Drodzy „zbiorczeńcy” jak z waszą formą ciała? Ćwiczycie? Biegacie? Pływacie? Może jakiś fitnes;) czy powoli zamieniacie się w wieloryby?
Do wieloryba to mam nadzieje, że jeszcze dużo mi brakuje.........
Ćwiczę codziennie w łóżku, namiętnie i długo - czasami pół nocy mi to zajmuje..... :D:D:D:D:D
Dużo jeżdzę autkiem,ale brzuszka nie mam.W pewnym wieku trzeba zacząć dbać o nadmiary... Rower w wolnych chwilach i częste milosne zapasy to dewiza poprawnego wyglądu.;)
sie ma moje ciało:D jedzenie w nocy jest tajnikiem mojej jakze zgrabnej figury:D
No właśnie czy sex jako sport wystarczy do zachowania dobrej kondycji?? Ja sobie śmigam rowerkiiem czasem bieganie ;) i czuje sie jak młody Bóg:P
bialy992 śmiganie rowerkiem przy -20 st. jest bardzo zdrowe...W zime chyba trudniej dbać o kondycje, jak się nie ma za dużo kasy i czasu...
nie narzekam...
mam tyłek i piersi, znam mężczyzn którzy sie aż ślinią na ten widok hihihihi:D:P:P:P
silownia 5x w tygodniu no i zapasy - te, ktore wszyscy zbiornikowcy tak bardzo lubia:))
ćwiczę...wiosna tuż tuż..:)
co do niektórych...: fajnie być mitomanem w sieci...
ja dużo pływam..to poprawia sylwetkę i wpływa na ogolny stan zdrowia :]
{quote:Clitoria=co do niektórych...: fajnie być mitomanem w sieci...}
co do ktorych, spytam tak po sasiedzku?
uderz w stól, a nożyce się odezwą;)
...przyganial kociol garnkowi:)
Zastanawiam się czemu niby ktoś ma w ciula lecieć w sieci ale jeżeli tak jest to niech mu to na dobre wyjdzie;)
z tą pływalnia to trzeba pomyśleć:P
bialy992:
nie zartuj! nie wiesz dlaczego ludzie w sieci kłamią??? bo chcą być akceptowani...
ja tam za bardzo wymyślać nie mogę, bo wszyscy popatrzeć sobie na mnie mogą...:)
zresztą, nieważne, jak im z tym lepiej...
zapomniałam powiedzieć, że masuje moje cielsko specjalną szczotką założoną na prysznic...tak w ramach przygotowań do wyjścia na plażę:P
MeNgXia - to nie ja pisałem o siłowni i zapasach...
jeśli chodzi o mnie... no cóż, trzymam wagę w okolicach 72 kg (175 wzrostu), mam zamiar zacząć chodzić na basen (ale jeszcze mi się leń nie wyłączył...), na siłownie nie chodzę (wredna kontuzja mi nie pozwala...), na solarium nie chodzę...
kiedyś biegałem więcej... teraz spokojnym kroczkiem zmierzam na przystanek tramwajowy... i to tyle.... czyli jakoś specjalnie nie dbam o swoje ciało....
ja z kolei gram w piłkę nożną na hali 3 razy w tygodniu.......... ale na studiach tak się rozpasłem, że brzucha zrzucić nie mogę..........
biały te uwielbiałem jazde na rowerze przy - 20 niestety to się skończyło.......... choć latem czasem jeszcze jeżdże po bezdrożach..........
Co prawda ja szczoteczki na prysznic nie mam ale gotowy na plażę wyjść jestem jush teraz;D
no powodzenia.. jeśli chodzi o plazę nad morzem ...to trochuu,że się tak wyrażę wystrój się zmienił ...morze zabralo niezle połacie wydm..a plaża jakoś się cholera zmniejszyła...i w sumie to warunki do wyjścia i owszem ale w cieplym ubraniu xD
Biały to choć sie PRZEJDZIEMY na plażę:D jusz teraz:D
chodź!!! jakie ja błędy dziś robie:/ ehhh
170cm, 100kg i mam to w dupie ;) Jestem zdrowy i czuję wyśmienicie. Ze sportów, to trochę żeglarstwa poza zimą, a w zimie - odśnieżanie samochodu od czasu do czasu.
ZKR nie zapominaj o podnoszeniu kufla z pifkiem:P
No tak, ale to już bardziej czynność zwyczajowa niż ćwiczenie ;)
Primo:Zastanawiam sie co w tym dziwnego ze ktos lubi dbac o siebie?
Secundo: Nie wiem rowniez czy to cos dziwnego, ze facet w moim wieku lubi pokochac sie ze swoja kobieta?:-E
...Aha czy silownia 5x w tygodniu jest taka bulwersujaca dla niektorych? Moze warto by sprobowac? :))Pozdrawiam.
MeNgXiA:
Kiedyś chodziłam na siłownię 5x w tygodniu, trzy godziny dziennie...to było uzależnienie...
całe szczęście mam mięśnie, które się nie nadają do uprawiania kulturystyki i tylko wyrzeźbić je można, na pewno nie rozbudować...
i specjalista powiedziałby ci, że 5x w tygodniu to przegięcie, bo mięśnie nie mają czasu na "odpoczynek", wykańczasz je, to bardzo niezdrowe!
może tik i taka................?;)
O ile ja się orientuje to dobrze zrobiony program ćwiczeń na siłowni polega na tym, że ciało jest podzielone na partie i za każdym razem ćwiczysz inne mięśnie, a pozostałe odpoczywają........ Nie ćwiczy sie przeciez " na hurra" teraz tym sobie pomacham, teraz tamtym.......
A mieśnie brzucha nie wymagaja odpoczynku. Można je codziennie intensywnie ćwiczyć.
Clitoria:
Jedna partia miesni dziennie (na zmiane raz duze partie miesni raz male co drugi dzien) w piatek nogi z klatka. Aha, nigdzie nie napisalem ze wygladam jak "kark":) 74 kg przy 180 cm mowi samo za siebie:P Robie to zeby wygladac w miare normalnie.I jak do tej pory miesni nie spalilem:))A sobota i niedziela to blogie lenistwo.
O diecie tez nie bede pisal bo to chyba nie to forum:))) Pzdr.
MeNgXia - bierzesz to za bardzo do siebie... czy ktoś napisał, że to źle, że ktoś dba o Siebie...
BTW, Clitoria napisała o mitomanach, ja o nożycach... a Ty się zaczynasz tłumaczyć... hmm.... dziwne troszkę.... :P;)
eeeeeeee tam:)
Żeby ciało nie śmierdziało trzeba wódkę pić, papierosy ćmić....tak mie uczono....i jako pilny uczeń....wężykiem....
a ja słyszałem że wystarczy prysznic
lover 69 jesscze o mydełku zapomnialeś;D
i lynie do higieny intymnej :D .......... no i wkładkach higienicznych......... :D
...jak dbam ? ...hmmmm, no cóż... prawie codziennie wstaję z łóżka... a ileż mięśni podczas tego "sportu" pracuje ! ;) Y...(on)
codziennie chodzę na siłownie i co weekend jestem na basenie, i tradycyjnie w domu brzuszki robię :)
Codziennie trenuje bieganie, wedlug planu treningowego, cel: maraton.
4 razy w tygodniu siłownia + sauna - dla relaksu
2 razy w tygodniu Indoor Cycling - towarzysko ... ha,ha
+ najczęściej jak to możliwe .... "wieczorne brzuszki" ... ha,ha
+ whisky z colą permanentnie
+ wszystko inne .... co niezdrowe , smaczne i miłe w dotyku ...ha,ha
i ciało ... ma się świetnie ....
1.siatkówka (zakupy)
2.step walking (wchodzę po schodach)
3.drinking....(piernamentnie;);))
4.window-shopping (ćwiczenie gałek ocznych)
5.często drę ryja (ćwiczenie strun głosowych)
6.molestowanie seksualne partnera
...reszta jak poprzednik niezdrowe żarcie i zakazane używki
umorduje się człowiek,ale to dość przyjemny wysiłek i efekty nawet niezłe;)
Ja w swojej pracy mam tyle ćwiczeń ,że specjalnie nie biega,No moze rowerek to tak.No ale seksik daje też dobrą kondycję.
Narkotyki, alkohol, siłownia, kick boksing, jui jitsu na macie, czasami w lozku ;p
Diete układa mi macdonald, i odzywki dilerzy, takze jest okej ;)
Ciałko ma sie ok, szybkość tez jest ;>
Cialo jest bardzo ok. narkotykow nie biore, cialo samo sie formuje na silowni - wiec jest bardzo ok. Sportow walki unikam bo zmieniaja czlowieka w bardzij agresywnego, chociaz znam kilka i nie chcial bym byc w skorze fetniaka ktory chcial by sie ze mna mierzyc. fast shitow nie jadam , alkohol pijam degustacyjnie ( glownie whisky z lodem ).
Dwa razy w tygodniu trening w macaniu po jajach. Bosko.
Rowerek i rolki, bo lubię :)
codziennie sex-robi swoje
ginger, widac ;) , cichcica, ale czyich ? ;P swoich, czy faceta ;P
Krav maga.