- A teraz, drogie dzieci, powiedzcie, jakie odgłosy słyszałyście podczas wycieczki na farmę?
- Muuuuu!
- Kwa, kwa!
- Beeeee!
- Spierdalaj, gówniarzu, z tego jebanego traktora!!!
W Warszawie, na rogu ulicy stoi dwóch policjantów z psem. Podchodzi do nich facet i z uwagą ogląda psa.
Ogląda go z boku, z tyłu, zagląda mu pod brzuch, pod ogon. Wreszcie policjanci zainteresowali się gościem.
-Panie, co pan tu tak tego psa prześwietla?
-Znów mnie kumple w maliny wpuścili. Powiedzieli, że tu na rogu stoi pies w dwoma chujami.
- A ty gdzie z tymi kwiatami się wybierasz?
- A do dziewczyny idę!
- A czemu one plastikowe?
- A bo i ona gumowa...
Przez bagnistą dżunglę biegnie młody chłopak, z zielonym stworkiem na plecach. Naraz zatrzymuje się.
- Mistrzu?
- Tak, Luke?
- Mistrzu, czy ty właśnie zeszczałeś mi się na plecy???
- Nie. Deszcz jest to.
Ojciec z synem siedzą w parku.
Mały spogląda na swój rozporek, potem na ojca i pyta:
-Tatusiu, czemu mój rozporek ma trzy guziczki a twój aż pięć?
-Widzisz, to wynika z wielkości ptaszka. Czym większy ptaszek to i więcej guzików by było wygodnie...
Chwilę później alejką zbliża się ksiądz. Chłopczyk gdy tylko spojrzał na duchownego krzyczy:
-Tato! Tato! On to musi dopiero mieć orła!!!!
- Adamie, czy ty mnie zdradzasz?
- Kurwa, Ewa! Przecież jesteś jedyną kobietą na świecie!!!
- .........................
- Co ty robisz?
- Liczę żebra...
Na schodkach, na tyłach dyskoteki, siedzi dziewczyna i szlocha wniebogłosy. Podchodzi do niej koleżanka.
- Co się stało?!
- Zerwałam z Krzyśkiem!!!
- Co ty, dlaczego?!
- Bo... bo... bo powiedział, że podoba mu się czerwony lakier na moich paznokciach!
- ???
...a przecież to KARMAZYNOWY!!!
Siedzi dwóch kumpli w knajpie. Na przeciwko siedzi dziewczyna w mini. Chłopaki się zakładają, czy ma czarne majtki, czy czarny zarost. Wołają kelnera by zapytał nieznajomą. Po chwili przychodzi uchachany kelner i mówi:
- Żaden z was nie zgadł, chłopaki. To muchy.
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Czy udała ci się randka?
- Nie!
- Dlaczego?
- Bo on ma mnie za co złapać, a ja jego nie!
- Młody człowieku, obiecał mi pan, że odprowadzi pan moją Córkę do domu o jedenastej.
- No przecież odprowadziłem!
- Po pierwsze - jest trzecia w nocy, a po drugie - to nie jest moja córka!
- Rabbi, czy w szabas można skakać na spadochronie?
- Skakać można, ale otwierać nie wolno.
Odprowadza chłopak dziewczynę późnym wieczorem do domu. Przed bramą, po ostatnim buziaczku, nagle mówi do lubej:
- Słuchaj Zosiu, chodzimy ze sobą już cztery miesiące. Chodź na pół godzinki wpadniemy do mnie. Mam wolną chatę.
- Nie mogę - odpowiada panna.
- Chodź, proszę.
- No dobrze ale muszę na trzy minutki wpaść do domu i powiedzieć rodzicom, że wrócę później.
- Dobrze, tylko się pośpiesz - zgadza się radośnie chłopak. Dziewczyna wbiega do klatki, po trzech minutach wraca, całuje chłopaka w policzek:
- No to chodźmy - mówi.
W tym momencie otwiera się z trzaskiem okno jej mieszkania, wychyla się ojciec i wrzeszczy:
- Zośka, do jasnej cholery!!! Nasrać to nasrałaś, a wodę to kto spuści?!
Sobota wieczór. Dzwoni telefon w domu hydraulika.
- Dobry wieczór. Mówi Kowalski. Pana lekarz domowy. Pan przyjdzie do mnie pilnie, bo toaleta mi się zapchała.
- Ale panie doktorze! Jest sobota wieczór. Jestem w garniturze i lakierkach i zaraz na randkę wychodzę.
- Proszę pana. Jak pan ma problemy ze zdrowiem to ja przychodzę o każdej porze. Dnia i nocy.
- No dobrze. Za chwilę będę.
Po piętnastu minutach hydraulik puka do mieszkania lekarza. Faktycznie ubrany w garnitur i lakierki. Lekarz prowadzi go do toalety. Pokazuje zapchaną muszlę. Hydraulik zagląda do środka. Cmoka. Wyjmuje z kieszeni jakieś tabletki. Wsypuje do muszli i mówi.
- Dobra, a teraz niech pan muszlę obserwuje przez dwa dni. Jak nie będzie poprawy - to pan do mnie zadzwoni w poniedziałek.
Przychodzi facet do lekarza i w dość pokrętny sposób tłumaczy o swoich dolegliwościach .
Lekarz pomimo starań i wnikliwych pytań nie jest w stanie postawić diagnozy, więc postanawia wypisać pacjentowi receptę i zaprasza go do kontroli za tydzień .
Pacjent czyta receptę : CCNWCMKJADMJSINS
Z niedowierzaniem, zgodnie z poleceniem lekarza chce zrealizować receptę we wskazanej aptece - podaje receptę farmaceucie . Aptekarz rzuca okiem na receptę, odwraca się i podaje pacjentowi największy flakon syropu .
Pacjent nie wytrzymuje i pyta : Skąd pan wie co tu jest napisane ? Farmaceuta odpowiada : ja pracuje już 20 lat i znam wszystkie lekarstwa, pan się nie martwi, to na pewno właściwe lekarstwo .
Pacjent upiera się, że nazwa syropu wcale nie przypomina napisu na recepcie.
Farmaceuta tłumaczy, że zna tego lekarza i wie co tam jest napisane , bo lekarz aby było krócej napisał skrótem.
Pacjent nie odpuszcza i wyraźnie podirytowany żąda aby farmaceuta rozszyfrował napis.
Farmaceuta nie widząc innej rady odczytuje pacjentowi receptę:
"Cześć Czesiu Nie Wiem Co Mu Kurwa Jest Ale Daj Mu Jakiś Syrop I Niech Spierdala" .
Rosyjski atomowy okręt podwodny klasy "Tajfun" przenoszący strategiczne rakiety nuklearne. Pozycja: gdzieś na morzu Barentsa. Czas: 03:50 czasu moskiewskiego. Nagle - wstrząs. Przebudzony kapitan wywołuje oficera wachtowego:
- Co się dzieje?
- Jakieś dwie minuty temu chorąży Kowbasiuk otrzymał radiogram, że jego żona wyjechała z jakimś kochasiem do Wenecji.
- No a wstrząs?!
- Rakiety dolecą do Wenecji za 18 minut.
- Wszystkie chłopy są takie same,wszystkie piją!
- Tak, a mój to jeszcze je!!!
Zdzisiek, nie mam nic przeciwko że robisz mi minetę jak mam okres, jak lubisz to twoja prawa.
Ale tego,że potem straszysz ta zakrwawiona morda nasze dzieci to już ci nie wybaczę....
Przepraszam obrzydliwe wiem ....
Pacjentka do pielęgniarki wchodzącej do sali...
- widzę ,że siostra wstała dziś nie z tej strony łóżka ???
- po czym Pani tak wnioskuje pyta pielęgniarka ???
- ma Pani na nogach drewniaki ordynatora :)))))
Poszukuje chętnego ze skarbówki.Moja kobieta ma ochotę być porządnie wyru..ana...
http://www.wiocha.pl/1325302,Promocja-promocja
Apteka pełna ludzi... Wpada facet i krzyczy: -Proszę mnie przepuścić tam leży kobieta!
Ludzie w kolejce przepuszczają go do okienka -Trzy prezerwatywy poproszę..
__
może mało zboczone ale jakoś skojarzyło mi się z tutejszym zachowaniem co poniektórych:P
na spowiedzi:
- ojcze, a czy w poście, to z kobietą można?
- można, ale nie z tłustą.
Przyjaźń wg. kobiet:
- Boże, ale jestem gruba!
- Jesteś lekko zaokrąglona, seksi....
Przyjaźń wg. mężczyzn:
- Ja pierdolę, ale jestem gruby!
- I do tego kurwa brzydki!
Urzędnik w ZUS-ie odbiera telefon. Słucha przez chwilę, blednie, potem czerwienieje i w końcu...:
- Jak to umarł??? Ale to niemożliwe jest!!! Miał jeszcze 5 lat płacić składki!!!!!!!!!!
Poranek, żona do męża:
- Śniło mi się że mnie zdradziłeś, przeproś !
- A mi się śniło że robiłaś mi loda, więc dokończ...
Siedzi Wilk pod drzewem. Brzuch wielki jak bęben, mruży ślepia zadowolony, trzymaną w łapie czerwoną czapką wyciera sobie pysk. Nagle dobiega go wesoły śpiew i po chwili widoczną przez krzaki ścieżką przebiega w podskokach mała dziewczynka z koszykiem, w czerwonej czapeczce. U Wilka następuje natychmiastowy opad szczęki. Patrzy tępo to za dziewczynką, to na trzymaną w łapie czapkę. W końcu...
- O kurwa! Chyba zżarłem Świętego Mikołaja...
O ja pierniczę, to prezentów w tym roku nie będzie:-(
W trakcie filmu dziewczyna zwraca się do swojej koleżanki siedzącej obok:
- Słuchaj ten facet obok mnie onanizuje się.
- Coś ty! No to powiedz mu, żeby natychmiast przestał!
- Nie mogę!
- Dlaczego?!
- Bo on używa mojej ręki.
- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię !
- To znaczy ?
- Hmm, a może przytul jak Abelard swą Heloizę...
- Czyli jak ?
- Jak ?! Jak ?! Srak! Czytałeś kurwa coś w życiu ?
- Tak ! Naszą Szkapę. Ugryźć Cię w dupę ?
Po co kobiecie dwie pary warg?
- Pierwsza po to, by nią mogła wygadywać głupoty,
- druga po to, by jej to wybaczać:-)
Robiłem ankietę.
Zapytałem 100 kobiet, jakiego szamponu używają podczas kąpieli?
98 z nich powiedziało:
- Jak ty tu kurwa wlazłeś?!
Kazda kobieta byłaby zadowolona, gdyby o poranku ktos obudził ja czułą i rozkoszną minetką a potem podał śniadanie do łóżka.
Ale nieeee, moja matka nie....
Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garściami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona:
- Kochanie co ty robisz?!!
Mąż na to:
- Nie chce ch.. stać, to nie będzie leżal na miękkim!
Dwóch Arabów przyjechało do Polski i założyło między sobą, który z nich lepiej się zintegruje z naszym krajem.
Mija rok, spotykają się i pierwszy mówi:
- No ja właśnie skończyłem z dzieciakami oglądać skoki narciarskie w TV, żona ugotowała na obiad schabowy z mizerią i ziemniakami i zaraz zabieram je do muzeum Powstania Warszawskiego, a ty?
- Spier... tam, skąd przyjechałeś, kozojebco - odpowiada drugi.
Ślub. Młoda para przed ołtarzem. Panna młoda składa przysięgę, pan młody wpatruje się w nią z miłością, a w głowie kłębią mu się setki myśli.
"Ależ ona jest piękna! I tylko moja! Będę ją rżnął nonstop!!! Już nie mogę się doczekać... Co...? Dlaczego ona tak szyderczo na mnie spojrzała? Nie, musiało mi się zdawać... Niech no tylko noc poślubna nastanie, to... Zaraz... Czego się wszyscy tak chichoczą? Ta jej cała rodzina... Nawet ksiądz?! Co jest grane??? Chwila moment..."
Pan młody robi w mózgu błyskawiczną analizę ostatnich minut. I nagle dociera do niego straszliwa prawda.
"Zaraz! Czy... czy ona powiedziała: ...że cię NIE DOPUSZCZĘ aż do śmierci??????"
Sąsiad zauważył przerażenie w oczach swojej kozy gdy się dowiedziała o zapowiadanych kilku tysiącach uchodźców...;-)
Uwagę policji ostatnio przykuwa Janów Podlaski. To tam jest największa wylęgarnia arabów ;-)
Kobieta może mieć trzy rodzaje orgazmu:
1. sutkowy
2. łechtaczkowy
3. pochwowy.
A facet? Tylko jeden i to chu*owy:-)
Stary suchar, ale nie mogłam się powstrzymać:-)
W supermakecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża, widząc "stringi":
- Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę?
- Ależ skąd! Tyłek masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!
Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie o co mu chodzi:
- Może się troszkę popieścimy? No wiesz...?
Żona:
- Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!
Żona wchodzi do łazienki i tam widzi męża masturbującego się pod prysznicem. Zaskoczona rozdziawia usta i pyta:
- Eee...OOO... Co Ty robisz?!
Na co mąż nie przerywając:
- To moje ciało i będę się mył tak szybko jak będę chciał!
Dlaczego blondynki mają posiniaczone pępki?
Bo blondyni to też idioci.
W celi siedzą razem: gwałciciel, zoofil, pedofil, gerontofil, sadysta, nekrofil i masochista.
Gwałciciel:
- Eh, zgwałciłoby się kogoś.
Zooofil:
- Kotka na przykład.
Pedofil:
- Tak, takiego młodego, dwumiesięcznego.
Gerontofil:
- A potem poczekać jak się zestarzeje i jeszcze raz.
Sadysta:
- Aha ,i łapy mu przed tym połamać, przypalić troszeczkę.
Nekrofil:
- A kiedy umrze to się dopiero zacznie.
Masochista:
- Miau...
Rozmawiają owoce egzotyczne:
- Jestem kiwi. Co każdego ożywi.
- Jestem cytryna. Lubi mnie rodzina.
- Jestem marakuja. Nie wiem, co powiedzieć...
Spotykają się dwaj koledzy. Jeden mówi:
- Ty wiesz, jaka moja żona jest naiwna? Robi sobie prawo jazdy i myśli, że jej dam samochód.
Na to drugi:
- To jeszcze nic. A moja, jaka naiwna! Jutro jedzie do sanatorium, zaglądam do torby a tam 10 paczek prezerwatyw. I ona myśli, że ja do niej przyjadę...
Siostra Małgorzata przez pomyłkę trafiła do piekła. Przerażona dzwoni do świętego Piotra i mówi:
- Tu siostra Małgorzata! Popełniono straszny błąd!
Wyjaśniła cala sytuacje i uzyskała obietnice, że pomyłka szybko zostanie naprawiona. Niestety, święty Piotr w natłoku obowiązków najwyraźniej o niej zapomniał. Następnego dnia siostra Małgorzata znów dzwoni:
- Proszę, zabierzcie mnie stad natychmiast! Na dzisiejszy wieczór zaplanowana jest orgia! Obecność obowiązkowa...
Święty Piotr przejął sie losem siostry Małgorzaty i obiecał jak najszybciej sprawę załatwić. Niestety, zapomniał i tym razem. Przypomniał sobie dopiero nazajutrz, gdy usłyszał dzwonek telefonu. Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy:
- Cześć Piotrek, tu Gośka. Nie zawracaj sobie mną głowy...
Pewne trzy parafie nawiedziła plaga wiewiórek. Całe dziesiątki rudych zwierzątek zamieszkały w murach kościołów. Członkowie pierwszej parafii uznali to za wole Boga i wiewiórki zostały. W drugiej parafii delikatnie wyłapano wszystkie co do sztuki i wywieziono do lasu, ale po trzech dniach wróciły. Tylko w trzeciej parafii znaleziono właściwe rozwiązanie. Wiewiórki zostały ochrzczone i wpisane do rejestrów parafialnych. Od tamtej pory nikt ich w kościele nie widział.
Jeszcze dziś wiele osób pisze ręcznie cyfrę 7 z poziomą kreską w połowie wysokości. Kreska ta zanikła w większości stylów pisma maszynowego i komputerowego - co można było zauważyć powyżej. Ale czy wiecie dlaczego ta kreska przetrwała do naszych czasów?
Trzeba powrócić do czasów biblijnych, kiedy to Mojżesz wspiął się na górę Synaj. Gdy zostało mu podyktowane 10 przykazań zszedł do swego ludu i zaczął odczytywać im donośnym głosem każde przykazanie. Gdy doszedł do siódmego odczytał: "Nie cudzołóż" - na co z tłumu odezwały się liczne głosy: "Skreśl siódemkę, skreśl siódemkę!".
Siedzi baca przed chałupą i się kiwa... Przechodzi turysta.
- Baco, co się tak kiwacie?
- Jo się nie kiwom, ino wahom...
- No a czemu się wahacie?
- Bo byłek wcoraj ze starom na weselisku, jo dostołech po gembie, a starom zgwałcili..
- No i co?
- No i staro kce iść na poprawiny a jo się wahom...
-Ruchałeś kiedyś pedała?
-Nie, pedała nigdy nie ruchałem, ale ruchałem kiedyś kolesia co ruchał pedała.
Syn do ojca:
- Tato, tato pedał mnie gonił!!!
- i co, uciekłeś mu?- pyta ojciec
- no wiesz ? na szpilkach?- odpowiada syn
Niby stary suchar, ale nadal aktualny:-)
Kobiecy orgazm ma 5 form:
1. Relaksacyjna: Ach, ach, ach.
2. Uległa: Tak, tak, tak.
3. Geograficzna: Tuu, tuu, tuuu.
4. Religijna: O mój Boże!
5. Kryminalna: Zabiję Cię, jeśli teraz przestaniesz!
Kobieta pobiera lekcję golfa, ale za nic nie może trafić w piłeczkę podkurwiony już instruktor mówi:
-niech pani chwyci kij jak by pani chwytała kutasa swojego męża :)
Kobieta uderza w piłeczkę przelatuje całe 10 metrów...... na co instruktor wycedził przez zęby:
-niech teraz pani wyciągnie kij z ust uderzy kurrrrrwa dłońmi.....
Na wieś przyjeżdża chandlarz z furmanką węgla i krzyczy:
-węgiel przywiozłem, węgiel przywiozłem !!!!
-na to koń się obraca i mówi:
-tak kurwa ty przywiozłeś !
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.