Skąd się bierze przekonanie, u wielu panów,ze zdjęcie penisa jest wystarczającym argumentem do zawarcia znajomości?

W dodatku są to "skromne" widoki :/ Co innego akty męskie, fajnych nie brakuje:)
Skąd sie bierze przekonanie? Zapewne z braku wiedzy :-/

Podejrzewamy, że nic więcej nie mają do zaoferowania i próbują chociaż na penisa złapać :/
Ale to tak jak profile kobiet z fotkami ginekologicznymi, gdzie rozwalone krocze i prawie widać migdałki :( (straszne)

żeby te penisy były jeszcze jakieś okazałe.... 98% z nich to zwykle małe "kuśki" po 13cm:)) największy mam ubaw gdy w profilu takiego czytam - 17cm!

Przez penisa do serca :D

a później się dziwić, że niektóre panie mają problem z parkowaniem
jak mają ocenić odległość, skoro przez większość życia ktoś im wmawia że ten kawałeczek to 20cm :))

Ale to wszystko działa w obie strony,tak samo jak i dziewczyna pokazuje tylko samą brzoskwinkę.

dlatego ja pokazuję siebie:)))

Nie uważam że mam jakieś super zdjecia, ale moim zdaniem są one ciekawsze niż zdjecia samych penisow, jednak nie przekłada sie to w ogóle na zainteresowanie ;(

Heh. Kazdy robi to co lubi - zbiornik w koncu, nikt do ogladania nie zmusza. Czasem pewnie cipka w profilu trafia na penisa w profilu...no i pasuja o dziwo do siebie:)

...a co komu do tego jakie fotki kto umieszcza, mamy wolność, jak sie komuś cos nie podoba niech po prostu nie ogląda!

Jak to mawiał Alosza:) " ciszej jedziesz, dalsze budziesz "
bez względu na to w jakim świetle przedstawimy swoje walory i tak życie zweryfikuje wszystko.
To na spotkaniu wyjdzie, jakiej miarki kto używał w pomiarach męskości, ale własnie nasze fotografie, skierowane są do odpowiednich odbiorców, każdy znajdzie coś dla siebie, czyli takie profile z samymi " tolkami " też maja swoich sympatyków:)
Wydaje mi się, że w relacjach międzyludzkich liczy się człowiek, a nie jego urządzenie do sprawiania przyjemności.
Tak samo to działa z jednej, jak i drugiej strony.
Oczywiście zależy od Naszych gustów, to co dla jednych atrakcyjne, może być wręcz odrażające dla innych.

@puchata34 to byłaby bardzo celna uwaga, gdyby nie pewien drobiazg. Otóż kiedy właściciel takiego wspaniałego awatara coś do nas napisze, to odpowiadając musimy go oglądać, niestety.

i jeszcze żeby te penisy były estetyczne/estetyczne sfotografowane.
Pol biedy jak właściciel ma dorodnego, jest przynajmniej na czym oko zawiesić, choć ja zdecydowanie niż z penisem, wolę gadać z facetem don przyczepionym
Ale czasem są to po prostu obleśne zdjęcia, które odstręczają seksualnie. Nie rozumiem jaki cel panowie maja w umieszczaniu ich.
Można powiedzieć każdemu się co innego podoba bla bla.
Jednak podejrzewam że panami kieruje totalna, ale to totalna niewiedza na temat co babki kręci. Bo raczej nie małe obleśne pokurczone ptaszki pochowane w fałdach skórnych.

Tyle się pisze o facetach, którzy podają się za Panie lub Pary, a może to nie Panowie, a Panie podające się za Panów :))))))))
To żart oczywiście, ale jak to się mówi, każdemu podoba się coś innego, nie każda Kobieta chce Pana z dorodnym " sprzęgłem " a poza tym, to ci Panowie z małymi " pistolecikami " to co? nic im się już nie należy ? :)
Nie dość, że natura tak im poskąpiła, to jeszcze ich wyśmiewają.

Oczywiście, że się należy. I facet z małym tez może być seksowny nic nie stoi na przeszkodzie! Ale jeśli produkuje obleśne zdjęcie, to naprawdę nie mam zamiaru być Matka Teresa i twierdzić ze wszyscy są równi i równie seksowni.
Ja sama jestem puszysta babka z mocno niedoskonałym ciałem i dbam o to, żeby eksponować swoje atuty, a nie np. cellulit czy inne rzeczy.

@RocknRolla65 - spojrzysz raz i więcej nie musisz :) a to portal bardzo intymny i raczej nie chciałabym żeby ktoś z moich znajomych wiedział, ze tu jestem... kto lubi niech pokazuje twarz, mi mój zawód i wiele innych rzeczy na to nie pozwala

RocknRolla65 , dokładnie. Nie wspomnimy że "tacy" piszą nawet wtedy gdy oficjalnie na profilu mamy napisane że Nie interesują nas samotni panowie. Po nicku też nie zawsze wiadomo że to "solowiec" . Zaglądasz na profil w przysłanej wiadomości a tam...karykatura tego co zazwyczaj zwie się penisem:D

Wiecie, mały penis, to pojecie względne, nie każdego faceta natura obdarzyła możliwością, aby obsługiwał miejsce na rękę i zegarek:)
Wyśmiewać kogoś za jego walory i wygląd jest łatwo, ale czy ktoś spojrzał w lustro? wiele par też w profilu ma tylko coś pomarszczonego, nie wiem co to jest, bo nawet przy sekcji zwłok czegoś takiego nie widziałem
Komu nie podoba się penis, bo woli " rolkę papy ' to prościej wchodzić na takie profile, a nie naśmiewać się z panów mniej obdarzonych przez naturę.

Tylko autorowi tematu nie chodziło o wielkość a o "jakość" zamieszczonego materiału. To zasadnicz różnica.
Niestety nie dotyczy to tylko Panów:/

Oczywiście, że kilkadziesiąt zdjęć tego samego, nudzi i profil staje się wizualnie mało atrakcyjny, ale Kochani nie można śmiać się z wyglądu, bo to niczyja wina, że takim się urodził.
Ktoś powiedział, że ciało przemija, a Nasze wnętrze zostaje :))

Zosia_Piotr mają racje...

Ciało to jedno a to jak się je eksponuje to drugie.
I na przykład ktoś zupełnie mi nie daje szansy żeby zauroczyć się jego poczuciem humoru i ciętą ripostą, bo na profilu straszą obleśne zdjęcia przyrodzenia.

Wprawdzie początek wątku był o penisach w awatarach tak generalnie, ale u mnie penis w awatarze "od biedy ujdzie" jeśli jest estetyczny. A z tym pojęciem panowie maja problem, oj maja.

a my na przyklad kompletnie nie zwracamy uwagi na profile ktore nie maja wogole zdjec w profilu. dla nas sa niewidoczni. i jak dostajemy wiadomosc od takiego profilu to nawet jej nie czytamy tylko rzucamy w kosz. bo po co mamy tracic czas na rozmowe skoro oni/on/ona nie poswieci ani jednej chwili zeby wrzucic fotke chocby jedna

I słusznie:) Jakbym chciała zaczepiać takie popularne profile jak wasz, na pewno dałabym zdjęcie i do tego ciekawa wiadomość.
Na razie tu się bardziej rozglądam, wiadomości mam nadmiar. Choć pewnie zdjęcie tez z czasem dodam.

popularne?w jakim sensie?:)

No jestem tu tydzień, a już któryś raz Wasz profil mi się przesuwa przed oczyma. Ale może to złudzenie :)

chyba jednak złudzenie...cóż bedac w tej samej grupie tak to juz bywa:)

LaurenB

Jak będziesz robiła już te fotki, to nie rób samych penisów :))))))

Żart oczywiście :)

Obiecuję, że jak zrobię zdjęcia penisów, to będą one estetyczne.

Penis w avatarze świadczy o mikrej świadomości faceta o tym co podnieca kobiety.

Wszystko zaczyna się w głowie:)

imponujące, na podstawie zdjęć lub ich braku potraficie niemalże "zgnoić" człowieka. Na podstawie avataru określać poziom świadomości? Wow....

Wiekszość wywodów i zagłebiania sie w osobowości ludzi na podstawie ich zdjec czy avatarów to zwykłe wróżenie z kuli..Kazdy uzytkownik tego portalu ma własne poczucie estetyki jak zresztą kazdy człowiek..Nie kazdy jest w stanie wycisnąć z "komórki" zdjecie na miare national-geographic..Nie kazdy jest pieknie zbudowany a niektórym ten portal daje poprostu mozliwość upustu swoim exhibicjonistycznym zapędom na które w realnym swiecie nie moga sobie pozwolic, czy to z racji odwagi czy też mało atrakcyjnej sywetki która mogliby zachwycać na plażach polskich bagienek..a tutaj maja tą możliwość więc nie ma za co nikogo ganić..

Rozumiem jedno, dwa, trzy zdjęcia ale nie tysiąc zdjęć penisa z każdej możliwej strony pod każdym kątem. To już jest i straszne i śmieszne. Czy mężczyzna naprawdę nie ma nic więcej do pokazania i zaoferowania niż kutas x 1000?! :/
Jak patrzę na niektóre profile mężczyzn, gdzie są fajne i przyjemne dla oka zdjęcia to jednak okazuje się, że facet też ma coś więcej do zaoferowania niż penisa.
Jeśli faceci uważają, że każda kobieta leci na milion zdjęć penisa w galerii lub kutasa w avatarze (często obrzydliwego) to "gratuluję"!
To samo dotyczy kobiet! Nie każdy ma ochotę oglądać migdałki przez pochwę lub odbyt.

I jeszcze jedno... jeśli w opisach zostało napisane, aby profile z ginekologią nie pisały to po jaką cholerę piszą? Nie myślą czy nie czytają?! A może i jedno i drugie...

Tak, tak, i potem ten penis x1000 płacze że tu nie ma realnych osób, a kto, pytam, prócz jego właściciela ma ochotę na korespondencję czy spotkanie z sino-fioletowym łazienkowym penisem? ;)

@Marten31 Poziom świadomości, a poziom cyt. "świadomości faceta o tym co podnieca kobiety" to wg mnie dwie zupełnie różne kwestie, starajmy się być precyzyjni i w miarę uważni.

Wielu mężczyzn ma do zaoferowania wiele, nawet wielu z tych o jednej tematyce zdjęć:)
Z różnych powodów robią takie a nie inne fotki, może to i nudne, ale tez jest wiele zwolenniczek.
Oczywiście fotografia w pewnym sensie odbija Naszą wrażliwość, wszyscy jesteśmy wzrokowcami, dlatego pierwsze wzrokowe wrażenie na czyimś profilu, odgrywa wielką rolę w przyszłych relacjach.

martini_rz: spoko, jeśli są to ekshibicjonistyczne upusty - niech chłop ma z tego radochę. My tu nie postulujemy nowego punktu regulaminu - "usunąć nieestetyczne zdjęcia penisów".
Każdy wstawiał i wstawia sobie co chce, ale niech się nie dziwi, ze to działa odstręczająco na kobiety.

Wszystko co robimy jakoś o nas świadczy i jest niejako refleksem tego jacy jesteśmy w środku. W życiu realnym świadczą o nas ubiór, gesty. A nawet rysy twarzy.
Tutaj - słowa i zdjęcia. Więc nie wywalajcie armat pt. "powierzchowna ocena" i "zgnoić człowieka" - każdy ma równe szanse przedstawić się od swojej najlepszej strony angażując swój seksapil i szare komórki.

W tym wszystkim chodzi o to aby byc po prostu soba i poznawac siebie. Kazdy ma wlasna droge. Inteligentny penis w avatarze tez w koncu zauwazy, ze dobrze miec tez inne zdjecia. A ze profili nie czytaja, ze pisza mimo zakazu - dobrodziejstwa wolnoscii:) W koncu sprobowac nie zaszkodzi. Kobietom z kolei chyba latwiej dzieki temu ocenic czy warto odpisac. Wdzieczne badzcie;)

Ja też mam sporo zdjęć penisa w profilu, ale nie w avatarze :P To tak jakby się pisało z penisem :P Myślę, że facetów po prostu kręci pokazywanie penisa, ale bez przesady.. widziałem profil pana, który mial 280 zdjęć tylko! penisa i to z jednej sesji, każde prawie takie samo. Pstrykane jakby strzelał z karabinu.

a ja powiem inaczej, kto co lubi:)

ja uwazam że jesli pan chce sie spotkac realnie, to niech ze zaintryguje panią/parę, bo profil jest wizytówką.
Na jej podstawie wchodzisz-rzucasz okiem i wiesz czy jestes zainteresowany/a czy tez nie, czy ta osoba ma cos ciekawego sobą do zainteresowania czy nuudy...
Jesli ma xxx zdjec pindola w najrózniejszych odsłonach w mega zblizeniu w łazience, lub to samo sie tyczy kobiecych narządów, które prezentowane w 150 odsłonach w makro zblizeniu .. są poprostu nudne
A co za tym idzie, wchodze, nudą wieje na profilu( opis " zapytaj a odpowiem" naprawde nie przyciaga, zdjecia, nawet wstawiane codziennie ale identyczne tez nie sa przejawem polotu) to wybaczcie... nie dziwcie sie ze nikt nie pisze/odpisuje..
Ja wcale nie mówie ze zdjecia mają byc artystyczne itp. to nie o to chodzi, ale naprawde nawet nie odsłaniając twarzy mozna pieknie przedstawic ciało... facet w jeansach czy bokserkach i rozpietej koszuli (miejsca intymne choc czesciowo ukryte) i uwierzcie to duuuzo bardziej rozpali wyobraźnie...
to tylko przykład
pozdrawiam
jaancia

brawo za wypowiedź

dziekuje:)

jaanwawa - genialna odpowiedź :) Popieramy w 100%!

To jest dla mnie właśnie odwieczną zagadką - piszą panowie z totalnie pustym profilem (hehe, no wiem, mój też na razie nie jest jakoś przepełniony, ale jak mówiłam na razie się rozglądam :) z wiadomością w stylu "spotkamy się?" Czasami mam zapędy edukacyjne i pisze - "ale powiedz mi, czemu miałabym się z tobą spotkać. czym mnie zainteresowałeś, czym się wyróżniłeś z setek innych facetów na tym portalu"
"Spotkamy się, to się przekonasz się, że warto"

Tija :)

Zakładajac że wogóle przyjdzie na spotkanie:):)

a ja cholernie lubię mojego penisa, podoba mi się i dlatego go fotografuję czasem :)
i już :)

Najpewniej dlatego mają takie przeświadczenie, bo nie ma kto im zrobić aktu (tudzież artystycznego zdjęcia) ... samemu nie jest łatwo, ba...to cholerna sztuka jakoś ująć własne ciało, ustawiając aparat gdzieś na statywie albo szafce i celować ciałem w obiektyw (jak wiadomo obiektywem celuje się na ciało nieprawdaż??:) Biorąc pod uwagę, sztukę fotografii :) )

A faktem jest, że odpowiednio wyeksponowane i zrobione 1 zdjęcie, jest lepsze niż 100 tylko i wyłącznie kusiek. Nie ważne jakich byłby rozmiarów,kształtów...odpowiednia aranżacja i podejście do zdjęcia robi z penisa sztukę i dzieło.

No ale jak mówię, niektórzy nie mają możliwości zrobić sobie czegoś artystycznego...(sam się borykam z tym, jak wyjść z tendencji pierwszych zdjęć, o których myślałem "fajnie, pokaże tylko fiuta i ekstra" i zacząć iść w kierunku jednak bardziej artystycznego podejścia do tematu wyeksponowania chociaż trochę wykraczającego ponad standardy :)) Parę pomysłów mam, ale kwestia jak wyjdzie z realizacją ;) Mówią, dla chcącego nic trudnego...ale jest to trudne. I może właśnie dlatego na łatwiznę sporo facetów idzie.