Drodzy zbiornikowcy w okresie letnim wyjeżdżamy na wakacje dużo podróżujemy i nie raz szukamy nowych znjomosci, a o zabawach nie wspominając :) może łatwiej było by mieć taki mały znak rozpoznawczy
w postaci naklejki na auto badz też bransoletki gumowej na ręce. Dlatego zróbmy ankietę czy warto zrobić takowa akcje bo koszt naklejki badz bransoletki to ok 2 zł. Zapraszamy do udziału w tej akcji i czekamy na Wasze opinie

a gdzie są te bransoletki do 2 zł ? , fajna była by niebiesko-biała z czarnym wydłużonym napisem ZB . Jeśli to dopiero pomysły to sklepik zbiornikowy powinien takim gadżetem się zająć , wymyślić jak i wykonać i przy każdej transakcji zakupu ze sklepiku zapytać się o dodatkowy zakup za 2 lub 3 zł danego fantu Zbiornikowego .

no takie naklejki na samochód to dobry pomysł lub jakis inny gadżecik tylko jak wejdzie do sklepiku to napewno bedzie nie za dwa złote hehe ale pomysł dobry

Podałem cenę za zakup hurtowy 500sztuk, to będzie w takiej cenie. :)

ciekawy pomysł :-)

zdecydowanie popieramy

aoibhinn może byś założył listę kto by był zainteresowany takim zakupem plus wysyłka i może doszło by do skutku ?
My jako zainteresowani byśmy zakupili 50 szt .

i oczywiście byśmy po naszych znajomych reklamowali ten przedmiot ;)

ok więc trzeba zadecydować o kolorze bransoletki i jej napisie. tylko zebrać odpowiednia ilość osób zainteresowanych zakupem :)

a moze koszulki? z logo zbiornika? bo z loginem to byłoby przegiecie :)

niebieski jak zbiornik i czarny druk a biało lub różowy w ciapki niebieskie dla kobiet ? moja propozycja

koszulki są złe ile byś musiał mieć na zmianę ? koszulki już samemu można sobie zrobić jak Ci dusza zagra i budżet pozwala :)

ok może być osobny kolor dla pan a osobny dla panów.

Nie wieże,że Wy z tym wszystkim na poważnie ?????

Przecież "Nic na siłę" to tylko propozycja. Każdy ma prawo wybory, jak widzę wpisy żę ta bransoletka ma oznaczać "idziemy się ruch*ć" to śmiać mi się chce! Przecież to ma być tylko wiadomośc że "Jesteśmy w temacie zbiornika i jego alkowy". Ale już po części wpisów widać że to "tylko Polska"...

polemizowanie jak zawsze komu nie pasuje to nie pasuje i nie zakupi , my na tak , nawet świetną pamiątką za jakiś czas będzie :)
Co niektórzy trzęsą się co tu powie ksiądz na ambonie przy wprowadzeniu takich bransoletek :)
A może rzemyk w specjalnych kolorach , można na ręku lub na nodze założyć ?

no bardzo ciekawy pomysł, tylko litości nie koszulki.

Ja myślę ,że jak już coś ,to coś co będzie rozpoznawalne przez Zbiornikowiczów a nie przez wszystkich .

i nie zapomnijcie o naklejkach na motory :-)

Pomysł ciekawy i go popieramy lecz założony w tej grupie budzi pewne kontrowersje (moim zdaniem ) proponuję ten sam temat w grupie ,,Tajemnice Alkowy ,,

też tam jest

http://pl.zbiornik.com/group/2/forum/thread/243195/

a ten ciach , ciach ;) bo pogubić się można :)

Naklejka na auto czy motor była by super :) sami odrazu byśmy ją nakleili na nasze auto :) bransoletka też nie jest złym pomysłem ale koszulka to chyba zbyt oklepany motyw. Naszym pomysłem jest wisiorek na szyje z logo zbiornika np. w dwóch stylach damskim i męskim  jedyny problem to wykonanie i kruszce nie każdy może nosić stal chirurgiczną czy nawet srebro.

Bardzo czekamy jak się rozwinie temat.

jestesmy - faktycznie

A35 jakbyście tego nie wiedzieli :)

Jeśli ksiądz na ambonie ma coś na ten temat do powiedzenia to znaczy że "siedzi" w klimacie. Popieramy pomysł z bransoletkami. Własnie sami o czymś takim mysleliśmy podczas ostatnich wakacji. Koszulka nie jest dobrym pomysłem bo przeciez nie będziemy jej zawsze nakładać. Bransoletka jest świetnym drobiazgiem, który dla nas oznacza "jesteśmy otwarci na nowe znajomości w wiadomym klimacie". Wcale nie oznacza "idziemy się ruchać". I przecież nie musimy jej zakłądać zawsze i wszędzie. Kto jest przeciwnikiem ten niech nie kupuje i nie nosi. Proste. My jesteśmy "za". Niezależnie od tego czy kosztuje 2 zł czy 4. A naklejka na auto.... to raczej bez sensu, nie zawsze auto nam towarzyszy i może nie zawsze chcielibyśmy się z ta naklejką afiszować.

popieram pomysł bransoletki:)

A sytuacje takie , gdy owa bransoletka , koszulka czy naklejka na auto przykładowej pani X może ją narazić na teksty , podobne do tych , które często otrzymuje w wiadomościach od napalonych desperatów ... ???

Jestem za najlepiej bransoletka.pozdrawiam

Jestem za bransoletkami.pozdrawiam

Chetnie zaopatrzymy sie w takie bransoletki :)

bransoletki lub rzemyki szerzej plecione w kolorach czarne z niebieskim dla mężczyzn tych co chcą się w danych chwilach ujawniać dla wtajemniczonych a białe czy różowe z niebieskim dla kobiet też były by ładne .

Szczerze wątpimy w powodzenie tej akcji .
Noszenie tych oznakowań byłoby fajną sprawą, gdyby nie to,że będą je nosiły tylko pary szczere w stosunku do siebie.A niestety mieliśmy mnóstwo przykładów zbiornikowych par w których niestety pani z pary o wyczynach swojego partnera nic a nic nie wie.Przykład już kiedyś podawaliśmy ale podamy go jeszcze raz .Pan(para) o którym mowa jest tutaj na zbiorniku i zapewne będzie wiedział ,że o niego chodzi.Otóż w zeszłym roku ,jak niektórzy wiedza ,podawaliśmy info gdzie dokładnie można się z nami spotkać.I tak jak w każdy upalny dzień leżymy sobie na piaseczku a tu nagle cichaczem skrada się zbiornikowiec ,ale tak żeby nikt nie widział ,idąc nie zatrzymując się nawet ,pyta szeptem (słowo dajemy ,że nie wiemy jak on to powiedział nie otwierając nawet ust):"Wy jesteście paragang?" .Nie zdążyliśmy nic odpowiedzieć bo pan był cały czas w ruchu idąc szybciutko do niczego nieświadomej partnerki.To było komiczne.Ale są sytuacje mniej zabawne kiedy to pan ,o którym myśleliśmy ,że jest parą, umawia się z nami ,my rozpoznajemy jego partnerkę na plaży ,ponieważ jej zdjęcia i to z odkryta twarzą widzimy na zbiorniku. Może nas nie zauważyli? myślimy .Podchodzimy i zaczynamy rozmowę ,ze pisali do nas
a on najzwyczajniej w świecie ze nic o tym nie wie itd
Potem znowu do nas pisze na zbiorniku i pisze ze ona to właściwie jeszcze nic nie wie.
Takich lub podobnych sytuacji troszkę przeżyliśmy ale nie chcemy nikogo zanudzać
Tak więc reasumując ,myślimy ,że noszenie tych oznakowań byłoby tylko ułatwieniem lokalizacji dla kolejnych zbiornikowych oszustów.Bo jeśli ktoś na prawdę ma ochotę poznać się w realu to uwierzcie ,ze nie jest trudno poznać się ze zdjęcia
Aha dla zainteresowanych to będziemy jak co roku w tym samym miejscu na plaży w Dębkach zawsze jak będzie ładna pogoda ,ale to już nie jest na temat (wszelkie info u nas w profilu)
Pozdrawiamy serdecznie
Ewelina i Robert

W zasadzie dlaczego nie, bransoletka nie głupi pomysł - zamówimy.

My też natrafiliśmy tutaj na takich, co to niby sa parą, ale tak naprawdę po czasie okazuje się że raczej nie. My w dalszym ciągu uważamy, że jest sens noszenia bransoletek. Nawet jeśli taki delikwent nas zobaczy z bransoletkami, to co????? Zgwałci nas? Nawet jak nas zaczepi sam, bez partnerki, to go grzecznie odstawimy. W swingu podoba nam się obowiązujący tutaj takt i wolna wola każdego. Uważamy za zasadne, że każda połowa pary nosi bransoletkę i wtedy nie ma problemu. Uważamy że stwarzacie niepotrzebne problemy. Nikt nas nie zmusi do kontaktów z kimś z kim nie mamy na to ochoty.

bransoletki są ok ale powinny mieć jakiś znak (ale nad tym trzeba pomyśleć ) na tyle estetyczny żeby był ozdoba a zarazem informacja dla zainteresowanych bo nie tylko pary wśród nas są (chociaż my zainteresowani jesteśmy tylko parami)

Kochani dlatego dużym ułatwieniem jest zrobienie dwóch bransoletek o charakterystycznym wyglądzie zarówno dla pań jak i dla panów. Jeśli są np obawy o to że będą takie "jaja" jak przedstawili "paragang" to mamy grupę "Zweryfikowani i Realni" i tylko tacy mogą zamówić owe bransoletki :)

para 401
Popieramy oczywiście próbę oznakowania zbiornikowców
i mocno jej kibicujemy .Ale chyba nas źle zrozumieliście ,my
tylko wyraziliśmy swoje zdanie co do powodzenia tej akcji
Ewelina i Robert

Niestety nie ma "Złotego Środka" ale może chociaż znajdziemy półśrodek ;-)))

w każdym razie próbować warto...albo wypali albo nie....:))....pomysł jest fajny tylko nie dobrze byłoby od razu dzielić ludzi kto mmoże kupić a kto nie....na realnych ...zweryfikowanych itd. Kto chce niech sobie kupi....a już jego sprawa czy będzie miał odwagę ją założyć i paradować np. po plaży czy deptaku w Dębkach :))) Samo założenie takiego znacznika jest już sygnałem dla innych że chcę być rozpoznawalny i otwarty na poznanie innych zbiornikowych ludków :)....pozdro dla wszystkich i oby to wypaliło :)

blaugraniak, tak tylko nie jest to równoznaczne że jestem mega napalony/a i szukam pilnie:):) heheh
bo akurat wśród panów moze to znaczyc:P:P hihi

blaugraniak
Bardzo trafnie to ująłeś
Może nie potrafiliśmy wytłumaczyć o co nam chodzi
podpisujemy się obiema rękoma
Ewelina i Robert

oczywiście też sie podpisuje pod tym:):)

jaanwawa.....przecież ta bransoletka nie ma być znakiem czy sygnałem że ktoś jest napalony czy może szuka pilnie kogoś na bzykanie heheheh....idea tego znacznika (przynajmniej ja tak to zrozumiałem) ma być taka....żeby ludzie ze zbiornika mogli się poznać przede wszystkim towarzysko.......a poza tym jak ktoś się będzie obawiał nowych kontaktów to niech nie zakłada ...i po problemie :)

Ewelino i Robercie...nam wystarczy torba zimnego jasnego jako znak rozpoznawczy hahahah :)

Innej Idei nie przewidujemy :) CHODZI O KONTAKT TOWARZYSKI PO MIĘDZY ZBIORNIKOWCAMI :) A jeśli ktoś koniecznie chce mieć bransoletkę na "bzykanie" niech sobie taką zrobi z odpowiednim na niej napisem :)

spokojnie, ja tylko zażartowałam:):):)

Jak wiesz lubię zimne piwo w upalny dzień w Dębkach

Ewelina

ehhh żartowniś :))))

Bardzo dobra inicjatywa. Równiez jestem za:-)

blaugraniak , niee, żartownisia/jaancia:)

Podejmując dalszą inicjatywę wysłaliśmy zapytanie do portalu "zbiornik" z zapytaniem czy są chętni stworzenim takiego loga które mogli by rozpowrzechniać za pomocą sklepu internetowego dla zweryfikowanych użytkowników portalu. Form "oznakowania sie" może być kilka. Same projekty mogli by stwrzyć zbiornikowcy a ostateczne formy można by poddać pod głosowanie społczości. Zobaczymy jakiej odpowiedzi się doczekamy:)
pozdrawiamy