A za co miałbyś mnie oceniać? Za miłość? Za milczenie? Za ciszę? Za godne rozstanie? Za łzy? Za smutek? Za wspomnienia? Te piękne i te zajebiście piękne?
Za co Il?
Oceń mnie. Za wszystkie te lata które czuję.
Potrafisz to ogarnąć? Bo ja nie.
Co do mojej logiki. Mam jej aż za dużo w sobie. Nie wiem tylko czy jest logiczna.
Ale pewnie Ty to wiesz. Jak wszystko inne. Cieszysz się teraz????????

Hahahaaa... myślisz, że jesteś w stanie mi dopiec, obrazić mnie... Nie ty... Nawet do kogoś takiego jak ja , jeszcze sporo ci brakuje:)

Kobieto, pamiętaj o jednym - ja wiem, jak było... A tej reszcie tutaj, wypisuj co chcesz... :) Bo ty tu musisz dobrze wypaść... Z premedytacją od początku naszej znajomości wypisywałaś głupoty ludziom na priv. Bo jak się rozstaniemy, ty musisz być górą... Wiedziałaś, że z tobą długo nie da się wytrzymać i fakt, po pół roku pokazałaś mi swoje prawdziwe oblicze. Siedziałaś na priv u Cavy i Naomki i dupe mi obrabiałaś ale na mój widok kisiel w majtach miałaś, a dwie godziny po, wysiadałaś z auta z mokrymi spodniami na dupie... Ile razy na moje pytania odpowiadałaś, że jesteśmy rozliczeni,, a na portalu ludziom pisałaś że robię za żigolaka...? Siedzisz całymi dniami na portalu, z kilku kont wertujesz, co się dzieje... Zastanawiam się ile razy z SAWKA i QE2 zgłaszałaś niewygodne profile...? To motto, że ci to lotto o kant dupy można potłuc. I ty śmiesz wspominać cokolwiek o uczciwości...? O prawdomówności? O wyższych uczuciach? Ty? ...ty ich po prostu nie masz... i wygląda na to, że nigdy nie miałaś... Wyrachowane sk...wisyństwo to podstawa twojego obcowania z ludźmi.
Jaki trzeba mieć tupet, żeby trzy tygodnie po kolejnej awanturze tutaj zadzwonić do mnie i jak gdyby nigdy nic, prosić o pożyczenie kuchenki do gotowania...

I mam dla ciebie złą wiadomość - prezentów się nie oddaje...:)

Co teraz zrobisz, przyjedziesz i obtłuczesz mi znów samochód...? A może zadzwonisz do kolejnej pani z którą umawiam się na portalu...? Przez swojego kumpla w Playu będziesz wyciągać moje bilingi i wydzwaniać po ludziach...? Kumpli na mnie napuścisz, czy sama przyjedziesz, bo łapki ci też latają...? A może, jak groziłaś, weźmiesz na mnie kredyt...?

Wszystkich, co bardziej wrażliwych przepraszam za ten wywód. Nie ma innej możliwości, żeby odczepić się od tego chodzącego zła.

Blokuję jej możliwość kontaktu ze mną na wszystkich możliwych płaszczyznach, bo mimo tego, co tu o mnie wypisuje, nadal szuka ze mną kontaktu...

Proszę, nie komentujcie już więcej i nie przywołujcie do życia mojej, w sumie tragicznej znajomości z tą panią... Każde przywołanie tej sprawy rodzi nowy konflikt, a ja już z nią sobie użyłem i czas chyba od tego odpocząć...

To wszystko co napisałaś Naome budzi tylko mój szacunek i sympatię. Musiałaś to już zauważyć :). Każdy z nas ma swoje przeżycia. Nawet "logicznych" los doświadcza. Jak nie sami sobie "nagrabią" to rak, wypadek lub osoby trzecie im w tym dopomogą.
Chodzi mi tylko o to, że łatwiej powinnaś rozumieć Sławka i NOL...samo życie. Nie powinniśmy tego wiedzieć o nich co wiemy ale skoro już to nie oceniajmy pochopnie.

Sławku - skoro toś życzy sobie zwrotu to znaczy, że to prezent nie był. Nie kombinuj jak koń pod górę. Podaj rozmiar do wyślę ci kilka takich filtrów byś miał na zapas.

Tęsknotko
przykro mi, ale na początku swojej znajomości z NOLką, podzieliłem się Tobie w sekrecie swoimi wątpliwościami - tobie jedynej... Po paru tygodniach wiedział o tych wątpliwościach cały portal... Sama więc widzisz, że nie jesteś po za sprawą, a raczej aktywnym uczestnikiem.

Naomka, Paweł
prosiłem... Wasze głosy w tej sprawie nie dodają nic, tylko oliwy do ognia. Bawią Was takie sytuacje, czerpiecie z tego radochę, komentujcie więc sobie wszystko na priv... A tu powstrzymajcie się od wypowiedzi, jak większość myślących uzerów...

Il, myślałem, że poważniejszy z Ciebie facet...

Ja też Sławku...ja też jeżeli o Ciebie chodzi ;)

...dogadujesz się na zaś, za plecami ze szmatą...? Dobrze, że chociaż tego nie kryjesz...

Sawek nie rób z siebie pieprzonego hipokryty, bo to miano jest tu zarezerwowane dla kogoś innego. Po chuja Ty piszesz z NOL-ką w ogólnie dostępnym folderze, a nie na priv? Pisząc w takich miejscach trzeba się liczyć z tym, że każdy to może przeczytać i każdy to może skomentować. A Tobie nie przeszkadza to, że inni to przeczytają (bo przecież w przeciwnym razie byś tu nie pisał) za to oburzasz się, że ktoś to skomentuje. Jak dorośli ludzie zachowują się jak dzieci, to dlaczego mam ich zachowania nie nazwać dziecinadą? Tym bardziej, że nie robicie tego dyskretnie, na uboczu, bez świadków tylko w publicznym miejscu, gdzie każdy może wejść i zostawić swój komentarz. Czyli najpierw drzesz ryja na cały głos i to tak żeby Cie wszyscy usłyszeli, a potem jesteś oburzony, że ktoś to skomentuje czy zwróci uwagę, że zachowujesz się niewłaściwie. I tak, bawi mnie ta cała sytuacja, choć są chwile, że czuję zażenowanie, że tak się zachowują dorośli i jeszcze do niedawna pałający do siebie takim gorącym uczuciem ludzie, to generalnie bawi mnie to...

Nie wiem o czym piszesz Slawku? NOL żąda zwrotu pewnego przedmiotu i zgadzam się zasadnością jej roszczenia. Co do reszty nie oceniam. Jak napisałem Nie moja sprawa. Najlepiej by było by przedmiot wrócił do niej jak najszybciej a Wasze sprawy pozostały Waszymi. Sami je tu roztrząsacie. Kobiety potrafią być paskudne i to jest oczywiste nawet dla nich. Niestety okazuje się, że faceci też. Powiedziałem swoje i dyskusję uważam za zamkniętą. Szkoda,że niektórzy zamiast sobie podziękować za piękne chwile wycierają fiuta publicznie w inne kiecki i nawet się z tym nie kryją.

Dlaczego mój post komentarza na ZHP nie został akceptowany????

Nikt sie ze mną " dogadywac " nie musi.
Wystarczył zdaje sie ten jeden screenik by sysnuć wnioski.
Pieprzyc sawek sobie mozesz w dalszym ciągu . Widze, że fantazja ponosi cie bardzo , bardzo daleko.
Ciekawam co jeszcze zdołasz wymyślic bo to, że szukam kontaktu z kimś komu wybiłabym ostatnie dwa własne zęby to chyba jasne.
Nie zauważyłes przypadkiem , że ch e odzyskac cos co nie należy do ciebie?
i nie wciskaj juz ludziom kitów bo zarówno twoja hipokryzja jak i choćby naomki jest tu faktycznie już cyrkiem
Aaa...rozwaliło mnie stwierdzenie, że ja niby chciałam cokolwiek od ciebie pożyczac...:D
Jak juz tak wypłakujesz sie w rękaw połowie zbiornika to przynajmniej NIE KŁAM! bo między pytaniem o adresy ewentualnych miejsc gdzie mogłabym to KUPIĆ a pożyczaniem od ciebie jest gigantyczna różnica także NIE KŁAM!!! Zadzwoniłam bo wówczas myślałam że jesteś normalnym człowiekiem i potrafisz byc ponad to. Okazuje sie, że jestem solą w oku na tyle, że nie chcesz mi spojrzec prosto w oczy.
Dla mnie to jednoznaczne. Szuja kłamca i złodziej.
Nie pamiętasz naomka jak to płakałas na swojego męża , ktory tobą targał za włosy i czachą obijał ściany? Może powinien był robić to z mniejszą "miłością" :D może wówczas powybijałby ci z mózgu głupote...
Także opowiadajcie sobie dalej " głodne " kawałki....

A ja sie pośmieję :D

zadałam pytanie... halooo

Sorki Halu o co chodzi?

nikt mi nie potrafi odpowiedzieć dlaczego na ZHP na tablicy mój post nie został akceptowany.. nigdzie tak nie ma...

Piszę tu, bo taki pajac jak Ty nie potrafi się zachować i wiecznie wraca do tematu na forum. Dolewasz oliwy do ognia, zabierając głos w sprawach, które Cię nie dotyczą i o których nie masz pojęcia a potem masz pretensje, że sprawa ma ciąg dalszy...
Wiele razy zwracałem Ci na to uwagę, jak widać jak grochem o ścianę...

Gdybyś przedwczoraj nie napisał tego, co napisałeś, dzisiejszej dyskusji pewnie by nie było... Ani ja, ani NOLka, nie wracamy na forum do tej sprawy nie wywołani...
Jedyną osobą, która notorycznie do tego tematu powraca na forum jesteś Ty...

I mimo, że kilka postów wcześniej prosiłem, byś przestał komentować w dodatku w nie swojej sprawie prywatnej, robisz to nadal.
Jak by do Ciebie jeszcze nie dotarło, jesteś jedynym, który powraca, tu na forum, do tego tematu i w dodatku ma pretensje o to, że temat się rozwija własnym życiem... Pytam ponownie - kiedy w końcu dorośniesz...?

Na tablicy ZHP jest również moderacja i akceptacja stąd ktos z modów czy sama adminka musi to zaakceptowac.

czytam to co pisze ten kociarz i włos mi się na głowie jerzy bo jak by miał trochę honoru którego mu widać btakuje zachował by się jak mężczyzna a nie jak baba bo tak to odbieram jako postronny obserwator

facet.. popieram... tez tak myślę...

Taa jasne Sawek, wszystko to moja wina. Nie ja to pewnie nadal jeszcze gruchalibyście ze sobą jak te dwa gołąbki. Ale widzę, że sprawa jest rozwojowa, bo co rusz pojawiają się nowe rewelacje. Pożyczka w Providencie straciła już nieco na aktualności, bo w tle pojawił się wątek tajemniczego kumpla z Playa, choć na plan pierwszy i tak wysuwa się pasjonująca kwestia kuchenki do gotowania. Przewiduję, że w kolejnej odsłonie dojdzie do burzliwej wymiany zdań kto od kogo pożyczał szczoteczkę do zębów i czyj bezprzewodowy czajnik był częściej używany...

NOLKa, kończę tą dyskusję z Tobą. Jest jałowa i nic nowego nie wnosi.

Nakłamałaś tu ludziom na mój temat już tyle, że parę łgarstw w jedną, czy drugą stronę nie robi już różnicy. Bo to trochę tak, jak by się kłócić, czy na plaży jest jedna wywrotka piachu więcej, czy mniej...

dzięki hala to już mam bratnią duszę,która też to widzi pozdrawiam

Facet, to czytaj i łykaj teksty jak młody leming... Dureń.

A ja zapytam pana faceta155 o ten adres ponoć komendy policji.
Widziałes screena. Czy pod tym adresem jest komenda jakakolwiek? :D

no Paweł też nieźle to podsumował

nie pod tym adresem niema komendy bo najpierw był jeden adres ,którey był chyba pomyłkowy bo numer był ten sam tylko ulica była inna o ile wiem na tamtej ulicy był podany numer 171 a komuś znikneła jedynka z przodu ,i chyba powinien kupić sobie prawdziwe okulary a nie chińszcyznę

bo faktycznie pod numerem71 jest komenda

...od ruskich :D
Dzięki panie155 , pele nie miał odwagi chyba przyznac mi publicznie racji.
Ty jako postronna osoba napisałes to co zobaczyłes. Szkoda, że inni tego nie widzą :)

ty Kociarz wierz kto wszystkim ubliża własnie dureń się nazywa chociaż myślę że jest to obraza dla słowa dureń

NiezidentyfikowanyObiektLatajacy Wczoraj, 23:29
[..]Nie pamiętasz naomka jak to płakałas na swojego męża , ktory tobą targał za włosy i czachą obijał ściany? Może powinien był robić to z mniejszą "miłością" :D może wówczas powybijałby ci z mózgu głupote...
Także opowiadajcie sobie dalej " głodne " kawałki.... ]

NOLka no teraz to mi ,,przywaliłaś":)) Oczywiście, że pamiętam wszystko. Przecież ci kiedyś o tym pisałam. I wiesz to z moich wiadomości a nie z ogłoszenia na tablicy forum Zbiornika.
Jest tylko mała różnica NOL Mianowicie taka że ja się tego nie wstydzę. Bo ja tego nie robiłam. Na dodatek nie robiłam z siebie pośmiewiska w ogólnych komentarzach.
W trakcie mojego małżeństwa nie wypisywałam jaki to mój mąż jest be i nie szłam za chwilę z nim się bzykać tak jak to ty robiłaś ze sławkiem. Ty wyśmiewałaś na blogach. W wiadomościach. Na forum a związek ten trwał nadal. Robiłas z siebie szmatę i każdy doskonale wiedział wszystko. I robisz to nadal.
Ja przerwałam swoje małżeństwo. Dokonałam później wszystkiego co należy a pamiątki zostały gdzieś w świecie bo się nie poniżałam i chciałam to jak najszybciej zapomnieć i przerwać.
Ty codzień zlizujesz stare i nowe rany i łgarstwa.
Nie porównuj mnie więc i nie pisz o człowieku dzięki któremu już lata temu zrozumiałam wiele.
Jeszcze jedno. Ja rozstałam się z mężem i teraz nie płacę za dawanie dupy tak jak ty i to też jest mała różnica. Nie żyję z facetem który mnie nie bzyka z nadmiaru ciężarów bo nie jestem materialistką i nie szukam obok kochanków.
A to, że mój mąż mnie bił to chyba nie jest powód do wyśmiewania mnie tak jak jest powodem twoje postępowanie. To nie ja robię z siebie każdego dnia pośmiewisko.
Nie porównuj więc nawet tego bo ja swojego życia nie wywlekam tak jak ty. A wiesz jak się nazywa ten który ciągle coś wywleka? Normalna z takiego kogoś wywłoka.


NOL ja jestem z siebie dumna, że udało mi się tylu rzeczy dokonać własnymi rękoma po moim małżeństwie. DUMNA!! Rozumiesz takie słowo??

Jak w małżeństwie źle się dzieje, trzeba reagować.. Trzeba mieć na tyle siły aby coś zmienić.. jeśli nie robi się tego a trwa dalej w toksycznym związku, bo.. nie ma się ochoty zmieniać, bo nie ma się Odwagi zmieniać, bo może samo coś się zmieni.. to PO CO WYWLEKAĆ ?? Wtedy siedź cicho na tyłku i dalej się męcz... ale nie męcz dookoła wszystkich jak to tobie jest źle.. Zawsze jest jakiś wybór.. Im ciszej to załatwisz tym większa Twoja chwała...

" Il nie musisz robić z mojego zycia użytku bo ja tego nie robię. Nie wie tego tutaj nikt. "
Jasne naomka....jasne ;D
Przypominam jak wyciągałas privy. Ty mozesz komus probowac życie " umilić" a nikt inny tobie nie ka prawa nic napisac?
Hahahaha dobre! Nast3pna pokrzywdzona....bo ją chłop napier.....
Ciekawe dlaczego miałas z kims tskim troje dzieci skoro był taki bleeee?
Tak sie przejawia twoja duma? Dawanie dupy komus kto z ciebie worek treningowy robi? Robienie dzieci a potem płacz....że nie płaci.
Oj wielce skrzywdzona niunia :D
Dokładnie jak sawuś.
Sawusiowi ponoć auto obtłukłam....oj ja niedobra. :D
Skłonny pewnie złoma obfotografować by dalej kłamstwa wypisywać.
Zapomniał tylko dodać o tych stłuczkach pod marketami, o tym jak potrącił bane na rowerze przejeżdżającą na pasach, o nieudolnym zięciu, ktofy myjąc samochody "zawodowo" zmywa z nich nawet clar ktory potem obłazi i się łuszczy .Na komende go wysyłam podczas kiedy pod tym adresem jest...bar :D Ale kużwa przecież to ja....wszystko ja.... No nie moge , zaraz padne ze śmiechu.Na komende go wysyłam podczas kiedy pod tym adresem jest...bar :D
DUMA? Wytłumacz to lepiej Sawusiowi. Wytłumacz to jemu, nie mnie.
Ja dume schowałam w kieszeń kiedy skurwysyństwo szamtławego sawka sięgnęło zenitu.

NOL chyba pomieszały ci się osoby już z tej złości bo ja sobie nie przypominam żebym miała troje dzieci.
Dobrze Il mówi OCHŁOŃ!!!
Hala również ma rację. Nie mieszaj osób innych do swojego gówna!
I jeszcze jedno. Nigdy nie mówiłam że jestem pokrzywdzona albo że byłam. Ja bardzo szybko rozwiązałam tą sprawę w odróżnieniu od ciebie.
Najpierw sąd jeden i drugi a potem nawet trzeci. Biskupi. Więc się odpiernicz i zajmij się prawidłowo swoim życiem.
A to że nie płaci?? NOL nie kręć sobie bata na siebie samą. Nie płaci. Owszem. I wiesz co?
To, że sama je wychowałam!!! Od narodzin mojej córki, która miała wtedy pół roku. Jeśli ty byś tak potrafiła Bez kasy od mężą i kochanków to schylę przed tobą czoło!!!
Ja jestem czysta. Ja wychowałam ich DWOJE pracą własnych rąk. Zapierdalałam na trzy etaty żeby tego dokonać. Rzygałam ze zmęczenia. Nie spałam po nocach bo byłam w pracy. Zeób tak to będę z ciebie dumna!
A teraz wynocha ode mnie i moich dzieci. Wara ci od tego! Rób dalej pośmiewisko z siebie.

O...tera jacys kochankowie mnie utrzymują :D
Naomka co piłaś, przepraszam bo jeszcze chwile temu to ja kogos ponoc utrzymywałam :D
I gdzie ta hala mi mowi ochłoń?
Cholera jakos nie widze tego wpisu......
No skoro juz drineczki zaliczasz tak zawodowo od rana to na zdrowie :D

Konie zabawy w cyrk! Miałaś NOL roszczenia - moim zdaniem słuszne, ale to dalsze przekształca się w kabaret pomyleńców. Dalsze rewelacje przenieś na Zb.Hyde Park.

Ależ dziękuję NOLuś. Nie wydaje mi się żebym piła w pracy ale pewnie ty wiesz lepiej.
A teraz wybacz. Kończę z tobą bo w odróżnieniu od ciebie idę pomagać ludziom a nie wieszać na nich psy. BAJJJJ

Pelku bombelku, masz jakiś problem, że ci grupa nie leży odłogiem? :D
Że tak nadmienię sam sprowokowałeś po części temat zapytywywując i dopytywywując się o moją pamiątke po ojcu, która została pożyczona lecz nie zwrócona dotychczas.
Z góry wiadomo było ,ze zlecą się kruki i wrony i rozdziobią temat.
A do mnie masz jakieś pretensje?
Powienieneś najpierw rozliczyć siebie z tego co zrobiłeś a nigdy światła dziennego widzieć nie powinno ponieważ ci zaufałam. Jak widać bardzo się pomyliłam wobec ciebie.

NOl.. nie wracajmy już do tematu co powinno światło dzienne widzieć a co nie, bo to znowu powrót do przeszłości.. Chciałabym abyś pozytywnie zakończyła swój spór związkowy jeśli tak to można nazwać..Nie są to przyjemne sprawy ani dla Ciebie ani dla każdego, kto musi to czytać.. Wybierz sobie jednego przyjaciela, który może wspomóc Cię radami, bo takie czasami bardzo są potrzebne, jak ktoś jest w za gorącej wodzie kapany.. Czasami lepiej chwilkę ochłonąć i potem znowu do tematu wrócić na forum oczywiście prywatnym już, aniżeli na gorąco i potem żałować pewnych słów jakie się wypowiedziało.

Halu oczywiscie masz rację jednak pan S. nie pozwala mi na normalny tryb załatwiania spraw.
Sądziłam że jest normalnym człowiekiem. Sądziłam, że ma na tyle odwagi by stawić czoła ...
Cierpliwie czekałam. Czekałam.....czekałam....ale sie nie doczekałam.
Pan S. Nie ma w zwyczaju widać rozliczania się w cywilizowany sposób stąd ta szopka. W chwili obecnej po analizie jego postępowania sądzę, że to wszystko po to by sie na mnie w jakis sposób odegrać tylko nie wiem za co bo niczego takiego o czym pisał nie zrobiłam. Jakie kredyty, jakie obicia zamochodu, jakie policje....
Kłamsgwo kłamstwem pogania tylko w imie czego?
Nie byłoby zamieszania gdyby ludzie byli honorowi i uczciwi. Nie byłoby skurwysyństwa gdyby nikt nie próbował dokopać byle dokopać....nie ważne czy po trupach .
Doskonale zdaję sobie sprawe z faktu, że prywatnych spraw nie załatwia się publicznie i tu wszyscy macie rację. Gdyby pan S. zdobył sie na odwagę i jak pele napisał - doszłoby do kontaktu, gdyby w normalny sposób rozmawiał i ustalił cokolwiek nie byłoby tego wszystkiego co tu sie dzieje jednak to muszą pojąć dwie strony . Ta druga niestety nie wyniosła z domu dobrego zachowania ani kszty ogłady.
Wiesz Halu. Ja cierpliwie czekałam ale ileż można. Czy ja mam do czynienia z krnąbrnym dzieciakiem , ktory nie chce czapki na uszy zaciągnąć czy z dorosłym człowiekiem?
Sama odpowiedz sobie na to pytanie. Ja chyba nie muszę.

NOL.. ja tego nie wiem z kim masz do czynienia.. sama musisz to ocenić... Ale pokaż tez, że jesteś ponad tym wszystkim...

Halu konsekwencja tego będzie taka, że zostane oczerniona do cna natomiast pamiątki po ojcu i tak nie zobacze na oczy.

Poza tym nie trzeba tego wiedziec. Wystarczy go poczytac.

Jestem facetem ale jak czytam to co wypisuje kociarz to mam faktycznie wrażenie że to pisze dziecko któremu ukradli łapcie w szkolkebi nie wie co powiedzieć mamusi żenujące

Noluś, nerwy Ci puszczają, bo zaczynasz walić na oślep. Obrobiłaś dupę Naomce, w zamyśle zapewne chciałaś ją oczernić i zdyskredytować w oczach innych, a skutek osiągnęłaś całkiem odmienny od zamierzonego. Bo po tym co przeczytałem, to Naomka wręcz urosła w moich oczach. Ona okazuje się być kobietą dzielną i zaradną. I stawia problemom czoło nie uciekając przed nimi. A wcale nie tak wiele kobiet stać na taką postawę. Bo ile z nich woli tkwić w tych toksycznych związkach? Z różnych zresztą powodów: bo dzieci, bo presja rodziny, bo co powiedzą inni, bo może i on bije, ale zabiera też na zagraniczne wczasy i ma złotą kartę, bo strach przed samotnością...A Naomka miała w sobie dość siły i odwagi, by przerwać tę spiralę przemocy. I co ciekawe, chociaż znam tu już Naomkę jakiś czas, to nie znałem tych faktów z jej życia. Dowiedziałem się o tym dopiero po Twoim wpisie. Ona się tym ani nie chwaliła, ani się z tego powodu nie żaliła. A Ty trafiłaś kulą w płot, bo chciałaś ją pogrążyć, a tylko wystawiłaś jej laurkę. Bo gdy Ty jesteś godna politowania, to Naomka zasługuje na szacunek...
I dziwi mnie tylko, że Twój stary Tobie jeszcze nie rozbił łba o ścianę. A może jednak rozbił, tylko akurat do tego się nie przyznasz? Bo jakoś ciężko uwierzyć, by on tak potulnie znosił to, że żonka mu się puszcza na prawo i lewo...

Pawel przestaw zwrotnicę :). Naomka jest bez wątpienia sympatycznym profilem i nikt tego nie kwestionuje. Nie lubią się chyba z NOLką i o ile pamiętam nie bez powodu. Ale po co dolewasz oliwy do ognia?
NOl się domaga zwrotu swojej pamiątki i zobaczymy czy Sawek to rzeczywiście miły facet, który wpadł pod obcas dominującej kobiety, czy też jak zaczynam podejrzewać szukający wrażeń seksualnych naciągacz. Niebawem się okaże. Być może trzeba znaleźć nowego "wroga", którego będziemy "siodłać", bo NOL nim być nie może. Rozejrzyj się za kimś odpowiednim. Najlepiej wyszczekanym facetem.
Self byłby w zasadzie dobry, bo ma cofniętego już bana ..ale Hala nam głowę za to przy samej dup.e by urwała. Więc może ktoś taki jak harvi? Jakiś kiecowy moher? Albo jakiś typowy penisowiec wędrowniczek spoza "Dziupli"?

Ja mam do tego inne podejście dlatego nie będę nikogo siodłał, ani przestawiał zwrotnicy. Co prawda są tu osoby, których nie lubię, ale raczej nie traktuję tu nikogo jako osobistego wroga. Za to posprzeczać się tu mogę z każdym, pod warunkiem, że znajdę powód i mi się chce. Self akurat na ogół wyzwala we mnie takie emocje, że mi się chce, ale jeśli nie da mi ku temu powodu to nie zamierzam się z nim kłócić dla samej tylko kłótni. Harvi z kolei to dla mnie najinteligentniejsza osoba na zbiorniku i przeważnie mógłbym się podpisać pod jego przemyśleniami, więc on też odpada. Typowy penisowiec? Jeśli któryś sobie zasłuży, to nie ma sprawy, ale zasłużyć sobie na moją uwagę wcale nie jest tak łatwo. I w ringu miałoby to dla mnie znaczenie czy to facet czy kobieta, ale w wirtualnej rozmowie już nie bardzo. Dlatego NOL-ka się nadaje. Z tego co wiem, to ona nie jest jak te żubry z Puszczy Białowieskiej pod ochroną, więc chyba mogę skomentować jej poczynania?

Tu możesz, bo to "mordownia" ;). Ale "zważ se z kim tańczysz" bo wyciąganie z gówna trwa długo i często bywa nieskuteczne. Do NOL to jeszcze nie dorosłeś :). Ona jest teraz w szoku i nie zwraca uwagi na nikogo poza Sawkiem ...ale do czasu. Szczerze Ci odradzam zaczynanie z nią. Moher jesteś niestety ...ale dość sympatyczny i zaradny. Szkoda by było oglądać to co z Ciebie by pozostało po scysji z NOL ;).
Lepszy byłby facet jeżeli już trzeba koniecznie kogoś się czepiać. Zresztą NOL jest za ładna. Powinna być dofinansowywana z budżetu państwa zamiast tych kiecowych ambonowców ;-). Nie ma sprawiedliwości na świecie. O nią Bóg się nie troszczy jak o szamanów konfesjonalnych ...zresztą o nich też chyba niespecjalnie skoro chodzą do lekarza i biegają z tacą zamiast modlitwą się wspomagać ;)

Il z jednym się pomyliłeś tylko...mój szok dawno minął i zwróciłam uwagę w ...odpowiednim kierunku :))))) z resztą wiesz o tym doskonale bo widdziałeś :)))

Jak coś mi się nie podoba, to piszę o tym i w dupie mam co potem ze mnie zostanie. Przed Selfem i Mirą też mnie tu ostrzegano. Zresztą przed Tobą również, ale to już wiesz. Tylko takie ostrzeżenia u mnie powodują odmienny skutek, bo aż mnie wtedy korci...A moher ze mnie taki jak z NOL-ki wzorowa żona. Ale któż z nas jest wolny od stereotypów?
Co Ty masz z tymi facetami? Jest przecież równouprawnienie i żyjemy w czasach parytetów i innych bzdetów i płeć powinna mieć znaczenie tylko w sypialni, a nie w dyskusji...
I nie wiem czy NOL-ka jest ładna. Ale w sumie są różne kanony piękna. Skoro nawet ja się kilku paniom podobałem, to i NOL-ka może Tobie się podobać...
I całe szczęście, że istnieje ten Kościół. W przeciwnym razie do kogo Ty pałałbyś taką niechęcią? A taca nie jest taka zła. Jeden daje na tacę, a druga daje facetowi żeby ją bzykał. Jest jednak zasadnicza różnica. Ci od tacy nie obsmarują potem darczyńcy na jakimś internetowym kurwidołku...

Przede mną niepotrzebnie ostrzegano. Wszyscy mnie tu atakują bezkarnie i dokąd nie wpadnie im do głowy durny pomysł zaczepiania Hali, Sweet czy Niesi zachowuję się jak mały szczeniak. Biorę wszystko za dobra monetę. Fakt, że kiedyś było inaczej. Dokąd nie poznałem "pÓdlic" bliżej. Wtedy wszystko okazało się jedną wielką pomyłką. Teraz jestem ugodowy niezwykle.
Równouprawnienie może i jest, ale faceci nie mają biustu to raz! Są odporniejsi fizycznie i psychicznie. Do tego wyżywanie się na kobiecie zawsze jest postrzegane negatywnie i jeżeli wygrasz masz niesmak. Jak przegrasz obciach po uszy. Więc się nie kalkuluje.
Co do dawania kasy. Wspomożenie faceta finansowo, gdy jest w dołku ma znamiona szlachetności ...bo kobiety na ogół wolą mieć coś same za gotowość bzykania. Jeżeli to jeszcze robi kobieta dynamiczna i atrakcyjna to dla mnie powód do szacunku wobec niej. W przypadku zaś szamana Voodoo, czy watykańskiego to tylko żebranina. Tym bardziej dziwna, że głoszą nieskończoną moc Boga podczas, gdy on ich nawet nakarmić nie potrafi ...lub nie chce. I to baranów strzyżonych przez szamana jakoś nie dziwi? Oczywiście on im wytłumaczy na tysiąc sposobów, że o to Bogu chodzi, by barany to zrobiły ale durne to tłumaczenie ...baranów właśnie godne.
Nie poznałeś jeszcze Kaszuba, czy Largo. Oni są znacznie mniej wyrozumiali. Jak zobaczą zamiast pierza sierść dzieją się rzeczy zadziwiające.Na razie mają inne problemy, ale na ogół przychodzą wraz z jesiennym wiatrem.

Nie bądź taki skromny Ilu, bo masz tutaj status gwiazdy. I nie zauważyłem jakichś nadmiernych ataków na Ciebie. Może to z powodu Twoich mitycznych wpływów czy układów z administracją? Nawet mnie to kiedyś trochę irytowało, bo słyszałem, że Il to czy Il tamto, a ja Ila nawet nie znałem. Teraz już znam i uważam, że poza Twoją fobią na wiadomym punkcie jesteś całkiem sensownym gościem...
I ja mam wątpliwości czy jesteśmy bardziej odporni od płci pięknej? Naprawdę mam wątpliwości, tu chyba jednak nie ma reguły. Spójrz sobie na ten chyba najgłośniejszy, a z pewnością najbardziej komiczny związek na zbiorniku. Kto tam "nosił spodnie"? Na pewno nie Sawek...
Ale dorobiłeś piękną ideologię do jej postawy. NOL i szlachetność? Przecież to do do siebie pasuje jak pięść do oka. Jak ja się myliłem co do tego miejsca, bo wydawało mi się, że większość stanowią tu napaleńcy, a teraz mnie olśniło. To przecież szlachetni panowie gotowi wspomóc będące w potrzebie kobiety...
A Largo nie znam, ale Kaszuba zdążyłem już poznać. Nawet pewna pani z grona pudlic ochrzciła nas kiedyś mianem braci syjamskich. Spoko facet ten Kaszub i czekam tu na jego powrót...
Dobra,bo mecz zaraz. Typuje, że dostaniemy ze 2-0, ale patrzeć i tak trzeba...