teddybear1968
Lata 80. Późne. Bodaj 1987. Dorabialem na pogotowiu, jako kierowca. Siedząc w dyżurce, niezdrowa podnieta. Przywieziono kobietę z butelką po coca-coli. Szklanej bodaj 0.3. Tak dzielnie się zabawiała, że zassało macicę ( dla hejterów, nie jestem lekarzem, to były rozmowy lekarzy🤭). Nikt nie wiedział, jak się pozbyć problemu. Stary lekarz, owinął butelkę ręcznikiem. I odbił denko butelki, jakimś młoteczkiem. Chirurgicznym. Działo się w Gliwicach 😄
Mężczyzna • 3 miesiące temu