Usłyszeliście coś fajnego i dowcipnego? Wpiszcie - pośmiejemy się razem :)
James Bond wchodzi do knajpy i siada za barem. Spostrzega panienkę, która
obserwuje go od momentu, gdy wszedł. Panienka przysuwa się do Bonda i mówi:
- Och, jaki ładny zegarek, czy posiada dużo funkcji?
James Bond odpowiada:
- Oczywiście. Dzięki temu zegarkowi widzę wszystko, czego nie jestem w
stanie zobaczyć "gołym" okiem, na przykład widzę, że Pani w tej chwili nie
ma na sobie majtek.
Dziewczyna ripostuje:
- Pana zegarek źle działa... mam na sobie majtki!
Bond patrzy na swój zegarek, stuka go kilkakrotnie i odpowiada:
- Och, przepraszam... spieszy się o 20 minut!
Ha, ha! Dzień zaczął się miłym akcentem :)
Facet częstuje przyjaciela zupą.
- Rysiek, dlaczego twój pudel tak się na mnie dziwnie patrzy?
- On tak zawsze, jak ktoś je z jego miski i do tego jego zupę.
W markecie w kolejce do kasy stoi kobieta z dzieckiem, dziecko co chwilę krzyczy:
- mamo jeść, mamo pić - i tak w kółko.
W pewnym momencie stojący za kobietą mężczyzna puka ją w ramię i mówi:
- Może kupi pani dziecku arbuza to się naje i napije za jednym razem.
Na to kobieta odpowiada:
- Może pan sobie zwali konia nogami to sobie pan porucha i potańczy za jednym razem.
Pozdrawiam :)
Facet spotyka swoją ex po 2 latach i proponuje:
- Cześć kochanie ! Może byśmy coś zjedli w restauracji, wypili parę drinków a potem wpadli do mnie na szybki numerek?
- Oszalałeś??? Po moim trupie!!
- No, nic się nie zmieniłaś... nic...
Po co bóg stworzył przegrodę w nosie?
Żeby faceni nie mieli jak wkładać!
- Cześć... Mateusz?
- Cześć, no Mateusz, a kto pyta?
- Twoja dziewczyna to Anka, tak?
- No tak, a co?
- Ty jej kupujesz tabletki antykoncepcyjne?
- No tak, ale o co chodzi i kim jesteś?
- Nieważne.. ja tak tylko... podziękować Ci chciałem.
Dostaniesz...jak będziesz grzeczny - mówi chirurg przed operacją.
- Do kogo pan to mówi, doktorze? - zaciekawił się mający być operowany pacjent.
- A do mojego pudla, który siedzi pod stołem...
Po wystartowaniu samolotu pasażerskiego i włączeniu automatycznego pilota, pierwszy pilot mówi do drugiego:
- Słuchaj napijemy się najpierw kawy, a potem "przetestujemy" tę nową stewardesę.
Nie zauważyli że mają włączony interkom i... słyszeli to wszyscy pasażerowie oraz stewardesa, która właśnie podawała napoje. Chcąc zapobiec popełnieniu większej gafy przez pilotów, stewardesa zaczęła biec miedzy pasażerami do kabiny pilotów... Nagle, ktoś podłożył jej nogę i przewróciła się jak długa, a za plecami słyszy głos sprawcy:
- Gdzie biegniesz, kobieto? Nie słyszałaś że panowie piloci najpierw będą pili kawę?!
PEWIEN OWCZAREK NIEMIECKI UDAŁ SIE NA POCZTE,
BY NADAĆ TELEGRAM. WZIĄŁ BLANKIET
I NAPISAŁ : ,,Hau,hau,hau,hau,
hau,hau,hau.hau,hau''.
PANI W OKIENKU PRZEJRZAŁA BLANKIET I POWIEDZIAŁA:
-TU JEST TYLKO DZIEWIĘĆ SŁÓW,
MOŻNA DODAĆ JEDNO ,, HAU,, W TEJ SAMEJ CENIE.
-ROZUMIEM- ODPOWIEDZIAŁ UPRZEJMIE OWCZAREK
-ALE WTEDY WIADOMOŚĆ NIE MIAŁABY SENSU
Moja żona uważa, że jestem najlepszym kochankiem na świecie. Ciekawe
dlaczego? Przecież nigdy nie dałem się przyłapać.
Na egzamin wtacza się "lekko" podchmielony student:
- Pppaniee ppproofesorzee, czyy ppprzyjmie paan piijanegoo?
- Proszę wyjść i wrócić trzeźwy!
- Aaale jaa baardzoo pppanaa prooszęęę...
- Bez dyskusji! Proszę wyjść!
- Alee pppaniee proofessorzee... Tto naapraaawdęę oostatnii raaaz...
- NIE! WYNOCHA STĄD!!!
- Ale naapraaawdęęę! Nieech sięę paaan zgodzi!
- No dobrze, ale żeby mi to było ostatni raz!
- OK, chłoopaaakii! Wnieeścieee go!
Niewinny napis na parkingu: "Znów ruch*łem twoją żonę!" wkurzył mieszkańców całego bloku.
Facet podchodzi do znanej piosenkarki i mówi:
- Jeśli jesteś taka sławna, to czemu zawsze na koncercie sala jest w prawie pusta?
- Jaka pusta?! Ludzie stoją w drzwiach i siedzą na podłodze bo brak miejsc!
- No, ale twoje płyty się nie sprzedają...
- Jak nie? Mam dwie złote płyty i trzy platynowe... co z ciebie za fan, że tego nie wiesz?!
- Nie jestem fanem, ja ze skarbówki a w zeznaniu podatkowym było tak jak ja powiedziałem !
...Wychowana dziewczyna nigdy nie powie młodemu człowiekowi -
" Zatrzymaj się! Chcę żebyś mnie wyruch*ł".
Zamiast tego ona powie -
"Młody człowieku! Będę z tobą w ciąży!"
Mówi proktolog do okulisty.
-Wiesz stary... gówno widzę!
(moje)
Spotyka się dwóch pijanych dresów.
- Co tam?
- A w markecie byliśmy i weszliśmy do kibelka.
- To czemu masz pokrwawione ręce?
- Typa pobiliśmy w kiblu.
- Za co?
- Mył ręce i nie zakręcił wody w kranie.
- Aha... nieźle...i za to go skopaliście?
- A co wpier...l mu się nie należał? Niech oszczędza wodę! Tyle, że kran był z czujnikiem i sam ją wyłączył.
Żona była w kuchni i wstawiała na kuchenkę jajka do ugotowania na miękko. Gdy wszedł odwróciła się i powiedziała:
- Musisz się ze mną kochać... natychmiast !
Pan domu chętnie skorzystał.
Gdy skończył ona powiedziała
- Dziękuję
I odwróciła się by zdjąć z gazu garnek z jajkami.
Trochę bardziej niż zdziwiony mąż zapytał:
-O co chodzi?
Ona wytłumaczyła:
-Minutnik się popsuł.
Przyjechała Hrabina, no i Hrabia postanowił zrobić małe BARA-BARA. Przygotował kolację, zrobił nastrój i dzięki udanym zagrywkom taktycznym wylądowali w łóżku. Jan stanął z kandelabrem a Hrabia pracuje. Pracuje, pracuje, ale Hrabina kręci nosem, że robi to nie tak, jak trzeba. Rozeźlił się Hrabia i kombinuje inaczej. Ale Hrabinie to też nie w smak. W końcu Hrabia się wściekł. Wstaje i bierze kandelabr od Jana i każe Janowi zadowolić Hrabinę. Jan wskakuje i już po chwili Hrabina jęczy z rozkoszy. Na co Hrabia:
- Widzisz durniu jak trzeba trzymać kandelabr! Widzisz!
No to już wiem jak kandelabr trzymać...popłakałam się...Janie-świece proszę!:-))
kawał dobrego kawału "D
- Jakie jest najdziwniejsze miejsce gdzie uprawiałeś seks?
- Na tapczanie.
- I to ma być dziwne?
- No!. Podczas przeprowadzki!
- Krzysiu, jesteś, pijany?!
- Nnn.ii.nniii....
- Chyba mówisz nieprawdę!
- Nnn.n.nnnnn.niiie..
- Według mnie, to coś z tobą nie tak.
- Nnn..nnn..niiii..ee
- Krzysiu, powiedz uczciwie -- tak lub nie?! Przebaczę -- tylko uczciwie! No, błagam cię! Powiedz uczciwie - wypiłeś?!!
- Nnn..nnn..niiii..ee
- Krzysiu, no nabierz męstwa. Nie chcę, żebyś mi kłamał! Jest to bardzo dla mnie ważne ! No! Już!!! No Krzysiu!!!
- Nnn...nooooo....ooo
- Kochany, Krzysiunio! Daj buziaczka! I za to cię kocham -- za uczciwość!!!
panzkrk przesłał mi kilka kawałów, które zamieszczam..
Pułkownik z inspekcją w jednostce wojskowej. Ogląda wszystko po kolei, trawa skoszona, koszary błyszczą, krawężniki odmalowane... Idzie do kuchni, zwiedza, w końcu wkłada palec do jakiegoś zakamarka, wyciąga - i warstwę kurzu pokazuje towarzyszącym mu żołnierzom! Złośliwie uśmiechając się, pyta:
- I jakie wam teraz słowa przychodzą do głowy?
- Że prawdziwa świnia zawsze chlew znajdzie, panie pułkowniku.
Pozwolę sobie odgrzebać kawał z poprzedniej epoki.
Jednym samochodem podróżują Regan, Kohl, Thatcher, Mitterand i papież Jan Paweł II. W pewnym momencie zaczyna gonić ich diabeł. Myślą co tu zrobić by diabeł się od nich odczepił. Wreszcie Mitterand zaczyna wyrzucać franki. Diabeł zbiera, zbiera, zbiera i zostaje nieco w tyle ale po chwili znowu ich dogania, więc teraz z kolei Kohl wyrzuca marki niemieckie. Ale diabeł tylko jeszcze bardziej rozochocony pozbierawszy marki dalej biegnie za nimi. Widząc to Thatcher zaczyna wyrzucać funty. Diabeł podnosi banknoty i zachęcony biegnie za nimi z jeszcze większym animuszem. Spanikowany Regan zaczyna wyrzucać dolary. Zobaczywszy to diabeł tylko przyspiesza by ich jak najprędzej dogonić. Spanikowani przywódcy mówią do Papieża "wymyśl coś", a ten ze stoickim spokojem wyciąga kartkę papieru i długopis. Coś tam naskrobał i wyrzucił. Diabeł podnosi kartkę, przeczytał i czym prędzej zawraca uciekając jak najszybciej się da. Zaskoczeni przywódcy świata pytają Papieża co napisał, że ten diabeł uciekł. A Papież do nich mówi. Napisałem Diabłowi, że ta droga prowadzi do komunizmu.:-)
Tato kto to jest alkoholik? - Pyta Jasiu.
-Widzisz te cztery drzewa? Alkoholik widzi osiem.
-Ale tato tam są tylko dwa drzewa.
Policjant zatrzymuje samochód, którym jadą trzy osoby.
- Gratuluję - mówi policjant - jest pan tysięcznym kierowcą, który przejechał nową szosą.
Oto nagroda pieniężna od firmy budującej drogi!
Obok pojawia się reporter i pyta:
- Na co wyda pan te pieniądze?
- No cóż - odpowiada po namyśle kierowca - chyba w końcu zrobię prawo jazdy...
Żona kierowcy z przerażeniem:
- Nie słuchajcie go panowie... On zawsze lubi żartować, gdy za dużo wypije!
W tym momencie z drzemki budzi się, siedzący z tylu dziadek i widząc policjanta zauważa:
- A nie mówiłem, że skradzionym samochodem daleko nie zajedziemy!...
Zajęcia z anatomii.
Studentka zawzięcie tnie preparat penisa na plasterki.
Przechodzący adiunkt pyta:
- Koleżanko co pani czyni?!
- Szukam kości, panie docencie.
- Potrzebuje pani więcej teorii, a mniej praktyki...!
Lekcja biologii.
Nauczycielka pyta:
- Dzieci, jak myślicie, dlaczego flądra jest taka płaska?
Wawoczka odpowiada:
- Dlatego, że ją wieloryb dymał!
- Siadaj Wawoczka - odpowiedź nieprawidłowa.
- Następne pytanie, dlaczego morski okoń ma takie duże, czerwone oczy?
Wawoczka nie wytrzymał:
- Bo on wszystko widział!
Przychodzi kobieta do ginekologa. Ten rozpoczyna badanie i pyta:
- Ilu pani miała partnerów?
- Pięciu. No, może sześciu...
- To nie tak znów wielu...
- Cóż - słaby weekend...
-Kochanie, a może teraz na pieska? - Pyta zalotnie żona podczas stosunku.
Mąż wyskakuje prędko z łóżka i krzyczy:
- Znosiłem wszystkie Twoje zachcianki, pejcze, maski, kajdanki, ale Azora to Ty mi zostaw w spokoju!!
POZYCJA NA BYKA
Zaczynasz sex z żoną na podłodze, od tyłu w pozycji "na pieska".
Po chwili kładziesz się na niej przylegając całym ciałem i cicho szepczesz jej do ucha: "to ulubiona pozycja mojej sekretarki".
Potem trzeba utrzymać się 8 sekund.
Do pijanego ojca podchodzi Jaś i pyta:
- Tatusiu, a skąd się biorą dzieci?
- A dlaczego, synku, nie zainteresujesz się skąd się biorą dorośli? A może jesteśmy ci zupełnie obojętni!?
Automatyczna sekretarka:
- Dziś jest tak piękny dzień, że siedzę i raduję się chwilą. Dlatego nie mogę podejść do telefonu. Mam nadzieję, że tobie też jest przyjemnie. Moje hasło na dziś - "Podziel się miłością". Proszę mówić po sygnale. Biiip...
- Halo? Dzwonię z kliniki wenerologicznej. Wynik analizy jest pozytywny. Proszę czasowo zaprzestać dzielenia się miłością.
Pali sie w bloku mieszkanie przyjezdza straz i jeden muwi do drugiego bedziesz na dole lapal ludzi ok wiec wyzuca kobiete ten lapie wyzuca faceta ten lapie wyzuca muzyna ten nie zlapal i kzyczy spalonych mi nie zucaj
Na tablicy ogłoszeń w Przychodni Rejonowej wisi napis:
"Młody człowieku, częste onanizowanie się wstrzymuje Twój wzrost"
Nad tablicą na wysokości około 2,5 metra od podłogi jakaś ręka dopisała kulfoniasto:
NIEPRAWDA
Wywiad ze stulatkiem. Pytają go, czego najbardziej mu brakuje w życiu:
- Od 10 lat nie uprawiałem seksu.
- Zdrowie?
- Nie. Lubię starsze od siebie, bardziej doświadczone kobiety. No i teraz nie ma żadnego wyboru.
Wraca mąż wcześniej z pracy, wchodzi do domu i widzi nagą żonę:
- Co ty robisz?
- Noo... Pomyślałam, że pobawimy się nago w chowanego..
- Dobra, ja chowam się pierwszy!
Wyskoczył z ciuchów i pobiegł na piętro. Otwiera szafę i widzi swojego najlepszego kumpla. Ten mówi:
- Sorry, stary...
- Spoko, ja schowam się pod łóżko!
Młode małżeństwo kupiło sobie magnetowid. Na pierwszy ogień poszedł pornosik. Pooglądali, poszli spać. Rano młody wchodzi do pokoju z telewizorem a tam leci film. Teściowa siedzi w fotelu zamyślona, ze łzami w oczach.
- Co to mamusia oglądała całą noc?!
- Ach, rozmyślam jak zmarnowałam całe życie.
Córka do ojca:
- tato, muszę Ci powiedzieć, że jestem zakochana.
Z Sebastianem poznaliśmy się na eDarling, następnie zostaliśmy przyjaciółmi na Facebooku, mieliśmy różne dyskusje na WhatsApp i oświadczył mi się na Skypie.
A teraz proszę Cię o błogosławieństwo..
Wskazówka ojca:
- Kochanie.. Weźcie ślub na Twitterze, kupcie dzieci na eBay, a po kilku latach, jeśli będziesz zmęczona swoim mężem, umieść go na Allegro...
żona do męża:
- Tyle razy Ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu.
- Ku*wa, znowu mi się pomieszało...
Odessa.
Rankiem do drzwi burdelu stuka ograbiony w nocy obywatel.
Całkiem nagi.
Drżący z zimna.
Burdel mama wychyla się z okna i mówi do swoich dziewcząt:
- Patrzcie, dziewczynki. Golutki. Bosy. Ale ruch*ć mu się chce, aż cały drży!
Młode małżeństwo kupiło sobie magnetowid.
Na pierwszy ogień poszedł pornosik. Pooglądali i poszli spać.
Rano młody wchodzi do pokoju z telewizorem, a tam leci film, teściowa siedzi w fotelu zamyślona, ze łzami w oczach.
- Co to mamusia oglądała całą noc?!
- Ach, rozmyślam jak zmarnowałam całe życie.
Wraca mąż wcześniej z pracy, wchodzi do domu i widzi nagą żonę:
- Co ty robisz?
- Noo... Pomyślałam, że pobawimy się nago w chowanego..
- Dobra, ja chowam się pierwszy!
Wyskoczył z ciuchów i pobiegł na piętro. Otwiera szafę i widzi swojego najlepszego kumpla. Ten mówi:
- Sorry, stary...
- Spoko, ja schowam się pod łóżko!
-Co byś zrobił, gdyby na twoja żonę napadł dzik?
-Nie wtrącałbym się. Sam napadł, to niech się broni..
Starsze małżeństwo wybrało się na niedzielny spacer. Malownicze jeziorko i długa kładka- mostek przez nie...
- Antoś nie wytrzymam do końca tej kładki, tak mi się sikać chce, no nie wytrzymam...
- Oj, Zocha sikaj tu przez te deski do jeziora...
- Ludzie widzieć będą...wstyd...
- Sikaj nikogo nie ma nikt nie widzi
kobieta ściąga majtki kiecka w górę kuca i sika. nagle gwałtownie wstaje podciąga majtki opuszcza kieckę..
-Co już? - pyta mąż
- Nie spójrz kajak płynie...ludzie...wstyd
Mąż przechyla się przez barierkę a tu nikogo...
- Oj Zocha to twoja cipka odbija się w tafli jeziora
Mamo, mamo! Krzysio na boisku pokazał mi siusiaka!
– To bardzo niegrzecznie z jego strony…
– Przypominał mi fistaszka!
– Był taki mały?
– Nie, słony.
Bardzo zdenerwowany mężczyzna stukając do drzwi krzyczy:
- Otwieraj! Ty palancie! Wiem, że u ciebie jest moja żona!
Drzwi otwierają się, staje w nich półnagi mężczyzna i spokojnym głosem odpowiada:
- Owszem, była tu twoja żona, ale 15 minut temu wyszła; bardzo zadowolona i jeszcze dostała kasę, więc o co chodzi?
Mąż wrócił z delegacji... To do szafy zajrzy, to na balkonie poszpera... A ja leżę i się uśmiecham; szukaj, szukaj frajerze! Ja sama jestem pierwszy dzień w domu.
- Fabian, co twoja żona mówi, jak chce seksu?
- Że chce seksu.
- A jak tobie się chce?
- Że muszę dłużej zostać w pracy.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.