Uu to ja ide sobie popływać ..
Bo Marg miast obdzielać hołdem,moze zdzielić hołdem :))))

Piaa przeginasz...proszę mnie z psycholami nie kojarzyć...

Oj tam...chcesz makaraniku z Pesto...nie już nie gniewaj się na Piusie. ;D

Pffffffff spadaj

I jeszcze serniczek na zimno...:P

N I E !

Ale Ty jesteś nie do życia kobieta. Nic dziwnego, że Il zainteresował się An! ;P

Oj...nudno cosik ...Retrospekcja ...:-)

wpadłam na chwilę, bo padam z gorąca.. Jest coś zimnego do picia? Kurde, Niesia, gdzie masz ten bimberek?? Ja mam colę.. zimną..

a ja dziś choć na moment powróciłem w dziecinne smaki i rozkoszowałem się podpiwkiem...super na takie gorączki...

Dwie kolejne osoby zbanowano. Więc chyba bycie miłym dla niemiłych nie popłaca?

Il, wracając do wczorajszej rozmowy na NIUSACH...
Ciekawi mnie, czemu nie zareagowałeś wcześniej, w chwili, zaczepki, tylko pozwoliłeś na dalszą dyskusję? Do tego pozostawiłeś wpis z 19 z groszami Pawełka...?

Jako moderator, dbając o poziom grupy, pewnie uczynił bym podobnie, tyle, że nie co wcześniej... Jest akcja - jest reakcja... A Ty działasz zaledwie połowicznie...

A pewnie Sawek, najlepiej zbanowac tego calego Pawla. A jak to nie pomoze, to zawsze jeszcze mozesz sie pogodzic z NOL- ka i wyplakac sie jej oraz wytrzec zasmarkany nosek w jej rekaw mazgaju i skarzypyto...

W zasadzie nie lubię ingerować i uważam, że każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Agresja zaczyna się w dyskusjach powoli na skutek różnicy poglądów i stopniowo pogłębia. Moment kiedy niezbędna jest interwencja trudno uchwycić. Czasami dyskutanci potrafią się opanować i wszystko wraca na właściwe tory. Mogę jedynie Ciebie zapewnić, że jedni zawsze będą przekonani o nadgorliwości moderacji a inni o tym iż wcale nie była potrzebna ;). Generalnie w folderach tematycznych żaden "wzrost temperatury" nie jest wskazany i trzeba się liczyć z blokowaniem, czy nawet kasowaniem wypowiedzi. Co innego foldery niemoderowane ...jak ten na przykład. Można w nim napisać niemal wszystko (w zgodzie z prawem), ale na własne ryzyko. Jak wskazują liczne przykłady są wśród nas tacy, którzy zwykli kończyć dyskusję zgłaszaniem do bana, a kto wie czy "mordobiciem" by jej chętnie nie zakończyli ;). Z tego względu nieraz trzeba zamykać folder na jakiś czas by do takich incydentów nie dochodziło.
Jest jednak prosty sposób by nie trzeba było stosować krytyki moderacji. Wystarczy zamiast eskalacji konfliktu krótka uwaga - "wnoszę o zablokowanie wątku" i stanie się to samo ...tyle, że na wniosek dyskutanta. I nie dotyczy folderów niemoderowanych.

Il, nie rozśmieszaj mnie. Jeśli chcesz zachować twarz, ucinasz dyskusję z chwilą, gdy pojawiają się osobiste wycieczki i to zupełnie bez powodu, albo w nic się nie wtrącasz. To chyba proste i zrozumiałe dla Ciebie... prawda?

Nie interesują mnie też Twoje wywody, bo sprawa jest banalnie prosta - kopiuje się takie wpisy do niemoderowanej grupy informując o tym na grupie. Jak chcą, niech koty drą w przeznaczonym do tego miejscu... Wszystko w temacie.

Pawełku
to żeś gówniarz, to wszyscy wiedzą, przynajmniej ta myśląca część uzerów. Podciągnij więc podkolanówki, popraw szeleczki i nie myśl więcej, co tu odpisać, bo mam to głęboko w dupie. Jedynie, w trosce o dobre samopoczucie pozostałych uzerów, przypomnę, zmień pampersa, bo pełny i ustami Ci się przelewa...

Zaczynam mieć wątpliwości co do Twojej tożsamości Sawku ...poważne wątpliwości. Zawsze byłeś zadziwiająco pobożny. Teraz co - "światło wiary" Ciebie opuściło? Ponadto Takich pierdół dotąd nie pisałeś. Wpisy się kopiuje? To chyba u Ciebie.
Wyjaśnię ponownie jak dziecku. I nie poruszaj już więcej tego tematu. Nie ingeruję zazwyczaj. Czasami jedynie - jeżeli widzę, że należy komuś pomóc a folder jest moderowany. Wiem, że to dla Ciebie niezrozumiałe. W dyskusjach na grupie nie mam przyjaciół. Staram się być bezstronny.
Teraz prowokujesz kolejny konflikt, a za chwilę będziesz narzekał na brak ingerencji?
Nie będzie jej - tu w tym folderze jest "wolna amerykanka". Wchodzi dwóch - wychodzi jeden często z banem jak zauważyłeś. Chcesz być "fair play" nie obrażaj i nie wchodź na "mordownię". Masz foldery moderowane. Tu nie ma zasad.

Jesli tak jestem odbierany to trudno. Ja tam moge spokojnie spojrzec w lustro i niewielu moich tutaj zachowan zaluje, choc i takie sie zdarzaly. A Ty? Najpierw zachowywales sie jak zigolak biorac kase od kobiety, ktora bzykales, a potem wspolnie urzadziliscie tu szopke z Waszego rozstania. To kto tu sie zachowuje jak dzieciak? Jestes po 50-tce, a stales sie tu posmiewiskiem i obiektem drwin...

Pawełku - dowody... Byłeś przy tym? Masz kwit, fotkę zrobiłeś zza krzaka jak się dymaliśmy w plenerku...? Właśnie... a poruszasz ten temat kiedy tylko możesz i to właśnie tacy jak Ty doprowadzili do tego, że "stales sie tu posmiewiskiem i obiektem drwin..."
Naomka, parę dni temu wrzuciła blog, opisując, że ujęła się za pokrzywdzonym kolegą. Właśnie, w tym całym bałaganie nie było nikogo, kto by nie mówię, żeby się za mną wstawił, nikt mnie nie zapytał jak to naprawdę było...? Łykaliście wszystko jak młode lemingi ekscytując się tym na kilku blogach między sobą.

Paweł, napiszę to po raz ostatni - nigdy, nikomu, nic na NOLkę ni napisałem i nie powiedziałem. W przeciwieństwie do niej, która gadała, co jej ślina na język przyniesie komu się da i gdzie się da... Jedynym moim wystąpieniem był blog, w którym informowałem o przejęciu moich adresów internetowych i domyśl się dlaczego...

Kończę ten temat, bo stał się już nudny. Jeśli ktoś chce mnie oceniać - proszę bardzo, w realu, face tu face...

A co do adresu NOLKa, To adres komendy policji, kiedyś siedziba ZOMO. Sprawdź dokładnie Nr...

Il, nie wiem, co pijesz, palisz, ale na dziś wystarczy...
Odezwę się na priw za jakiś czas.

Starczy! KosiarzS na zrezygnował z prowadzenia dalszej mocno prywatnej dyskusji.Napisał to wyraźnie. Ostatni post zostanie usunięty.

Zapomniałes Sawek jak to wypisywałes o mojej rodzince? Jak Cie juz na samym początku znajomosci opierdzielałam o to? Zapomniałeś , ze nie wiedziano o istnieniu mojego dziecka póki Ty Beatkom, Tesknotkom i cholera wie komu jeszcze pisałes czy mówiłeś przez telefon o tym?!
Czegóż innego spodziewać się po człowieku ktory nie ma honoru za grosz.
Komenda? A czytać potrafisz? A posługiwac sie internetem potrafisz? Co ciebie obchodzi adres jaki podałam. Wsadzasz przesyłke w kartonik, podpisujesz ładnie adresem, ktory dostałeś i wysyłasz. Czy to jest takie trudne? Czy może mam ci kase na przesyłke pożyczyć?! :D I dziwie sie, że ingerujesz zbytnio w umiejscowienie adresu ciekawość tak cie zźera? Jak zwykle z resztą...tego sie moglam po tobie człowieczku spodziewać ...

Powiadam g...cie obchodzi gdzie wysyłasz tę przesyłkę ale nie masz za grosz w sobie honoru i uczciwosci by nie chciec oddać mi PAMIĄTKI PP MOIM ZMARŁYM OJCU stosując podłe chwyty .

Dziwne. Dział niby niemoderowany, ale jednak moderowany. Niby mordownia, ale w sumie rozmowy grzeczne jak na imieninach u cioci. Ale OK, usunąłeś, to usunąłeś. Może to i lepiej, bo pewnie Sawek znowu by się zaczął mazać i chlipać jak to go gówniarz niesprawiedliwie potraktował...

Pawel niemoderowany to nie znaczy, że jak powiesz dość ktoś ma prawo dalej nakręcać agresję. "Stop" oznacza koniec dyskusji z daną osobą. Przeczytaj sobie pierwszy wpis w folderze. KosiarzS napisał "na dziś wystarczy". Jeżeli w tym folderze się znów się odezwie możesz dać to ponownie. To działa w każdą stronę i chroni przed obmową za plecami ...Ciebie również ;). Wiesz chyba co znaczy klepnięcie w matę?

Znaczy, że jak kogoś obsobaczę od najgorszych, a potem powiem "stop" to oponent nie może mi odpowiedzieć? Ale OK, rozumiem i przyjmuję Twoją argumentację.

Mnie zainteresował Twój wpis NOL z 22.42 wczoraj. Możesz to szerzej rozwinąć?
Czy należy rozumieć, że Sawek zawłaszczył coś co należy do Ciebie i nie chce tego zwrócić?
Do tego ta rzecz stanowi pamiątkę rodzinną? Jeżeli tak to jest to zachowanie już przestępcze ...a nie tylko niegodne. Swoją drogą pamiętam naszą rozmowę sprzed kilku miesięcy. Byliście tacy radośni i cieszący się sobą. Co się porobiło? Ta znajomość wydaje się Was teraz niszczyć. Szkoda.
Więc jak to jest? Zabrał Twoją własność?

Sawek ...Nolka czy Wy musi załatwiać prywatne sprawy na Zbiorniku?
No ja pierdolę no!

Widzisz Piaa tak to jest kiedy facet nie jest facetem i nie ma jaj tylko wydmuszki i nie jest człowiekiem tylko ch...na kaczych łapach.
Oczywiscie, że normalny zdrowy psychicznie człowiek rozliczyłby się honorowo a nie blokował wszelki dostęp do siebie czyto telefonicznie czy poprzez wszelkie inne znane sposoby.
Ja nie będę pukać do jego drzwi prosząc sie o cokolwiek. To jego zasrany obowiązek kończąc znajomosc uczciwie rozliczyc sie z niej. Tyle, że ch...tak mają, że narobią dymu po czym nie mają odwagi ani spojrzeć w oczy ani oddac co nie ich...wiesz Piaa jak zie to nazywa...tak postępuje złodziej.
Pele tak.
Przywiozłam z rodzinnego domu rzecz, ktora przedstawia dla mnie warość sentymentalną. Nawet mama nie znała taty tak jak ja bo nie wiedziała o istnieniu czegos takiego.
Nie istotne co to jest i czy przedstawia to wartość materialną ...dla mnie jest pamiątką po ciężko chorym , zmarłym tacie, przy ktorego śmierci nie mogłam być.
Pan S . pożyczył sobie ponoć na okres wyjazdu na wakacje. Przypomnę, że wrócił z nich 20 lipca....Parokrotnie przypominałam, że ma mi oddać wiedząc jak trudno przychodzi mu zwrot czegokolwiek szczególnie pieniędzy , na które z czasem czekając w nieskonczoność machałam ręką ale to PAMIĄTKA i podkreslałam by mi ją zwrócił. ( nie będę tu pisać o innych rzeczach, ktorych również nie raczył....)
Pan S. nie ma w zwyczaju zwacania jak widać czegokolwiek i tu, na łamach portalu próbuje zrobić ze mnie osobę niezrównoważoną wypisując bzdury, że podałam adres komendy policji więc z kogo nieudolnie usiłuje robić wariata? Notabene jakbys sobie przypomniał Pele to juz raz w blogu tego pana przewinęła się policja...to chyba jakiś fetysz, że wszędzie widzi własną krzywde, usiłuje zastraszać policją i widać wszędzie widzi naszych stróżów prawa bo nawet w adresie prywatnej firmy :D
Doskonale wiem jaki adres podałam ale przecież pan S. nie potrafi sobie właściwie skopiować w wyszukiwarke tego adresu, ba! nawet nie potrafi chyba czytać ponieważ owszem, komenda policji znajduje się w pobliżu jednak nie pod numerem 171 a 71 i to na równoległej ulicy
Zdaję sobie sprawę z nieudolnosci pana S. ale takie przeciąganie na siłę sprawy i brak resztek honoru stawia go na bardzo złej pozycji.
Konkludując ŻĄDAM ZWROTU PAMIĄTKI PO MOIM TACIE!
Przykro mi, że zmuszona jestem zrobić to tutaj a nie w sposób oczywisty jednak prosze podziękowac za tą sytuację panu S....o ile cokolwiek do niego dociera.

Sorki Il, to ja mam w głowie tekst, który tu wczoraj przytoczyłem, na temat przeklejania dyskusji przez moderatora. Mól błąd...

MZ - to nie my przywołujemy wiecznie ten temat, gdybyś tego nie zauważyła...

NOL nie napiszę tu już nic więcej, choć mnie korci... Ale zbyt wiele pajaców miało by tu z tego uciechę. Pierwsze pół roku było wspaniałe, o reszcie wolę zapomnieć...

Chcę również zaznaczyć, że każe przywoływanie naszej sytuacji będę traktował tak, jak wpierdalanie się z buciorami w moje życie prywatne i od dziś nie pozostanę dłużny nie przebierając w środkach...

Jeszcz co do NOLki, Adres komendy na długo utkwił mi w pamięci jeszcze z czasów stanu wojennego... Przesyłkę odbierzesz od sąsiada... Szkoda tylko, że kasuję Twoje wiadomości, bo wrzucił bym skrinika z podanym przez Ciebie adresem...

I nie tłumacz się tu teraz wszystkim i przed samą sobą wypisując dyrdymały. To Twoje pół prawdy. Moje wygląda nie co inaczej, ale to tylko dla mojej wiadomości...

Za to co zrobiłaś i robisz nadal, przestałaś istnieć dla mnie na tym świecie. Dziwie się jeszcze tylko, że ktokolwiek toleruje Twoją obecność na tym portalu...

Otóż nikt ze mnie idiotki robił nie będzie więc sama pozwoliłam sobie zrobić screena z rozmowy - z adresami.
http://zbiornik.com/photo/45CY06rm/
Zdjęcie jest zahasłowane ponieważ niezwykłam podawać do publicznej wiadomości swoich tudzież czyichś adresów.
O opinię poprosiłam Pelego jako osobę bezstronna.
Ponadto żaden z sąsiadów nie ma żadnej przesyłki dla mnie więc dalej grasz nieczystymi kartami.
Przyznaj się, że brakło ci na fajki czy paliwo i sprzedałeś ....
Pelego proszę o opinię tutaj. NIech wszyscy się dowiedzą jak perfidnym kłamcą jesteś!
Jeszcze raz podkreślę, że ŻĄDAM ZWROTU PAMIĄTKI PO MOIM TACIE!

Cała ta sprawa jest osobista i gdyby nie podany przez NOL aspekt zawłaszczenia absolutnie nie do dyskusji publicznej. Przykro mi słyszeć o czymś takim u Was. Załatwione to powinno zostać natychmiast przesyłką poleconą, by było pokwitowanie odbioru. Nic nie tłumaczy niezwrócenia ...jeżeli żąda tego właściciel. To chyba oczywiste?
Co do reszty nie wypowiadam się, bo nie mam do tego żadnego prawa ani ochoty. Szkoda, ze z Waszego dawnego entuzjazmu i wzajemnej fascynacji zrobiła się taka "kałuża". Do tego najwyraźniej "wyschnąć" nie może. Będę obserwował sprawę zwrotu tego przedmiotu.Oboje macie ze mną kontakt telefoniczny.

Pele zajrzyj tylko w screena i oceń sprawdż czy pod adresem ktory podałam jest jakas komenda bo to co ten baranek wypisuje jest po prostu śmieszne.
I oczywiscie, że takie rzeczy są nie do przyjęcia jednak pan S. nie pozostawił mi wyboru. Niestety nie potrafi nawet przyznac się do faktu, że nigdy nie zamierzał nic oddawac .
Entuzjazm powiadasz? Mnie nigdy go nie brak lecz nie wobec osób ktorych jak to sie zwykło mawiać " ich imienia się w towarzystwie nie wymienia" :)

Powiem tylko tyle, paniusiu... w tym co o mnie tu nagadałaś jest zaledwie z 5% prawdy. Robisz wszystko, żeby ratować swoją dupę na portalu. I tym się różnimy, ja naprawdę mam to w dupie, co sobie tu jeszcze wymyślisz... To towarzystwo znów łyknie wszystko, co napiszesz, a ja nie mam zamiaru niczego komentować i prostować... Filtr dostaniesz w chwili, gdy będę miał wolny dzień. I tak leży u mnie pięć miesięcy, nieużywany... Dobrze wiesz, że nie robię BW.

A tak na marginesie, to kim trzeba być, żeby wciskać komuś pamiątki po swoim ojcu, z naciskiem na W C I S K A Ć, a jeszcze do tego później domagać się ich zwrotu... Nie masz komu dalej koło dupy robić...? Mało tu ludziom krwi napsułaś...?

Hehe... No nie moge...szkoda komentowac nawet...moge sie jedynie pośmiać bo wciskanie to twoja człowieczku domena. Wciskanie kitu dodam...łżesz jak pies, ale nich ci tam. Leczenie by ci sie przydało porządne , szkoda że psychiatria kuleje w naszym kraju a leki niestety do tanich nie należą. Rozumiem. Nie stac cie ale wiesz, są jeszcze kredyty w prowidencie. Powinienes wiedziec skoro spłacałes.
I ldkresle to kolejny raz ŻĄDAM ZWROTU PAMIĄTKI PO OJCU!

Przedstawienie jak widzę trwa nadal i co rusz ujawniane są kolejne szokujące fakty. Dziś okazało się, że ona mu coś wciskała, a on korzystał z usług Providenta. Nie no, Kabaret Moralnego Niepokoju przy Was to nieudolni amatorzy. Choć mnie najbardziej rozbawiła kwestia zwrotu Pamiątki. To już tutaj urosło do rangi mega problemu. I aż z ciekawości sprawdziłem, ona jest z Łodzi, a on...też "z centralnej Polski, z miasta Łodzi pochodzi". I kurwa mają problem od kilku miesięcy. Cywilizowani ludzie załatwiają takie sprawy w 5 minut i nie muszą się przy tym lubić. Bo na jej miejscu pojechałbym do niego i mówiąc: oddawaj kutasie moją własność, odebrałbym co swoje. Z kolei na jego miejscu uniósłbym się męskim honorem i pofatygowałbym się do niej lub do miejsca przez nią wskazanego i rzucając jej: masz dziwko i wypierdalaj, oddałbym jej Pamiątkę. A tu wymiana korespondencji, adresy, groźby i obietnice zwrotu. Oczywiście "jak będę miał wolny dzień", bo wiadomo, że oddanie Pamiątki to skomplikowana operacja logistyczna wymagająca całego wolnego dnia. I w takiej milej atmosferze upływa tu czas. Dziecinada? Ależ skąd, to ja tu przecież jestem gówniarzem z pampersem, a oni oboje są dorośli...

Powiem tylko tyle: to już przestało być śmieszne. Nie rozumiem jak można się tak publicznie poniżać i opluwać. Film w którym pierwszy i trzy tysiące osiemdziesiąty piąty wciąż mówi o tej samej żenadzie.

Co chcesz Naomciu, jacy aktorzy taki spektakl...

Właśnie prowident jest najlepszym przykładem Twojego postępowania. Ty, doskonale wiesz, że spłacam, ale nie napisałaś tu, że za dzieciaki, które wzięły tam kredyt... Takie jest właśnie twoje całe życie : łgarstwo, łgarstwo i jeszcze raz łgarstwo !!! Zawsze mówisz i piszesz tylko tę część prawdy, która Ci do czegoś w danym momencie pasuje. To właśnie cała Ty...

Naomka, Pawełku, trzaśnijcie paszczami, bo to właśnie Wy powtarzacie nieustannie jej ploty i nie do końca zgodne z prawdą wydarzenia. To właśnie dzięki Wam wygląda to jak wygląda... Nie zostawiacie nas w spokoju i korzystając z naszej do siebie niechęci, podgrzewacie atmosferę.
Jeśli nie dociera do Ciebie, Naomka, co Groszek w statusie napisał, to Tobie, Cavie i Pawełkowi wytłumaczę - jeśli wypływają na portal sprawy prywatne, to nikt nie powinien się w to wtrącać, ani tego na forum komentować. I tu się z Groszkiem zgadzam...

I to jest właśnie ta nieuchwytna dla niektórych różnica między Cavą, Naomką, Tęsknotką, Becią Pawełkiem, a Mirą, Piaa, Marg, Selfem... Ci pierwsi komentują, bo ...mogą. Ci drudzy, też mogą, ale mając w sobie odrobinę taktu, życiowej mądrości i dobrego wychowania i wolą powstrzymać się od komentarzy...

A ja Ci coś powiem Sławek..
paszczę to masz Ty i ta Twoja ex NOLka która Ciebie przedstawia w komicznym świetle. Gdybyście się publicznie nie wydurniali byłoby o wiele spokojniej i nikt nie musiałby czytać czy komentować waszych idiotyzmów. Jak w starym zepsutym małżeństwie gdzie rozbudzenie, obopólne zauroczenie przeminęło z wiatrem.
Spokój? Sam sobie na niego zapracowałeś. Razem z tą co tak źle wybrałeś. I nie pokazuj palcem kto kogo zostawia czy też nie w spokoju bo to wy toczycie tu osobiste wojenki i ośmieszacie się nawzajem.
Provident srydent, jakieś zakichane pamiątki nie do oddania, wolne dni, zdjęcia rodziny i opisy tychże osób.
Rozejrzyj się wokól. Czy któreś z nas przez tyle lat śmiało napisać coś tak kompromitującego na drugie? Czy miłostki czy cokolwiek innego kończy się takimin śmieciami?
Nie zwalaj i nie obwininiaj kogokolwiek z nas bo to Ty i ona bierzecie za to odpowiedzialność. Choć raz bądż dorosłym człowiekiem. Facetem z jajami.
Doskonale rozumiem co Groszek napisał. Ty mi tego tłumaczyć nie musisz. Daleka droga Ci jeszcze do mnie. I Groszek to doskonale wie, że ja to pojęłam. Więc nie tłumacz jak krowie na miedzy bo nie potrzebuję tłumacza. Zajmij się tym co trzeba a nie zbaczasz nie tam gdzie trzeba dla odwrócenia uwagi.
Jeśli ty i twoja ex zamkniecie ,,paszcze" to będzie po sprawie. Ale jak widać wy nie umiecie zakneblować gęb tylko się czepiacie nie tych co trzeba. Załatwcie swoje sprawy i nie będzie z was pośmiewiska.

Nie jesteście tu z NOL-ką świętymi krowami, o których nie można pisać, a ja komentuję to co uznam za stosowne. I nie baw mnie tą opinią o tych drugich, bo oni robią dokładnie to samo czyli komentują to co chcą tylko jakość tych ich komentarzy pozostawia wiele do życzenia. A, że o Was nie piszą? Widocznie w ich oczach nie zasługujecie na żadną wzmiankę. A ja dzięki Wam mam niezły ubaw i dlatego czasami skomentuje Wasze zachowanie. Bo pierwszy raz jestem tu świadkiem takiej szopki i wątpię, bym z czymś podobnym miał tu jeszcze do czynienia...

Pewnie nie będziesz miał Paweł. Jestem tu ponad siedem lat i takiej komedii nie widziałam.

Sawek nie pitol o takcie, mądrosci a zwłaszcza o dobrym wychowaniu. Kto jak kto ale Ty mało o nich wiesz skoro smiesz oczerniać mnie w tak mało wyszukany sposób.
Ponadto pisząc o providencie nie napisałam niczego fałszywego. Spłacałes?
A czy swoje długi czy długi zaciągnięte na osoby trzecie to juz inna inszość. Spłacałes ty a że twoją domeną jest kłamstwo na kłamstwie śmiem przypuszczac, że to niczyje inne długi tylko twoje własne.
Ja wjem jedno - kłamałeś, kłamiesz i kłamac nie przestsniesz bo to twoja natura. Inaczej nie potrafisz egzystowac. Tym sie karmisz...i innych przy okazji też.
Ile razy na kłamstwach cie złapałam nawet nie potrafie policzyc , bo chyba sie nie da ale jedno wiem - facet ktory ma choc odrobine honoru i poczte na dole bloku w ktorym mieszka , nie pisze że musi miec wolny dzien w pracy by wysłac list czy paczke.
Gdybys nje był krętaczem tylko uczciwym człowiekiem nie miałbyś z tym najmniejszego problemu.
Przykre jest dla mnie to jakim chamem jestes blokując każdą możliwą droge kontaktu, tak by sobie umilic czas przed komputerem i nakręcic temat na forum ogólnym po czym sie czepiasz ludzi, ze komentują...nie masz co robic to sie weż do jakiejs roboty a nie dziecinne zabawy sobie uskuteczniasz bo sie cholernie nudzisz w swojej samotnosci.
Gardze takimi szmatami.
Teraz juz wiem , że to twoje rzekome uczucie do mnie to nie było uczucie. Sam swoim perfidnym postęowaniem nakleiłes sobie łatke męskiej taniej dziwki na telefon......
Powtarzam po raz kolejny ŻĄDAM ZWROTU !

A teraz uwaga proszę państwa. Przesłanie od Tęsknotki w waiadomości jaką mi napisała. Kopiuję bo mogę:D
,,[....] nie życzę sobie, aby ta pożal się boże, parka, wywoływała mnie w każdym komentarzu. Wara im ode mnie. Nie przypominam sobie bowiem, zebym komentowała kiedykolwiek ich wzajemne relacje i oskarżenia, zebym się do nich odnosiła. Mam je głęboko gdzieś. Obydwoje są siebie warci i przy tym zwyczajnie żałośni. Natomiast to, że robią tu cyrk, to każdy widzi i puka się w głowę, jak tak można. To akurat będę powtarzać i komentować. Bo mogę ;-) Podobnie jak wszyscy, których wymienił Sawek, bez podziału na grupy. Wszyscy mają już dosyć tej ich miłosnej historii. Każdy pisze to samo już - rzygać się już chce, gdy to się czyta. Ile można..?"

KOniec nadawania.

Dyskusja się rozkręciła? Niepotrzebnie. Przypisuję silnemu stresowi to co piszecie. Podobno miłość i nienawiść to bardzo pokrewne uczucia i łatwo przechodzą jedno w drugie. W obu kierunkach. Sprawa jest prosta. Przedmiot powinien zostać zwrócony jak najszybciej. To chyba nie problem Sławku? Nie trzeba do tego wolnego dnia i tym bardziej pośrednictwa sąsiadów. Czekam na wiadomość o załatwieniu tematu.
Opiniami innych się nie przejmujcie. Większość zapewne nie wie co to konflikt w uczuciach. Wtedy nie liczy się nic poza wewnętrznym targanym niepokojem umysłem. Spróbujcie się umówić na kawę po raz ostatni. Chyba te miesiące były tego warte - nawet jeżeli emocje "żądają "krwi"? Jeżeli to niemożliwe, bo nie jesteście w stanie już znieść swojej bliskości ...wrzuć to Sławku do skrzynki na listy NOL - choć to nie będzie eleganckie. Tak nie wyglądają uczciwe pożegnania - nawet jeżeli nie ma innego wyjścia.

Il wiesz co? Z całym szacunkiem ale teraz czuję się jak w Poradni Małżeńskiej.
To co oni zrobią lub nie wykonają to chyba ich problem a nie nasz /Twój/.
Więc nie ma co się nakręcać...kozetkowymi poradami.

Naomka - podobno też swoje przeszłaś? I to z kimś stąd? Więc wyluzuj. Żadnych wniosków z własnego życia? Nie mam negatywnego odbioru nikogo o ile usilnie nie stara się mnie do tego nakłonić. Może dla niektórych to jakiś cyrk. Jeżeli tak to Wam współczuję i rozumiem skąd te wszechobecne bany. Więcej dystansu życzę i wyrozumiałości do tego co niesie nam los i własne impulsywne postępowanie.
Przy okazji ....Self prosił o przekazanie => "Cofnięto mi bana po trzech dniach".
Cieszę się i byłbym nawet Twoim fanem gdyby nie ta Twoja nadpobudliwość ;-)

Pele po pierwsze poprosiłam Cie o coś.
Po drugie nie racz nawet żartowac i nie pisz bzdur, żebym ja poszła z kimś komu naplułabym najchętniej w twarz a poza tym widzeć go nie chcę nigdy więcej, na kawe.
Chyba Cie pogięło. Miałabym jeszcze moze płacic?
Ja nie mam o czym z tym kims rozmawiac. Chcę jedynie by sie raz w koncu rozliczył a nie rżnął jelonka.
Jesli osoba dorosła postępuje jak on jest dla mnie nikim. Takim Q - wielkim zerem małą kreseczką....

Za siebie NOL ...za siebie :). Nie bierz dosłownie wszystkiego. Kawa to taki symbol "godnego pożegnania". Przecież teraz oceniasz negatywnie własne miesiące życia. Po co?
Nie potraficie oboje stanąć ponad emocjami?

I stąd i nie stąd Il więc tym bardziej powinieneś przeczytać wszystko jeszcze raz od początku.
Napisałeś ,,podobno" a to znaczy, że ja nie robię takiego cyrku. Więc nie próbuj mnie kierować tam gdzie nie potrzeba. Zastanawiam się tylko jaki masz w tym cel? Bronisz kogoś?
Dobrze wiesz, że ja wiele rozumiem. Ale pewnych rzeczy nawet się nie staram bo najzwyczajniej nie chcę. Co nie znaczy, że jestem gorsza.
Il nie musisz robić z mojego zycia użytku bo ja tego nie robię. Nie wie tego tutaj nikt.

Mylisz się Naome, że nie wie nikt ;). To portal społecznościowy. Bardzo mały wbrew pozorom. Wiemy o sobie niemal wszystko. Nie powinniśmy się ranić wzajemnie. A znamy się już bardzo dobrze. Nie oceniałem Ciebie. Pokazałem jedynie, że wszyscy mamy w sobie za mało logiki ...a za dużo "burzy uczuć".