:/
co z tego ze publicznej? jaki z tego wniosek?
ze kazdy moze mowic co chce jezeli to nie obraza tego do kogo jest to skierowane!!!
a ty raczej tym zamknij sie ..pojechales troche po mnie..ale ok..
weź się dziewczynko ogarnij trochę... opanuj bo przesadzasz
kurwa dajcie se po razie....
luzik wszyscy, bo dostaniecie wrzodów na rękach..:/
no dobra tytka zgadzam sie....ale robi sie mdlo...zrozum to tak jak bys cos wkolko mechanicznie robila i powtarzala....
ja przesadzam... heheh.. nie zamierzam wdawac się w dalsze pyskówki...
mam nadzieje ze walniesz focha i za szybko tu nie wrócisz...
kurwa i znowu śnieg pada :(
wiecie jak miło sie jeździ... :/
vazellllll bo zaraz sie posikammmm ze smiechuuuuuuu..!!!!!!!!!!!
moge nie słodzic..jak to nazywacie.. ale kazdy robi to co lubi i mowi to co chce.. zreszta.. ach.. szkoda słow
vazel..wiesz kto miewa nadzieje???
taaak... widzę ze zaczynasz rozumieć... fajnie :)
hmmm ty?
vazelku wyluzuj.... :>
w przeciwienstwie do Ciebie.. nie uzywam takich słow do kogos publicznie:P
tu nie chodzi o samo słodzenie bo to robi każdy, chodzi o to żeby nie przeginać w tym co się robi... zalewasz każdą stronę toną lukru aż się rzygać chce
ok..
kurwaaaaaaa....rzygac i nudne jak flaki z olejem.....!!!!!!!!!!
koszmarow sennych:P..ide sobie..
a jakie to słowa?
dziewczyny nasrałyscie sobie same do gniazd...
ładnie to tak? :D:D:D
moze czas juz walnac browca i do lozeczek?
hmmm
w łeb chcesz?? nie wcinaj się:P
lepsze sranie niz slodzenie....!!!!!!!!
to chciałem napomknąć, ale ni chuja.. nie kumate towarzycho :P
hmm tu bym polemizowała:P skrajności są złe...
a poprzedni tekst był do instr
taaak... ale czuje ze dziewczyna psychicznie nei wytrzymala... szkoda... zaczynalo być fajnie
to było do defa :)
prawie konstruktywna propozycja
a poczatek tego wyzej do Majki
no i sie najebało.... :D:D:D:D
Ty sie o moja psychike vazel nie boj..
ło kurwa.... juz w ogóle nie rozumiem... kto sra a kto nie.... :P
On sie tytka nie musi bac... ale Ty powinnaś
oj najebalo sie, najebalo....
ktoś musi... i to najwyższa pora...
ale to nie ja mam problem jak lukier widze..udajcie sie do gastrologa
piszcie dalej..rano poczytam.. jak was boli ..
miałaś juz isc
...
margot, jako wódz.... no powiedzmy, jako moder... zakoncz tą rozmowę i nie dawaj złego przykładu :P
masz łagodzić a nie rozjuszac :P
no akurat tu nie trafiłeś :P
Wow - I wojna zbiornikowa.
A przeżyłem juz 3 - w tym dwie światowe..... :-D
topór w dłon... vazel co jest?:>
instruktor ale my probujemy komus przmowic do lepetynki dosc delikatnie chyba....
wiesz tytka... ja nie zartuje naprawde musisz isc do lekarza... ale w sumie czy to jest sens...
jezu i kto mi to mówi... oczom moim nie wierzem:P
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.