Hej,

Macie jakieś sprawdzone, fajne i jednoczęsnie intymne plaże bez tłumów i gapiów?

Z góry dziękujemy :)

Polecamy dwie plaże w Grecji - w Faliraki na Rodos oraz w Damnoni na Krecie.

Można tam pobaraszkowąc? Z tego co widzimy to prędzej na Damnoni a raczej obok na Amoundi :)

La Caleta Teneryfa

Problem w tym że im wiecej się o takich plażach pisze i mówi tym bardziej są one znane ogółowi.
Tak było z laguną Balos na Krecie, plażami Ateny i Posejdona .
Jeszcze 6 lat temu można tam było być samemu a już w tym roku pojawiły się parasole, łóżka i tłumy ludzi.

Dobrze że pozostały zdjęcia bo nikt by nie uwierzył że to kiedyś było takie romantyczne , zaciszne miesca.

Jeżeli szukacie takich perełek jak kiedyś wymienione plaże to pozostaje Wam zaprzyjaźnić się na miejscu z miejscową młodzieżą i są duże szanse że je Wam pokażą.
Całe szczęście że jest mnóstwo greckich wysp gdzie jeszcze nie dociera masowa turystyka.
Polecamy mape google