krokiety z pieczarkami

skończyła mi się wena tworcza :-(

Moi drodzy.. miałam gości i mieliśmy ochotę na rybki... wyczarowałam potrawę, że palce lizać..czasami mi się udaje.. ;P
http://pl.zbiornik.com/photo/402ubE0o/

Podobno do tego jeszcze frytki by pasowały, może ktoś robi??

Leczo z papryczką i makaronem.. Będzie kolorowo :)

dziś był bigosik

dziś miałam ziemniaczki, do tego mięsko cieniutkie plastry piersi kurczaka na patelni beztłuszczowej z przyprawami, na tym pieczarki obsmażone i na tym ser żółty, wszystko zapieczone na tej patelni.. do wszystkiego mizeria...

A My placki ziemniaczane :)

teraz konfiturkę robię z aronii i jabłek.. ;P

teraz u nas akcja ,,GRZYBEK,,.... Zupa grzybowa sos grzybowy.... a teraz marynowanie, suszenie i takie tam

właśnie widziałam jakie zbiory macie... :))

ja od rana tylko na nabiale i pieczywie białym :P

ja rano tylko kawa i to czarna... jakoś przyplątało się ciasteczko na ciepło.... z truskawkami... hmmm nooo teraz zupka była ze śmietanką, kalafiorowa plus jakieś tam warzywka wygrzebane w warzywniaku, na rosole... drugiego jako tako nie robię na razie bo nie wiem co... mam mielone... ale i robię fasolkę po bretońsku, taka specjalną, przykładam się dziś do niej, hihihi... jaka będzie to potem powiem.. czy smakowała.. ;P

mm kalafiorowa zupka, narobiłaś mi nią ochoty, bo to jedna z moich ulubionych zup ;) ja jednak tylko dzisiaj drugie danie, pewnie ryż brązowy filecik z kurczaka i suróweczka :D

Twoje danie też mi smaczka zrobiło... ;P

ja jadam takie praktycznie codziennie i nie robi to na mnie już żadnego wrażenia, za to urozmaicenie diety zawsze sprawia mi przyjemnośc :D

Ciężkie dania u mnie rzadko, ale zdarzają się, czasami lubię mięsko z zawiesistym sosikiem do tego kluseczki, kapustka czerwona okraszona skwareczkami..

to takię typowe śląskie jadło teraz serwujesz mi w myślach z tą kapustą, czasami można takie zjeść owszem , nawet dobre : D

nawet??? super dobre!! ;P

nawet dobre :D ja już posiłek zagryzam polskim jabłkiem :P

a ja śliweczką, węgierką, smażę powidełka.. :))

pych, powidła, poproszę jeden na spróbowanie :D

ok, jak gotowa będzie to podam... ;P

będzie na śniadanie do białego sera idealne :D aż mi ślinka poleciała:P

oj tak do białego sera powidełka, są super, zwłaszcza, że ja je bez cukru robię..

A ja do dziś pamiętam smak pajdy pieczonego w piecu chleba na zakwasie z masłem swojskim i powidłami właśnie że śliwek...wyroby mej Babci.....rozkosz podniebienia...

większość wyrobów naszych Babć to zazwyczaj rarytasy i każdy je chwiali, jak myślicie dlaczego? pewnie wkłądały w to wszystko więcej uczucia...?

Też wkładam...chyba na wnuki poczekam....ehh

Ja mam już wnuki, hihihi, ale nawet dla swoich dzieci zawsze (i tak do dzisiaj jest) robiłam swojskie przetwory, kompociki, dżemiki, marmoladki, warzywne sałatki, a więc lato zamknięte w słoiki.. Naleweczki też oczywiście.. a ostatnio to nawet winka robię..

same pyszności masz w spiżarni widzę :P to i winiarnie w piwnicy za niedługo otworzysz :P

Ja też robię..abstrahując od jedzonka ...szydelkuję i haftuję również...Spiżarnię mam pełną ...całą zimę mogę serwować...:-)

Oj mam... oj mam... :P

ja zazwyczaj w takie rzeczy zaopatruję się w supermarkecie... ;/

Uwielbiam książki czytać, w ogrodzie czarować, haftowanie owszem i szydełkowanie, ale niekoniecznie w chwili obecnej, bo dużo wcześniej stroje ludowe obrabiałam od swoich dzieci...

A wiesz...z tymi czarami ...musimy doświadczeniami się wymienić...Zioła też pewnie zbierasz ?:-)

Oczywiście, naleweczki jakie z tego robię.. oczywiście dla zdrowotności też, syropki na gardełko, na przeziębienia...

No i ja do apteki rzadko chadzam ....

Czyli mamy podobnie.. :))

coś tak czułam..może zdradzisz mi gdzie zioła można pewne znaleźc ..

Z ziołami jest różnie, dlatego ja mam u siebie w ogrodzie zrobiony zielnik, najczęściej przeze mnie używane mam swoje..

Witam w piękny słoneczny dzionek..

co do ziół to hodujemy jedynie mięte i rumianek...no i z Honesta jest niezłe ziółko :-)

Lulek ,belladonna ,wilcza jagoda.....gdzież one gdzież...?

w zielarskim? :-) a tak powaznie ziółka są super, tylko zeby je wszystkie znać i znac zastosowanie

z ziółek to znam tylko jedno takie na rozluźnienie :P

Niesia..niestety.. tych ziół o które pytasz ja w swoim ogrodzie nie mam.. wiem tylko, że rosną na polanach, w lesie i na jego obrzeżach.. bardziej w zaroślach i nie w każdym lesie..

ja bym Ci Niesia z przyjemnością pomół szukać ziółek gdzieś po łąkach czy lasach, mam mega dobry węch, więc jakbyś mi pokazała jak pachną na pewno bym je z Toba wywąchał:D

Akurat bardzo nie ładnie pachną...Ja po swoje jeżdżę bardzo daleko i za nic nie potrafię znaleźć w mojej okolicy..

Trochę poszperałam w swoich notatkach o ziołach...
Pokrzyk wilcza jagoda to też belladonna.. na obrzeżach mojego lasu widuję ten krzaczek.. natomiast lulek.. nigdy mnie nie interesował, ale poczytałam o nim i muszę popatrzeć w miejsca gdzie prawdopodobnie może występować.. wiem, że nie rośnie w normalnych terenach, ale terenach przerobionych przez człowieka, czyli niedaleko wysypisk śmieci, niedaleko śmietników.. Posiadam w swoim ogrodzie roślinę podobną, ale słabiej działającą czyli bieluń.. ma kwiaty lekko niebieskie a potem tworzy się kolczasty "kasztan" z ziarenkami, które się rozsiewają.. roślina dość plenna i mocna, w przeciwieństwie do ogrodowej odmiany o białych kwiatach..
Co do wilczej jagody, prawdopodobnie występuje w południowej części Polski, dlaczego, tego nie wiem, może klimatycznie bardziej mu tu odpowiada, a może gleba jest inna..

Obudziła mnie pokusa...środek nocy...chyba spałaszuję lody...a 'propos...na nasionka bielunia chętna jestem bardzo...znam i używam czasami.
A że mnie wszystko rośnie w oczach i rękach...hehe
wcinam lody i mykam pod kołderkę ...