Lorka..Paweł pokazuje tylko wybranym :P Dlatego Piaa smutna.;)

Pralinko, smród rozsiewasz tutaj ty, wręcz kanalizacją jedzie. Nie wiem czy wiesz ale po IP każdy normalny informatyk cię znajdzie. Więc nie jesteś taki bezpieczny jak ci się zdaje.
Ja nie zaprzeczam, że zagrzewałam cię do spotkania, ja powiedziałam tobie nie. A pisanie o naleganiu dotyczyło właśnie wtedy, kiedy usłyszałeś, że nie jestem zainteresowana. Ponagliłeś i dostałeś odpowiedź.
Faktem jest, że nie ponaglałeś dalej. Cudnie natomiast rozpisywałeś się na forum, kłamiąc jak najęty. A nikt od ciebie nie wymagał ani opisów urody, ani czy byś mnie brał po ciemku czy za dnia. Bo taka byla koleś różnica między nami, że ja nie biegałam z potem na czole żeby się rozpisywać o twojej urodzie lub też nie narzucałam tego innym. Jak również taka jest między nami różnica, że nie przytaczam twoich opisów co byś chętnie zrobił i jak. Podobnie jak nie przytaczam rozmowy telefonicznej gdy zadzwoniłeś do mnie. Powinnam?

I odwrócę pytanie nie boisz się, że żona trafi kiedyś tutaj i poczyta ciebie?
Bo jak na razie to ty oszukujesz ją. Mnie poczytać mogą wszyscy w wolnej chwili.
I nie ukamieniują, zapewniam.
Co z tobą by było?

I nie ostrzegałeś i prosiłeś tylko tego samego dnia zacząłeś wywalać prywatę.
Chcąc pokazać jaki jesteś czysty a to zła kobieta była.

Ponoć kochasz żonę to naprawdę się nią zajmiji nie pisz, że z niej zlazłeś bo to jest sto razy gorsze niż ruchnij mnie. Podobnie jak nie wysyłaj zdjęć z synem, to jest passe.

LorenÓŚ czy ja ci maleńka pisałam już że jesteś gÓpia jak but? Nie?
No to ci napiszę. Jesteś dla mnie zwyczajnym ścierwem przez to co teraz piszesz.
Ale w jednym masz rację. Nie myślę tak. A wiesz czemu? Bo wiem że nie byłoby cię na to stać, żeby pokonać te kilometry dla przyjaźni. Pieprzę te smsesy. Jak pomyślisz to będziesz wiedziała, że mam je w dupie i nie o nie mi chodziło.
Chodziło mi o przyjaźń. I nie omyliłam się że gówno o niej wiesz. Bo jeśli ona istnieje to się pokonuje tysiące nawet kilometrów i ma się gdzieś autostrady.
Ale co ty tam wiesz...umiesz tylko udawać mUndrą Szkoda mi ciebie dziewczynko.
A dildo...dziecinko nawet nie wiesz jak to smakuje we współ z partnerem:)) upsss zapomniałam,że ty tylko pod kołdrą ze zgaszonym światłem:DD
Ale próbuj dalej swoich nędznych sił:)))

Ale to Twoja przyjaciółka się odgrażała, że mam się cieszyć, że ona nie ujawnia tych rozmów. Dałem jej pełną zgodę na ujawnienie, a ona teraz broni dostępu nawet najbliższej po Marg przyjaciółce czyli Tobie? Ta Wasza przyjaźń widać tyle warta co jej zapewnienia, że o naszych rozmowach nikt się nie dowie...

Wstyd mi za Ciebie niesia, że chciałaś to czytać.
Ja na twoim miejscu od razu bym usunęła, a ty mało, że tego nie zrobiłaś.. to jeszcze przedrukowałaś tu na zb.

Piaa...ostatni raz apeluję... Skończ.Twe wpisy są z chwili na chwilę bardziej rozpaczliwe...Informatyk od Ip to lekki szantaż z zawualowaną groźbą.Wspominki o żonie również poniżej twego poziomu.Fakt,że twój mąż leje na twe wirtualne zdrady nie upoważnia cię do gróźb wobec innych.Nie płacz,ze ktoś macha ci przed nosem mężem..robisz dokładnie to samo

nałome.. weź wsadź się na te dildo głębiej, bo piszesz jak jakaś niedorÓchana :p
Idź powzdychaj do doniczek i pagórków, to ci lepiej zrobi niż wyzywanie mnie :-)
A jeszcze jedno pytanie..?
Trzyma się toto szkła? czy w trakcie wsadził - wyjął, wsadził- wyjął przyklejać na nowo?
Mnie by wkurwiał taki ''mężczyzna'' :p

Lorka...pogódź się...Twój czas minął...Nawet jeśli ktoś udaje,że masz znaczenie...to przez litość...Całuję :)

niesia odejdź panienko.. zasłaniasz mi Pawełka.. a ja go zaczynam lubić :p

A co ty lorerajn taka niewyrośnięta że każesz się odsuwać?
Stań z_boczku ..tak jak lubisz. Obiecuję że poproszę Niesię żeby dała ci czas żebyś się mogła nagapić:))
Śpiesz się..czas mija:)

Sicreta, Il Cie zrobił adminem, że tu innych po kątach rozstawiasz? Ty mi tu Niesi nie przepędzaj, bo tylko dla takich jak ona tu jeszcze jestem. A teraz idź zajarać, bo muszę Piaa odpisać...

Ale Nieśka co ty wypisujesz ? przecież na poprzedniej stronie sama napisałaś, że się ze sobą nie zgadzasz to o co Ci chodzi?
:D
"Ze mną się nie zgadzam,..." hahaha jebłam :D

Lorus...musisz się pogodzić jak i inne.ZAWIEDZIONE ,że Paweł ma was w swym majestacie i kolejce do ...Osmieszenia...Lorus...wiem,że boli brak argumentów...Powiedz to...wydus żem"smoluch" Ulżyj sobie w udręce...Zapytaj o swój rozwód o którym krzyczałaś...Opowiem ci za to jak się pieprzą prawdziwe kobiety...i z jaką klasą się rozwodzą :)Kochanie me...letko tylko bi...

A! I jeszcze jedno.
Najpierw robisz z siebie pośmiewisko w sprawach przyjaźni. A teraz z tego,że wyśmiewasz to, co jest czyjąś pasją. Tak jak wyśmiewasz to,że moją pasją są góry.
O czym to świadczy? Jesteś najnormalniejszym w świecie pustorożcem. Bo jak żyję nie słyszałam,żeby wyśmiewać czujeś hooby lub pasje. Ty jednak czepniesz się wszystkiego.
Co zatem jest twoją pasją?
Plucie? Wyzywanie? Obnażanie? Wyśmiewanie? Złośliwość? Małostkowość?
Loren...beznadzieja!

Paweł.. ale dlaczego mi tu ustawiasz jakieś przyjaźnie?
Czy ja kiedykolwiek napisałam, że Piaa czy Marg to przyjaciółka?
To są znajome od lat, które bardzo lubię, i niekoniecznie muszą mi się spowiadać.
No weź się chłopie opanuj.

Nol czy pragniesz wyciągania literówek?Masz ich sporo...Po co ze mną tańczysz?Dla poklasku?Nie warto...Ty wiesz i ja...

NIeśka bo to śmieszne jest .Dystansu kobieto ....dystansu :D
Ps; Nie tańcze z babami....wolę wysokich przystojnych mężczyzn a ty raczej nie wyglądasz chociaż kto cie tam wie... ;P

Nesiu walnij może lufę albo herbatę co? Bo ja pralinie nie grozę, raczej stwierdzam oczywisty fakt, skoro się boi o moją reputację.
To niech się boi o swoją.
Myślę, że ma większe powody.

I żadnej rozpaczy nie ma.
Ja z mojej strony kończę temat Pawelka bo generalnie to ile można?
Niech więc publikuje dalej. Jak lubi.

Niech Ci Nesiu prześle parę sms zapewne będziesz miała co przyklejać. Ewentualnie szanuj go dalej. :P

niesia.. do dziś nie odpowiedziałaś jak to z moim rozwodem?
Pytałam czy byłaś na sali? Może z wiadrem by umyć podłogę? :p
Ja wiem, że po tych dzbanach masz odloty i czasem pieprzysz nieprzytomnie, no ale na jedno pytanie mogłabyś odpowiedzieć, czy to za dużo?
Pomijam już wypierdy caffetiery o jakimś mężu i 15 letnich kochankach.. ale ty? taka niby ułożona, fantastyczna, sprawiedliwa i prawdomówna wpierasz publiczności jakieś moje rozwody?
No zaciekawiłaś mnie kobiecinko.
Mordoklejki dać? :p

nałome.. dziś np śmieję się z twojego dildo na szkle.. :p
cÓdownie na nim siadasz..
ach ach.. wsadził wyjął :p
a spuszcza się chociaż po tym stole? :-))

Piaa.Ty podobno skończyłaś o 9rano dwa dni temu...Może dlatego nikt nie traktuje cię poważnie...
Co do sms...nie znam ich...trafiłam...twoje kumpele drążyły temat więc dałam im zer...Ty potwierdziłaś ich prawdziwość a Paweł się zdziwił skąd wiem...Ja jako"nimfomanka"według An wiem co kobieta może mówić mężczyźnie by go podkręcić...

Lorka dawaj tekst gdy pisałam o twym rozwodzie.Pamięć mnie może zawodzić...Pamiętam,ze pisałaś w ma stronę cos o mężach a ja dopisałam,że podobno po rozwodzie jesteś...Gdyż wcześniej na pudlu obiło mi się o oko żeś nakreśliła,"że gOpie gwiazdy nie wiedzą ze ty juz męża nie masz"
Jeśli to mój błąd to wybacz...Przeprosiny w której gazecie?

Na szmatozbiorze znajdziesz.. tam pisałaś.
Nie będę czytać tego od nowa, jedynie zapamiętałam jakie kłamstwa drukujesz.
Nic o twoich mężach nie pisałam, bo ja nawet nie wiem czy ty panna czy jaka..
Idź szukaj i swoje i moje..
Zapewniam, ze swoje znajdziesz.. mojego niestety nie.

Nesiu, jaaaasne. Wybacz ale koleś nie będzie mnie tutaj zastraszał, skończyłabym gdyby nie rozwijal się dalej byłoby ok. Ja nie mam problemów żeby mu odpowiedzieć. Natomiast Ty uznałaś, że należy czytać i wklejać czyjeś sms.
Czy aby nie nakręciłaś spirali?

I jeśli masz pretensje o smolucha, to nie pisz o slumsach. Chyba pierwsza byłaś co nie?

Loren_Q wybacz ale zdjęć nie mam w zwyczaju wysyłać:))) Jak również pisać o tym. Mam nadzieję,że to uszanujesz:)

Piaa, ona dużo pisze, a na drugi dzień nie pamięta :p
Doczytałam gdzieś tam na poprzednich str., że na jej blogu coś pisałam.
No żebym ja dziś orgazmÓ nie dostała jak ja tam coś u niej.. :p

Slams dotyczył słownictwa...A Lorki kserokopiarka padła widocznie skoro nie chce podać tekstu do którego mam się odnieść...
Piaa...o czym ty do mnie...Napisałam wyraźnie,ze nie znałam treści...
I jak mogłaś...?do Pawła...?Dawaj ten blog...bo od pierwszego zdania do niego ziałaś pogardą...Określ się...moja miła

Ty pisałaś Lorka na mych blogach?Umiesz czytać w ogóle?

Nol ...popieram...tylko przystojni panowie,którzy w tańcu jak i w życiu
:)

NIeśka jeśłi wyciągniesz jakieś moje babole literowe , które nadadzą nowy sens wypowiedzi, tak jak zabrzmiała Twoja to chylę czoła i sama się pośmieję ale k! skończcie już na dziś bo mi się spac chce i już od czytania oczy bolą :)

Piaa, a po co Ci mój IP? Szukasz kontaktu ze mną? Z góry odmawiam, bo to pewnie będzie kolejna Twoja prowokacja...
I znowu wracamy do stanowczego: NIE. Wiesz, ja mam tak, że raczej nie mogę wziąć wolnego tak z dnia na dzień, muszę to zaplanować, więc być może zdarzyło mi się, ze Cie ponagliłem na zasadzie: weź się określ czy tego dnia Ci pasuje, bo nie wiem jak ten dzień planować. Tak rzeczywiście mogło być. Ale jakie to ponaglanie? Poza tym przypominam, że Ty zdanie zmieniałaś chyba częściej niż bieliznę. Odświeżyć pamięć? Jak to jednego dnia pisałaś, że to pomyłka i mam nie odpisywać, nigdy. OK, nie odpisywać, to nie odpisuję, za to Ty po dwóch dniach się odzywasz. Innym razem kończysz i piszesz, bym nie miał o to żalu. Co odpisałem: "Daj spokój, nie mam do Ciebie żalu", a potem znowu się odezwałaś. Potem ja się 4 dni nie odzywałem, ale o tym już wspominałem...
Piaa, czego Ty nie rozumiesz z tym pisaniem na forum? Ja mam do tego proste podejście. Pisaliśmy ze sobą prywatnie, skończyło się i traktowałem to tak jakby tego nigdy nie było. Dlatego skoro wcześniej się tu kłóciliśmy i komentowałem Twoje wpisy, to po zakończeniu naszej znajomości traktowałem Cie dokładnie tak samo jak przed czyli kłóciłem się z Tobą i komentowałem Twoje wpisy, tak jakby tego epizodu na priv nie było. A czego Ty oczekiwałaś? Specjalnych względów? I jak ten jeden raz skomentowałem tutaj Twój wygląd, to właśnie uczyniłem to na podstawie tego zdjęcia, które masz tutaj, tak jakbym tamtych nigdy nie widział. Tak ciężko to pojąć?
Co do zdjęć. Na tym laptopie mam tylko te dwa, w tym to jedno z synem i te Tobie wysłałem, bo innych tu nie mam. Uważasz, że mniej passe jest wysyłanie zdjęć z wszystkim na wierzchu jak to Ty zrobiłaś? Ty już nie masz się o co dopierdalać?
A z tą rozmową telefoniczną, to o co chodzi? Nalegałaś, że chcesz mój głos usłyszeć, to zadzwoniłem. Miła rozmowa, choć Sicreta byłaby zawiedziona, gdyż seksu przez telefon nie uprawialiśmy, a ona tak czeka na "momenty". Pogadaliśmy trochę, znaczy ja głównie słuchałem, bo mnie do głosu nie dopuszczałaś, opowiedziałaś mi o paru osobach, ten jest cham, a tamten psychicznie chory, choć ja zapamiętałem głównie jedno, jak mówiłaś do córki, ze wygląda jak ósme dziecko stróża. Bez żadnej złośliwości, śmiesznie to zabrzmiało i to mi najbardziej utkwiło w pamięci...
Piaa, staczasz się coraz niżej. Co będzie następnym razem? Ty mi tu o jakichś pierdach piszesz, a Sicreta czeka na konkrety...

Noooo. a tu ani momentów, ani rżnięcia.. :p
Idę niepocieszona ;-)
gÓdnajt :p

Miej pretensje do Piaa, niech rzuci jakieś swoje kłamstewko, to może i będzie coś ciekawego...

Nie.. ani do Piaa, ani do Ciebie.
Ja tu tylko lubię pożartować.. mnie tak ogólnie żadne czyjeś rżnięcie nie interesuje.
No chyba, że taki sekundowy wyczyn pt. wsadził wyjął i poszedł :p
Tego nawet na Discovery nie pokazywali :pp

Typowe...Loren...Piaa,An...kochane me...poszukajcie,kserokopiarkę załączcie ,Poprawcie oko i się Określajcie...Przodem,przodem...jak mawia boska Lor...

Idź sprzątnij cygańską chatę.. :p

Lor...cyganie mają ogień między nogami...A Ty?Świętości Ty moja..

Ale o co chodzi z tym "wsadził- wyjął"? No chyba jak wsadził, to musiał wyjąć. Ale kto mówi, że po sekundzie? Tak lubisz kopiować, to może wkleisz mi tu ten wpis o sekundzie? Bez wyjmowania to chyba tylko Anula może z tym swoim plastikowym przyjacielem tak cały dzień między nogami...

Paweł...pójdź...pooglądamy Kingsajz...
Adekwatność rozmiaru i poziomu...

A na czym leci?

Pralina no cos ty.. ja moge spokojnie lezeć i pachnieć
Nie mam całodniowej potrzeby ,bowiem nie mam ognia miedzy nogami :D
Tutaj sa takie co im rozkosz i tajemnica nie dają spokoju ,zatem tam kieruj owe słowa..najlepiej sms-em :D

"Pogadaliśmy trochę, znaczy ja głównie słuchałem, bo mnie do głosu nie dopuszczałaś"

*****

O matko! To ona z tych?
Omamiły mnie te cycki ale dobrze że w porę wszystko szlag trafił!

*****

"opowiedziałaś mi o paru osobach, ten jest cham, a tamten psychicznie chory"

*****

To drugie to rozumiem o mnie ale że jednocześnie i nie pierwsze? Jestem zawiedziony że nie zauważyła iż jestem wszystkomający.
Wszystkie barwy lipca znajdziesz w Kołobrzegu...

A kogo oceniono harvi jako zdrowego na umyśle ?

Milo poczytać z rana, że ktoś leży i pachnie... Mam to samo...
Inni mają ogień między nogami... Mam to samo..
Jeszcze inni są wszystko mający... Mam to samo..
Czyli jestem 3 w 1..
Witam wszystkich...

Wszyscy jesteśmy psychiczni tylko nie wszyscy zdiagnozowani :) Witaj Halu,miłego dnia dla wszystkich.

Od diagnosty dyplomowanego bedzie ważna.

Cześć Halu.
Anuś :***********

Harvi spokojnie nie rozmawialiśmy o Tobie przez telefon. ;D

Zatem zamierzaliście gadać o mnie twarzą w twarz.
W trakcie,
To nawet lepiej.

Harvi teoretycznie tak mogło być ;)

Zatem zamierzaliście gadać o mnie twarzą w twarz.
W trakcie,
*****************
Czasem trza se pochlebić :D