Mini Zbiornik
Zdjęcie profilowe
DESIRE
15 lat temu

Rzadko tutaj się odzywam i wiem,że jest już temat z ankietą na temat wyborów,mimo to poruszam temat,który myślę,że nie tylko mnie intryguje.Nasz kraj jest niezaprzeczalnie w stanie klęski żywiołowej,a panowie politycy mówią-i co z tego? Pewnie, dla nich nie liczą się ludzie dotknięci żywiołem.Dla nich ważniejsze jest koryto.Jest żałoba,jest powódź,są też już i ofiary klęski.Na pewno ten rok nie będzie łatwy.Chciałbym żeby i w Was obudziła się refleksja.Minęło 13 lat od ostatniej powodzi i nic nie zrobiono w tym kierunku.Ważniejsze było czcze gadanie praktycznie o niczym,czyli tzw.tematy zastępcze.Teraz jest właśnie czas aby rozliczyć owych retoryków i iść na wybory.Rządziła lewica,rządziła prawica i radykaliści i jak była bieda tak nic się nie zmieniło na lepsze mimo obiecanek ze strony wybranych.Nie dajcie się omamić takim sloganem-lepiej wybrać mniejsze zło.Wybierzmy to co będzie brzmiało najbardziej realnie i nie dajmy się ogłupić obiecankami.Moje pytanie brzmi-dlaczego Rząd ie chce ogłosić klęski żywiołowej???

lukromisie
lukromisie VIP VF
Para () ·
15 lat temu

Spodziewasz się szczerej odpowiedzi? TUTAJ!?
Lepiej zapytaj na innym portalu zanim ktoś odpowiednio skomentuje ten tu wpis.

Zdjęcie profilowe
dantealighieri
15 lat temu

Bo nie ma takiej potrzeby.

PatiMark
Para () ·
15 lat temu

Ad.1 - w polsce od dawna nie ma ludzi na których warto głosować , tak na prawdę zmieniają się tylko miejscami to z lewa to z prawa , czasem ze środka ... a w kraju nic się nie zmienia ... ot taka nasza rzeczywistość

Ad.2 - w kwestii klęski żywiołowej to można na sprawę patrzyć dwojako , w skali całego kraju nie ma to sensu tak jak napisał "dantealighieri" , natomiast patrząc na problem lokalnie w niektórych miejscowościach taki stan można by ogłosić ...

Pozdrawiamy :)

Zdjęcie profilowe
pszczola07
15 lat temu

A dlaczego nie zadawać tego pytania tutaj? To, że portal o takiej tematyce nie znaczy, że sami bezmózgowcy tu siedzą. Są też normalni, a wypowiedzi niestosowne może będą przez moda usuwane. Kłóciłabym się, czy nie ma takiej potrzeby, aby ogłaszać. Może nie z minuty na minutę, ale z godziny na godzinę jest gorzej, czy to, że jedni z nas mają szczęście mieszkać w rejonie aż tak nie zagrożonym oznacza, że reszta ma się dostosować? Ludzie tracą dorobek całego życia, czasami też zdrowie i życie i nie ma potrzeby? To dopiero wierzchołek góry, jak już woda opadnie ( oby jak najszybciej ) dopiero cała reszta doświadczy skutków tej powodzi i to w różnych dziedzinach życia.
A w tematyce wyborów niestety wypada na najmniejsze zło, bo tak naprawdę żaden z kandydatów nie jest odpowiednim na to stanowisko. Przynajmniej ja nikogo z nich nie widzę jako prezydenta. Mniejsze zło to pryszcz, gorzej, że jak zwykle 70% nie pójdzie głosować wychodząc z założenia, że " po co, i tak niczego to nie zmieni"...
W takim razie mam pytanie: który z nich nie mami obiecankami? Wskaż chociaż jednego, a zastanowię się poważnie nad zakreśleniem jego nazwiska. Jeszcze nie było takiego, który spełnił swoje przyrzeczenia...nie wiem czy dożyję takich czasów.

Zdjęcie profilowe
kizia1985
15 lat temu

Rzad zwleka z ogloszeniem kleski zywiolowej bo po ogloszeniu takowej wybory trzeba przesunac o ~90 dni. Zapis w konstytucji taki jest z tego co kojarze. ;)

Zdjęcie profilowe
kizia1985
15 lat temu

Wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, np. z powodu powodzi, należy do Rady Ministrów. Może on trwać maksymalnie 30 dni i być przedłużony przez Sejm o kolejne 30. Zgodnie z konstytucją w czasie stanu nadzwyczajnego oraz w ciągu 90 dni po jego zakończeniu nie mogą być przeprowadzane m.in. wybory prezydenckie. :)) O!

Zdjęcie profilowe
A35
15 lat temu

Mamy doskonałą okazję by rozliczyć kolejne ekipy rządzące przez ostatnie 13 lat , jak zagłosujemy w wyborach tak będziemy mieć .
Tylko problem ? niewielki , nie ma na kogo głosować , wszystkie partie myślą o korytach ( szkoda tylko że nie rzek )

Zdjęcie profilowe
PlasticFantastic
15 lat temu

Wszystkie polskie partie są populistyczne i nie ważne kogo wybierzemy, końcowy efekt będzie bardzo podobny. Jedyna różnica jest w tym że jedni robią większy przypał na arenie między narodowej, a inni mniejszy. Żadna partia nie zrobi sensownych reform w jednej kadencji bo ich na kolejną nie wybiorą, KRUS, ZUS to zbucze jaja.
A co do powodzi, to w większości wina władz województw i powiatów. Trudno że by zaniedbywane przez 20-30 lat wały wytrzymywały napór takich ilości wody. Zresztą spora część podtopionych obszarów leży na terenach zalewowych, to tak jak by się dziwić że woda w piwnicy wybija a wcześniej geolog, geodeta czy inny geo mówił że woda gruntowa ma wysoki poziom i nie wolno wkopywać się głęboko, a my byliśmy najmądrzejsi i wykopaliśmy sobie pod domem kazamaty. Wszyscy winni są tylko nie my.
W 90% przypadków świadomi coś robimy z nadzieją że się uda, a jak się nie uda to obwiniamy wszystkich tylko nie siebie samych.
Zacznijmy brać odpowiedzialność za to co robimy i może wreszcie ci co dużo mówią(zaczynając od chłopa z cepem a kończąc na inteligencji) zaczną też coś robić....
Uuuuuu ale się rozpisałem na tak drażliwy temat;)

Zdjęcie profilowe
DESIRE
15 lat temu

tak mówiąc prawdę wśród kandydatów nie ma takiego na którego bym zagłosował((((praktycznie żaden z nich nie przedstawia sobą prawdziwego człowieczeństwa(((( sami płytcy populiści,obiecujący złote góry(((( nie dajmy się zwariować((((( przecież przez te 13 lat od ostatniej powodzi można chyba było zrobić chociażby regulacje prawne((((co do frekwencji pszczoła masz rację,jak zwykle pójdą pewnie tylko zwolennicy dwóch frakcji i garstka takich jak my którzy potrafią trzeźwym okiem spojrzeć na całe to kombinatorskie towarzystwo((((

Zdjęcie profilowe
pszczola07
15 lat temu

I to jest właśnie smutne, szkoda, że potem najgłośniej krzyczą właśnie ci, którzy nie pofatygowali się do urn.

Zdjęcie profilowe
self_again
15 lat temu

nie krzyczę... Pszczoła... chociaż nie chodzę od lat... właśnie po to, żeby Ci populiści zdechli we własnym sosie... oportunizm...? może ... ale innej formy wyrazu dezaprobaty dla tego rodzaju praktyk... jak wybieranie od 20 lat tych samych ryjów ... nie widzę ... pozdro Self

Zdjęcie profilowe
zbiornikowczyk12
15 lat temu

Nie ma takiej potrzeby. Nie wiesz jakie są tego konsekwencje to się lepiej nie odzywaj

Zdjęcie profilowe
PlasticFantastic
15 lat temu

Na wybory trzeba iść, nie po to że by wygrało mniejsze zło ale że by nie wygrał oszołom którego nie lubimy....

Zdjęcie profilowe
pitus3
15 lat temu

Na wybory trzeba iść. Wybieramy kogoś. Jak przegra to wtedy mażemy krytykować tego co wygrał. Ci którzy nie głosują nie mają prawa głosu po wyborach.

Chaffee
Mężczyzna () ·
15 lat temu

Kurcze ! A co wybory i powódź mają wspólnego z tajemnicami alkowy ???

Zdjęcie profilowe
self_again
15 lat temu

pochodna od słowa lać... zalać i zlać... czyż nie tak ? pozdro Self

lukromisie
lukromisie VIP VF
Para () ·
15 lat temu

Czy nie jest prościej wykupić sobie ubezpieczenia, jeśli wiadomo, że mieszka się na obszarze sezonowo mniej lub bardziej zalewanym przez wodę? W skali kraju mały odsetek ludzi to dotyczy. Takie rzeczy się zdarzały i zdarzać się będą. Nikogo to chyba nie dziwi. Ludzie powinni sobie umieć z tym radzić.
Nie lubię narzekania. Szczególnie na tym portalu nie lubię. Wszystko, cokolwiek by to nie było, sprowadza się do dyskusji o głupich ludziach i o cudownej polskości. Na innych portalach, przeznaczonych do dyskusji na te tematy, można oczekiwać prawdziwej wymiany zdań dotyczącej tematu, bo od innych tematów są inne wątki. Sądzę, że większość tu może i myśli o kraju, ale woli mieć to głęboko w dupie i pooglądać sobie cycki.

Chaffee
Mężczyzna () ·
15 lat temu

Lukromisie !
Proponuję podejść do najbliższego ubezpieczyciela i spróbować ubezpieczyć dom od powodzi podając, zę mieszkach w pobliżu nieuregulowanej rzeczki. Życzę powodzenia !

lukromisie
lukromisie VIP VF
Para () ·
15 lat temu

Teoretycznie można ubezpieczyć się od wszystkiego. Gdyby ludzie chcieli się ubezpieczać, płacić składki, to ubezpieczyciele też by na to szli. Jeśli poszkodowani zwrócą się o odszkodowanie do państwa to wszyscy za to zapłacimy, a ci, którzy byli na tyle rozsądni, żeby nie budować się nad rzeką lub ubezpieczeni nie dostaną nic. Dopóki będzie dochodzić do takich dziwnych związanych z polityką sytuacji, ludzie nie będą dbać o swoje, bo oczywiście w kryzysie im ktoś zawsze pomoże (i nie będzie to wujaszek Sam).

zula72
Kobieta () ·
15 lat temu

......jak wszyscy wiemy klimat się ociepla......musimy się przygotować na zmiany jakie serwuje nam natura.......będzie ich coraz więcej........a to, że są powodzie .....tornada......trzęsienia ziemi....to nie wina rządu......popatrzcie też przychylnym okiem na biednego Tuska...to co chłopina ma szczęście to jego .....kryzysy.....samoloty mu spadają...powodzie.....oraz popier....opozycja..../zulka

Chaffee
Mężczyzna () ·
15 lat temu

Lukromisie
Teoretycznie można ubezpieczyć się od wszystkiego ? Naprawdę ? Chyba oglądasz za dużo reklam. Naprawdę odwiedź jakiegoś ubezpieczyciela i spróbuj ubezpieczyć sie od skutków powodzi albo ataku terrorystycznego, zobaczysz co Ci odpowiedzą.
Akurat tak się na tym świecie porobiło, ze ludziska od zawsze budowali się w pobliżu rzek z różnych powodów. Moja najbliższa rodzina mieszka 1700 metrów od wału przeciwpowodziowego i większość firm ubezpieczeniowych odmówiła jej ubezpieczenia od skutków powodzi. Musieli naprawdę długo szukać nim się ubezpieczyli.
Podczas wielkiej powodzi w 1997 roku podtopione zostały domy i gospodarstwa leżące nawet 20 km od najbliższych rzek. Dla tych ludzi ubezpieczyć się od powodzi to była taka sama fikcja jak ubezpieczenie od upadku meteorytu. Poziom wody był wtedy na niektórych dopływach Odry najwyższy w historii czyli nie do przewidzenia. Teraz mamy na Wiśle poziom wody najwyższy od 70 lat, więc również sytuację arcynienormalną.

Zdjęcie profilowe
dantealighieri
15 lat temu

Chaffee
Jestem ubezpieczony od powodzi. Bo dbam o to sam i nie licze na żadną pomoc od nikogo.

lukromisie
lukromisie VIP VF
Para () ·
15 lat temu

Wiele ludzi lubi ten dreszczyk emocji.... Nic nie usprawiedliwia tego, że jednak się zdarzyło.
(nikt nie zmuszał, żeby tam dom stawiać, a już w ogóle tam, gdzie bywają powodzie)

dessum
dessum VIP
Para () ·
15 lat temu

no chyba to nie jest dreszczyk emocji, tylko myślenie na zasadzie "jakoś to będzie"... no i jest... ogólnie brak wyobraźni... ale lukromisie, to nie jest taka prosta alternatywa - buduję się z głową czyli daleko od terenów rozlewowych, jestem głupi bo buduję się w ryzykownym miejscu... od tego są urzędnicy, plany zagospodarowania przestrzennego... ktoś kiedyś im na to pozwolił...

a teraz jest tragedia...

ja współczuję wszystkim zalanym przez powódź, niezależnie od ich własnej winy...

dessumek

elektryk78
Mężczyzna () ·
15 lat temu

Ludzie od dawien dawna osiedlali się blisko źródeł wody np. rzek, ale byli na tyle mądrzy, że nie budowali domów w dolinach czy innych miejscach, gdzie woda wylewała podczas roztopów wiosennych czy po prostu powodzi. Budowali na wzniesieniach albo na palach, aby nie zostać zalanym. Jeśli, ktoś komuś wydał zezwolenie na budowę w takim miejscu to trudno - ludzie są sami sobie winni. Współczuję, że kogoś zalało nie z jego winy bo np. wały przerwało, bo nikt ich nie remontował. Kiedyś w tym kraju musi się skończyć ciągłe "skomlenie", że nie kasy to nie remontujemy wałów. Koszt napraw po powodzi będzie większy niż zabezpieczanie się przed powodzią.
A co do wyborów - jak ktoś na nie, nie chodzi to niech potem nie narzeka, że jest źle. Są wybory prezydenckie, parlamentarne i samorządowe, więc można głosować, tylko trzeba chcieć. Inna sprawa, że dużo jest "głąbów" w polityce to inna bajka. Swoją drogą czas jednej, słusznej partii minął i trzeba korzystać z demokracji, chyba, że ktoś woli ustrój wujka Łukaszenki albo bliski mu ideowo w Korei Północnej.

Zdjęcie profilowe
pszczola07
15 lat temu

Lukromisie na temat budowania się nie wypowiadam, bo podtapia nie tylko tych co sie w pobliżu pobudowali, ale także tych co wyboru z mieszkaniem nie mieli - w końcu nie wszystkich stać na wybudowanie się czy kupno mieszkania w idealnym ( jeśli takie istnieje ) miejscu, więc nie piszcie głupot o tym, że sami są sobie winni. Ubezpieczyć się od takiego wypadku też nie jest łatwo, ale tak jak znajdą się zawsze malkontenci tak i omnibuski, które wszystko zawsze najlepiej wiedzą i które zawsze oburzone , że z ich podatków coś tam. Poczekajcie misiaczki jak Was coś dotknie jak śpiewać będziecie, bo wszystkiego nie jesteście w stanie przewidzieć, ciekawe czy wtedy też wyjdziecie z założenia, że sami sobie jesteście winni, bo mądry człowiek nie zrobiłby tak.
Podtopionym gospodarstwom i ich właścicielom proponuję przy odbudowywaniu pola i domy postawić na górze usypanej niczym kopiec Kościuszki - wtedy na pewno nic się nie stanie.
Kwestię wyborów już poruszałam - najpierw należy ruszyć tyłek i iść wybierać, potem po fakcie można krytykować tego co się dorwał do steru. A nie w momencie, kiedy samemu się nie zrobiło nawet tego jednego kroku.

Zdjęcie profilowe
self_again
15 lat temu

...lansowanie doktryny, że głos daje prawo do krytyki, jest tak samo niepoważne, jak uliczne manifestacje... jeszcze nikt nie zyskał nic na spacerze z transparentem... chyba że za komuny w pochodzie 1 - majowym...
W każdym systemie władza ma w dupie głos ludu z ulicy... dużo lepszym rozwiązaniem są publiczne debaty... gdzie głos zabierają przedstawiciele narodu ... mądrzy, wykształceni... mający merytoryczne przygotowanie w danym temacie...

Tylko, że takich zaraz się w PL wysyła na szafot... bowiem nasze pospólstwo, jako ulubioną rozrywkę znalazło sobie... zaglądanie w metryczki i portfele... tym którzy potrafią coś osiągnąć, mają swój pogląd na wiele rzeczy... nie boją się go głosić... i wiedzą jak takowy obronić... takich ludzi zeżrą przeciętne matoły... albo kompletny motłoch... jak chociażby trójkowy prawnik ...

Ludzie mający wiedzę w zakresie hydrologii... od lat mówią o tym, że Polska jest wyjątkowo narażona na zagrożenia powodziowe... nikt ich nie słucha... bo jak może posłuchać takich wykształciuchów... Jaś z budowy... czy Krysia z szaletu... przecież to tylko mądrale...dla nich to tylko złodziej, który zarabia 10 razy tyle...niż on... ona... czy to mu nie wystarcza..? musi się wymądrzać...? to tylko farmazony !
Później kiedy przychodzi dramat... nagle okazuje się, że całą armia baranów ma pretensję do tych którzy powinni znać się na rzeczy... tylko że to już są daremne żale... że wał, że samorząd, że kasa, że dolina, że ubezpieczenie i chuj wie co jeszcze...

Głupek, kiedy sam jest winny... będzie szukał go wśród tych którzy mieli go za ręce prowadzić, według jego mniemania...

bo głupek nie rozumie... że nikt nie będzie sobie zawracał dupy, żeby kogoś niańczyć... można komuś wskazać drogę gdzie ma iść... Tylko że głupek, zawsze pójdzie w przeciwną stronę... uprzednio kamienując tego który rzekomo chce ograniczać jego wolność wyboru... pozdro Self

Zdjęcie profilowe
dantealighieri
15 lat temu

zbiornikowczyk12
Idz, polez sobie w 'pleneze' zanim napiszesz cokolwiek rownie merytorycznie madrego.

Zdjęcie profilowe
Lalanna_again
15 lat temu

zula:// kropki sa Selfa, i wara:// a ubezpieczyc trzeba sie od twojej glupoty://
jaka ja glupia bylam ze tego nie zrobila, jasna dupa:/
cos ostatnio nie dzwonisz bambero://

Zdjęcie profilowe
pszczola07
15 lat temu

Self to co należy siedzieć w domu, jęczeć, że ząb boli i jaki dentysta w przychodni jest okropny, ale nie pójść do niego?
Niepoważnym jest wpieranie głosującym, że i leserzy mają prawo narzekać. Jeśli ktoś olewa sam dzień wyborów ( z różnych przyczyn, w które w tej chwili nie wnikam ) niech też i potem przyjmuje tą samą postawę i olewa, nie narzeka. Nie można oczekiwać niczego kiedy od siebie się nic nie dało. Nie głosuje Zdzichu, niech potem Zdzichu nie ma pretensji o wybraną osobę, niech nie psioczy , że jego kandydat nie wygrał, tylko stuli uszka i pomyśli , że on i jemu podobni mogli iść i oddać swój głos na tego, kogo chcieli, nikt nie zabraniał.

Zdjęcie profilowe
self_again
15 lat temu

Pszczoła...
nie jadam czegoś czego nie lubię... nie krzyczę, że konam z głodu, bo ktoś podał mi znienawidzoną pomidorówkę... wylewam ją do sedesu... i spuszczam wodę... głód zaspokajam... chlebem ... najprościej, jak można... pozdro Self

Zdjęcie profilowe
zolza_kielecka
15 lat temu

Po pierwszych doniesieniach o powodzi, wszyscy zajmujący się ubezpieczeniami majątkowymi dostali maile, że nie wolno im ubezpieczać od ryzyka powodzi KOGOKOLWIEK, nawet z tymi, którzy mieszkają na 10 piętrze w wieżowcu. I prawdę napisał ktoś wcześniej, że fikcję, że ubezpieczyć w Polsce można wszystko, można włożyć między bajki.

A na wybory trzeba iść, jeśli chcemy, żeby w tym kraju wreszcie rządzili ludzie, którym naprawdę zależy na ludziach, a nie na swoim korycie i swojej partii. Małymi kroczkami, może to jeszcze potrwać, ale ja nie tracę nadziei, że ten piękny kraj zasługuje na mądrych ludzi, którzy będą działać na rzecz społeczeństwa.

Myślę, że podstawą są tu wybory samorządowe, bo bliższa koszula ciału...

A na koniec.
Jan Kochanowski napisał kiedyś:

'Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie
A ludzką sprawiedliwość w ręku trzymacie
Wy, mówię, którym ludzi paść poruczono
I zwirzchności nad stadem boskim zwierzono

Miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi
Żeście miejsce zasiedli boże na ziemi
Z którego macie nie tak swe własne rzeczy
Tako wszytek ludzki mieć rodzaj na pieczy.....

Jaka szkoda, że politycy zapomnieli o tych słowach ...............

Zdjęcie profilowe
self_again
15 lat temu

póki sobie nie przypomną... nie będę chodził na wybory... :/ pozdro Self

Zdjęcie profilowe
zolza_kielecka
15 lat temu

To, self, przynajmniej nie narzekaj potem ............ :P

Breathed
Mężczyzna () ·
15 lat temu

do pszczola007:
Cytuję: "W takim razie mam pytanie: który z nich nie mami obiecankami? Wskaż chociaż jednego, a zastanowię się poważnie nad zakreśleniem jego nazwiska." Odpowiem ci. Mój kandydat od długiego czasu ma nikłe poparcie społeczne bo jego program wyborczy jest zbyt radykalny. Choć w obecnej chwili patrząc na to co się dzieje w Grecji, Hiszpanii, Portugalii i za chwilę we Włoszech to trzeba by się zastanowić czy nie jest to najlepszy z proponowanych programów. Niektórzy pewnie już wiedzą o kim mówię ale powiem to głośno: Korwin-Mikke. Ja wiem, że jako prezydent za wiele nie zdziała - może co najwyżej od czasu do czasu zablokować jakąś wyjątkowo niewygodną ustawę ale dzięki temu może jego partia by weszła do sejmu. A wtedy by było lepiej.
Co do obiecanek: niestety żyjemy w takim pośpiechu, że nikt nie ma czasu i ochoty sprawdzać historii danego polityka i słucha to co dziś mówią i robią. Wystarczy przypomnieć sobie słowa pana Jarosława K. kiedy jego śp. brat został prezydentem. Co do Tuska to też naobiecywał i mało zrobił. OK - można się tłumaczyć, że zły prezydent blokował jego działania.
Demokracja to niestety ustrój w którym musi przyjść kryzys. Najlepsza byłaby monarchia konstytucyjna - ale aż boję się pomyśleć kogo byśmy (jako Polacy) wybrali na króla...

Breathed
Mężczyzna () ·
15 lat temu

Co do powodzi. Kiedyś rzeki byłe regulowane i pogłębiane. Dziś jak ktoś chce wybrać piasek z rzeki to musi zdobyć masę pozwoleń, zapłaci kupę kasy i odprowadzić podatki. I to wszystko po to aby zmniejszyć ryzyko powodzi. Państwo jeszcze powinno dopłacać do takich firm, żeby im się chciało ryzykować i grzebać w rzekach...

Zdjęcie profilowe
self_again
15 lat temu

nie wiem dlaczego, nie chodząc na wybory ... została mi przylepiona łata, kogoś...kto narzeka... :(
nie narzekam... i żyje mi się zupełnie znośnie... może właśnie dlatego... :/ pozdro Self

Zdjęcie profilowe
DESIRE
15 lat temu

self.to,że nie chodzisz na wybory,to jest Twoja postawa,Twoje veto na to co po upadku socjalizmu dzieje się w naszym kraju(((((rozumiem to doskonale i kiedyś też byłem "anty"(((( jednak patrząc z drugiej strony,to niektóre frakcje zacierają łapki,ponieważ mogą sobie już prognozować podejście do koryta i możliwość sobie własnymi sposobami ułatwiać pranie kasy mafijnym kolesiom,a sobie przy okazji napchać kieszenie i śmiać się ze wszystkich którzy oddali na nich swój głos(((( ktoś napisał Korwin-Mikke,jego partia jest zbyt słaba,a i program ma raczej nierealny,chociaż jako alternatywę można byłoby spróbować dać mu szanse(((((Pawlak obiecuje net za free(((każdy coś obiecuje((((ja jeszcze nie zdecydowałem na kogo oddam głos,ale oddam na pewno((((

zula72
Kobieta () ·
15 lat temu

.....Lalanna_again ....po selfie zostały Ci tylko kroki.......a ubezpieczyć się możesz od wszystkiego......polecam.....od desperacji...paranoi .......oraz kompleksów......zawsze wiedziałam że małe i grube musi mieć sieczkę w głowie...../ powodzenia w łowieniu cudzych facetów.......arivederci.....

Zdjęcie profilowe
ZokienkaPanienka
15 lat temu

zolza_kielecka

"A na wybory trzeba iść, jeśli chcemy, żeby w tym kraju wreszcie rządzili ludzie, którym naprawdę zależy na ludziach, a nie na swoim korycie i swojej partii. Małymi kroczkami, może to jeszcze potrwać, ale ja nie tracę nadziei, że ten piękny kraj zasługuje na mądrych ludzi, którzy będą działać na rzecz społeczeństwa. "

A komu tak naprawdę zależy, pokaż mi (piszę całkowicie poważnie, bez dosrywek)

Nie idę na wybory. Nie widzę (znawcą nie jestem, jako lajkonik nie widzę) odpowiedniego kandydata. Na poprzednie wybory nie poszłam, żeby zahamować moją mamę, która chciała głosować na Kaczyńskiego. Ja chciałam wtedy zagłosować na Tuska. I co? Z perspektywy czasu widzę, że i jeden głos i drugi byłby chybiony. Ani jeden ani drugi dobry by nie był i nie był. A teraz co? Kopia jednego i giermek drugiego. A inni? Z tego co widzę inni jakoś nie bardzo się liczą.

Nie rozumiem po co mam iść na wybory, żeby wybrać mniejsze zło? Nawet nie widzę i nie wiem, który z kandydatów jest mniejszym złem.

Mam iść na wybory i zagłosować na kogoś tylko po to żeby móc później narzekać na tego, którego wybrałam i wygrał, lub na tego co go nie wybrałam a on wygrał? Bo tak właśnie rozumiem wypowiedzi co niektórych, mówiących, że jeśli się nie głosowało to nie ma się prawa narzekać.
Hmm jakby do narzekania były jakieś prawa potrzebne. Phiiii

Czas pokazał (od czasu wyboru Kaczynskiego) że jest coraz gorzej. Tak z perspektywy zwykłego człowieka. Świat się z nas śmieje, traktują nas jak pomiotło, ale jak można traktować poważnie naród reprezentowany przez człowieka, który uważa że nikt mu nie wmówi, że białe jest białe i który nie umie hymnu własnego narodu.

A powódź? To nasza kolejna tragedia (tym razem prawdziwa). Self ma rację pisząc, że wszyscy olewają mądre głowy jak jest dobrze, a później mają pretensje jak sprawdzą się ich przewidywania. U nas wszystko stoi na głowie. Dają pozwolenia na budowanie domów w miejscach maksymalnie zagrożonych zalaniem, robią problemy przy ubezpieczeniach. Chociaż przy ubezpieczeniach nie ma się co dziwić. Dla towarzystwa ubezpieczeniowego lepiej ubezpieczyć kogoś mieszkającego w górach na wypadek powodzi, niż osobę realnie zagrożoną. To tak jakby dawali polisę na życie 90 letniej staruszce:P albo osobie chorej na raka z przerzutami.
Może ludzie by się chętniej ubezpieczali jakby firmy ubezpieczeniowe były chociaż troszkę bardziej uczciwe. Po tym co sama teraz przechodzę (niezwiązane z powodzią) widzę, że wolę ulokować ewentualną składkę na koncie, niż wpłacać potworowi ubezpieczeniowemu. Więc nie dziwię się ludziom, którzy mogą a nie chcą. Szkoda mi trochę tych co chcą a nie mogą. Bo na ten przykład mieszkają blisko terenów, które są zalewane.

A wybory czy będą teraz bo nie ogłoszą klęski żywiołowej, czy będą później bo ogłoszą... dla mnie osobiście wszystko jedno. Może ma to jakieś znaczenie polityczne, może jakieś społeczne. Nie wiem ... na wybory i tak nie pójdę.

Pozdrawiam.

Ps. możecie mnie zeżreć za poglądy na surowo;)

Zdjęcie profilowe
Beornot
15 lat temu

... chrum ;)))

Zdjęcie profilowe
ZokienkaPanienka
15 lat temu

kwiiik??:>

Zdjęcie profilowe
Beornot
15 lat temu

nie, nie kwiiiik, chrum - to odgłos zeżarcia za surowo :P

Zdjęcie profilowe
ZokienkaPanienka
15 lat temu

a kwiik to odgłos po zeżarciu:D wiesz takie świńskie szczęście:D

Zdjęcie profilowe
pitus3
15 lat temu

Dla ZokienkaPanienka.
Narzekasz tylko. Narzekasz na Kaczyńskich którzy już dawno nie są u władzy. Co takiego dobrego zrobiła dla Ciebie PO ? Nic. Zajmij się ich dokonaniami dla narodu polskiego . Na razie tylko szkodzą Polsce.

Zdjęcie profilowe
ZokienkaPanienka
15 lat temu

No właśnie nic nie zrobiła, dlatego cieszę się, że w poprzednich wyborach nie głosowałam na nich, w ogóle nie głosowałam:) czytaj ze zrozumieniem mój drogi. Tak samo wg mnie szkodził PiS jak PO. Oni w ogóle tylko szkodzą, dużo gadają, dużo obiecują i nic konkretnego nie robią. Dla mnie nie ma tu trochę gorszych i dużo gorszych, nie ma tak samo lepszego zła. I nie będę się zajmowała "ich" dokonaniami. Nie widzę, jako pospolity zjadacz chleba, czegoś takiego jak DOKONANIA. Jedno trochę się polepszy drugie trochę popieprzy i tak w kółko. A później małego krzykacza nazywają bohaterem narodowym heee tfu.

Zdjęcie profilowe
mirambar
15 lat temu

Pozwólcie i mnie wtrącić trzy grosze do tej dyskusji.

Uczestniczyłam kiedyś w panelowej dyskusji w której Tadeusz Mazowiecki dzielił się swoimi przemyśleniami na temat zmian które zaszły w Polsce, od początku ustrojowej transformacji. Zapamiętałam szczególnie jedno stwierdzenie. Pan Premier stwierdził że, w kategoriach porażki widzi kwestie samorządności. Wydawało mu się, że jak w innych demokracjach, tak i w Polsce, szczególnie po okresie trzymania ludzi za pysk, uda się pobudzić działanie na szczeblach lokalnych, samorządowych, bo to przecież lokalne społeczności wiedzą co im jest najbardziej potrzebne. To zawiodło. Samorządowcy poszli w kasę, w diety, w mętne przetargi, partykularne biznesy, kliki kolesiów i ciepłe posadki w municypalnych spółeczkach. I co najdziwniejsze ale poszli w to przy pewnym przyzwoleniu lokalnych społeczności. To zawiodło. Czy to Premier i Rada Ministrów ma wiedzieć że w Kogutkowie Górnym ktoś nie dopilnował remontu wałów? Że straż pożarna nie ma łodzi ani pomp?. To lokalne społeczności wiedzą najlepiej co winno być zrobione. Państwo ma stwarzać możliwości ( prawne, finansowe, administracyjne) realizacji tych zadań. Oglądając i słuchając reportaży z frontu walki z powodzią wzruszają mnie wszelkie przejawy tej lokalnej solidarności, samorządności. Jakby tego zaczynu tej prawdziwej Samorządności, na tę chwilę sąsiedzkiej, tej najbardziej ludzkiej. Wyłapuję coraz częściej głosy że trzeba rozliczyć wójta, burmistrza bo naobiecywał a nic nie zrobił. Oczywiście że sił natury nie jesteśmy w stanie przewidzieć ani okiełznać. Oczywiście że Państwo powinno pomagać w przeciwdziałaniu szkodom, a i w miarę możliwości i rozumienia idei solidarnego państwa, w kryzysowych sytuacjach pomagać swoim obywatelom także finansowo. Ale prawdziwa siła działania leży w samorządności na szczeblach lokalnych. Samorządność to siła napędowa demokracji. Z powodzią w Kogutkowie Górnym walczy się tu i teraz a nie czekając na decyzję oficjela zza biurka czy dekretu o wprowadzeniu stanu zagrożenia.

Ale do demokracji trzeba dojrzeć. Czy to w Polsce możliwe? Obserwując młodych myślę że kiedyś pewnie tak. Tak się zastanawiam, czy to tylko przypadek, że nasze dwie epopeje narodowe: Pan Tadeusza i Zemsta przez przypadek tylko opisują kłótnie zacnych Polaków z jeszcze zacniejszymi? Kłótnie o banał, bzdurę. Kłótnie, dla samej zasady kłótni, w których meritum sporu schodzi na plan dalszy a liczy się tylko to że moje na wierzchu. Chyba nie. To nasz charakter narodowy który zrozumienie zasad demokracji i konstruktywnego sporu o ‘rzecz’ utrudnia. Nie uważam że inne nacje są zdecydowanie lepsze od nas. Każdy naród jest w swojej większości miałki, pusty i głupi. Dlatego stworzono ideę władzy, a narodem sterują elity zdolne do szerszego postrzegania tego, co na ogół powinno być dla dobra wszystkich zrobione.

I tu dochodzimy do kwestii wyborów. Demokracja nie jest rozwiązaniem idealnym, ale jak historia uczy, nie wymyślono dotychczas lepszego systemu, choć ludzkość eksperymentowała w tej materii, na przestrzeni wieków, sporo. I mniej ważne z punktu widzenia demokracji jest kogo wybieramy. Najważniejsza w niej jest, usankcjonowana prawem a i nawet obyczajem, możliwość w której rządzeni mogą pozbawić władzy złych rządzących. I tego też musimy się nauczyć, może niekoniecznie słuchając posła biznesmena, gorzelnika, obecnie już cudownie nawróconego, który dla swojego poklasku i zdobycia jeszcze większego celebryckiego blichtru chciał wszczynać procedurę impeachmentu wobec Śp. już Prezydenta. Nawet zły wybór można, przynajmniej próbować, korygować.

Te elity trzeba wybrać. Profesor Geremek mówił, że w wolnych wyborach zasadniczym problemem jest to, że tak do końca to nie wiadomo kogo się wybierze. Mieliśmy już przykład jak sprytnymi socjotechnicznymi sztuczkami wybraliśmy na reprezentantów narodu, a i pośrednio na wicepremiera, niepiśmiennego i uwikłanego w sprawy sądowe, pięknie opalonego ‘Jakuba Szelę’ naszych czasów. Mieliśmy i zwycięzców Big Brothera, a i Krzysztofa Ibisza z Partii Przyjaciół Piwa. Mieliśmy i aferzystów którzy w immunitecie poselskim czy senatorskim szukali oddechu od śledztw i przesłuchań w prokuraturze. Ktoś kiedyś powiedział, że początkiem lat dziewięćdziesiątych nawet i zielonego Kermita byśmy wybrali, gdyby przywiózł ze sobą z zachodu wystarczająco dużo zielonych pieniędzy. Coż, jaki kraj takie elity.’ Głupie polaczki’, ‘złodzieje samochodów’ w latach dziewięćdziesiątych, a ostatnio ‘zmywaki’ i ‘homeworki’ i inne podobne pejoratywne terminy które przylgnęły do nas są efektem naszego rozmycia intelektualnego. Nadal cierpimy z powodu tego że w trudnych czasach upodlenia systemowego przeżyli głównie ci, którzy w płytkich życiowych rolach doskonale się wówczas realizowali. Dopiero teraz, po dwudziestu latach przemian, wyrastamy, a w ślad za tym i nasze elity, z popiołów realnego socjalizmu. Przyspieszcie ten proces. Nie grajcie nadal zagubionych, obrażonych na świat i tych ‘onych’, przez niewiadomo kogo wybranych, bojących się przemian, nowoczesności i nowości. Nie bójcie się wziąć odpowiedzialności za sprawy ważne. Chodźcie na wybory, choćby po to żeby oddać nieważny głos. Aby uświadomić elitom że to także Wasze Państwo, że to Wasz Kraj.

Przepraszam za ‘rozpisaństwo’ i dziękuję za poświęcony czas

Zdjęcie profilowe
A35
15 lat temu

aś się rozpisała , fakt wybierać jak najbardziej powinniśmy lecz nie bardzo jest kogo
od 20 lat te same mordy chcące tylko być przy korycie .

Jak sprawdza sie demokracja z przerośniętą biurokracja państwową , czyli samorządami , powiatami itp. widzimy na przykładzie Grecji .

Powodzie ? wielka sprawa i większa tragedia ludzi lecz sam system wczesnego ostrzegania który w tym roku zawiódł to zbyt mało na wydane ponad 20 miliardów złotych

Zdjęcie profilowe
zolza_kielecka
15 lat temu

Takie marudzenie jest trendy.... Proponuję malkontentom wystartować w wyborach samorządowych... I będzie mądrzej, sprawiedliwiej itp.itd.

Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.

Rozumiem