no stary ściemniam na prawdę mam na imię ks. Antoni z parafii św Mateusza wyrwigrosza i jestem impotentem od 30 lat leczę się molestując nieletnie zakonnice...
ARRS
Tylko jak kobieta się już mało rusza i może co to za frajda. ?? Sex jest najlepszy jak kobieta chce i nie może już wytrzymać, nie może się doczekać. I sama się rusza i zabiera do dzieła. A nie jak leży jak kłoda. :-)
Ja sie pochwale! Jestem mistrzem swiata i okolic w rypaniu z 2004 roku. Puchar mam w domu, medal sprzedalem na aukcji ;-/.
nic mnie nie stresuje...
wyrosłam ze stresowania się :D
mrówki i węże... pająki...
jak już to za duży waż..... jakbym zobaczyła pytona u faceta to byłby stress czy mnie nie rozsadzi ;p
Beornot a żmije nie? :D
a pająki są całkiem milusie... pod warunkiem że grzecznie wiszą pod sufitem nie spuszczają się w dół :D albo siedzą cichutko.... w gnieździe za łóżkiem :P
nie spuszczają się powiadasz ? ;)
biedne pająki :P
o taaaak, za łóżkiem mogą być... w kącie też, w gnieździe także... a do tego muzyka z wesela i piosenka na pierwszy taniec - Szymon Wydra i "Jak ja jej to powiem" :DD
(wiem wiem, mało to się ma do pająków :P)
A jednak się ma ;)
Nas Teściowa bo śpi pod nami :):)
Ja sie boje ze mnie ktos wystraszy i... dlatedo kocham sie w miescu bezpiecznym od nie proszonych gosci ;)
Probowaliśmy na balkonie ale jeszcze gorzej bo sąsiedzi podglądali :):)
jak sasiad obok chrapie :)
właśnie mi się przypomniało, zestresowałem się kiedyś, jak partnerka nacisnęła pupą na klakson w samochodzie
...kot mnie stresuje ;) ...gapi się sierściuch i nie wiem... może "zazdraszcza", albo co... "uwentualnie" zboczony ;) Y...(on)
okruszki
Taa... Nie wypuszczasz siersciucha na dwor to potem sie gapi.... No bo gdzies wyzyc sie musi ;)))))
...ykhm, no nie żebym się czepiał sierściucha, ale "mię" Duszka na dwór też nie wypuszcza ;) Y...(on)
gól się Czarniawy , gól sie :PPP puści Ciem wolno :)
Hmmm... I siedza potem takich dwoch "niepuszczanych" razem..... oj biedaki... pomyslcie o jakims tunelu ;)))
Mnie od rana stresował brodawczak ale teraz chyba się przerzucę na czerniaka...
Nas od kilku dni stresuje padający deszcz który wali w blaszany dach i za cholerę nie możemy się do niego przyzwyczaić :(
*deszcz który wali* zachowuje konwencję łóżkową :P
...no, zwłaszcza jak od czasu do czasu jebnie błyskawicą ;p Y...(on)
nie no spawać na górze już przestali teraz tylko wodę zrzucają,widoczne tez tam powódź mają :)
...hmmmm, znaczy anieli w niebiesiech płaczą... ;) ...ciekawe tylko czy ze śmiechu, czy też ze współczucia dla naszego rodzaju... ludzkiego ;) Y...(on)
Wodę "spuszczają" ...
Jest kilka kwestii, które dają mi do myślenia przed seksem.
1. Czy kobiecie spodoba się moje ciało.
2. Czy wystarczy mi centymetrów i umiejętności aby sprawić jej przyjemność.
3. Jako, że nie trafiam do łóżka z przypadkowymi kobietami, do tego potrzebuję zaangażowania i zaufania do kobiety to często zastanawiam się co będzie "po", czyli czy się wykażę czy też nie będzie jej wystarczająco dobrze i się pożegnamy.
4. Czy nie wykorzysta mojej intymności przeciwko mnie - nie obgada, nie wyśmieje itp.
ale tym powinieneś stresować się przed pójściem do łóżka.. ;P
Napisałem przecież "jest kilka kwestii, które dają mi do myślenia przed seksem". Przed, w trakcie, po. Wszystko jedno. :)
Tylko, że gdybyśmy mieli się tym wszystkim stresować, to z seksu nic nie wyjdzie.. Piszesz, że kobieta jest zaufana, jakaś wymiana uczuć jest, więc seks powinien być przyjemnością, trzeba rozmawiać o tym co się podoba a co nie, czego oczekuje się od partnera.. Zawsze jest jakieś ale w naszych głowach..
Masz rację.
Ja tylko przedstawiam swój punkt widzenia i wątpliwości związane ze sferą seksualną. Tutaj chyba każdy jest Adonisem, jebaką pierwszej klasy, co zresztą widać często w komentarzach, więc ciężko się przyznać do niektórych słabości, a jakby nikt ich nie miał to nie byłoby o czym rozmawiać.
Seks w miejscach publicznych stresuje ale w podniecajacy sposob, ja miałem okazje w aquaparku (sauna i jackuzi) przenieralnia w sklepie, wina w pracy, przystanek autobusowy co prawda w nocy, ławka w parku w dzien i lodzik przy ruchliwej drodze w środku dnia,
w czyim łóżku ?
Nas stresuje w łóżku jak trzeszczy ;-))
I dzieci w pokoju obok,hahaha.
Zbyt jasne światło
brak dodatkowej osoby kiedy mamy na to chec
zbyt wąskie łóżko... ;P
W moim przypadku również zbyt krótkie:-)
kot.. siada i patrzy swoimi wielkimi oczami i jak tu się skupić?
Kobieta...
a mężczyźni nie? :D
Kiedy wiem że prezerwatywa na mnie czeka , to odechciewa mi się zabaw , taki nie czasowy stres
ta potwierdzam :)
Mężczyźni nie - jak się nie wpycha dupą na moją stronę to srał go pies.
Łóżko też mnie czasami stresuje w łóżku - kurwa dziwne to ale tak jest.
A stres?
Stres Pana nie stresuje?
Zapraszam na kozetkę (jeśli nie stresuje), rozpoczniemy terapię.
;)
Hahaha.
Pozdrowienia PP.
Stres nie:)
Bardziej stresuje mnie jak mi się jaśki podwijają.
Również pozdrawiam emelki :)
stresuje Nas wiele rzeczy,chyba pójdziemy z tym do psychologa :-D
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.