Witam to ja swój dowcip z cyklu baba u lekarza.

Więc ta baba u lekarza ( sexuologa ) chciała zasięgnąć rady w temacie sexu oralnego. Lekarz dał radę ,że podczas robienia laski mężowi by było mu jak najlepiej powinna mówić OKLAHOMA, OKLAHOMA.
Po pewnym czasie baba wraca z podbitym okiem z pretensjami do medyka.
Lekarz - co się stało?
Baba - w d...e pan wsadź sobie te swoje rady
Lekarz - a mówiła pani w trakcie orala OKLAHOMA
Baba - co? jakie oklahoma przecież kazał pan KANSAS,KANSAS

;)

spotyka się dwóch kumpli w barze i jeden się pyta drugiego:
- stary, a czy ty czasami robisz to z żoną, no wiesz, w tą drugą dziurkę?
- no coś ty, żeby w ciążę zaszła?

:D

- Panie doktorze, urwało mi worek...
- Mosznowy?
- Ni móm.

Spotykają się dwie blondynki:
- Co słychać?
- A nic takiego, kupiłam sobie skunksa.
- Po co ci skunks?
- Dziewczyno! Ty nawet nie wiesz jak on cudownie robi minetę, pierwsza klasa.
- A smród?
- Pierwsze dwa dni rzygał, ale teraz już się przyzwyczaił.

ulubione danie blondynki ...? danie dupy :)

rozmawiaja dwie kobiety:
pierwsza do drugiej; Ty rozmawiasz ze swoim podczas sexu...?
druga na to: tylko jak zadzwoni... :)

jedzie koles tirem i bierze zakonnice stojaca na stopa...
jada i jada a zakonnica mowi wkoncu:
-wy kierowcy to macie fajnie, bierzecie panienke, jedziecie w las i bzykacie...
kierowca udal ze nieslyszal...
zakonnica znowu:
-wy kierowcy to macie fajnie, bierzecie...itd
powturzyla to jeszczke kilka razy...
kierowca zrozumial aluzje, wjechal do lasu i poszed z zakonnica w las... podwina jej kiecke i ...zakonnica mowi:
- tylko kierowco w pupe bo ksiadz wieczorem cnote sprawdza...
kierowca sie zgodzil... po wszystki wsiedli i pojechali dalej...
zakonnica po chwili znowu :
wy kierowcy to macie fajnie, bierzecie panienke, jedziecie w las i bzykacie... a my pedaly musimy kombinowac... :)

Dziadek zabiera się do babci w wiadomym celu, ale ta stanowczo żąda, by przed zbliżeniem założył prezerwatywę. Dziadek oponuje i wyjaśnia babci, że już od dawna nie grozi jej zajście w ciążę.
Babcia na to:
- To wiem, tylko nie chcę zarazić się salmonellą od starych jajek.

Mąż wraca do domu i zastaje żonę w łóżku ze swoim przyjacielem. Wyjmuje pistolet i strzela mu prosto w głowę.
Na to odzywa się żona:
- Rób tak dalej, a niedługo nie będziesz miał żadnych kolegów.

Żona do męża podczas stosunku:
- Włóż od tyłu...
Mąż po dłuższej chwili zastanowienia:
- Żółw.

- poloz reke na mym lonie
- a co to jest mymlon?

kolejka w aptece. Stoi młodzieniec i prosi aptekarke o jakieś tabletki dobre na j....nie .Za nim stoi staruszka. I również prosi o takie same tabletki.
Aptekarka pyta się:
-Staruszko ale po co Ci tabletki na j....nie?
Staruszka na to :
- Jak po co ?! J...ie mnie w kryżu,w kolanach i w łokciach....
:)

Przychodzi Jasiu do Mamusi ....

SYNEK: Mamusiu mamusiu .......a babcia ma małże
MAMA: Jaką małże ojjj jasiu co ty gadasz
SYNEK: nooo serio babcia ma małże
MAMA: no to chodź pokażesz mi tą małże

Idą razem do babci ...babcia leży w łóżku synek odchyla kołdrę pokazuje między nogi babci i mówi

SYNEK: Nooo patrz mamusiu ........ małża
MAMA: eeeee synku to nie małża to stara pipa twojej babci
SYNEK: taaaaaak hmmmmm a smakuje jak małża

Wpada mąż do domu i nakrywa żonę z sąsiadem........ Stasiu no wiesz...... Ja to muszę.......... Ale ty.???