Oglądacie tu te wiszące cyce, obleśne cipska czy zwiędłe fujary, to może i nie wiecie, ale wybory prezydenckie się zbliżają. Bo tak nakazuje Konstytucja. Ona co prawda została podeptana i połamana, ale akurat ten zapis o wyborach prezydenckich uchował się jeszcze nie podeptany i nie połamany. Już nawet wiadomo kto wystartuje. Tylko nie wiadomo po co? Bo zwycięzca jest znany już od dawna. No ale jak się ludzie pozgłaszali, to wypada ich zaprezentować. Będzie w trzech częściach. Jest Hołownia, stoi za nim prawdopodobnie Tusk, ale ujawnią to dopiero po wyborach, pod warunkiem, że Hołownia uzyska dobry wynik. Ale na to bym nie liczył, bo jak określił go Wojtek Cejrowski: Hołownia to konferansjer z jajkami. On się nadaje do prowadzenia lichego programu telewizyjnego, ale do sprawowania funkcji głowy państwa to on akurat nie ma talentu. Deklaruje się jako osoba wierząca, ale popiera związki partnerskie i śmieszy go rzucanie hostią. I do tego głosi jakieś brednie, że na Sądzie Ostatecznym będą nas sądzić zwierzęta, które zjedliśmy. Taki zwierzęcy trybunał. Czyli zjadłeś na obiad schabowego, to licz się z tym, że sądziła będzie ciebie świnia. Szymek powinien chyba najpierw na głowę się przebadać. Kandyduje też Biedroń, bo on startuje we wszystkich możliwych wyborach. Czekam kiedy pojawi się też w wyborach Miss Polonia. Biedroń to kłamca, oszust i dewiant seksualny. Nie ma dla niego żadnych świętości. W Brukseli potrafił głosować przeciw swojemu krajowi, a w Krośnie potrafił pobić własną matkę. Matka wniosła oskarżenie przeciw niemu (art. 157 i 207 KK), ale potem dała się przekonać do wycofania oskarżeń. A teraz gość pochodzący z patologicznej rodziny ma rządzić dużym europejskim krajem? Biedroń póki co jest niegroźny, a nawet jest na rękę PIS-owi, więc nie ma powodów do roztrząsania tej sprawy, ale gdyby kiedyś urósł w siłę, to tamta sprawa będzie przypomniana i analizowana pod każdym możliwym kątem...
W każdym razie ktoś kto stosuje przemoc wobec własnej matki jest żałosnym fiutem i jego miejsce jest w zakładzie odosobnienia, a nie w Pałacu Prezydenckim. Kolejny to Bosak. Przedstawiciel ugrupowania "ruskich onuc", które dąży do zbliżenia z Rosją. A wiadomo czym takie zbliżenie się kończy. Mnie jak widzę Bosaka to przypomina się dialog z pewnej polskiej komedii z udziałem Lecha Dyblika: "Kto ty w ogóle jesteś? Ja jestem Henryk II Bosak! Nie słyszałem, ani o drugim, ani o pierwszym, a bosakiem to ja ryby z wody wyciągam!". I może do wyciągania ryb to on się nadaje, bo na Prezydenta na pewno nie. Następny to Kosiniak. Jedna z twarzy nieudolnych tuskowych rządów. Śliski jak piskorz. Dla władzy zrobi wszystko. Przed zeszłorocznymi wyborami do europarlamentu bił na stojąco brawa Jażdzewskiemu, gdy ten wygłaszał swoje ohydne przemówienie, w którym szkalował Kościół. A także umizgiwał się do tęczowych środowisk licząc na dobry wynik w wyborach. Gdy okazało się, że atakowanie Kościoła nie daje wyborczych profitów nagle zmienił front, nazwał się katolikiem i zapewniał, że on wtedy nie klaskał temu idiocie Jażdzewskiemu. Po prostu za chwilę na scenie miał się pojawić Tusk, czyli jego kumpel, z którym razem okradali Polaków z OFE i z którym razem podnosił wiek emerytalny do 67 (podobno gdyby utrzymali się u władzy dłużej, to już były plany podniesienia tego wieku do 72 lat), więc on tak naprawdę klaskał Tuskowi tyle, że zaczął klaskać jak jeszcze Jażdzewski był na scenie. Później jeszcze na fejsie czy Twitterze wrzucił wpis jak to się modli do świętej Rity, patronki spraw beznadziejnych...
Faktycznie sytuacja opozycji jest taka, że chyba tylko ta Rita może jej pomóc. Ale skąd on wytrzasnął tę Ritę? Ja podobno moher jestem, a w życiu nie słyszałem o żadnej świętej Ricie. Rita to mi się kojarzy jedynie z Gorgonową, tą głośną przedwojenną sprawą kryminalną. Jak ten Kosiniak nagle się taki pobożny zrobił, to ja się nie zdziwię jak on jeszcze wróci do pierwszej żony, którą porzucił dla tej obecnej blondyny. Tak że po Władku wszystkiego się można spodziewać. Jak mu to przysporzy głosów, to założy stringi i w czasie Parady Równości wskoczy na platformę i będzie wyginał śmiało ciało razem z Biedroniem i innymi dewiantami, ale jeśli będzie to korzystne to równie dobrze może też sypać kwiatki i nosić za księdzem monstrancję w czasie procesji Bożego Ciała. No co, taki jest wszechstronny. Żeby dorwać się do koryta Władek zrobi wszystko. Tylko, że w maju dorwanie się do czegokolwiek mu nie grozi. Jest też jedna pani, Kidawa- Błońska. Przez wiele lat robiła na mnie naprawdę duże wrażenie. Bo ma klasę, wdzięk i elegancję. Niestety nie ma nic poza tym. To klasyczny przykład kobiety, która powinna wyłącznie "leżeć i pachnieć". I broń Boże się odzywać! Ktoś jej widocznie tam w PO bardzo nie lubi, bo wyrządził jej wielką krzywdę wystawiając ją do wyborów. Bo ona musiała wreszcie zabrać głos i wypowiedzieć się w różnych kwestiach. I wtedy czar prysł. A księżniczka okazała się żabą. I to taką wyjątkowo nierozgarniętą żabą. A mogła sobie nadal "leżeć i pachnieć". No szkoda kobity.I gdyby startowało tylko to wymienione przeze mnie towarzystwo, to nie poszedłbym głosować, bo nie miałbym na kogo. Ale jest jeszcze ktoś. Człowiek wykształcony, z odpowiednią prezencją, międzynarodową ogładą, znający języki, mający atrakcyjną żonę. I co ważne mający doświadczenie, bo od 5 lat sprawuje tę funkcję. A że sprawuje ją bardzo dobrze, to sami zgadnijcie na kogo zagłosuje Sneer?
Jprdle, tak na szybko bo przeczytać nie zdążyłem.
Kto chce zbliżenia z Rosją? Bo moim zdaniem właśnie PISiorki, najpierw św. Antoni, który rozwalił armię, zero śmigłowców do dziś, Mateuszek Klamczuszek, którego polityka doprowadza do marginalizacji Polski w Europie a co w konsekwencji może prowadzić do wyjścia z UE wprost w objęcia Matuszki Rasji.
A nie słyszałeś o ostatnim zwycięstwie polskiej dyplomacji nad Putinem? A no tak, w TVN o tym nie mówili, to i nie mogłeś słyszeć. Dziwne to milczenie, bo oni na ogół każdy gest i każde słowo Prezydenta oceniają i komentują. A tu taka cisza. A kto chce zbliżenia z Rosją? Konfederaci czyli "ruskie onuce"!
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że PiS stało się niezatapialne. Jakakolwiek afera nie wyjdzie po nich to spływa. Sondaże w zasadzie niezmienne... Nie wiem co jeszcze Mati z Jarkiem i Adrianem muszą zrobić aby ludziom zaćma złożona z 500+, ulgi dla młodych itd. spadła.
Od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy stwierdzenie "wybrać mniejsze zło" jest aż tak złe? Bo wybierając jakąkolwiek partię, czy inne ich odnóża. Tak czy inaczej wybierzemy złodziei i układy, mam takie wrażenie. Oczywiście nie mówimy o polityce regionalnej, chociaż tam to się zaczyna. Ale każdy z nich, doszedł jakoś na dany stołek wysoko postawiony. Wiec, kłaniają sie układy znajomości itp. Wiec hmmmmmmm nie mam do tego głowy już, wole tu cycki oglądać
Niedługo wielka czystka wśród znacznej części wyborców PiSu i mniejszej POKO. Koronawirus jest tylko kwestią czasu, a właściwie mogę sobie rękę upierdolić, że już jest w naszym kraju. Przy naszej służbie zdrowia możemy już zacząć obstawiać liczbę trupów do końca Bożego Narodzenia. Uprzedzając foliarzy, że "grypa zabiła więcej osób", to radzę zabawić się z matematyką i porównać śmiertelność obu tych wirusów. Szczepionki na SARS nie ma i na CONVID-19 też nie będzie. Czeka nas bessa i przyjemny powiew kryzysu, przy którym 2008 będzie zaledwie wiosenną bryzą przy letniej burzy.
PS. Mogłem kupić złoto 5 lat temu :/
Nareszcie na "Dziupli" pokazały się osoby bez końskich klapek na oczach i wnioskujące w "zdrowy" sposób.Cyba nieco roztrzepany i niecierpliwy z natury dorbyczlowiek znalazł empiryczne zastosowanie dla I Prawa Bytu Rewaloryzatora ;-). Otoż stwierdza ono, że najważniejszą częścią ciała człowieka jest dupa...bo jak generał zawsze z tyłu ;-). W polityce stanowi część światopoglądu RWD.
Nie należy szukać w polityce prawdy i uczciwości. Polityka bowiem zaczyna się tam, gdzie liczy się zysk, a prawda jest od niego zależna.
PereginTuk - i szkoda,że nie kupiłeś tego złota. Jest to bowiem szczepionka uniwersalna na wszystkie pandemie. Szczególnie w państwie gdzie jak mawiał Szwejk jedynie lewatywa i materac na korytarzu już teraz jest jedyną ogólnodostępną formą leczenia.
Oczywiście, że dupa, od niej wszystko się zaczyna i na niej kończy. Po co komu jakieś szersze spojrzenie? 😁😂
@il_pellegrino WIG20 najniżej od 9 lat. Ta bananowa giełda mnie powoli dobija. Jeszcze teraz muszę ogarnąć 2,5k, bo trzeba PIT zapłacić. Państwo z dykty i gówna.
Koronowirus COVID-19 jest już zapewne w Polsce.
Ilość zainfekowanych osób na świecie przekroczyła już 90 tyś. A ofiar śmiertelnych sporo ponad 2 tyś. Niestety jedyną profilaktyką jaką dysponujemy to...ankiety i termometr. Wśród podejrzanych o infekcję jest co najmniej ośmioro Polaków. To turyści na Teneryfie.
Ale...wielu chorych nie wykazuje żadnych objawów chorobowych. Wirusa przenoszą dzieci, bowiem to one często bezobiawowo są nosicielami tego wirusa. Zbyt późno zdano sobie z tego sprawę. Sytuacja jest już nie do opanowania. Śmiertelność niemal nie występuje dla ludzi przed 40 rokiem życia. I potem z każdym rokiem rośnie.
Średnia śmiertelność w populacji to 7 %. Nic jeszcze nie wiemy o skutkach ubocznych po wyleczeniu i możliwości dalszego zakażania innych ...już po wyzdrowieniu. Być może wirus inkubuje się w organizmie ...choc brzmi to dziwacznie i niepokojaco.
Jedno jest pewno ...lekko nie będzie.
W maju (obym się mylił) będą już zapewne pierwsze śmiertelne ofiary COVID-19 w Polsce. Może mieć to bardzo zły wpływ na reelekcję Dudy. Wiadomo, że jego elektorat to mohery i emeryci. Oraz porąbańcy tacy jak ja liczący na przejściowy chociaż efekt wywalenia aferałów z mafii sędziowskiej.
Wiadomo jednak, że koronawirus zabija osoby starsze...a więc elektorat Dudy. Jak w tej sytuacji będą przebiegać wybory?
O ile w ogóle ktoś się na nie wybierze, bo skupiska ludzkie i brak świadomości higieny prewencji epidemiologicznej to dwa najważniejsze czynniki szerzenia się pandemii. I ludzie to wiedzą.
Zadziwia też milczenie kiecowych i ...Sejmu?
Żadnych modłów o cud? Jak przed laty w czasie suszy, gdy Sejm modlił się o deszcz? W końcu patronem Polski jest Maryja, a i św. Jan Paweł II też zapewne wesprze swoim wstawiennictwem do Jezusa.
Tym bardziej jest to wskazane, że kilka samolotów z Włoch już w Polsce wylądowało i zero zainteresowania nimi służb sanitarnych.
Więc cud jest raczej niezbędny.
Nie ma co przeżywać za bardzo. Śmiertelność to 4%, nie 7%. Z punktu widzenia ZUSu, to wirus niemal doskonały, nawet bym powiedział, zbyt łagodny ;) Mamy aż termometr i ankietę na walkę z tym wirusem? Wow ;) Myslisz Kombinezony antywirusowe dla wszystkich to byłby właściwy kierunek działania? Raczej duża przesada. Zamknięcie granic i zakaz lotów też nie jest wyjściem, byłoby z tego wiecej strat jak z tego wirusa. Czyli przejdziemy go jak grypę, co nie znaczy, że nie jest to wyzwanie. Im później do nas dotrze tym lepiej, będzie więcej informacji na jego temat. Jednym ratunkiem, byłoby bezwzględne zamknięcie granic, ale z tym nie poradzi sobie gospodarka. Pele, masz już maseczki antywirusowe?
Masz Rewal... błędne dane.Te 4% to szacunki na podstawie śmiertelności z drugiej dekady stycznia. W dodatku chińskie ..bez uwzględnienia tych osób co zmarli najwcześniej z diagnozą - grypa, starość lub niewydolność oddechowa czy sercowa. Więc zamiast opierać się na danych publikowanych w Polsce słomianej zajrzyj sobie do serwisu BBC. W/g Francuzów ten wskaźnik przekracza 10% !
Zakaz lotów jak najbardziej wskazany. Skończy się pieprzenie o szkodliwości rozpalania grilla i palenia węglem. Od 40 lat mówiło się najpierw o szkodliwości freonu, a potem węgla. Co akurat jest prawdą tyle, że ta ilość freonu którą ludzkość wyprodukowała to pryszcz, Natomiast wybuch wulkanu ..bodaj na Islandii przed 10 laty, czy pożary lasów w ub. roku w Australii to ilość dwutlenenku węgla pomad 10- krotnie większa od tej którą ludzie wytworzyli w swej historii.
Natomiast setki tysięcy ton paliwa lotniczego spalanego w topo i stratosferze rzeczywiście niszczy ziemski płaszcz ozonowy.
Ale o tym cisza, bo to "Kuchcińskim" nie jest na rękę.
Jak przejdziemy przez pandemię koronawirusa trudno powiedzieć. Prawdopodobnie z 10% zmniejszeniem populacji w ciągu pierwszego obiegu infekcji. A jak będzie w kolejnym sezonie i czy wirus nie zmutuje to kolejna niewiadoma.
Jak masz mniej niż 50 lat, nie bez objawów astmy, cukrzycy i chorób krążenia - przeżyjesz z prawdopodobieństwem ...98 -99 %
Pelle skoro koronawirus jest groźny dla ludzi starszych to czy kupiłeś już maseczkę i izolujesz się w pokoju. Powinieneś uważać 🤔
Pelle, nie panikuj, bo ten wirus jest niewiele groźniejszy od zwykłej grypy. Za to o wiele bardziej medialny. Zresztą ja wiem czy w ogóle groźniejszy? Na grypę co roku umiera na świecie jakieś pól miliona ludzi, a ten wirus będzie musiał mieć dużo szczęścia żeby liczba jego ofiar dobiła do 1/10 tego co grypa. A śmiertelność? Jeśli podajesz za jakimiś Francuzami 10%, to najwyraźniej nie potrafisz odfiltrować rzeczywistego przekazu od sztucznie pompowanych rewelacji. Pokaż mi tego francuskiego newsa, to powiem Ci gdzie tkwi błąd, bo gdzieś tkwić musi. Ta śmiertelność wynosi poniżej 3% (2,5 tysiąca zgonów przy 90 tysiącach zarażonych) i to ta oficjalna, bo rzeczywista jest pewnie dużo, dużo niższa. Dlaczego niższa? Bo co łatwiej policzyć trupy czy zarażonych? Oczywiście truposzy. Inna sprawa to ile z tych 2,5 tysiąca zgonów jest spowodowanych tym wirusem? Bo jak 80- letni nosiciel wirusa umiera to ja mam wątpliwości czy na pewno zabił go wirus czy może jednak niewydolność serca lub inne starcze schorzenia. Ale niech będzie, że wszystkich co do jednego zabił wirus, to masz 2,5 tysiąca ofiar. A ilu jest zarażonych? Policzonych 90 tysięcy, ale niepoliczonych może być wielokrotnie więcej. Bo ile jest przypadków niezdiagnozowanych, takich gdzie przebieg był na tyle lekki, że zarażony nie zgłosił się do lekarza?
Tego nikt nie policzy, więc pewnie te 3% trzeba by podzielić przez nie wiem ile i okazałoby się, że ten wirus jest niewiele groźniejszy od zwykłej grypy. Tak że Pelle pandemii z tego nie będzie. W Polsce pewnie umrze kilkanaście, może kilkadziesiąt osób. Musiałoby się stać coś wyjątkowego żeby to było kilkaset osób. Nawet jeśli to będzie promil promila populacji czyli liczba z punktu widzenia tejże populacji nawet niezauważalna. I takie jest zagrożenie tym wirusem.
A jeśli chodzi o Ciebie Pelle, to taka uwaga natury ogólnej. Dostojewski w jednej ze swoich powieści zauważa, że Bóg jak chce kogoś ukarać to odbiera mu rozum. I jak tak tu czasami czytam te Twoje prognozy dotyczące przyszłości to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że coś ten Stwórca się chyba na Ciebie uwziął i co rusz chce Cie karać. Pelle, zdarzali się wielcy wizjonerzy, którzy przewidywali przyszłość jak choćby Lem, Orwell, Asimov czy Verne, ale Ty niestety się do nich nie zaliczasz. Twoja działka to przekręty kiecowych i żydowskie spiski. W tym jesteś niesamowity i proponowałbym Ci skupić się na tym. Aha! Tu tego nie mogę wrzucić, więc wysłałem Ci na priv zdjęcie jak polskie służby zdrowia przygotowują się do walki z koronawirusem...
Myślę Sneer, że masz rację. Ten wirus nie jest groźny. Po przemyśleniu tego co tam wyżej wyblekałeś doszedłem do wniosku, że przesadzam.
Góra 1 na 100 tyś. umrze jak po pijaku wpadnie pod furkę ;-).
Do tego w naszym katolickim kraju to już całkiem zagrożenia nie ma.
Maryja nie pozwoli ;-).
Po prostu w swojej naiwności pomyślałem sobie, że obecnie chorzy mają zapewnioną najlepszą opiekę medyczną. Gdy ilość ich wzrośnie będzie z tym gorzej. Ponadto będzie to jak grypa sezonowo nawracać. Więc będzie ...grypa, koronawirus, angina ...i od nowa. Ponadto to wirus z wojskowego laboratorium. Zapewne przystosowany do szybkiego mutowania.
Ale dzieci i ci co mają kasę dadzą sobie radę ;-)
Pelle, wbrew pozorom ludzie lubią się bać i żyć w poczuciu strachu. Nie wiem może chodzi o wydzielanie wtedy jakichś hormonów w organizmie? Stąd co jakiś czas słyszymy alarmujące wieści. A to, że zmiany klimatyczne nas zabiją, a to, że Putin nas Iskanderami czy innym złomem wykończy, a to, że dupnie w Ziemię jakaś asteroida, a to, że życie na Ziemi zniszczy rozbłysk Gamma. I nikomu nie przeszkadza, że żadnej asteroidy nie ma na kursie kolizyjnym z Ziemią, ani to, że w naszym pobliżu nie ma żadnej gwiazdy, która mogłaby w taki efektowny sposób zakończyć swoje istnienie tworząc ten rozbłysk. Ale ludzie uwielbiają takie sensacje. Oprócz takich stałych czy całorocznych zagrożeń pojawiają się także takie sezonowe. W sezonie zimowym były wcześniej choćby ptasia grypa czy Sars, a w sezonie letnim od paru lat numerem jeden są kleszcze...
Jakby wierzyć tym katastroficznym wizjom, to człowiek do lasu powinien wchodzić w takim skafandrze, w jakim astronauci wychodzą w otwartą przestrzeń kosmiczną, a jeszcze na wszelki wypadek przed wejściem do lasu sporządzić testament i odbyć ostatnią spowiedź. Dziwne, bo ja co roku kilka czy kilkanaście razy jestem na grzybach w lesie (bez skafandra!) i żadnymi kleszczami się nie przejmuję, bo uważam, że nie warto sobie głowy pierdołami zawracać. Coś mnie ujebie, to wtedy ewentualnie mogę pomyśleć o boreliozie. Ale nie wcześniej. Podobnie z tym wirusem. Ale dzisiaj mnie żona pyta co bym zrobił w takiej sytuacji? Bo ona pracuje w instytucji, która jakby co to będzie na pierwszej linii frontu walki z tym całym koronawirusem. Akurat na TVN występował Biedroń, to pokazałem palcem na telewizor i mówię: Co bym zrobił? Pojechałbym na wiec wyborczy tego pajaca i zaczął kichać, może by się udało kogoś zarazić!
Już powinniśmy chodzić w maskach, bo wirus napewno jest w kraju. Może nie w przestrzeni publicznej, ale pracownicy np. poczty, stacji paliw itp. wszyscy Ci którzy przebywają w zamkniętych pomieszczeniach i mają styczność z dużą ilością osób. Może nawet wszyscy w szpitalach powinni mieć maski. Nie po to aby się nie zarazić, bo maska na to nie pomoże, tylko po to aby nie rozsiewać dziadostwa. Tak, tak....
Śmiertelność na dzień dzisiejszy oscyluje w granicach 3%. 4/5 przypadków przechodzi chorobę w umiarkowany sposób, więc problemem jest tak naprawdę roznoszenie, które fatalnie wpłynie na niektóre sektory gospodarki. Małe firmy turystyczne już w sumie mogą ogłaszać upadłość.
Powiem Wam drodzy Dziuplacy, że generalnie z aktualnej sytuacji społeczno- polityczno- gospodarczo- kulturalnej w naszym kraju jestem bardzo zadowolony i oby tak dalej i Alleluja i do przodu z tą Dobrą Zmianą! Niemniej są pewne aspekty życia publicznego, które nie do końca mi się podobają. Chodzi mi o to co zrobiono z radiową Trójką. Za reżimu Tuska przeprowadzono tam prawdziwą czystkę i powypierdalano wtedy wszystkich niepokornych redaktorów. Wyleciał wtedy dyrektor Skowroński i wylecieli między innymi Widstein, Ziemkiewicz, Gargas, Hejke, Sakiewicz, Skwieciński, Dmochowski, Sobala, Karnowski, Sarzyńska i wielu, wielu innych. Ale szczęśliwie władza się zmieniła, Tusk spierdolił do Brukseli i liczyłem, że również w radiu zapanuje normalność. I nie przeszkadzało mi wcale, że wyrzucono Jethon. Ona kiedyś wygryzła Skowrońskiego, więc bardzo dobrze, że ją wypieprzyli. Ale niestety nowa władza nie poprzestała na tym i podziękowała również sporej liczbie zasłużonych trójkowych redaktorów. Jeszcze rozumiem rozstanie z Mielewczykową, bo ona prowadziła "Matkę, Polkę, Feministkę" i nie brakowało w jej programie różnych bzdur. Chociaż czasami ona poruszała trudne tematy i raz nawet zdarzyło mi się po dojechaniu do celu nie wysiadać z samochodu jeszcze przez kilka minut, bo słuchałem jej programu...
Ale OK, Mielewczykowa mogła być kontrowersyjna i niewygodna dla nowej władzy. Ale Andrus, Kantereit, Sołtys (ten na szczęście wrócił), Zimiński, Orzech, Nogaś, Zaborski? I ostatnie zwolnienie, Anna Gacek! Czym ta Gackowa zawiniła, że z Mannem o muzyce rozmawiała? Już mi się nie podobało jak wyleciał Nogaś rozmawiający o książkach z Mannem. A teraz Gackowa. Niech jeszcze Manna zwolnią, to już będzie całkowita kompromitacja. Dla mnie w tej przestrzeni medialnej radiowa Trójka była tym czym na kurwidołku jest Dziupla. Czyli była kultową stacją, ze znakiem jakości. Po co z niej robić propagandową tubę? Od propagandy jest TVP i bardzo dobrze, że jest, bo od tego jest publiczna telewizja. Ale Trójkę mogliby sobie odpuścić. Radio to jest głos, to są osobowości, a oni pozbywają się najlepszych ludzi. Gdzie tu logika? Ja się na tej Trójce wychowałem. Pamiętam jako nastolatek słuchałem przy ściszonym odbiorniku, bo już było po północy, audycji Marcina Wolskiego czy innych. Poprzednia władza rozpoczęła proces niszczenia tego radia, a obecna niestety ten proces kontynuuje...
Sneer luzik. Ja słyszałem o takiej rozgłośni radiowej jak Trójka, ale więcej czasu spędziłem z anglojęzyczną Al-Dżazirą niż z nią. Pies z nimi tańcował ;-).
"Radio Ma Ryja" to jest problem. Głos Boga na tej bezbożnej, pogańskiej ziemi nie jest słuchany przez wszystkich codziennie. To jest problem ! I jak słabo jest dofinansowane. Czas wprowadzić nowe modele odbiorników radiowych. Ta stacja powinna być jedyną odbieraną w Polsce. Może z wyjątkiem 37 innych należących do organizacji miłych Bogu i należących do Kościoła lub będących pod jego patronatem.
Takie np. "Radio Jasna Góra' masz pojęcie ...o jakich oni ważnych dla życia wiecznego rzeczach mówią? Albo katolickie "Radio Anioł Beskidów"? Tych rozgłośni powinno się słuchać leżąc krzyżem na betonie i całując święte obrazy.
Albowiem powiadam Ci Sneer nasze życie jest jak pierdniecie kota naprzeciw wieczności. Trwa równie krótko i obrzydliwie śmierdzi.
Aktualnie kupuję antenę dachową wysokości 20 metrów. Bo słabo słyszę "Katolickie Radio Diecezji Płockiej". A potem zdziwienie, że szerzą się nowotwory, koronawirusy, grypy i syfy. Wkurzyłby się każdy ...nie tylko Miłosierny Wszechmogący.
Sneer wracałem wczoraj z knajpy "Podwale" na warszawskiej Starówce i wyobraź sobie ....cokół posagu Zygmunta III Wazy był PUSTY ! Pomyślałem, że zdjęto patrona stolicy do konserwacji, ale po dwóch godzinach wracam z knajpy, a na pomnik wdrapuje się osobnik z szablą u boku ! Kubek w kubek podobny do Króla. Pomyślałem, że rakiję mają lipną na "Podwalu" i cyknąłem dla pewności zdjęcie komórą. Rano dzisiaj patrzę ...i jest. Wdrapuje się ! Wieczorem ci wstawię. Jeszcze mi nogawki w szarawarach z wrażenia latają. Stąd ta antena i przeprogramowanie wyszukiwania rozgłośni tylko na te miłe Bogu.
Czasami Pelle jak czytam Twoje pasjonujące wywody, to nabieram wątpliwości czy aby na pewno to Misiek jest największym wariatem na tym kurwidolku...
Sneer jak możesz! Misiek wariat? W życiu!
Całkiem zdrowy na umyśle to on nigdy nie był...ale żeby zaraz wariat?
Zresztą mogło mu się poprawić ;-). Dawno nie dawał znaku życia.
No masz dowód, że złaził i mi się nie zwidziało po ciemaku ;-).
http://www.pellegrino.cba.pl/x/index.html
Sneer coś mi się wydaje, że ich wyrzucono z Trójki za PIS, sprawdź sobie daty 🤔😂
Ale kogo?
No jak to kogo Sneer? Renifera i skrzaty ma się rozumieć. Za molestowanie Mikołaja ;-)
Załapałeś zastępczo Alzheimera?
Taa, te renifery to mi się od dawna wydawały podejrzane. Byłem tylko ciekawy kogo Inv ma na myśli...
Inv, jeśli przeczytany tekst nie został zrozumiany, to pewnie wina zarówno czytającego jak i piszącego. Możliwe, że zbyt zawile to opisałem, to tak w wielkim skrócie co autor miał na myśli: za PO w Trójce dokonano czystki, a potem przyszedł PIS i zrobił niestety dokładnie to samo czyli dokonał kolejnej czystki. No cóż, pan Prezes nie może być wszędzie i wszystkim się zajmować. Najwyraźniej tam gdzie nie sięga czujne oko Prezesa również w obozie Dobrej Zmiany dochodzi do różnych nieprawidłowości...
Sam widzisz, że dyktatura to nic dobrego, gdzie leciwy miłośnik kotów z Żoliborza chce sam nad wszystkim zapanować.
Czytałem, że syn Przylebskiej został prezesem banku, oczywiście bez wykształcenia i doświadczenia za to z ochotą na dużą wypłatę.
Generalnie tak, masz rację Inv, dyktatura to nic dobrego. Aczkolwiek zdarzają się wyjątki. Pinochet i Franco mieli władzę dyktatorską i dzięki temu uchronili odpowiednio Chile i Hiszpanię od czerwonej zarazy. Dla mnie to pomnikowe postacie, ale to na zasadzie wyjątku, bo co do zasady dyktatury nie są dobre. Dlatego cieszy mnie, że żyję w pełni demokratycznym kraju, w którym rządzą nie ci, którzy mają poparcie ulicy, elit czy zagranicy, a ci, którzy dostali gigantyczne, 45 procentowe poparcie wyborców..
I sprawdzaj Ty te swoje informacje, bo młody Przyłębski prezesem banku nigdy nie był, chociaż miał epizod pracy w banku. Ale od dawna pracuje w PZU. I on zdaje się jest germanistą z wykształcenia i przez kilka czy kilkanaście lat zajmował się sprawami wizerunkowymi w poznańskim ratuszu. To chyba ma kwalifikacje żeby zajmować się również kwestiami wizerunkowymi w firmie ubezpieczeniowej? Chyba, że z powodu samego nazwiska powinien Twoim zdaniem mieć zakaz pracy w tym kraju...
To ile on ma lat jak przypisujesz mu niemal 20 lat stażu?
Może pracować ale czy od razu musi być szefem państwowego banku.
Tak jak Misiewicz w ministerstwie obłędu narodowego, ten to wiedział chociaż gdzie w aptece układać witaminy a gdzie stoperan.
kolego invader__ nie zapominaj, że dzieci pisowców to geniusze, oprócz świadectwa chrztu od razu otrzymują świadectwa Mensy ... oni już rodzą się z predyspozycjami biznesowymi do kierowania bankami, KGHMami, największymi instytuacjami ubezpieczeniowymi Europy. Oni to złodziejstwo i pazerność wysysali z mlekiem matki i nawet ojca .... im się te stanowiska po prostu należą! że przywołam to ich sztandarowe zawołanie ...
Inv, nie wiem ile on ma lat. W przeciwieństwie do Ciebie, nie będę tu podawał niesprawdzonych informacji. Ale jak pani Przyłębska objęła stanowisko po tym showmanie Rzeplińskim, to ruszyła cała kampania mająca tę panią zdyskredytować. Pisano wtedy o jej mężu, ale także o synu. Ale tylko o jednym, bo drugi był w PO czy z Platfusami blisko współpracował, więc był swój czyli nietykalny. I właśnie z tamtego okresu pamiętam, że ten młody Przyłębski przeszedł do banku z poznańskiego ratusza. Ale o to ile on tam pracował, ani o inne szczegóły mnie nie pytaj, bo ich nie znam. Bo dla mnie to zupełnie nieistotna sprawa i nie warto sobie nią głowy zaprzątać. Ale dla takiego jak Ty tropiciela wszelkich pisowskich krętactw, nepotyzmu i innych niegodziwości, to myślę, że będzie sprawa zasługująca na dogłębne zbadanie...
Jak charakter ma ojca to będzie TW Wolfgang jr.
Jak matki geny to kucharzem roku zostanie albo mistrzem patelni bo do nauki głowy mieć nie będzie.
Sneer, czytałem opinie prezesa sądu o Przylebskiej jak w prawdziwym sądzie pracowała, była mierna i więcej czasu spędzała na L4 niż w pracy.
To dziwne, że prezesem TK zostaje taki ktoś? Bez kwalifikacji?
No nie przesadzaj kolego Invader ... no przecież pani magister Przyłębskiej pomaga sam doktor prawa Jarosław Kaczyński! ( patrz jego obroniony w 1976 r doktorat na Wydziale Prawa i Administracji UW ; co prawda w temacie ' Rola ciał kolegialnych w kierowaniu szkołą wyższą' no ale jednak ). No przyznasz, że takie prawnicze mentorstwo ... bo kaman! różnica pomiędzy kierowaniem szkołą wyższą a państwem no to przecież zupełnie nieznaczna ... no więc wiedza Jarosława i jego praktyka w używaniu prawa ( Spólka Telegraf, zagarniecie willi na Żoliborzu nadanej ojcu Rajmundowi za zasługi dla wspierania komunizmu w Polsce, spólka Srebrna, cudne wyjebanie tego architekta i wyłudzenie tych 50 tysi niby na jakiegoś księdza) gwarantuje pełny obiektywizm każdego wydanego wyroku ... te trudniejsze sprawy konsultują przy niedzielnych obiadkach u pani magister ... te mniej ważne przy deserze
Inv, nie obraź się, bo ja to nawet lubię z Tobą pogadać. Ale czy Ty nie mógłbyś się bardziej postarać? Zaskocz mnie, zmuś do myślenia, skłoń do jakiejś refleksji, a nie tylko powtarzasz tę agitacyjną gadkę rodem z manify KOD-u. Czytam takich jak Ty i z jednej strony żałuję, że nie ma tu Piaa, ale z drugiej cieszę się, że jednak mam z nią kontakt, bo przynajmniej jest z kim normalnie pogadać. Przecież z tego co piszesz wynika co najwyżej, że ona była wtedy chorowita, ale nic o jej kwalifikacjach. A jakie kwalifikacje miał Stępień? Był podobnie jak pani Przyłębska magistrem prawa i również był powołany na to stanowisko przez pisowskiego Prezydenta. Nikomu to nie przeszkadzało i był on szanowanym prezesem TK. A na pani Przyłębskiej wiesza się psy tylko dlatego, że to PIS poparł jej kandydaturę. I to jakaś wada, że kobieta potrafi gotować? O wyczynach Rzeplińskiego już zapomniałeś czy w ogóle o nich nie słyszałeś, bo TK zacząłeś się interesować dopiero jak TVN wbił Ci to skutecznie do łba?
Sneer, czytaj🤔😂
Z ujawnionego dokumentu wynika, że Przyłębska egzamin sędziowski zdała na dostateczny. Sędzią została w 1987 roku. Gdy w 2001 roku chciała wrócić do orzekania, wyznaczono sędziego do oceny jej orzeczeń.
Sędzia wizytator Anna Rusek napisała w 2001 roku, że sprawa powrotu Przyłębskiej wzbudziła szerokie zainteresowanie środowiska sędziowskiego. Sędzia Rusek sprawdziła jakość jej wcześniejszej pracy. W swojej opinii wskazała, że Przyłębska często miała uchylane wyroki, bo: nie przeprowadziła postępowania dowodowego, nie ustaliła istotnych faktów, pisała błędne uzasadnienia (lub po dozwolonym czasie), nie zwróciła uwagi na rozbieżności między zeznaniami świadków a dokumentami. Nie wyciągała też wniosków z wytyków od przełożonych.
Sędzia Rusek dodała, że wątpliwości budzi nie tylko częste uchylanie wyroków, ale również brak stabilności orzeczeń, wysoka absencja w pracy. Wskazała, że w wydziale ubezpieczeń społecznych potrzebni są tylko wykwalifikowanie sędziowie. Jej zdaniem powrót Przyłębskiej nie byłby korzystny dla wymiaru sprawiedliwości.
Poźniej negatywną opinię wyraziło Kolegium Sądu Okręgowego. Nikt nie był „za”, 7 sędziów było „przeciw”, 3 się wstrzymało się od głosu. Sprzeciw wyraziło też Zgromadzenie Ogólne Sędziów. Tutaj 68 sędziów było „za”, ale 103 „przeciw”. To zamknęło Przyłębskiej drogę do orzekania.
Podczas zgromadzenia pojawiły się wątpliwości czy sędzia Przyłębska w ogóle powinna być opiniowana przez zgromadzenie. Ostatecznie jednak opinia została wyrażona.
Julia Przyłębska po pewnym czasie wróciła do pracy w sądzie. Zmieniły się bowiem przepisy, które pozwalały na ponowne objęcie urzędu sędziego bez zasięgania opinii m.in. Zgromadzenia Ogólnego.
No proszę, brawo Inv! Nie znałem przeszłości pani Przyłębskiej, ale na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że kobietom to ja wolę zaglądać gdzie indziej, a nie do życiorysów. No wynika z tego, że orłem to ona nie była. Ale czy aby na pewno? Ona tam w Poznaniu prowadziła sprawę pewnej spółdzielni i naraziła się wtedy miejscowym notablom oraz nadzwyczajnej kaście. I nie wiem czy taka opinia nie była aktem zemsty środowiska prawniczego za próbę naruszenia jego interesów. Bo jakoś później i to wcale nie za PIS-u, ona została najpierw wiceprzewodniczącą, a potem przewodniczącą dużego, kilkudziesięcioosobowego wydziału bodajże w sądzie okręgowym. To chyba taka całkiem beznadziejna to ona nie była. W ogóle to po Twoim wpisie przypomniała mi się scena z pewnej znakomitej polskiej komedii i słowa wypowiadane przez Marka Kondrata: "Trzeba głęboko spenetrować środowisko reakcyjne. Trzeba im głęboko zajrzeć do życiorysów i zawsze się znajdzie jakaś pięta. Jak u Achillesa". W filmie rzecz dotyczyła roku 1945, ale jak widać nawet po 75 latach sytuacja jest nadal aktualna i wciąż na niewygodnych ludzi szuka się pięty. Jak u Achillesa!
@invader__ Nie w tych datach zasadniczo leży problem 'Trójki'. Problem leży głownie w tym, że w tej radiowej ‘Trójce’ to zdecydowanie jakaś groźniejsza zaraza panuje niż ten cały koronawirus … I to już od dawna. To zaraza pisowskiej niekompetencji. Skutecznie powyganiała, z tej zasłużonej dla polskiej kultury rozgłośni, najznamienitszych tam redaktorów i postawiła w 'Trójce' to najgorsze intelektualne gówno. No, ale wiadomo, takiego czegoś to i najgorszy wirus się nie ima – szczególnie jak tak zainfekowana redakcja radiowa nie musi już patrzeć na słupki słuchalności, a jedynym kryterium kompetencji jest tam tylko pojemność kieszeni, skorelowana z pazernością na kasę … no i ta ich genetycznie zakodowana sekwencja służalczości systemowi i tej dobrej zmianie. No niestety, ale ta zaraza pazerności i niekompetencji zdaje się tam rozprzestrzeniać szybciej niż koronawirus. U wielu słuchaczy ‘Trójki’ wywołała ona znów kolejne pogorszenia samopoczucia. Objawów paniki u nich na razie nie widać, ale specjaliści radzą sprawy nie lekceważyć. Informacje płynące z radiowej ‘Trójki’ są jednak bardzo zaraźliwe, można się nimi zainfekować słuchając radia w domu, ale i np. podczas jazdy samochodem, gdy nieopatrznie przełączy się radiowy odbiornik na słuchanie tego mentalnego syfu. Trwają usilne starania odpowiednich służb aby zidentyfikować tzw. Pacjenta zero który rozprzestrzenił wirus tej pisowskiej niekompetencji. Ślady wskazują na pewnego samotnego emeryta, mieszkającego z kotem na Żoliborzu …
No. Miałem swoje ulubione audycje kiedyś w Trójce, teraz nie ma po co tam wchodzić.
Dlatemu zdziwiłem się tym co Sneer napisał, że to wina Tuska, że oni stamtąd odeszli czy też ich wyrzucono.
No co się dziwisz ... masz swój rozum to wiesz jaka tam kasa odchodzi aby tym nieszczęśnikom ten jad sączyć w głowy ... nie taki twardziel kompletnie się pogubi i złapie na lep tej gebelsowskiej propagandy. Ot, weź choćby tę kasę ... co to ostatnio, ten przejściowy właściciel pieczęci 'Prezydent RP' - co ją tak pociesznie dzierży w tej dłoni, sterowanej przez tego emeryta z Żoliborza ... Na ten trujący oddech TVP przeznaczył 220 tys na godzinę, 5 mln PLN na dobę ... i tak przez 5 lat. No dasz wiarę! Ależ to trzeba być wyzutym z empatii szmaciarzem. A już wam tam w Polsce ludzie umierają pod tymi respiratorami, na tych SORach, sami się proszą aby im testy na wirusa zrobić ... ratownicy maseczek nie mają, bo ponoć kasy nie ma. No ale na ten propagandowy syf - a voila! znalazła się, bez problemu. To zadziwiające ile tacy zakłamani są w stanie zapłacić za swoją reelakcje - 2 miliardy PLN! i to w sytuacji gdy Polacy umierają ... zero moralności, wstyd.
No też właśnie. PIS powtarza, że nie ma wpływu z abonamentu ale ja się pytam gdzie idą pieniądze z reklam bo te są obecne w TVP co prawda nie przerywają filmów wzorem stacji prywatnych ale dużo czasu antenowego jest im poświęcona.
Pamiętam czasy gdy w niedzielne poranki był program dla młodzieży potem film i bardzo przez mnie lubiane W starym kinie. Teraz od rano Ziarno z kiecowymi, którzy bawią się z dziećmi, potem msza św.
W Anglii też jest stacja dotowana przez państwo i nie ma tam reklam, nie wiem jak to wygląda od strony politycznej lecz śmiem twierdzić, że lepiej niż u nas.
Te 2 mld na TVP to też suma z księżyca. Nie ma żadnych założeń, wyliczeń dlaczego akurat 2 a nie 3 mld. Myślę, że lwia część tych pieniędzy pójdzie na podwyżki i nagrody i odprawa dla Kurskiego, który przygarnie 0 5 mln, po czym zatrudni się ponownie jako zastępca jakiejś marionetki de facto będzie nadal szefem.
A ciesz się chłopaku, że to pisowskie złodziejstwo zatrzymało się tylko na tych 2 miliardach ... bo już przez te parę lat nakradli sobie wystarczająco, zarobili na aferę Get Backu, senatorek ze Skoków też im zdrowo napchał kasiory, miał gość patent na te wyłudzane kredyty w tych Skokach. No mistrz! ... i na te ich zagraniczne konta na tych Cyprach, Kajmanch i innych rajach podatkowych to im zdrowo tej kasy już upchał ... A i nalatali się tymi rządowymi samolocikami i już tych wszystkich pociotków powsadzali do tych rad nadzorczych, spółek, spółeczek, że im krewniaków brakło. No a kaman! wnuka 11 lat to jednak na stanowisku dyrektorskim jeszcze nie upchniesz. No chyba, że Zbyszek, w tym Ministerstwie Sprawiedliwości jakąś prawną ściemę wymyśli, dzieciaki mu rosną - to już pewnie z tą swoją Pati kombinują. Tak sobie to powiedzieli w szczerej i konstruktywnej rozmowie Jarek i Andrzejek - 'te dwa miliardy to już nam w zupełności wystarczą, bo przecież ten motłoch jednak coś tam z tego abonamentu RTV jednak zaplaci' ... 'no ... uczciwość, Jarek - uczciwość ... w końcu chyba podczas jakiejś kampanii wyborczej ktoś temu tępemu motłochowi tam o tej uczciwości i końcu bizancjum coś pierdzielił' ... 'Ty, patrz Andrzejek - i ten motłoch uwierzył, ale jaja! no dasz wiarę co?!?' - 'No, Jarek ... ale jak będą narzekać ?' ... 'to się bulteriera spuści ze smyczy, i będzie git! pójdzie w te rady nadzorcze to jeszcze więcej kasy ukręcimy' ... 'Ty Jarek, do ZUSu go dać!' ... 'No masz łeb Andrzejku prezydenciku, nie dałeś na tych chorych - to szybko pozdychają i ZUS będzie miał nadwyżkę i Jacuś dostanie mega premie za poprawę wyników i standardowo' .... '10% dla nas ! Jarek - jak ja kocham tę robotę! Morda, stary!' ....
No ba. Przez ten koronawirus to wybory w maju będą bez wyborców przez wskazanie prezesa to miliardy pójdą na fundamenty pod piramidę czy cuś takiego, Jarozbaw już rączki zaciera aha no wpierwy ten pałac w centrum wyburzą i tam będzie ten cud architektury znad Wisły.
Tak wszystko wyżej to zgoda ...no prawie wszystko.
Ja dotąd uważałem, że kurewstwo jest liniowe. Okazało się jednak, że ono jest wykładnicze. Czyli istnieją różne jego stopnie. Każdy wielokrotnie większy od poprzedniego. Przekonało mnie do tego PO. PO to bydło, które śmiało nazywać się polskim rządem!
Żarły opasy w knajpach płacąc kartami bez limitu opłacanymi przez polskich podatników i nazywało nas debilnym bydłem , które trzeba doić?
Pamiętacie Aferę Taśmową?
Być może nawet miało rację ...ale nie szczy się do butów tym za których pieniądze się pije. Tego nie robi nawet kot mojej sąsiadki. Honor jakiś trzeba mieć ! Poza sędziami być może ;-)
I za to przebaczenia NIE BĘDZIE.
A reszta? To konsekwencje walki o koryto. "Wióry lecą" gdy rąbie się drzewo ...cudze drzewo. "Giną" wtedy wartościowi ludzie.
W Polsce sędziami byli w połowie żydzi, którzy teraz są śmiertelnie oburzeni za to, że każe im się ujawniać kto z nich ma podwójne obywatelstwo. Czyli inaczej to ujmując czyje interesy chroni.
Bo albo jest Polakiem albo semitą !
PO tego nie robiło ...bo przewalało polski majątek narodowy od lat. Wspólnie z nimi. PIS to robi ...choć szefowa sztabu wyborczego prezydenta należy do tej właśnie sprzedajnej bandy. Bandy, która uzurpuje sobie prawa boskie i nie uznaje ŻADNEGO instrumentu ich dyscyplinującego.
Czyli złodziejstwo w majestacie prawa i Konstytucji.
Immunitet i dożywotnia posadka? Bez przesady. Tu nie Kneset rządzi.
Przynajmniej oficjalnie ;-)
Prawdą jest, że prezydenta mamy marionetkę. I tak niestety musi być jeszcze dotąd ...dokąd nie oczyści się tej Stajni Augiasza, która nie jest żadnym wymiarem sprawiedliwości, ale SITWĄ złodziei i kombinatorów.
Ludzie nie umierają na SORach ...bo nikt ich tam nie wpuści ;-). Odpadną już w recepcji. Pieniędzy nie ma na służbę zdrowia, bo ją zżera gigantyczny administracyjny rak debilnych szkodników nikomu niepotrzebnych w służbie zdrowia. To dziesiątki tysięcy pasożytów.
Brak miejsc pracy maskuje się fikcją! Brak fabryk zastępują domokrążcy wciskając ludziom garnki warte 1/4 żądanej ceny. Kształceni na pseudo-uczelniach dla debili zwanych marketingiem i zarządzaniem. Takie są realia.
Długo by pisać. Polska jest zbiorowiskiem bezrobotnych i niewykształconych debili prowadzonych przez kombinatorów, szamanów kiecowych i służby specjalne w otoczce prawnej pewnej mniejszość narodowej, której rabin nadaje ton.
Taka jest prawda. Kościół i owa mniejszość nar. są zainteresowani burdelem i zamieszaniem w Polce. Interesy najlepiej się robi w "brudnej wodzie".
Wybaczcie, że w nowym wątku. Zyskałem nowego wroga...MilFurię. Nawet nie uprzedziła. I pozostanie już nim z mojej teraz woli do czasu aż ...pogodzi na niebyt.
Co zresztą w niczym nie zmienia moich pełnych kultury relacji wobec niej ;-).
No, Ilu pozazdrościć 'orientacji' ... to już lekko z pół roku temu nazad ... jak cię do tego 'toi-toi'a' tu spuściłam, no a ty dopiero teraz ? rzucasz się jak ta stonka w opryskach? No kaman! To tak gwoli precyzji ... no i to też absolutnie nie zmienia mojej opinii o tobie ... bo jednak, jak to 'mówią' katopojeby ... jest ona zasadniczo taka jaka była na początku. Miłego dnia, pozdrawiam
w Rumunii już cały rząd w kwarantannie ... no są jednak szczęśliwe kraje na świecie ... ciekawe czy już skończyli w Polsce przygotowywać tę szklaną klimatyzowaną klatkę? ... z tymi wszystkimi filtrami oczyszczającymi powietrze, z najnowocześniejszym respiratorem, intercomami, specjalną śluzą powietrzną dla kota ... no, dla tego najważniejszego obywatela w tym kraju ... Przecież rocznica smoleńska się zbliża , więc muszą go w czymś bezpiecznym po tym placu obwozić, no bo te jego drabinki na których wcześniej tam stawał, i ci wszyscy co go tam po 'ręcach' całowali ... no to kaman! obecnie dość ryzykowne ...
Brawo !
Cofnęliśmy się do lat 70- tych. Mamy od nowa granice. Ze wszystkimi. Każdy kto chce wjechać do Polski najpierw trafia na 14 dni do kwarantanny. Od jutra przejścia graniczne obstawia wojsko i celnicy.
Ciekawe czy protokolant Juszczyszyn zdążył wrócić ? Zabawna postać...niczym Batman z kreskówki ;-)
Wyborów prezydenta pewnie nie będzie w terminie. Przełożą je na październik ? Ewentualnie skoro obecną sytuacje w Kraju możemy uznać za stan wyjątkowy ...może Sejm przez aklamację przedłuży mu mandat na kolejną 5 latkę ?
W zasadzie PIS ma z łaski bożej wszystko co zamierzał osiągnąć na lata naprzód. Czyli zamknięte granice przed urzędnikami unijnymi, władzę absolutną i sily porządkowe w stanie pogotowia.
Pelle, nie z łaski bożej, tylko dzięki geniuszowi jednego człowieka. Bo on to całe towarzystwo trzyma w ryzach. Jego zabraknie to oni tam się pewnie rzucą do gardeł walcząc o wpływy, ale póki co to muszą słuchać Prezesa. Mnie Prezes trochę przypomina trenera Górskiego. On jak obejmował kadrę, to miał zdolnych piłkarzy, ale to nie były żadne gwiazdy. A jak jeszcze wylosowali Anglię, niedawnych mistrzów świata, to wydawało się, że nie mają żadnych szans. A jednak trener potrafił z tych zawodników stworzyć prawdziwą drużynę i te Orły Górskiego najpierw utarły nosa Anglikom, a potem zadziwili piłkarski świat. Ta drużyna Prezesa na razie zdobyła serca Polaków, ale kto wie czy wkrótce nie zadziwi też Europy. I to, że oni sobie świetnie poradzą w normalnych czy może nawet sprzyjających warunkach nie było dla mnie zaskoczeniem, bo tego od nich oczekiwałem. Ale ciekawy byłem jak oni sobie poradzą w sytuacji kryzysowej. A obecna sytuacja nie jest nawet kryzysem, jest zagrożeniem na niespotykaną skalę. A oni jak na razie zdają ten trudny egzamin celująco...
Inni by rządzili to mielibyśmy tu teraz drugą Italię. Tak sobie właśnie pomyślałem jak dzisiaj jadąc do pracy słuchałem radiowej Trójki. Akurat była rozmowa z Olgą Semeniuk. Pierwszy raz o niej usłyszałem, to jakaś wiceminister, ale podobała mi się ta rozmowa. Mówiła rzeczowo, z troską, ale zarazem z optymizmem, także o czasach jak już się uporamy z tym wirusem. Tak sobie pomyślałem, że po świetnej Emilewicz, po bardzo dobrej Rafalskiej, po pani Witek i paru innych paniach, to kolejna lwica Kaczyńskiego. Ma Prezes rękę do kobiet! Ale nie tylko, bo i minister Szumowski robi bardzo pozytywne wrażenie i premier Morawiecki wydaje się bardzo kompetentny. A wcześniej? Rzygałem już jak przez osiem lat ciągle widziałem te same, jak barwnie i trafnie określił ich Prezes, zdradzieckie mordy i gorszy sort, czyli te wszystkie Kopaczowe, Sikorskich, Rostowskich, Siemoniaków czy innych Klichów. Z taką ekipą jak obecnie to żaden wirus nam nie straszny. Żeby tylko Prezesowi starczyło sił jeszcze na kilka lat dowodzenia tą drużyną...
Sneer gdyby nie ten schodzący z kolumny Zygmunt III Waza nie przejmowałbym się niczym. Niestety on zasygnalizował mutację wirusa. A to oznacza, że poza grypą będziemy zapewne mieć do czynienia z kolejnym wirusem sezonowym. Trzydziestokrotnie niebezpieczniejszym od grypy. A to oznacza koniec świata jaki znaliśmy dotąd.
Być możesz szczepionki złagodzą zagrożenie, ale tanie nie będą. Raczej nie na polską kieszeń.
I życie toczyć się będzie od epidemii do epidemii.
Gdy dzieje się coś niezwykłego moja babcia mawiała ..."wnusiu zawsze się rozglądaj ...kto na tym najwięcej zyska". Nie to bym coś sugerował, ale jak myślisz Sneer - kto jest tym "kimś"? I kto ma już szczepionkę w testach?
Choć wykluczyć nie można, że raniona Ziemia broni się przed wirusem ...jakim są ludzie. Od dawna wiadomo, że ludzkość nie przeżyje jeżeli populacja nie zmalej 10-krotnie. Jakby nie było problem wcześniejszych emerytur i zapaści w ZUSie mamy rozwiązany.
Kiecowi Sneer są całkowicie zbędni na Ziemi, ale Jezusowi bez wątpienia będzie miło gdyby w komplecie będzie miał ich w swoim orszaku Orkiestry Niebiańskiej. A i oni sami czy mogą marzyć o większej nagrodzie jak szybkie znalezienie się wśród ulubieńców Boga Ojca? I zupełnie kur.a nie rozumiem czemu oni o ten zaszczyt codziennie się nie modlą ;-)
Minister Środowiska M. Woś, zarażony koronawirusem, będą testy dla członków Rządu?
Gdzie się podziało nasze Słońce Narodu, znowu wlazł pod łóżko jak w 1981?
Sweety podaj jakieś info z Niderlandów.
Włosi nie podłączają do respiratorów osób 80 +, za mało ich mają i te grupę skazali na śmierć.
W ciągu minionej doby zmarło tam z powodu koronawirusa niemalże 350 osób.
Katastrofa humanitarna i to nie gdzieś daleko w 3 świecie, tylko bardzo blisko nas.
Gdzie UE?
A co Ty byś Inv chciał, żeby Prezes koktajlem Mołotowa bohatersko rzucał w wirusa? Jest zalecenie żeby siedzieć w domu, to szeregowy poseł Kaczyński pewnie przebywa w swoim domu na Żoliborzu...
A o tym co uznajemy za katastrofę humanitarną decydują w sumie bardzo subiektywne względy. Bo jak w bliskiej Italii umiera 300 staruszków, którym zostało może kilka miesięcy, a maksymalnie kilka lat życia to uznajemy to za wielką tragedię. Ale jak całkiem niedawno w dalekiej Syrii jednego dnia ginęło 10 razy więcej ludzi, w tym sporo dzieci, które miały przed sobą całe życie, to większość z nas kwitowała to wzruszeniem ramionami. Bo to było daleko od nas i nic nam nie groziło...
Nie chodzi o to, bo w wypadkach drogowych ginie więcej ludzi, chodzi o to, że my wszyscy możemy mieć na to wpływ, nie armia, terroryści czy cywile w Syrii.
Współczuję lekarzom, że muszą podejmować takie decyzję.
Trochę głupie to co piszesz, że staruszkom zostało kilka miesięcy życia. Końcem życia powinna być śmierć z przyczyn naturalnych a nie z powodu braku respiratora, nie sądzisz?
Zachoruje ktoś bliski w podeszłym wieku a w szpitalu powiedzą, że nie będą tej osoby leczyć bo mają mało leków i dadzą je komuś młodszemu a Pan czy Pani, niech sobie umierają.
Słońce Narodu powinno jakąś mówkę walnąć z balkonu willi jak na Wodza przystało.
Nie no jasne Inv, że najlepiej gdyby każdy umierał z przyczyn naturalnych. Ale to jest sytuacja nadzwyczajna, wyjątkowa i tak nie będzie. I to chyba normalne, że 80- latek jest raczej u kresu swych dni. Parę miesięcy temu żegnałem znajomego. Był przed 30- tką i to była prawdziwa tragedia. A na początku roku byłem na pogrzebie sąsiada, 71 lat. No szkoda, że odszedł, ale to niejako było coś naturalnego, bo w takim wieku ludzie zazwyczaj odchodzą. I nie spodziewałem się, że akurat Tobie będzie brakowało wystąpień Prezesa. Ale to nie jest czas jałowych przemówień, których mistrzem był Donald, tylko czas odpowiedzialnych decyzji podejmowanych przez kompetentne osoby, takie choćby jak minister Szumowski. Ale jak Ci tak brakuje głosu Prezesa, to proszę, specjalnie dla Ciebie Inv!
https://youtu.be/3PVBeKLEvtc
Sneer, wiesz z jakiego powodu lubię słuchać Twojego prezesa, bo jak wypowie pół zdania to potem następuje te słynne MLASK, MLASK potem dwa słowa i MLASK, MLASK 🙄😂😂
W sumie Inv to każdy powód jest dobry żeby posłuchać mądrego człowieka. Jak słucham tych politykierów z totalnej opozycji, to po dwóch zdaniach mam dość. Banał, sztampa i puste frazesy. A ostatnio czytałem pięć stron wywiadu z Prezesem i żałowałem, że to już koniec. Bo ten człowiek ma wizję, szerokie horyzonty i pomysł na Polskę. Dopóki on ma coś mądrego i ciekawego do powiedzenia to niech on tam sobie mlaska czy ciamka, a nawet może bekać czy grzebać w nosie...
Sneer, nie popieram totalnej opozycji bo tam też są ludzie tak inteligentni jak Suski, uczciwi jak Karczewski czy sympatyczni jak Terlecki.
Racja należy słuchać ludzi, którzy mają coś ciekawego do powiedzenia dla Ciebie jest to Kaczyński dla mnie kto inny z tym, że ja nie mam zwyczaju tłumaczyć lapsusow, andronów czy zwyczajnego chamstwa a Ty tak.
Jak kurdupel mówi, że jestem gorszym sortem i nie jestem patriotą tylko dla tego, że nie popieram PIS to sobie myślę, spieprzaj dziadu.
Jeszcze zdanie o koronawirusie. Parę dni temu mówiono o 13 ozdrowiencach w Polsce, gdzie specjaliści twierdzą, że by wyleczyć człowieka trzeba 6 tyg a pierwszy przypadek w Polsce odnotowano 2 tyg temu.
Czy ja czegoś nie rozumiem czy ktoś kłamie?
Karczewski jest nieuczciwy? A no tak, bo pobierał wynagrodzenie za wykonywaną pracę. Jako lekarz nie powinien się tak zachowywać i powinien brać przykład z symbolu lekarskiej uczciwości czyli łapówkarza i trzeciej osoby w panstwie jednocześnie...
I nie przypominam sobie żeby Prezes wtedy wymienił Invadera zaliczając go do gorszego sortu. O ile pamiętam w tamtej słynnej już wypowiedzi przeciwstawił AK-owców i współpracowników Gestapo, tych drugich określając właśnie mianem gorszego sortu. Czyżbyś Inv współpracował z Gestapo?
Pamiętam jak prezes na konferencji prasowej nie chciał pytania od "małpy w czerwonym" - to o jakieś dziennikarce która zadawała niewygodne pytania. Długo potem, znowu konferencja tym razem pan dziennikarz od niewygodnych pytań został zapytany o to czy jest Polakiem. To trochę szorstkie nie uważasz? Prezes często przywołuje wartości jak honor czy patriotyzm. A równocześnie obowiązku obrony ojczyzny nie będzie spełniał jak Ty czy ja, czy pan dziennikarz, w pierwszym szeregu. Nie twierdzę, że prezes jest złym patriotom i nie kocha ojczyzny ale taki patriotyzm z internatem to jest bardzo trudna rzecz. Więc elita może mniej ostentacyjnie powinna traktować tych co elitą nie są.
Może i ma tę wizję na wielką Polskę, imperium Lechitów. Tylko niech on tego nie sprzedaje jak adolf. Bo ta jego gadka o wielkich wartościach nic nie znaczy.
Tak Sneer, mój dalszy krewny walczył pod Stalingradem, zgadnij po której stronie?
Może prezes o tym wiedział? 😵😂
Tak Koniu, pamiętam ten incydent z małpą w czerwonym, ale nie sądzę żeby to było coś szczególnie nagannego. Po prostu mikrofon wyłapał to czego nie powinien, ale nie padają tam żadne wulgaryzmy. A to, że politycy jednych dziennikarzy lubią bardziej, a drugich mniej lub wcale to też przecież nic dziwnego. A jak druga strona traktowała media? Zdarzało się, że Tusk wydawał polecenie Arabskiemu żeby ten zadzwonił do szefa PAP, żeby on z kolei zadzwonił do podlegającego mu dziennikarzowi, by ten nie zadawał Tuskowi niewygodnych pytań. Zajebista wolność słowa, nieprawdaż? Ale żeby tylko to. Służby podległe Tuskowi potrafiły wejść do redakcji "Wprost" i dokonać tam przeszukania. A także aresztować redaktora Sakiewicza. Redaktor Sakiewicz i jego "Gazeta Polska" są dla prawej strony tym czym dla lemingów są Michnik z "Wyborczą". Wyobrażasz sobie ten histeryczny wrzask, gdyby obecna władza aresztowała świętego redaktora Michnika? W TVN24 ogłosiliby wtedy chyba żałobę narodową...
I Prezes sprzedaje coś jak Adolf? To może krótka lekcja historii. Adolf przejmuje władzę w końcu stycznia. W lutym podpala Reichstag i usuwa z niego komunistów. W marcu uchwalono Ustawę o Pełnomocnictwach, na mocy której Adolf może tworzyć akty prawne sprzeczne z niemiecką konstytucją, w maju zlikwidowano związki zawodowe, a w czerwcu i lipcu zlikwidowano wszystkie partie poza NSDAP. A już w marcu zaczyna działać pierwszy obóz koncentracyjny. Praktycznie w pół roku Adolf zdobył władzę absolutną. Gdzie Ty widzisz podobieństwa do Prezesa? PIS rządzi już prawie 4,5 roku i kiedy to podpalono Sejm unieważniając mandaty posłów SLD? Kiedy zdelegalizowano Platformę i PSL? Gdzie i kiedy otworzono obóz dla przeciwników PIS-u? Pytam, bo zgłosiłbym się tam na strażnika...
Inv, tam w Stalingradzie była sytuacja idealna dla nas, bo nasi oprawcy wzajemnie się tam wyżynali. Dlatego nie ma większego znaczenia po której stronie tam walczył, bo i tak strzelał do naszych wrogów. A w ogóle to się Inv nie przechwalaj, bo mój przodek walczył w I wojnie pod Verdun. Zdobył tam wysokie odznaczenie niemieckie, a po 25 latach pokazując swoje ordery opowiadał na Gestapo, że on leżał prawie w jednym okopie z samym Fuhrerem! To jaki ja właściwie sort jestem?
No nie zapominajmy, że prezes, oprócz tych niekwestionowanych zdolności 'oracyjnych' to też przepięknie śpiewa ... jego autorska wersja hymnu rzuca na kolana ... http://www.youtube.com/watch?v=RneRDuhRJ1s
A jak już mowa o obozach, to coś Wam opowiem. Takie wspominki z lat młodości, sprzed ponad 20 lat, z czasów technikum. Wtedy popularne były różne subkultury, więc w klasie miałem między innymi i metalowca i skina i punka, ale jakoś się między sobą dogadywali. Kiedyś idziemy po lekcjach przez miasto i na jednym z murów widzimy napis: "Skini do obozów!". Punk jak to zobaczył to rechocze ze śmiechu i mówi do skina, ze dobrze ich potraktowali. Skin o imieniu Piotrek mówi, że on ma w chacie spray i on tu napisze odpowiedź. Pytam się go co napisze, a on na to, że jak to co, no "jebać punków!". Ja mu mówię: Piotrek, to jest słabe, wręcz prostackie, tu by się przydało coś z finezją, ale wiem, że to dla Ciebie obce słowo. Piotrek mówi żebym nie pierdolił tylko powiedział co sam bym napisał. Ja bym zadał pytanie, a brzmiałoby ono: "Jakich obozów? Szkoleniowych?". I wieczorem to się już znalazło na murze. Po dwóch dniach Piotrek mi oznajmia, że pojawiła się odpowiedź na murze o treści: "Nie, koncentracyjnych!". Piotrek mi mówi: No mądralo, powiedz co teraz byś odpisał. Zastanowiłem się chwilę i mówię, że zadałbym kolejne pytanie: "A co, szukacie strażników?". I tak jak poprzednio Piotrek nabazgrał to sprayem na murze. Niestety na tym dialog subkultur się zakończył. Nie wiem, chyba tamtym sprayu zabrakło...
Nie Sneer, zatkało mnie i nie wiedziałem co odpisać. A ja 20 lat myślałem, że na inteligentnego Skina trafiłem.
Powoli, wolniej i mniej obozów koncentracyjnych. To nie jest to podobieństwo - on nie działa jak adolf (no może i działa ale nie o to mi chodziło) - tam jest wyraźnie napisane : on to SPRZEDAJE jak adolf. To znaczy, że podobieństw należy szukać w słowach, nie w czynach. Adolf też od słów zaczynał. Od pochodów, ot tego że trzeba być dumnym z bycia Niemcem (ta, jakby to była załuga.....). Obozy były trochę później. Jak trzeba było znaleźć wspólnego wroga co to wszystkich zjednoczy.
Nie widzę kompletnie żadnej różnicy między nim a Tuskiem. No może poza tym że dziadzio się wysypał do mikrofonu przed kamerami a wilcze oczy bardzo ładnie wszystko w rękawiczkach. Faktu to nie zmienia, że czułbym się mniej jak ścierwo wiedząc, że na komisji wojskowej jego życie jest warte tyle ile moje. Ale ten scenariusz już też podczas wojny się raz przerobił, nie? To wy se tu walczcie a my spierdalamy przez Rumunię. Dlatego piszę że ten taki hurra patriotyzm nic nie jest wart....
Za wulgaryzmy przepraszam, nic złego na myśli nie miałem ;*
Co do Adolfa, to zaczynał od słów i pochodów, bo człowiek znikąd chyba tylko od tego może zaczynać. Chociaż już w 23 roku Adolf spróbował zbrojnie przejąć władzę, a te jego pochody nierzadko kończyły się burdami, więc to nie tylko słowa i pochody. A obozy pojawiły się nie po jakimś czasie, ale niemal od razu po przejęciu władzy, bo Dachau już w marcu. Ja tu podobieństw nie widzę. A pochody kojarzą mi się nie z PIS-em, bo jakie on pochody urządzał, a z totalną opozycją, z tymi wszystkimi KOD-omitami i innymi Obywatelami RP. I te opozycyjne pochody odbywają się bez żadnej ingerencji i bez przeszkód ze strony władzy. Opozycja działa całkowicie swobodnie, a to co wyprawia w Brukseli moim zdaniem zahacza wręcz o zdradę państwa. Media są wolne i pluralistyczne, a dziennikarzom nie grozi aresztowanie. Naukowcy nawet o najbardziej lewicowych przekonaniach nieskrępowanie prowadzą swoje badania, a Ci o nieco bardziej prawicowych poglądach są szykanowani i grozi się im usunięciem z uczelni. I to w pisowskim państwie! To gdzie tu jakiekolwiek podobieństwa do Adolfa?
To Cię Sneer nie przebije w temacie przodków. Mój krewny miał tylko bojową odznakę piechoty i za rany a wrócił do domu dopiero w 1955 czy 6 nie pamiętam już. Nie bardzo chciał o tym opowiadać, niestety.
Prezes ciekawe jaki ma pomysł na ratowanie gospodarki czy utrzyma 500 +?
Czytałem, że jakiś mniej ważny poseł PiS, zauważył, że Kościół traci na tym, że mszy nie ma i zdała by się kiecowym rekompensata od rządu, by na tacę było, jakieś drobne 5 mld zł 🙄
Tak, 10 lat ich trzymano w niewoli, no niektórych jeszcze dłużej. Ale jak on do niewoli trafił w Stalingradzie, to i tak miał duże szczęście, że on najpierw nie zamarzł, a potem nie zmarł z wyczerpania w niewoli. I jaka Odznaka za Rany? Złota, Srebrna czy Czarna? Jeśli Złota lub Srebrna, to żołnierz obowiązkowo dostawał też Żelazny Krzyż, jeśli go wcześniej nie miał. A Odznaka Piechoty to ta Szturmowa? Z karabinem na awersie? No to odważnego krewnego miałeś i trochę tych bolszewików on musiał ubić...
Weź Sneer, jego to siłą wcielili do armii bo przed wojną mieszkał na terenie III Rzeszy a tam jak mówił walczył by nie dać się zabić i wrócić do domu tak jak wielu innych, w dupie mieli wielkie Niemcy i fuhrera.
Nie wiem Sneer jakie to były dokładnie odznaczenia, miał na to jakieś papiery czy rozkazy, które dostał po wojnie bo wrócił goły i wesoły. Ja jak z nim rozmawiałem byłem nastolatkiem i nie wiedziałem zbyt wiele o odznaczeniach to i nie pytałem.
Wiem, że rząd niemiecki płacił mu wysoką emeryturę czy rentę bo w latach 70 wyjechał do RFN.
Gdy pytałem o szczegóły to rozsiadał się w fotelu, wlewał sobie lampkę koniaku, zapalał fajkę i milczał, pewnie myślami był znowu wśród ruin Stalingradu i za ogrodzeniem łagru.
Jeśli przed wojną mieszkał w Trzeciej Rzeszy, to chyba nie siłą, a jako obywatela Niemiec? Siłą to z terenów we Wrześniu przyłączonych do Rzeszy. I dobrze, że Fuhrera miał w dupie, to mu się chwali. Ale dobry bolszewik, to martwy bolszewik. A jak on miał Szturmową Odznakę Piechoty, to musiał ich trochę do tego ich czerwonego raju wysłać. Jak kiedyś byłem w Krakowie, to akurat na Rynku odbywał się jakiś jarmark staroci i sporo było kolekcjonerów militariów. Takie Odznaki za Rany chodziły tam za kilkadziesiąt złotych, ale z dokumentem nadania, to i za ponad stówę, a Złote jeszcze drożej. Ale wiesz chociaż w której dywizji on służył? Ja to lubiłem takie opowieści. Dziadek żony mieszkał sam i rodzina żony już znała jego powieści na pamięć i za bardzo nie chciała już go słuchać, a dziadek potrzebował towarzystwa. Poza tym on był tak nauczony, że nie wyrzucał starego jedzenia, tylko dzwonił żeby przyjechać po jedzenie dla psa. To przyjeżdżałem. Kiedyś na początku spytał się czy z nim trochę posiedzę, to mówię, że dobrze tylko skoczę do sklepu po piwo. To potem już zawsze u dziadka czekało na mnie piwo i widziałem jak on się rozpromieniał jak mówiłem: Dobra dziadek, to weź coś opowiedz jak na tych barkach we wojnę pływałeś. A potrafił ciekawie opowiadać. A ja o czym będę wnukom opowiadał? Wojny żadnej chyba, że te zbiornikowe. Mam! O wirusie będę im opowiadał: Żebyś Ty wnusiu widział jaka babcia była wtedy spanikowana...
Ja do tej pory lubię słuchać takich opowieści. Na stronie muzeum powstania warszawskiego jest strona ze wspomnieniami z tamtych dni.
Prababcia mi opowiadała jak przez jej wioskę w1941 front szedł na wschód, potem jak szedł ze wschodu na zachód.
Wiesz jak to Sneer było przed wojną, część Śląska była polska a część niemiecka choć i w tej drugiej mieszkali Polacy.
Ale mam ubaw. XD
Czyż to nie jest piękne, patrzeć na to jak opozycja, łącznie z TVN, kwicze, po tym jak Jaro rozdaje karty?
Klekot kaczych jaj obijających się od dup totalnej opozycji słychać tak doniośle, że płoszy kangury w Australii
Prezes znowu (który to już raz?) ograł ich jak małe dzieci. Strach pomyśleć co by było, gdyby opozycja dzisiaj rządziła. Przecież oni wszyscy to co najwyżej mogą robić za wieszak do palta pana Kaczyńskiego...
No, powiem, że i ja byłam pod mega ogromnym wrażeniem, jak o tym wszystkim czytałam. Rozdawał Jaro te karty faktycznie przepięknie! … jak taki jeden cygan, takie kulki, pod tymi kubeczkami, co to w metrze kiedyś widziałam. No – ale Jaro jednak faktycznie - absolutny Mistrz! I zaraz mi do głowy przyszły dwa skojarzenia … jedno: to słynne powiedzenie Kurskiego, o tym pięknym, moralnym zwycięstwie ... a drugie: to nasuwające się wymownie skojarzenie ... gdy 10 lat temu Jaro załadował tych wszystkich nieszczęśników, do tego rozpadającego się Tupolewa i wysłał ich na koszmarną śmierć w tę mgłę smoleńską … No ale teraz Jaro bardzo podniósł sobie poprzeczkę i próbuje wysłać już cały naród w mgłę wyborczą … Brawo Jaro! Jesteś jednak prawdziwym Mistrzem rozdawania kart … tych tragicznych historii
Teraz przez kolejnych kilkanaście dni będzie na tapecie nocne głosowanie. Z tego co sobie przypominam to przecież już nie miało być żadnych nocnych ustaw, a Senat miał skutecznie blokować wszystkie zagrywki PiS. No tak zapowiadała ta totalna opozycja. Jak puste to były słowa, można było się przekonać już kilka razy.:)) Te całe Budki, Biedronie i reszta pacanów, może naskoczyć Jarosławowi, razem z TVN i tymi gostkami zapraszanymi na te ich dyskusje z Olejnik. xD
Najpierw czepianie się Prezydenta, że jeździ po kraju. Teraz, że w nocy zmieniono reguły gry o fotel prezydencki. Jutro pewnie będą się czepiać, że na wybory nie będzie można pójść w klapkach. XD
Noooo ... zostało to faktycznie tak pięknie rozegrane ... używając terminologii karcianej - pokerowo wręcz ... że tylko zawołać na koniec: Vivat Polska, Vivat Jarosław, Vivat bezrobotni ... i oczywiście jeszcze to cudne: Polacy nic się nie stało, nic się nie staaaało! ... a w lokalach wyborczych to powinni koniecznie jeszcze grające urny zamontować aby słowa piosenki ' przeżyj to sam' cudnie wyborców pis do tych koronawirusowych wyborów nastrajały ...
Mirko, a Ty uważasz, że wybory prezydenckie powinny być przełożone? O ile Twoje zdanie jest na tak, to chciałabym poznać Twoją odpowiedź na pytanie - z jakiego powodu?
Oczywiście, że tak! Z powodu szacunku do suwerena ( jak wy to mówicie). Z uwagi na to, że pandemia stanowi wielkie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Z rozsądku do tego co już wiemy - ale jeszcze nie poznaliśmy skali, bo to jeszcze przed nami, i nie masz takich którzy mogą coś przewidzieć ... czyli to koszmarne i nieprzewidywalne w skutkach zainfekowanie światowej gospodarki. No ale to wymaga szacunku do ludzi, do swoich rodaków a nie cynicznego charakteru.
Życie to jest jednak gra... trzeba się uczyć od Jarka jak to się robi. Tańczą frajerzy jak im Jarek zagra.
Ja prosta, ukraińska blondynka, myślę sobie tak:
Ten nasz Jarek to już nie polityczny geniusz, a tylko czarnoksiężnik. Wymyślając ten myk z nocy, musiał przewidzieć, że dotyczy on tylko wyborców PiS, bo wg tego co słyszę i czytam to nikogo to nie dotyczy z pozostałych wyborców. Ci przecież muszą siedzieć w domach zamknięci na cztery spusty bez dostępu do internetu. To samo dotyczy tych, którzy będą mogli swobodnie pójść do lokali wyborczych. Dla wyborców opozycji, lokale nie będą czynne.
Ja sobie tak myślę dalej...przecież taki lokal to nie stadion Bernabeu w Madrycie, gdzie mieści się kilkadziesiąt tysięcy ludzi i nagle w pół godziny muszą go wszyscy opuścić. Lokale czynne będą od rana do późnych godzin, wyposażone pewnie w płyny dezynfekujące, maski i wszelkie inne zabezpieczenia. Okręgi nie są po jednym na całe województwo, a jest ich kilkadziesiąt tysięcy w całym kraju. Nawet gdyby nagle wszyscy się wybrali o jednej porze na te głosowanie, to pewnie służby porozstawiają wszystkich w pewnej odległości, i powolutku jak w kolejce po papier toaletowy w czasach kryzysu, będą przesuwały się do przodu. Tak się zastanawiam dalej...a gdyby tak ogłoszono, że tylko 10 maja, w godzinach od 10 do 18, każdy kto przyjdzie osobiście na stadion Narodowy, otrzyma po 1000zł, to czy też ci z opozycji namawialiby wszystkich, by jednak nie iść po tę kasę? Ja uważam, że powsadzaliby sobie nawet plastikowe wiadra na głowy, ale frekwencja by była o wiele większa niż ta na wyborach. Myślę dalej...przecież codziennie ktoś z nas idzie do tej Biedronki czy Lidla, więc gdyby tam urny postawić? Spotykam codziennie kilkadziesiąt ludzi, i to w porze jak ja tam jestem. Dziwne to, bo do urn wyborczych jakoś nie chcą pójść..
No ale to tylko ja tak sobie myślę..
Sweet chodzisz codziennie do szam-budy?
W jakim celu? Guza szukasz? Trudno mi w to uwierzyć. Jak "ogon" dba o Ciebie? Raz w tygodniu piekarz i p.Adam z warzywniaka powinni ci dostarczać do domu skrzynkę pieczywa i warzyw. Na upartego wystarczy raz na dwa tygodnie...choć nowalijki z lodówki to już nie to co świeże. Niemniej chleb wyjęty z zamrażarki następnego dnia nie różni się smakiem od tego prosto z pieca. Natomiast jajka, żółty ser czy paczkowane próżniowo mięso przechowują się w lodówce znakomicie.
I tak nie unikniemy zapewne w końcu zagrożenia, ale po co szukać guza celowo? Chcesz "dziuplę" pozbawić Carycy z powodu "kwarantanny"?
Parafrazując słowa piosenki
Zróbmy więc wybory jakich nie przeżył nikt, 🙄😂
Irko … a może odpuść już sobie te 'racjonalności' i sięgnij po coś mądrzejszego, niż ten oficjalny przekaz pis, i może choć tylko na moment wznieś się, ponad tą, przyjętą tu przez Ciebie, manierę tego nieustannego bronienia pis, niczym Ordon tej swojej Reduty. Pamiętaj, co często tu powtarzam - w filmach i literaturze znajdziesz odpowiedzi i podpowiedzi na wszystkie możliwe kwestie, które mogą człowieka dotyczyć … Sięgnij teraz choćby po Tukidydesa z Aten, autora ‘ Wojny Peloponeskiej’ – zawarł tam niezmiernie przejmujący, bo pierwszy w europejskiej literaturze i nieomal kliniczny, opis pandemii która nawiedziła Ateny w latach 20tych V w. p.n.e . Kilka cytatów Ci przytoczę … 'bo jedni umierali z braku opieki, inni mimo najstaranniejszej opieki. Nie było też ponoć żadnego lekarstwa, którego zastosowanie zapewniałoby powrót do zdrowia … Przede wszystkim ginęli najbardziej ofiarni: honor nie pozwalał im bowiem oszczędzać własnego życia i odwiedzali przyjaciół nawet wtedy, gdy domownicy złamani nieszczęściem przestawali w końcu zwracać uwagę na jęki konających … Kiedy zaś zło szalało z ogromną siłą, a nikt nie wiedział, co będzie dalej, zaczęto lekceważyć na równi prawa boskie i ludzkie … dawniej oddawano się użyciu po kryjomu, teraz jawnie korzystano z chwili, widząc, jak szybko umierają bogacze, a ich majątki przejmują biedni. Każdy chciał prędko i przyjemnie użyć życia, uważając zarówno życie, jak i pieniądze za coś krótkotrwałego … Jeśli zaś rozchodziło się o bogów, ludzie uważali, że pobożność tak samo nie ma żadnego znaczenia, jak i obojętność religijna. Widzieli bowiem, ze wszyscy równi giną. Z pogwałcania zaś praw ludzkich nikt sobie nic nie robił, bo nikt nie był pewien, czy doczeka wymiaru sprawiedliwości. O wiele cięższy wyrok wisiał nad Człowiekiem już teraz w postaci zarazy … Miłych refleksji Ci życzę. Bądź bezpieczna
Ty i Twoi bliscy. Dobranoc
10.04.2010 Smoleńsk
10.05.2020 wybory 2020
... Nie wsiadam na pokład...
IL,nie słucham już nagminnie TVN24 ani TVP INFO i jestem zdrowsza. Chleba kupuję połówkę, bo na drugi dzień mam świeży. Wchodzę sobie po ten chlebek w maseczce i rękawiczkach, które są dostępne przed wejściem i nakładam je na już założone moje, te takie niebieskie. Po wyjściu rzucam je w kosz i robię sobie natrysk z tego bimbru, który sprzedają po 15zeta na Orlenie. Jeżdżę sobie codziennie do moich ulubieńców łabędzi pod lasek i wieczorem oglądam wysyp filmów, który mi serwuje mój telewizor. Mam koronę na głowie, a nie w sobie, i żyję sobie niczym Caryca. Nie zawracam już sobie dupci jakimś wirusem, który uśmierca póki co kilka procent ludzi w porównaniu z normalną grypą, która szasta trupami na poziomie kilkuset tysięcy rocznie. Ot tyle.
Tak wczoraj widziałem fragmenty tego absurdu sejmowego. Poseł PIS jakiś Szrajber czy Schreiber, pierdolił z mównicy o Kartaginie, Rzymianach a miał o koronawirusie, no odleciał totalnie.
Mirko, czytałam wiele przepowiedni..i tych o zarazie, i tych o końcu świata. Dwa dni temu oglądałam dokument o przepowiedniach dotyczących końca świata.. Hiszpanka była jak do tej pory największą epidemią, która wg. jednych zabiła 50 milionów ludzi, a wg. innych 100. Było to jednak w czasach, kiedy jeszcze nikt nie słyszał o antybiotykach, a medycyna nie była na takim poziomie jak dzisiaj. Poza tym największym zagrożeniem dla świata jest sam człowiek. Podsumowując to wszystko też posłużę się cytatem, chociaż w wersji filmowej - https://www.youtube.com/watch?v=DnGXzjEQ67Y
I jeszcze na koniec...Tak, boję się śmierci i wierzę w Boga!
Dobranoc Mirko. Szanuję Cię bardzo i nie miej mi za złe za moje zdanie...
Sweet jedni mają pieniądze drudzy urok osobisty i urodę. Nie wiem co cenniejsze. Jedno jest pewne ...ci z pieniędzmi mają gorsze samopoczucie i życie nie upływa im tak sympatycznie.
Ja telewizor wyrzuciłem przez okno ponad 5 lat temu. Radia słucham jak gdzieś jadę. Słowa "TVN" czy "Trwam" to dla mnie czysta symbolika...bez treści. Polityka interesuje mnie o tyle o ile wspiera tych którzy potrzebują pomocy. I tyle. Mam prostą receptę na życie ..."sympatyzuję z tymi którzy dają żyć innym". PO nie dawało - więc ...man nadzieje (i przekonanie), że im "koryto na zawsze odpłynęło.
Ale postępowanie przed laty z niepełnosprawnymi w koczującymi Sejmie ostudziło mocno mój ura-optymizm wobec PIS ! No i te lizanie dupy kiecowym jest wkurzające.
Jedno jest pewne ....żadna grypa od czasów "Hiszpanki" nie zabrała tyle ofiar ile zabierze ich koronawirus.
Nic jeszcze nie jest przesądzone i nie wiadomo czy te wybory w maju się odbędą. Ale to byłby numer, gdyby jednak udało się je przeprowadzić! Najpierw relatywnie biedny kraj, a przynajmniej nie tak bogaty jak inni, radzi sobie najlepiej w Unii z tą zarazą. A potem udaje mu się przeprowadzić wybory. Coś czuję, że to się może udać. Bo my Polacy może nie radzimy sobie w takich normalnych, typowych sytuacjach, ale potrafimy się mobilizować w chwilach trudnych i wygrywamy, gdy inni nie dają rady. To nasza narodowa cecha. To kto wie i może 10 maja zadziwimy Europę i pokażemy do czego zdolni są Polacy?
tego wirusa akurat nie zwalczysz antybiotykiem ... potrzebujesz do tego 'odpowiednie' białko ... ale - żeby to białko organizm ludzki zaczął we właściwym momencie, i odpowiedniej ilości, produkować to trzeba mu odpowiednio 'software' w układzie odpornościowym pozmieniać. Potrzebne jest do tego odpowiednio spreparowana białkowa informacja na bazie RNA ... coś podobnego jak przy szczepionkach przeciw wściekliźnie. Problemem jest to czy to białko z tego wirusa nie zacznie mutować .... i mój 'cytacik' filmowy http://www.youtube.com/watch?v=kE186w91YVU Dobranoc.
Sneer wybory jeżeli się odbędą to z frekwencją poniżej 10 %.
Naprawdę sądzisz, że koś normalny na nie pójdzie? Niby jaką miałby motywację? Wiara i pieniądze odczłowieczają. PO nie zdało egzaminu, bo postawiło na pieniądze. PIS nie jest wystarczająco humanistyczny by warto się było wysilać. Prokościelność można darować. Ale postawę wobec LGBT i niepełnosprawności już nie ! Pamiętasz okupację Sejmu prze niepełnosprawnych? Życzę PISowi sukcesu wyborczego do czasu ...aż uporają się "mafią sędziowską"
Pisząc o Hiszpance w tamtych czasach, miałam na myśli to, że później znaleziono na tego rodzaju lekarstwo. Teraz też świat stoi przed wyzwaniem, które z pewnością zmusi naukowców, by znaleźli lekarstwo i na tę zarazę.
Mirko...Wszystkie Twoje słowa analizuję i zastanawiam się nad Twoim przekazem dla mnie. Tym razem też tak jest...Dziękuję i również życzę dobrej nocy i oby to świństwo nie dotknęło nikogo z Twoich bliskich jak również Ciebie.
Dobranoc.
Jak mówią eksperci, jak nie będziemy nic robić zachoruje 80 % ludzi, 60 % lekko lub bezobjawowo, 20 % ciężko z tego umrze 5%.
W Szwecji nic nie robią, wszystko otwarte, kina, knajpy, liga piłkarska gra przy pełnych trybunach.
A wiecie, że Polacy mają spore osiągnięcia w badaniach nad tym wirusem? Zespół profesora Drąga z Politechniki Wrocławskiej ma duże sukcesy w badaniach nad enzymem zawartym w wirusie. Jak obrazowo mówi sam profesor: Jeśli enzym to jest zamek, to my dorobiliśmy klucz do tego zamka. Prace tego zespołu to duży krok w stronę testów diagnostycznych. Poza tym mogą się przyczynić do tego, że testy na obecność wirusa nie będą trwały doby czy kilku godzin, a kilka minut. Ten kraj to już nie jest zacofany bantustan, gdzie wykonuje się tylko proste, nieskomplikowane prace, ale nowoczesny kraj prowadzący przełomowe badania...
IL, póki co wszystkie kraje ogłosiły "kwarantannę", do okresu świąt. O ile nie przedłużą zakazu wyjścia do szkół, organizowania imprez i wszystkiego co do tej pory, to będzie oznaczać, że nie ma już takiego zagrożenia jakie mamy teraz. To będzie również oznaczać, że droga do lokali wyborczych jest w równym stopniu bezpieczna jak droga do szkoły itd...
Moim zdaniem to, że opozycja stara się o przesunięcie wyborów, wcale nie jest uzależniona od szalejącego wirusa. Prawdziwy motym to taki, że po prostu nie mają szans z Dudą i już nie tylko chodzi o to, że obecny Prezydent wygra je w cuglach, a tylko to, że zrobi to w I szej turze! Łudzą się, że jak przesuną termin to mają szanse wygrania z Dudą. Więc niech posłuchają mnie teraz - Nie mają szans! Żadnych!
IL, odnośnie tego co napisałeś o Hiszpance i koronie...
"Na świecie średnio co minutę umiera z powodu grypy jedna osoba, co oznacza rocznie nawet pół miliona zgonów. W samej Polsce odnotowuje się około 4 miliony zachorowań i podejrzeń zachorowań każdego roku. Szczyt infekcji przypada na okres pomiędzy styczniem a marcem."
Podpierając się takimi danymi, śmiem twierdzić, że winę za wszelkiego rodzaju insynuacje dotyczące korony, odpowiedzialne są media! Nie kto inny jak media podają codziennie ilość zakażeń, zgonów, a co za tym idzie, nakręcają pandemię, która nazywa się - Panika.
Sweet nie mnie! Moja córka pracuje w pierwszej linii obrony na SOR-ze.
Sam z pewnych powodów mam rozeznanie co dzieje się w sprawie pandemii. Polska w chodzi dopiero w spiralę wzrostową. Nie będzie ona tak ostro wznoszącą się hiperbolą jak we Włoszech ...ale sumarycznych strat to nie zmieni. Jedynie wydłuży w czasie.
I tyle.
I znowu o koronie, a nie o punktowaniu opozycji przez Jarka.
Echhh...Dobranoc.
Luzik Sweet. Szanuję Kaczyńskiego...ale to tylko epizod lokalny. Terytorialnie i czasowo. Natomiast koronawirus to element rozwoju ludzkości. Dokładniej kolejny próg o który się potykamy. Oby nie z tych co etykę i gospodarkę pociągną w dół.
Sneer mam nieodparte wrażenie, graniczące z pewnością, że należysz do miejscowych struktur kółka różańcowego PiS. Jesteś tak tym przesiąknięty jak moje ciuchy fajami po wyjściu z baru.
Żeby tylko do struktur miejscowych. Do ogólnokrajowych! Dobra, przyznam się. Mam na imię Jarek, mieszkam na Żoliborzu, lubię koty i współpracownicy zwracają się do mnie: Panie Prezesie. To jak tu nie być tym przesiąkniętym?
Heh, czesc Jarek ;D Jak tam wybory? 😀😂
Trzech jeźdźców Apokalipsy już nadjechało !
Pierwszy z nich to P.O-paprańce. Drugi PIS-dzielce. Trzeci to koronawirus. Każdy z nich jest siebie wart i ...nazwy kataklizm.
Sympatyzowałem z PIS-em z powodu polityki wspierającej tych słabszych i biedniejszych. Co są warci pokazali przed rokiem w czasie okupowania Sejmu przez niepełnosprawnych. Zachowali się wtedy bezdusznie, ale ... bez łamania prawa. Drugi poPis to zapowiedzi wyborów na początku maja. W aktualnej sytuacji dowiedli tym, że są debilami. Poparcie z tego tytułu u suwerena musiało im polecieć w dół z 10 %.
Ostatni poPis dali tu - cyt.:
"Jerzy Owsiak poinformował, że Ministerstwo Obrony Narodowej wycofało się z zapowiedzianej pomocy ws. transportu sprzętu medycznego z Chin dla polskich szpitali. – Z MON-em nie polecimy – napisał na Facebooku prezes fundacji WOŚP, dodając, że zakupione artykuły będą musiały trafić do kraju lotami przewoźników komercyjnych"
Nie mamy rządu ! Mamy zmowę kościelno-PISdzie..ską. Taką mafie podobną do sędziowskiej. Nastawioną na zatrzymanie władzy za wszelką cenę.
Czwartym jeźdźcem jesteś Ty IL. :)
O w pysk ..Caryco ! Czyżbyś popierała takie zachowania PISdowatych jak odmowa pomocy transportowej dla ogólnego dobra Polaków?
W końcu Owsiak nie prosi o podwózkę rodziny jak Kuchciński. Wiadomo, że Owsiak jest "belką w oku" Kościoła". Rozdawanie cudzej kasy na zasadzie złotówka dla was, 9 zł. dla Kościoła to już nawyk tej pazernej zbieraniny współczesnych szamanów
IL, co Ty mi tutaj przekręcasz, co? Rząd jak najbardziej chciał sprowadzić do kraju ten transport, ale też chciał go sam rozdysponować! Bo Owsiak chciał sobie załatwić darmowy transport, ale dla siebie, a to tak jakbym ja Ciebie poprosiła byś mnie podrzucił za free do Sopotu ze wszystkimi tobołami. :P Więc albo robimy jakiś dil razem, albo bywaj zdrów i sam se radź. :)
Jak to dla siebie? Miał zamiar te leki zabrać do domu?
Zapłacił za nie? Więc tak jak od lat chciał je sam rozdysponować.
OŚP ma doskonałą wiedzę o tym jaki szpital ma jakie potrzeby. Rząd nie dał transportu, więc Owsiak musiał wykupić komercyjny. Co nam z tego przyszło jako narodowi? Rząd miałby co dzielić, gdyby złożył zamówienia wtedy, gdy zrobiły to inne kraje. Ponieważ tego nie zrobił chciał dzielić to co zakupiła Ork. Św. Pomocy? Jako niby swoja zasługę? Nie wydaje Ci się Sweet, że to to debilny pomysł ze strony rządu wykazywać tak swoje zaniechania?
Prawda jest taka, że świadomie doprowadzono do zniszczenia służby zdrowia. Nie PIS ...by była jasność, ale PO. Jednak PIS to akceptował, bo mu to pasowało ...nie musiał dawać pieniędzy. Brak służby zdrowia jest taki amerykański ...tylko jakiś debil zapomniał, że tam prywatna służba zdrowia powstawała przez dziesiątki lat. I inny jest poziom zamożności społeczeństwa. U nas chciani to zrobić rozkradając majątek suwerena. Jak przedtem fabryki.
Można było wykorzystać choćby tego niedawno kupionego Condora, który nabyliśmy można powiedzieć top! Jeżeli chodzi o rentowność i obłożenie lotów. Ale widać lepiej niech samoloty stoją i rdzewieją, a Owsiak kupuje poza Polską transport ?
IL, nie bądź dzieckiem.:P Owsiak jak zwykle wykorzystał tę sytuację dla swojej reklamy. Podtekst polityczny jak nic. Wskazać chciał jaki to on jest dobry a rząd robi pod górkę nie tyle co jemu, ale wszystkim, którzy oczekują na ten deficytowy towar.
Il, gdybym ja była Owsiakiem, a Ty Błaszczakiem to bym zadzwoniła do Ciebie i powiedziała tak: Panie ministrze, załatwiłam towar w Chinach, ale nie mam go jak sprowadzić, więc zróbmy tak...Pan organizuje transport, ja daję towar. I teraz są dwie możliwości..albo dzielimy się po połowie i kończymy sprawę, albo wspólnie zasiadamy do stołu i rozdysponujemy go w te miejsca, które razem ustalimy na podstawie informacji gdzie go najbardziej brakuje. Ot Il, tak się postępuje jak się chce komuś autentycznie pomóc. Jeden załatwia materiał, drugi je szyje. Nie ma polityki w obecnym czasie, bo naród czeka na konkretne działania, a nie na pierdolenie o Szopenie!
Być może było mniej więcej tak jak napisałaś. Ponieważ MON nie odmówił. Była zgoda! Transport został uzgodniony. Potem był telefon i MON z umowy się wycofał.
Ciekawe dlaczego i z czyjego polecenia? Może to wiesz Sweet ?
Założysz się, że gdyby wcześniej internować cały Episkopat nie byłoby wycofania się z tej umowy? Całym złem moim zdaniem w PIS jest Kościół.
Pelle, skąd Ty te informacje czerpiesz? Usłyszałeś o tym jak stałeś przed warzywniakiem w kolejce po pyry? Bo to ten poziom i wiarygodność. Pelle, jesteś nie tylko szefem Dziupli, ale też moim kumplem, więc mógłbyś się nie kompromitować? Bo to aż żal patrzeć. Czy znowu ja mam Ci wytłumaczyć jak się rzeczy mają?
Aha! W Niemczech jest taki piękny i bogaty kraj związkowy, który zwie się Bawarią. Tam mają zarażonych jakieś 8 razy więcej niż w całym naszym kraju. A że w tym landzie mieszka 3 razy mniej ludzi niż w Polsce, to proporcjonalnie Bawaria ma jakieś 25 razy więcej zarażonych niż Polska. Niewesoło, co? Nie na tyle żeby dwa tygodnie temu nie przeprowadzić pierwszej, a teraz drugiej tury wyborów. Przypominam, Bawaria to nie zacofany trzeci świat, ale Niemcy. Oni najwyraźniej nie słyszeli tam jęków i kwików naszej opozycji o tym, że wyborów nie da się przeprowadzić. Pytanie co z tą Bawarią teraz zrobić, wyrzucić z Unii czy zaorać?
Ależ skąd Sneer pyry i kolejki to Twoja specjalność ;-). Nie jesteś przecież hierarchą by Ci kurier przywoził prowiant do domu ;-).
Mnie też przywożą. Chociaż ze zwykłego e-sklepu a nie spec-firmy.
Bardzo proszę Sneer nie jesteś upośledzony, więc nie udawaj takiego.
Indoktrynować mnie też się nie da. Wyrosłem z piekła, nieba i sądu bożego ;-).
W Niemczech zrobili setki tysięcy testów. Stąd wysoki poziom zarażonych. U nas jest zapewne niewiele mniej tylko skąd mamy o tym wiedzieć? Zacznij myśleć zamiast się modlić. To nie boli ;-)
No właśnie, zacznij myśleć. Bo ja nawet przyznałbym Ci rację z tymi zarażonymi, gdyby nie jedno ale. Bo gdyby u nas była porównywalna liczba ofiar jak w Niemczech, to rzeczywiście wskazywałoby to, że i liczba zarażonych jest podobna. Ale skoro Niemcy mają 20 czy 30 razy więcej trupów, to wcale mnie nie dziwi, że i tyle razy więcej mogą mieć też zarażonych...
I Ty wyrosłeś z piekła i sądu bożego? A gdzie tam wyrosłeś! Znajdź mój ostatni wpis, gdzie pisałem coś o piekle czy sądzie bożym. Powodzenia! A Ty co wpis to albo kiecowy, albo Episkopat, albo toruński Ojczulek, albo Kościół. Martwię się o Ciebie czy to aby nie jest już jakaś obsesja...
Udajesz kopniętego w głowę Sneer? Czy miałeś spotkanie z koniem?
W Niemczech chorzy leżą w szpitalach. Porównaj sobie łaskawie ilość hospitalizowanych.U nas umierają często w domu bo nie miał kto po nich przyjechać. Mam grubo ponad 100 tyś osób w kwarantannie domowej i niektórzy chorują. Jak oceniasz nasze możliwości i czas po którym uzyskają jakąś pomoc? Pomijając standardową tele-poradę co im podawać i jak się nimi opiekować ;-)
A umierają na w domu na zapaleni płuc lub niewydolność krążenia. Lekarz stwierdza zgon i nie chce komplikować sobie życia wypełnianiem specjalnych formularzy do których może się przyczepić ktoś z ZOZu
Popatrz Sneer byłbym zapomniał ;-).
Im większe dziadostwo tym lepsze statystyki. Zauważyłeś ?
Białoruś ma wprost wzorcowe ;-))
Dasz radę samodzielnie wyciągnąć z tego jakieś wnioski?
I kto tu Pelle jest kopnięty? I to tak zdrowo kopnięty. Weź Ty Pelle w przedpokoju obok portretu Dzierżyńskiego powieś jeszcze ospowatego Kobę, bo to on kiedyś powiedział, że jeśli fakty przeczą teorii, to tym gorzej...dla faktów! Ty widzę sumiennie stosujesz tę jego złotą myśl. Bo jeśli fakty jednoznacznie wskazują, że mamy mniej osób dotkniętych tym wirusem, to coś nie tak z faktami. U mnie na wsi naprzeciwko szpitala ludzie wywiesili prześcieradło z podziękowaniami dla lekarzy za ich wysiłek. Głupie ludzie! Bo przecież lekarz to leniwe bydlę, które nie chce komplikować sobie życia. Wiesz Pelle, ja chyba faktycznie się pomodlę. Za to, że na całe szczęście jestem tylko prostym moherem, a nie tak jak Ty światłym humanistą...
No tak, mamy lepsze statystyki od innych, więc to przemawia na naszą niekorzyść. Nie Ty jeden tak uważasz, bo opozycja też jest zawiedziona. Liczyli na masowe zgony i kompletną klapę rządzących i się przeliczyli, bo mamy najlepszą sytuację w Unii. A jakie Ty wyciągasz wnioski z tego, że u nas zamknięto szkoły w 8 dniu po pierwszym wykrytym przypadku zarażenia, granicę zamknięto po 11 dniach, a zakaz wychodzenia bez potrzeby wprowadzono po 20 dniach. A w Niemczech, Francji i Anglii wszystkie takie decyzje podjęto po około 50 dniach. Wyciągasz z tego jakieś wnioski czy to przekracza Twoje umysłowe możliwości?
No widzisz jak skutkuje modlitwa na koronawirusa? Przynajmniej w Twojej Sneer wyobraźni ;-). Ale nie tylko ja się mylę. WHO też odrzuca nasze sprawozdania pandemiczne. Dobrze, że widzisz to zgodnie z faktami i nie dajesz się otumanić wrogiej ideologi !
WHO co odrzuca??? Bo mnie to odrzuca jak czytam Twoje komentarze...
No cóż ...widać wieści z plebani łatwiej znajdujesz ;-).
Czytanie antyklerykałów nie jest obowiązkowe.
No to mnie oświeć Pelle. Byleby to nie był taki news jak ten z Owsiakiem...
Z Ciebie Pelle wydobyć zeznania to jest widzę duży wyczyn. Na konspiratora byś się nadawał. Bo nawet z wyrwanymi paznokciami czy akumulatorem na jajach milczałbyś i nikogo nie sypnął. To chyba nie dowiem się co to WHO tam odrzuciło...
Sneer nie rozmawiam ze ścianą i nie mam zamiaru przekonywać ciebie.
Głupiemu należy potakiwać. Skoro przerasta ciebie przeczytanie serwisu http://www.euro.who.int/en/home albo użycie zwykłego google o czym mamy dyskutować?
Mam własny problem. Do usłyszenia za 10 dni lub dwa tygodnie ...może. Pozdrawiam
Pelle, nawet Cie nie podejrzewałem, że rozmawiasz ze ścianą. Miśka tak, ale nie Ciebie. Jesteś trochę pomylony, ale bez przesady, nie aż do tego stopnia. I nie chodzi o to żeby się przekonywać. Obaj chyba dobrze wiemy, że to nierealne. I w sumie dobrze. Bo Ty jesteś ewenement, okaz zbiornikowy i gdzie ja bym takiego drugiego humanistę znalazł do pogadania? Ale z tym WHO to nieładnie się zachowałeś. Kolega Cie prosi o informacje, a Ty go olewasz. Ty sobie kiedyś ubzdurałeś, że ja jestem dobry w użyciu zwykłego google, a zdziwiłbyś się jak jest naprawdę. Dlatego nic o tym WHO nie znalazłem. I nie chciałem żebyś mi tu jakieś linki podrzucał. Mogłeś własnymi słowami krótko napisać o co chodzi. Ale OK. I dwa tygodnie tu Ciebie nie będzie? Na kurwidołkową kwarantannę się wybierasz? Pelle, Ty się nie bój, ode mnie się nie zarazisz. Zresztą jak chcesz, to mogę Tobie odpisywać w maseczce. Mam, bo nabyłem w aptece za 6,30. Czaisz to? Miesiąc temu były po 50 groszy, a teraz 6,30 za sztukę! A nie chciałem wierzyć jak mówili, że za Dudy to jest drożyzna w sklepach. Co prawda paliwo za chwilę będzie tańsze od wody, ale za to cena maseczek poszybowała w górę. A maseczka to teraz produkt pierwszej potrzeby. Bo bez gaci to możesz z domu wyjść, ale bez maseczki to nie bardzo. I nie wiem jaki masz problem, ale życzę żebyś się z nim uporał. A jakbyś chciał pogadać, bo to czasami pomaga przy problemach, to sam wiesz. Pozdrawiam Pelle...
Mam nadzieję, że nic przykrego się nie wydarzyło z Ilem, ani z jego kimś bliskim. Troszkę jednak mnie niepokoi ta końcówka jego wpisu, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze...Wracaj szybko IL do nas!
Mamy już pierwsze przejawy kryzysu.
W Sieci, choć i zwykłych sklepach również - znika żywność klasyczna. Natomiast pojawia się "bio żywność". Ta sama. Nawet często nie zmienia się etykietek. Po prostu cena jest dwa razy wyższa. Do takiej nie czepia się inspekcja handlowa.
Na czym polega produkcja "bio-żywności"?
Kupuje się np. 10 ton marchwi od jakiegoś rolnika na firmę słup przyszywanego stryjka, który nigdy w życiu pola nawet nie widział. Bo mieszka w mieście. On nam ją odsprzedaje jako "bio" po dwukrotnie wyższej cenie. Certyfikat załatwia się przesyłając skrzynkę prawdziwej bio do SGGW lub innej wyspecjalizowanej placówki mającej uprawnienia do wydawania certyfikatu "bio". Taki certyfikat kosztuje. Co najmniej kilka tysięcy. W/g pracującej tam osoby badania wykonuje się na zanieczyszczenia na owej próbce. Nie bada się uprawy i miejsca gdzie rzekomo jest ona produkowana. I taką żywność sprzedajemy w e-sklepach on-line.
Nie wierzycie?
To sprawdźcie ofertę na przykład frisco.pl czy polskikoszyk.pl. Chleb, kartofle, a nawet makaron jest "bio". Wędliny również. W każdym razie za cenę bi'o -;)
O ile Gowin się wyłamie i zagłosuje przeciw planom PiS, to dla mnie to jest ch*j a nie koalicjant i jego miejsce jest w szeregach opozycji, bo samotnej kariery jako ugrupowaniu jemu nie wróżę.
Też z ILem miałam kiedyś problem, ale dla dobra Dziupli, zawsze idziemy razem i nikt nie miał ani sekundy wątpliwości, że tak ma być!
A ten Gowin to co? Nie wie co to lojalność?
Sweet, o Gowina bym się nie martwił. To jest wyrachowany polityk i pewnie dobrze zdaje sobie sprawę, że on bez PIS-u nie istnieje. Mnie rozbawiło co innego. Bo niecałe pół roku temu dziennikarze pewnej stacji mędrkowali o tym jak to rzekomo kilku senatorom w nieformalnych i zakulisowych rozmowach proponowano zmianę barw politycznych. Coś co jest polityczną codziennością przedstawiano jako skandal i polityczną korupcję. I minęło kilka miesięcy i wczoraj w tej samej stacji widziałem jak Budka proponował Gowinowi dokładnie to samo. Nie w nieoficjalnej rozmowie, ale otwarcie przed kamerami. Potem jeszcze Borusewicz zaproponował Gowinowi funkcję premiera. Dlaczego tak skromnie? Mógł mu od razu zaproponować stanowisko prezydenta USA. Czekałem na wdechu bo myślałem, że zaraz ci sami dziennikarze, którzy parę miesięcy wcześniej chcieli nakręcić dętą aferę zwrócą Budce i Borusewiczowi uwagę, że uprawiają polityczną korupcję. Ale nic takiego nie nastąpiło. To chyba ci dziennikarze przebywają na kwarantannie, bo jaka może być inna przyczyna ich milczenia?
I rzygam już tym stanem wyjątkowym. Ciągle tylko stan wyjątkowy i stan wyjątkowy. A co ten stan wyjątkowy zmieni w moim życiu? Dokładnie nic nie zmieni. Za to w życiu państwa trochę zmieni, bo wtedy będzie trzeba zagranicznym firmom płacić odszkodowanie. I chyba tylko o to w tym chodzi. Ja powtórzyłbym za klasykiem opozycji: Wygrajcie se wybory, to se wprowadzicie stan wyjątkowy. Normalnie szopka z tym stanem wyjątkowym. Tusk żąda wprowadzenia stanu wyjątkowego. Ale tylko od Polski. A dlaczego nie od Niemiec i Francji? Tam ludzie nie umierają od wirusa? Poza tym Merkelowa za wierną służbę zrobiła Tuska szefem jakiejś frakcji w europarlamencie. I tydzień temu Tusk domagał się wykluczenia węgierskiego Fideszu z tej frakcji. Z jakiego powodu? A z takiego, że Orban na Węgrzech wprowadził...stan wyjątkowy! Ursula przeprasza Włochów za to, że w pierwszej fazie rozwoju epidemii Unia nie pomogła Włochom. A w tym samym czasie Tusk pierdoli, że krytykowanie Unii za podejście do wirusa jest niedopuszczalne. Ale pretensje ma do polskiego rządu, a nie do Ursuli! No szopka i jaja jak berety. Szkoda tylko, że z zarazą w tle...
no i bardzo fajnie ... jeszcze te dwa lata tej żenującej prezydenciny i już o nim w końcu zapomnimy ... to teraz może ten nieudolny rząd niech już się weźmie do pracy? a nie zawraca więcej głowy tymi śmiesznymi wyborami. Czy ta banda tych nieudaczników i naciągaczy naprawdę nie ma co, w czasach tej koszmarnej zarazy robić? firmy w Polsce bankrutują na potęgę ... ta cała tarcza antykryzysowa to jakaś kolorowa zasłonka w klopie, finansowana z dodruku pieniędzy, na papierze toaletowym ... a ci sobie w te polityczno-wyborcze pchełki grają w najlpeszego. Wstyd!
No z tego co ja wiem to nikt inny nie porusza tematów wyborów, właśnie jak opozycja. Jarosław powiedział krótko i zwięźle..wybory odbędą się 10 maja i koniec. Natomiast nic tylko słyszę ze strony opozycji, że trzeba je przełożyć, że to, że tamto. Zaproponowano wybory korespondencyjne, to oczywiście też nie. W Bawarii można i przeprowadzono, no ale u nas nie. Teraz Gowin zaproponował, że ok, przedłużamy o 2 lata kadencję prezydencką, to zaś coś nie pasuje opozycji. Najlepszy dowcip jednak usłyszałam dzisiaj z ust Morozowskiego. Otóż wg niego Prezes chce się utrzymać za wszelką cenę u władzy, bo jak ją straci to pójdzie pod sąd i skończy w więzieniu. No beka w chuj. XD
No trzeba przyznać, że faktycznie – ten system pseudo-prawny który pis stworzył to pozwoli 'grillować' Jarosława długimi latami … Bo minister sprawiedliwości to ‘mocarz’ który ma w Polsce absolutną władze nad prokuraturą, pionem śledczym IPN, sądami, prokuraturą wojskową- no a takiej władzy to nie ma żaden minister sprawiedliwości w Unii Europejskiej … Jest szefem każdego prokuratora w Polsce, czyli może mieć wgląd we wszystkie śledztwa i może każdemu prokuratorowi osobiście wydawać polecenia i zlecać np. prowokacje. Może wpływać na odwoływanie sędziów - jak mu się tam który nie spodoba, albo nie zagra jak będzie chciał. Jego interwencja jako ministra będą niejawne dla stron postępowania i sądu … zalegalizował nielegalne podsłuchy tak więc może nakazać sądowi uwzględniać dowody z nielegalnych podsłuchów, czy operacji specjalnych prowadzonych z pogwałceniem prawa … jest szefem pionu śledczego IPN wiec może nakazać aby prokuratorzy IPN weszli i przeglądnęli te słynne teczki Jarka, pod pozorem np. poszukiwania dowodów na TW Rajmunda, jego ojca, czy szukać domniemanych śladów niezgodnego z prawem przejęcia tej żoliborskiej willi, którą Rajmund dostał za zasługi dla komunistów … No, faktycznie – ten układ, który pis stworzył w tym polskim systemie (bez)prawnym, no to absolutnie najlepszy prezent, który pis poda na błyszczącej tacy tym, którzy przejmą po nim władzę. Jarosław pewnie dlatego, tak ostatnio nam poszarzał, i tak desperacko o te nieszczęsne wybory walczy - bo wie, że z więzienia to przez lata może nie wyjść, dzięki temu mega 'układowi' który stworzył … A już ludzie coraz głośniej mówią i piszą, że trzeba coś zrobić z tą zorganizowaną przestępczością polityczną -aby już przykładnie ukarać każdego - kto o wszystkim decyduje, łamie prawo i a szczególnie Konstytucje, a sam (teoretycznie) za nic nie odpowiada. Dużo racji ma Morozowski. Bardzo dużo ...
No póki co to więzienia się zapełniają aferzystami z poprzednich rządów a kasa z uszczelnienia granic przed vatowskimi przekrętami, rośnie jak ciasto na drożdżach. Co do zajmowania się wyborami to miałam chyba rację, bo właśnie Gowin strzelił z liścia tej Kolendzie, która prowadziłą kropkę nad i, mówiąc jej, że niech jemu zadaje pytania co się robi w kierunku opanowania epidemii, a nie drążyć temat wyborów. Biedna laska, chciała uzyskać odpowiedź na pytanie co zrobi Gowin jak dojdzie do wyborów. Mało co nie parsknął śmiechem Gowin i powiedział jej, że chce pani otrzymać ode mnie odpowiedź tutaj w tym wywiadzie?xD No ale najlepsze co mi się u niego spodobało, to to, że powiedział, że to teraz opozycja ma piłeczkę po swojej stronie i zobaczymy czy tak naprawdę jej zależy na zdrowiu i życiu Polaków lub na biciu piany. Ma facet rację...jak Budce zależy na zdrowiu to niech się zgodzi na kadencję 7 letnią i sprawa załatwiona. No ale Budka już zapowiedział, że nie poprze tego projektu. Więc pytam - Kto będzie miał krew na rękach o ile nie zgodzi się na przedłużenie kadencji Dudy na 7 lat?
I jeszcze jedno...opozycja za wszelką cenę chce wprowadzić stan wyjątkowy, czy też klęski żywiołowej. Uważam, że nie dlatego, że tak martwią się o nas wszystkich, a tylko dlatego, że jest to jedyny sposób odwołania wyborów i ich przełożenia.
Irka ... tu gra idzie o to sympatyczne odarcie Jarka z tej glorii niezwyciężonego geniuszu ... Już jest szary, przygarbiony i potargany i pognieciony ... za kilka dni zostanie ośmieszony wycofaniem się pis z wyborów. A 10 maja będzie już w Polsce lekko z 1000 zmarłych i pewnie z 15 tys hospitalizowanych, no i 1 mln 123 tys zarejestrowanych bezrobotnych a to ludzi mega zbulwersuje .... i tak z bohatera Jarek zacznie przechodzić w tę strefę politycznego cienia , i nawet sobie nie będzie mógł na tej drabince poskakać ... na tej mega miesięcznicy smoleńskiej. Przykre, ale tak się podobne aberracje prędzej czy później kończą ...
No dobrze, załóżmy, że będzie tak jak piszesz. Powiedz mi więc czy gdyby teraz opozycja przejęła władzę, Prezydentem zostałaby Kidawa, czy też Kosiniak, to czy oni mają tę moc i uzdrowią handel, spowodują, że nie padnie ani jedna spółka, wrócą usługi, no i najważniejsze, spowodują, że nikt już się nie zakazi, nikt nie umrze i w ogóle będziemy mieć lato z możliwością opalania się na plaży w Międzyzdrojach, a bezrobocie będzie na tym samym poziomie jak z końcem ubiegłego roku?
Irka ... moc i wiara to jednak u pana Boga ... nie, nie spowodują bo nawet nie chcą już próbować. Dla nich kampania jest już w tle, Kidawa ją mądrze zawiesiła, Kosiniak przerobił swój komitet wyborczy na komitet pomocy ... Prezydent to teraz problem pis i Jarka a nie ich ... i już nie i tych mądrzejszych Polaków, bo ci mają to w dupie wraz z samorządowcami. Cel jest teraz tylko jeden - nie robić wyborów i ochronić Polaków i pokazać prawdziwą twarz pisu a najbardziej to chore zaślepienie Jarka ... a jest to najlepszy okres ktory bardzo przemówi suwerenowi do wyobraźni, siedzi w domu i ma czas pomyśleć, jak tak stoi w kolejkach do sklepu to pewnie też sobie pewnie podywaguje i poslucha ... bo gdzie są te zapowiedzi pis, że będą blisko ludzi, że będą słuchać i rozwiązywać ich problemy, a co robią ? w czasie największego światowego kryzysu zdrowia, nowożytnego świata - w skurwysyński i szmatławy, w makiawelistyczny sposób, pod płaszczykiem tego gówna szumnie nazywanego tarczą antykryzysową przemycają idiotyczną poprawkę ... mówili, że będą partią z twarzą prospołeczną ? zamiast skierować całą energię na łagodzenie skutków coronawirusa i namawiać opozycję do współpracy i poprosić ją o wspólne szukanie, a potem zaakceptowanie rozwiązania kwestii przesunięcia wyborów, to pokazują jaka jest ta ich prawdziwa twarz? - to twarz upiornych skurwysynów dla których liczy się tylko władza a nie społeczeństwo, morda apokaliptyczna, zupełnie zobojętniała na zdrowie i bezpieczeństwo Polaków, także finansowe i społeczne. Tego wam wyborcy nie zapomną i 'bój to jest wasz ostatni' ... a kryzys który nadciąga to nie jest powódź problemów, jak z tymi kredytami sub-prime w 2008, gdy upadł Lehman Brothers ... teraz nadciąga tsunami, czuć je już ... woda odpływa, słychać szum ... i za kilka - oby tygodni - jak to jebnie - to suweren skutecznie upomni się o te wasze obietnice, gdy przyjdzie kasować te benficja, gdy skończy się pierdolenie o uszczelnianiu VAT i gdy już nie będzie żadnych wpływów z VAT, ani CIT ani PIT ... jeszcze te podatki trzeba będzie podnieść, pokasować te dodatkowe emerytury ... skończy sie kasa dla Rydzyka i pociotków w tych radach nadzorczych. Tego marnowania czasu i próby zapakowania Polski do tego 'kolejnego Tupolewa' to Jarkowi nie zapomną
Mojej ulubienicy na tej grupie i osobie dzięki której tu jestem wrzucam trzy krótkie filmiki. Jest trochę wesoło i jest trochę poważnie. Ludzie mają krótką pamięć i szybko zapominają. Dlatego przypomnę jak było i nie daj Boże jeszcze kiedyś może być. Na pierwszym filmie bohaterowie "Samych swoich" komentują 8 lat rządów pewnej formacji. Na drugim raper Pih śpiewa co wtedy czuło młode i średnie pokolenie. A na trzecim wspaniała, cudowna aktorka, a przy tym mądra kobieta, pani Bożena Dykiel podsumowuje tamte rządy. Za te słowa wylała się na nią wtedy fala hejtu i spotkała się ona z krytyką we własnym, aktorskim środowisku. W obecnej sytuacji większość czasu spędzamy w domu, jest więc okazja do obejrzenia czegoś w necie. Proszę Sweet to dla Ciebie...
https://youtu.be/TuGDJnTarTI
https://youtu.be/TPbAhbqqhJA
https://youtu.be/jGnhnxDy3Xg
Dziękuję Ci pięknie Sneer. Dziękuję Ci za to, że jesteś tutaj ze mną i, że mam w Tobie wiernego kompana, który wiele razy mnie wspierał w różnych sytuacjach i nigdy nie dał mi powodu, bym chociaż przez chwilę pomyślała, że mogłoby być inaczej. Jesteś wielki Sneer.
Odnośnie filmików to pierwsze dwa to humorystyczne montaże, trafnie skomponowane i oddające tamtą sytuację jak rządziła PO.
Natomiast trzeci filmik to już nie żadna humorystyczna układanka, a głos wielu ludzi, których reprezentowała w tamtych czasach pani B. Dykiel. Nikt mi nie powie, że była zwolenniczką PiS i to co powiedziała było tylko zwykłym przesłaniem politycznym.
Skoro przy okazji polecasz oglądanie czegoś w necie lub TV, to ja polecam obejrzenie dzisiaj na kanale TVN7 filmu "Bękarty wojny". Film nie jest najnowszy, ale zapewniam wszystkich, że jest mocny, a mówiąc językiem mężczyzn określających piękne kobiety - jest na co popatrzeć.
Projekcja zaczyna się o 23,35 i trwa dość długo, więc polecam jakieś nagrywanie lub obejrzenie w necie w innych godzinach.:)
Sweet, tu jak płyniesz z głównym nurtem zbiornika to jest OK. Ale jak tylko płyniesz pod prąd i się wyłamiesz, to nie masz łatwego życia. A Ty się lubisz wyłamywać. Tu są wszyscy wyluzowani i tolerancyjni póki śpiewasz jak inni, w tym zbiornikowym chórze. Ale jak tylko zabrzmisz innym głosem, to Cie inni spróbują ośmieszyć czy zepchnąć na margines. Ale nie warto ulegać takiemu towarzyskiemu czy środowiskowemu szantażowi. Doda ma taką fajną piosenkę "Nie daj się". Posłuchaj, bo to o Tobie. Jesteś Sweet świetną kobietą i nie chodzi nawet o Twoją figurę czy aparycję, bo to widać już na pierwszy rzut oka. Chodzi o Twój charakter i osobowość. Ja od lat pozostaję pod ich wpływem. I ja tu mam niewielkie możliwości. Ja tu poza Dziuplą nie wchodzę w żadne układy towarzyskie, klony mnie nie interesują, jeśli chodzi o plusy to za chwilę postawię Ci plusa i będzie to pierwszy plus jaki przez te wszystkie lata postawiłem na Dziupli. Czyli ja tu niewiele mogę. Mogę Cie jedynie wspomóc dobrym słowem. To niewiele, ale na to z mojej strony możesz zawsze liczyć...
I ja mam jedną przyjaciółkę. Bo przyjaźń wymaga czasu i cierpliwości, ale także bezpośredniego kontaktu. Bez tego nie ma prawdziwej przyjaźni. Dlatego ja mam tylko jedną przyjaciółkę. Ale gdybym kiedyś miał mieć kolejną, to życzyłbym sobie żebyś Ty Sweet nią była. A film dobry. Już go widziałem. Brad Pitt tam nieźle zagrał. Chociaż ja zapamiętałem tam też kogoś innego. Bo ja cenię ludzi odważnych. Możesz być nawet komuchem czy nazistą, ale jak byłeś odważny, to trzeba to docenić. I tam Pitt przesłuchuje niemieckiego sierżanta i mówi mu, że albo on zdradzi pozycje swoich kolegów, albo będzie miał roztrzaskaną czaszkę. I ten sierżant mówi: pierdol się! I za chwilę kończy z roztrzaskaną czaszką. Dobrze, że Amerykanie go rozwalili, bo to był nazista, ale mogli mu wcześniej oddać wojskowe honory, bo to był także odważny żołnierz, który w obliczu nieuchronnego końca zachował do końca jakąś godność. Dla mnie najgorsze co może być w takiej sytuacji to skomlenie o litość. Umierać też trzeba umieć z podniesioną głową i nie należy prosić wtedy o łaskę. Ale to tak na marginesie. Dobrej nocy Sweet...
Amok opozycji.
Ci biedacy nie wiedzą już co z niemocy mają robić, odnośnie wyborów. Najpierw ogłaszali, że jak wybory odbędą się naturalnym sposobem, czyli wizyta w lokalach wyborczych, to czeka na wszystkich głosujących tam wirus, a w następstwie tego trup będzie się ścielił gęsto. Później, po zmianie na głosowanie korespondencyjne zareagowali tak samo, tylko dodali, że trup będzie ścielił się gęsto wśród pocztowców. Teraz widząc w sondażach, że jednak około 60% ludzi chce zagłosować, no to ogłaszają, że o ile takie wybory się odbędą, to będą nieważne bo zostanie złamana konstytucja.
No i jak tutaj z rana nie mieć dobrego humoru? xD
Taka ich postawa, podobna jest do świątecznego karpia. Najpierw się biedak dusi, później dostaje w głowę, by na końcu skończyć upieczony na stole.
Smutne to ale prawdziwe.
A daj spokój Sweet, bo już nie wiedzą co wymyślać. Dziwkę sobie można na telefon sprowadzić do chałupy, pizzę można zamówić z dostawą do domu, kurierzy dostarczają kobietom zamówione w necie kiecki, stringi czy wibratory i jest dobrze i nikt od tego nie umiera. Ale jak listonosz raz przyniesie kopertę z dwiema kartkami, to skończy się tragedią i masowymi zgonami..
InPost wprowadził nawet jakieś bonusy, za odebranie paczki do 2 godzin w paczkomatach, by nie blokować skrzynek, bo tyle mają teraz pracy. No ale Budka i cała reszta widzi zagrożenie w listach, które dotrą do wyborców, a nie w tym co się dzieje obecnie z sklepach wysyłkowych.
Sondaże są chuja warte. To zwykłe narzędzie do manipulowania opinią publiczną i wątpię, że tyle ludzi chce głosować. Firmy upadają, ludzie tracą pracę, a ponad połowa ludzi chce ryzykować własne zdrowie, by decydować o losie tego długopisa? Musiałem narozrabiać w poprzednim życiu, skoro reinkarnowałem się w tym kraju wiecznego gówna.
Tak się zastanawiam... Po.chuja tutaj jeszcze siedzisz? Przecież granice są szeroko otwarte. W DE, NL i pewnie innych krajach UE jest deficyt w wielu zawodach i brakuje rąk do pracy, i dobrze płacą. Więc może zastanowisz się nad busem. Mogę podać kilka namiarów.. Chcesz?
Sweet, z tym karpiem to bardzo trafna analogia. Ta cała śmieszna opozycja co rusz próbuje grać z Prezesem w polityczne szachy, tylko Prezes jest w tym arcymistrzem, a oni prezentują poziom zawodnika z piątą kategorią. To i wynik jest z góry wiadomy. A te majowe wybory to nie jest fanaberia PIS-u, tylko termin konstytucyjny. To opozycja ma kaprys je przełożyć. Ale najgorszym scenariuszem dla tego kraju byłaby sytuacja, gdy nawet nie w czasie tego kryzysu, ale potem, gdy trzeba będzie się uporać z jego skutkami, w tle odbywała się jeszcze kampania wyborcza. Tego powinniśmy za wszelką cenę uniknąć. Dlatego miejmy to już za sobą i wybierzmy pana Dudę i rząd będzie miał na 3 lata spokój z wyborami. A wyobrażasz sobie odwrotną sytuację? Na miesiąc przed wyborami Kidawa ma 60% poparcia, a Prezydent Duda ma 10% i Prezes zgłasza projekt przełożenia wyborów na czas bliżej nieokreślony, może za pół roku, a może za dwa lata, któż to wie? To dopiero opozycja darłaby mordy. Cała ta sejmowa zgraja pod wodzą Budki przypominającego nieślubne dziecko towarzysza Gomułki, wsparta senacką kliką dowodzoną przez łapówkarza będącego "trzecią osobą w państwie" udałaby się do Brukseli i tam leżeliby plackiem przed Ursulą błagając ją żeby w ramach antypisowskiej krucjaty zarządziła zbrojną interwencję przeciw faszystowskiej dyktaturze w Polsce. Tak by było, ale na szczęście będzie inaczej...
Oczywiście nie mogło zabraknąć argumentu: jak się nie podoba to wypierdalaj. No nie wiem. Może mam tutaj rodzinę, znajomych i miejsca przywołujące wspomnienia? Może nie potrafiłbym żyć według innych wzorców kulturowych? Niemniej jednak będę musiał. Skończę studia i spierdalam, gdzie kwota wolna od podatku wynosi przynajmniej 30k. PS. zbieraj złoto, bo emerytur nie będzie
Po co kończyć studia tutaj? Nikt na świecie nie ma poważania dla tych naszych dyplomów. Przecież można je zdobyć za flaszkę, świniaka lub kupić na bazarze. Ty weź lepiej już się pakuj, a rodzinę, znajomych będziesz odwiedzał na święta lub w wakacje, przy okazji odwiedzisz miejsca, które będą Ci się kojarzyły z pierwszą masturbacją, sexem, pierwszym wypitym jabolem i jeszcze tam innymi pięknymi chwilami.
Jak się studiuje kulturoznawstwo czy inne gówno to tak, można je zdobyć za flaszkę. Na moim kierunku akurat upierdala pół roku co semestr :) Poza tym w dupie mam papiery, liczą się umiejętności
Każdy oczywiście w swoim przekonaniu jest mistrzem lub tym najmądrzejszym. Jednak kim naprawdę się jest, jakie ma się umiejętności, oceniają inni, a nie my sami. Ja tam z tymi moimi żółtymi papierami też się nie wychylam, ale umiejętności w rozmowach, na wszelkiego rodzaju forach społecznościowych mi nie brakuje...ponoć. :P
Peregrinie, nie dziw się Sweet, jest kobietą i reaguje emocjonalnie. Można chwalić obce kraje, ale czy trzeba koniecznie pluć na własny? Dla Ciebie czy dla mnie polskość to oczywistość, bo nabyliśmy ją niejako z urodzeniem. Dla Sweet niekoniecznie i może dlatego potrafi docenić jej wartość? A dzisiaj zmagamy się z kryzysem być może najpoważniejszym od dziesięcioleci. Nie tylko my, bo praktycznie cały świat. I póki co radzimy sobie bardzo dobrze. Jeszcze pięć lat temu mogliśmy się porównywać z Bułgarią czy Rumunią i takie porównanie niekoniecznie wypadało dla nas korzystnie. Dzisiaj jeśli chodzi o ten kryzys możemy się mierzyć z największymi, z Francją, Niemcami czy Anglią i to my wypadamy korzystniej. Na razie sobie radzimy i panujemy nad sytuacją i wypadałoby to docenić, bo nie wiadomo jak długo wytrzymamy. Oby nie, ale być może będzie u nas tak jak w Italii czy Stanach, gdzie lekarze podejmują dramatyczne wybory komu udzielić pomocy, a komu pozwolić zdechnąć. I wtedy dopiero będzie u nas tragedia, bo na razie patrząc na innych to jest sielanka...
Albo inny przykład, naszych sąsiadów zza morza czyli Szwedów. Jaka jest szwedzka służba zdrowia to chyba każdy się orientuje. Jest znakomita, na poziomie dla nas nieosiągalnym. Ale nawet tam mają raptem tylko 500 respiratorów. Może coś ostatnio dokupili, ale jeszcze kilka dni temu mieli w całym kraju pińcet parę sztuk. A środków ochronnych w szpitalach mieli tyle, że zamknęli gabinety dentystyczne. Nie dlatego, że nagle przestali się interesować stanem uzębienia, a dlatego, że te środki były potrzebne w szpitalach. W Sztokholmie szpitale już nie wyrabiają, więc na targowisku powstał szpital polowy. I chociaż Szwedów jest prawie 4 razy mniej niż Polaków, to jednego dnia umiera na tego paskudnego wirusa więcej Szwedów niż Polaków przez cały miesiąc. Mimo tego Szwedzi nie psioczą na rządzących i nie chcą ze Szwecji spierdalać, a szwedzka opozycja nie szczuje na rząd, tylko z nim współpracuje. A u nas? Wystarczy włączyć i posłuchać TVN24. Minister Szumowski za chwilę padnie z wyczerpania, bo pracuje chyba po 20 godzin dziennie, a ta lewacka, zboczona gnida Biedroń jeszcze śmie na niego ujadać i go krytykować. A te upadające firmy to dobry przykład na to jak łatwo manipulować społeczeństwem. Ale lemingi łykną wszystko jeśli tylko jest odpowiednio podane. I to nie jest personalna uwaga do Ciebie Peregrinie, ale takie ogólne stwierdzenie...
Jakbym uważał, że jestem mistrzem albo przynajmniej ogarnięty w tym, co robię, to po co miałbym tu siedzieć i się uczyć?
@_Sneer Powiem tak, kiedyś Polskę kochałem, teraz tej kurwy nienawidzę. Byłem patriotą, ba, miałem nawet zacięcie nacjonalistyczne, ale teraz? Sama scena polityczna ukazuje, kim tak naprawdę jesteśmy. Homo sovieticus. Ten naród nie ma przyszłości i jej nie będzie mieć. Trochę to boli, ale nic z tym nie zrobię.
Ciężki przypadek jesteś. Nik Cię czasem nie szuka?
kolego Peregrinie ... a co ty możesz chłopaku wiedzieć o Homo sovieticus? poza lekturą Księdza Profesora, wiekuistej czci godnego Józefa Tischnera? ... no i może trochę z tych rodzinnych opowieści dziadków, jak ci opowiadają z dumą - jak coś tam kiedyś za flaszkę załatwiali, albo jak czekali na talon na Małego Fiata i ogólnie jak to dobrze było w radosnym socjalizmie ... Homo sovieticus to była forma takiego coronawirusa ... za dawnych czasów, ktory infekował głowy i duszę Polaków i na który zbyt późno znaleziono szczepionkę. A każdy naród ma przyszłość choć nie każdy z jego obywateli to rozumie. A przed wyjazdem z Polski poważnie się zastanów czy aby jesteś faktycznie gotowy na emigrację ... bo często tego oswojonego już homo sovieticusa tam bardzo. bardzo brakuje ...
No cóż, świetna decyzja! Ta o spierdalaniu stąd tam gdzie kwota wolna od podatku wynosi 30 srebrników. A sorry, 30 tysięcy. Nie wiem dlaczego, ale przypomniały mi się słowa pewnego starego już człowieka, który w latach 50- tych głodował. Autentycznie głodował, bo dwa dni nic nie jadł. Jak na trzeci dzień zjadł kawałek chleba, to podobno smak tego chleba pamiętał jeszcze po 40 latach. Potem został specjalistą od silników spalinowych i z takim fachem znalazłby sobie robotę wszędzie, więc był pytany dlaczego nie wyjechał na Zachód? Pamiętam co wtedy odpowiedział. Bo cukier na kartki, benzyna na talony i czerwoni u władzy, to dla niego była zbyt mała niedogodność żeby wyjechać z własnego kraju. Szerokiej drogi Peregrinie za kilka lat! I nie wracaj do tego naszego zaścianka. Damy sobie tu radę bez Ciebie...
Halo! Stało się coś? Dlaczego kolega chce spir....ć z kraju? Epidemia to mistyfikacja, chaos wywołany został po to, żeby "naprostować" ciemne masy!
Cieszmy się życiem i na wszelki wypadek pijmy trunki 60%, dla kurażu.
Na zdrowie🥃
Jacek Karpiński też nie chciał wyjechać i zobacz jak skończył. Ciekawe, co by się stało, gdyby porzucił idiotyczny patriotyzm? Może zamiast Windowsa otwierałbyś Witraż Pro i rysował kółeczka w Malarzu. Takich historii i gdybań jest znacznie więcej, ale jak chcecie na siłę podtrzymywać trupa przy życiu, to droga wolna. I nie dacie sobie rady czy to ze mną czy bez, może być tylko gorzej
60%? Bob, a skąd ja taki trunek wezmę? U mnie w barku stoi jedynie 40%, jest jeszcze 38 procentowa Becherovka (której się kurwa pić nie da, bo to jakaś korzenna wóda!) i jest nalewka, ale to własnej roboty, więc nie wiem jaki ma woltaż. Z tego co mówisz, to mam jedynie flaszkę Śliwowicy 70%. Oryginalnej łąckiej, z oryginalną etykietą! Ale mam ją już 6 czy 7 lat i trzymam ją na specjalną okazję. Nie wiem, może na Młodego osiemnastkę, albo jak mi da wnuka. Tylko nie wiem czy tego dożyję. Bo czasy ciężkie, z jednej strony paskudny wirus, z drugiej parszywa opozycja. Ale to najwyżej mi do trumny zapakują. Ale Ty wiesz Bob, że nie tak łatwo tę Śliwowicę dostać? Bo to nie jest tak, że idziesz do sklepu i mówisz: Kierowniczko, flaszkę Śliwowicy pani poda! Jak tam byłem w Pieninach na urlopie, to spytałem się tego gospodarza cośmy u niego nocowali, gdzie ten trunek można nabyć. On mi powiedział, że on kiedyś pędził, ale już się tym nie para i powiedział mi gdzie mam w Łącku podjechać i spytać o pana Edka. To podjechałem i mówię panu Edkowi co chciałem kupić. Pan Edek początkowo był nieufny, ale mówię mu, że pan się boi, bo ja nie jestem ze skarbówki, tylko jestem zwykłym turystą, podałem adres gdzie i u kogo nocuję i pan Edek wziął mnie na piętro, otworzył szafę, a tam po sufit skrzynki, spytałem po ile, on mówi, że po 40, to mówię, że wezmę dwie flaszki ale za 70 i dobiliśmy targu...
Jedną butelkę potem dałem ojcu, a druga czeka na tego wnuka. Ale Bob, spotkała mnie gorsza tragedia niż bym się tym całym wirusem zaraził. Bo sklep z czeskim piwem mi zamknęli! Ja może i kocham tę naszą Przenajświętszą Rzeczpospolitą, ale nie do tego stopnia żebym wlewał w siebie to coś co się nazywa polskim piwem. Przełyk mam jeden i trzeba o niego dbać. Ostatnio nabyłem niemieckie piwo, ale to się czułem jak jakiś folksdojcz. Czeskie też jest, ale to muszę jechać do marketu, a tam kolejki. Co to komuna wróciła, żebym za piwem stał w kolejce? Mówię Ci Bob, nie ma lekko. Ale nie myślałem, że dożyję takich czasów, że jak będę chciał kupić ulubiony napój, to będę musiał ustawić się w kolejce jak kiedyś w PRL-u za kiełbasą czy kawą...
Ta Becherovka podobno dobrze wchodzi w połączeniu z tonic'kiem albo Sprite. W formie surowej tylko dla koneserów.
Becherovka jest zajebista. Trochę trąci amolem, ale we mnie wchodzi jak woda. Kiedyś miałem przepis na mięso duszone w becherovce i wyszło prima sort.
Sneer, samemu tsza gorzałkę pędzić. Tylko ciiiiiicho, bo to nielegalne. Mogę litr pożyczyć, gdybyś chciał.
A to już jak kto lubi. Ja to nawet znam takiego jednego, który Rakiję pije. To i komuś innemu może ta Becherovka podchodzić. Mnie się Czechy dobrze kojarzą alkoholowo, bo i to piwo i kiedyś się przywoziło stamtąd Napoleony. To jak kiedyś się wybraliśmy do znajomego na imieniny, to kupiłem tę Becherovkę. I po pierwszym kielonku obaj zgodnie stwierdziliśmy, że przekombinowałem. Udaliśmy się na pobliską stację benzynową, nabyliśmy zwykłego Bolsa i przy nim już można było prowadzić nocne Polaków rozmowy. A ta Becherovka to na mój gust jest dobra jak człowiek wróci skądś wyziębiony i strzeli sobie kielicha na rozgrzanie. Ale jednego. Bo do dłuższego picia ten trunek się nie nadaje, przynajmniej moim zdaniem...
Bob, pędzenie na własny użytek też jest nielegalne? Ale pędzenie bimbru to akurat nie dla mnie, bo to i aparaturę trzeba mieć i znać się na tym. Ja się wyspecjalizowałem w nalewkach, lubię to i wychodzi mi to. Bo jak nawet mnie żona chwali, że dobre, to musi być dobre. Raz tylko, kiedyś na początku, chciałem zaoszczędzić na spirytusie i zrobiłem na samej wódce i nalewka wyszła za słodka. Ale poza tą jedną wpadką, to wszyscy chwalą moje wyroby. Ale dobry bimber też nie jest zły. Kumpel z pracy pędzi i czasami od niego biorę. Wiesz Bob po czym poznać dobry bimber? Po tym, że w przeciwieństwie do kupnej wódki, po dobrym bimbrze następnego dnia nie rozwala Ci łba i nie masz żadnego kaca...
Oczywiście Snieer, to jest jedyna i słuszna metoda sprawdzania bimbru. Ale wśród moich współtowarzyszy "tłoczenia" zacnego trunku nigdy nikomu nie zdążył się ból głowy dnia następnego. Robisz sam, wiesz co pijesz. 🥃
Powiem Ci Irka, że racja. Ja też już jestem bardzo zniesmaczona tym chocholim tańcem i tymi mecyjami nad tymi całymi wyborami. I też dziwię się opozycji – bo już najwyższy czas aby w końcu jasno powiedzieli – panowie, widzimy, że przefajnie się bawicie, ale przy okazji czas marnujecie Polakom, którzy mają na głowie zdecydowanie poważniejsze problemy niż wybór tego waszego pajaca. Zupełnie nas nie potrzebujecie aby sobie wesoło rządzić. Nawet nam przysłowiowego przecinka nie pozwalacie w tych z dupy ustawach zapisać – więc rządźcie sobie po całości, głosujcie sobie, macie parlamentarną większość. Walcie się i do widzenia. Wrócimy jak pandemia się skończy.
No bo po groma tyle zachodu z tymi wyborami? Z tymi pakietami, adresami, oświadczeniami, skrzynkami pocztowymi i tymi biednymi listonoszami. Pani, kiedyś posłanka, Krystyna Piotrowicz, znana tez pod ksywką 'Sałatka z Wiejskiej' - jasno mówiła, że głosowanie korespondencyjne jest bardzo istotnym problemem konstytucyjności. Projekt takiego glosowania, który PO złożyło już w 2013 r. oceniła wówczas mega krytycznie - jako bardzo niebezpieczny i naruszający podstawowe standardy i wartości dotyczące wyborów, a przede wszystkim zasadę konstytucyjności oraz tajności wyborów, tworząc możliwość sfałszowania wyborów. ‘Za powszechność wyborów nie można zapłacić innymi zasadami’ – tak, słusznie, mówiła Sałatka Pawłowicz. Zwracała uwagę iż głosowanie korespondencyjne, poprzedzone dostarczeniem pakietu wyborczego, stworzy groźbę handlu tymi głosami. ‘To może dotyczyć kilku, nawet kilkunastu procent głosów, co już może mieć wpływ na ostateczny kształt głosowania … głosowanie korespondencyjne naruszy głosowania uroczysty charakter. To jest święto demokracji, a ten tryb sprowadzi głosowanie do banału przesłania PIT-u drogą pocztową. Głosowanie zostanie wydłużone i da czas na manipulację wynikami’... Pięknie posłanka argumentowała, że propozycje PO stały w jawnej sprzeczności z Konstytucją, naruszając podstawowe zasady głosowania i dając ogromną możliwość, jak wówczas stwierdziła - manipulowania glosami. Nie można jej a-b-s-o-l-u-t-n-i-e odmówić wiedzy prawniczej bo to przecież doktor habilitowany nauk prawnych, kiedyś członek Trybunału Stanu, i poseł na Sejm VII i VIII kadencji, i członek Krajowej Rady Sądownictwa w latach 2011–2019 no a teraz to przecież sędzia Trybunału Konstytucyjnego … więc się zna.
Dlatego ja też uważam, że te wybory korespondencyjne to głupi pomysł. Czy ktoś tam w tym pisie nie mógłby już w końcu wytłumaczyć prezesowi Jarosławowi, że lepiej i taniej zrobić audiotele i niech wyborcy wysyłają sms’y? … No przecież w tym kraju pisowskiego dobrobytu to nawet bezdomni mają już smartfony! ... więc w czym problem? Widzę to tak, telewizja publiczna, przy zachowaniu wszelkich środków bezpieczeństwa organizuje na 10 maja ogólnopolski program ‘Mam Talent na prezydenta’. Wszyscy kandydaci najpierw uroczyście losują swój numer (to zapewniłoby konstytucyjną zasadę równości) a następnie prezentują się na scenie np. w 20 minutowych blokach wyborczych, gdzie omawiają swój program, pokazują zdjęcia swoich rodzin, całują żony, tańczą i śpiewają. To zapewniłoby ich powszechność określoną w Konstytucji RP – także z uwagi na wspomnianą już wcześniej powszechność posiadania smartfonów i telefonów komórkowych. Po zakończeniu tych przedstawień – od razu widzimy tablicę z instrukcjami jak należy wysłać sms’a na określonego kandydata ( to zapewniłoby wypelnienie wymogu bezpośredniości). Oczywiście, pozostaje jeszcze zapewnienie wymogu tajności - ale to można łatwo zapewnić apelując aby każdy głosujący, na czas wysyłania sms’a wszedł np. do szafy. Aby zachęcić rodaków do powszechnego uczestnictwa w takim głosowaniu można by także ogłosić, że wśród głosujących zostaną rozlosowane cenne nagrody: np. papier toaletowy, maseczki i rękawiczki jednorazowe czy konserwy z pasztetem drobiowym. I co najważniejsze wyniki były natychmiastowe! Mielibyśmy i prezydenta i zapewnione bezpieczeństwo Polaków! I pokazalibyśmy światu po raz kolejny, że Polak to nie takie cuda potrafi …
Mirko, pewnie to audiotele, nie byłoby głupim pomysłem, ale obawiam się, że ten kandydat z "Mam talent", głośno by się rzucał u Olejnik, że to nie jest zgodne z konstytucją. :)
Olejnik zostałaby objęta nakazem tzw. Ciszy wyborczej ... no te przepisy są jednak ścisłe określone ...
U nas wielkie larum z powodu zajmowania się przez rząd wyborami, zamiast tymi umierającymi z powodu wirusa ludźmi, padającymi na pysk firmami, wizją głodu i w przyszłości obdarciem do gołej skórki Jarka. Natomiast ani słowa nie ma o dzisiejszym posiedzeniu TSUE w sprawie Izby dyscyplinarnej SN. Otóż nikt nie ma pretensji do tego, że UE zamiast ratować wszystkie gospodarki państw UE, ma w dupie taki stan, bo przecież ważniejsze jest to, by się wpierdolić w działania Polskiego rządu. No beka w chuj. xD
Irka ... no jak Ci dobrze, i moralnie komfortowo, z taką opinią, i takim postrzeganiem spraw - no to tylko się cieszyć i chyba Ci, jednak, na swój sposób, gratulować tej wysublimowanej absorbcji rzeczywistości. Bo tłumaczyć inne racje - no to już raczej nie warto ... wszystkiego zatem dobrego, dobrego samopoczucia już ci nie życzę bo, jak czytam, masz dobre ... bezpieczeństwa i zdrowia. Całuski zdalne !
Tak przy okazji proponuję wszystkim spojrzeć na ten sondaż. https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/koronawirus-sondaz-lukasz-szumowski-politykiem-z-najwiekszym-zaufaniem/vj5gdme
Jestem dumna z tego, że PiS, którego jestem zwolenniczką, zajmuje całe podium. Na ten wynik nie składa się mój głos, bo nikt w tej sprawie nie zadzwonił do mnie, ani nie napisał maila. Na ten wynik składa się opinia wielu, wielu Polaków, którzy są świadomi swojego wyboru. Kidawa spadła gdzieś na koniec peletonu, i to są prawdziwe powody opozycji, by wybory się nie odbyły w maju 2020 a w maju 2022, bo być może wtedy opozycja wystawi jakiegoś kandydata, który nie będzie szczekał na obecny rząd, a będzie miał program, który pozwoli stanąć do walki o fotel Prezydenta. Póki co to obecny Prezydent, wchodzi na ring, i robiąc coś w rodzaju sceny z filmu Kiler https://www.youtube.com/watch?v=RzU1iQYUVME kładzie ich wszystkich na łopatki.
Irka ... używając dalej tej cudnej narracji z 'Kilera' - no nie sposób zadać pytania: i kto jest prezydenckim debeściakiem w Polsce ?... oczywiście, że Duda! Bez dwóch zdań - wybierzcie go sobie na prezydenta i to wręcz dożywotnio. Debeściak! No tu pełna zgoda ...
Droga Mirko, nie wchodźmy na tę drogę! Ta droga może się kiedyś rozwidlić i każda z nas stanie przed wyborem, w którym kierunku pójść. Może być tak, że każda z nas wybierze inny kierunek, a to byłoby dla mnie bardzo przykre! Oświadczam Ci więc Droga Mirko, że o ile Ty zabierzesz głos w sprawach politycznych naszego, wspólnego kraju, to ja nie będę już zabierała głosu. Dla mnie różnica w poglądach politycznych, nie jest dostatecznym powodem, by stracić Ciebie jako kogoś na kim się wzoruję! Nie ma ani takiej partii, ani osoby, która mogłaby być Prezydentem, bym zaryzykowała utratę Twojej sympatii wobec mnie, bo myślę, że jednak taką mnie darzysz, chociaż nie wiem w jakim stopniu. Uwierz, że często myślę o Tobie..jak Ci się żyje obecnie gdzieś daleko, czy nie dopadła Cię ta paskudna choroba, lub coś przykrego. Nie pozwolę sobie na to, bym przez jakieś zagrywki polityczne, doprowadziła do tego, bym nie mogła Cię odwiedzać na Twoim profilu, czytając Twoje komentarze oraz przeglądać zdjęcia...
Ściskam Cię mocno, życząc zdrowia Tobie i Twoim bliskim...
Twoja, czasem wyrywająca się na boki.. Irka.
Szkoda ... dobrze wiesz jak lubię te 'filmowe cytaty' ... u mnie mówimy - Stay safe, Stay strong, Stay possitive ... and be yourself no matter what those crooks try to do with our lives. Pozdrawiam, M.
Ministerstwo Zdrowia podało, że potwierdzono już zakażenie koronawirusem u 9856 osób, 401 pacjentów zmarło ... no muszę szczerze przyznać, że jednak nie doszacowałam tego bandyckiego rządu Pojebaństwa i Skurwysyństwa, tak ordynarnie wykorzystującego pandemię do ugruntowania swojej władzy ... napisałam tu gdzieś, że na dzień wyborów będzie 10 tys zarażonych i 1000 zmarłych ... zakażonych będzie pewnie ponad 15 tys ; liczbę zmarłych, ten minister, z tymi podmalowanymi przez wizażystki siniakami ukrywa w tych chorobach towarzyszących ... chyba szybciej niż się spodziewacie przyjdzie w Polsce ten czas, że ludzie zamiast szykować się do wyborów zaczną rozliczać pisiorów ...
Rozliczać z czego? Zarażonych jest zapewne 4 - 6 razy tyle co wykombinowałaś.
A więc 60 - 90 tyś. Zmarło w domach zapewne 4 do 6 tyś. Bo tak działała linia zgłoszeniowa.
"Proszę pozostać w domu i brać leki przeciwgorączkowe. Nie panikować, bo to zapewne grypa."
Miejsc w szpitalach nie ma. Pogotowie nie wyrabia i brak personelu. To wszystko prawda. Ale tylko częściowo jest to wina PIS. W znacznie większym stopniu P.Ojebów.
I dobrze o tym wiesz. To efekt linii polityki tych popaprańców. Pozamykano szpitale i sprywatyzowano wszystko co się dało. Zapomniano tylko p pandemii. O tym, że gdy nadejdzie nie będzie takich klinik prywatnych, które zdołają się z nią uporać. I dlatego tak jest.
To efekt kapitalistycznego, krótkowzrocznego działania. Służba zdrowia nie daje zysków. Więc trzeba ją zlikwidować ! I wszytko inne co nie jest dochodowe.
Jeżeli wirus nie odpuści (szczepionka) zostaniemy z tysiącami rdzewiejących samolotów i samochodów. Słyszałaś o "ujemnej" cenie paliwa? To zobowiązania importerów, którzy mają umowy na dostawy a sprzedać go nie mogą i gromadzic też nie ma gdzie.
Wiesz co będzie dalej?
Ludzie będą dalej umierali , ale ... będzie się to mocniej ukrywać. Nawet te zgony w szpitalach ...by gospodarka nie dostała zapaści. Więc niebawem będą zachęcać do aktywności gospodarczej...bo 1% inwestorów korporacyjnych nie ma ZYSKÓW !
A to jest niedopuszczalne ! Lepiej niech rozpierniczy się ten świat ...ale idea moneizmu przeżyje !
Dlatego w Polsce nie powstanie żadne elektrownia. Nie tylko jądrowa. Po prostu ŻADNA - bo to kosztowna inwestycja. A zbyt droga energia to zapaść gospodarcza. Więc nikt w to nie zainwestuje. A rząd nie może...bo to sprzeczne z zasadami gospodarki rynkowej. Masz co chciałaś ...liczy się geszeft, a życie to szmonces ;-)
Poruszyłeś przepiękne spektrum zagadnień … od tych masowych śmierci, kontraktów terminowych na ropę, przez korporacje do elektrowni. Brakuje mi tylko jeszcze nawiązania do leasingu i usługodawców gołodupców .. no ale nie można przecież mieć wszystkiego. Jacek Santorski i Leszek Melibruda chyba jednak się mylą, że wielu w Polce będzie potrzebować pomocy psychologów. Chyba znam już jednego który o nią woła pełnym głosem …
A z tym Tuskiem to też absolutna racja. Ja też uważam, że podobnie jak z tym Tupolewem, gdy wraz z Putinem, w tych czarnych kombinezonach taktycznych przedarli się przez płot Okęcia i wnieśli do Tupolewa te 2 bomby i zamontowali je w salonce prezydenta i w spłuczce toalety … Tak i teraz – to na bank Tusk wraz z Angelą Merkel, ucharakteryzowani na niemieckich staruszków, zwiedzających miejsce urodzenia dziadka z Wermachtu, przemycili do Polski, w kanapkach z mortadelą, te ampułki z tym śmiercionośnym wirusem … które po rozcieńczeniu kranówką zostały rozpylone po Polsce, przy pomocy tych masztów do przekazu internetu 5G. Wirusa Wuhan 400 Tuskowi do Brukseli przekazał Huawei. Niesamowite, że i ty na to wpadłeś!
Widzę, że jesteś zdrowa ...co mnie cieszy ;-).
Mam na myśli zdrowie fizyczne...bo główka popierduje cienko. Zajobutes absolutes to norma po antydepresantach ;-).
Strasznie mędzisz ...wiesz? O tych Putinach, kapsułach i bombach. Okres ci powrócił? Pisałem o skutkach i tym co ludzkość powinna zrobić jak nie chce "okładać dupy lodem" po każdym "nieprzewidywalnym" wstrząsie, który jak wskazuje historia wydarza się cyklicznie. Gorzej jeżeli poza zyskiem - każdego gówno to obchodzi dokąd nie leży pod respiratorem ;-). O 5G pisałem...ale pełen zachwytu i strachu judeoamerykanów o swoje podsłuch z Eschelonu Pegasusa. I paru jeszcze innych gówien. A wiesz, że może jeszcze jebnąć kometa ? Albo nagłe trzęsienie ziemi o skali przewyższającej 10? I co wtedy zrobi twój gówniany korporacyjny światek poza liczeniem zysków ? Bo nie wierzę by ten koronawirus nauczył czegokolwiek korporacyjnych geszefciarzy.
już się czegoś nowego nauczyliśmy ... że praca zdalna jest niezłym rozwiązaniem, że konwencjonalne biura już wkrótce nie będą potrzebne ... oj spełni się chyba to twoje marzenie i Mordor z Domaniewskiej przerobi się na hotele dla imigrantów ... że Microsoft Teams i Mindmaps świetnie się w zdalnej pracy sprawdzają. Że można mnóstwo kasy oszczędzić na podróżach służbowych, na tych kantynach ... z tymi posiłkami aby nie tracili czasu, ależ to była niezła ściema - lunch za 12 złotych a to wyrobnictwo zachwycone jak to firma o nich dba... Nauczyliśmy się już teraz, że da radę zyski w dłuższej perspektywie zdrowo podkręcić na payrollu i te 'severances' . Trzeba jeszcze trochę 'polobować' aby np. w Polsce rząd zmienił asapem pewne klauzule w Kodeksie pracy, odnośnie definiowania miejsca wykonywania pracy i skrócił do 48 godzin wypowiedzenia ... no i będzie miodnie! Tak, tak ... uczymy się ...
Masz rację. Praca zdalna to panaceum na wiele rzeczy. Ma jednak pewien mankament.
Mam na myśli tzw. budowę marki i reklamę. Wyobrażasz sobie globalną firmę "Nike" sprzedającą buty z 4 krotnym przebiciem z produkcją chałupniczą? Gdzie każdy pracownik na umowie śmieciowej szyje na własnych maszynach we własnej piwnicy produkty światowej marki?
Więc masz rację ..sporo się zmieni ...ale nie wszystko.
Docenimy może więcej zalety pracy zdalnej ...pozabiurowej.
Masz coś przeciw emigrantom? A Kodeks Pracy? Dawno jest fikcją ;-).
Albo liczy się humanizm...albo pieniądze. Reszta jest konsekwencja tego wyboru.
Nie wiem czy wiesz...ale obecnie jest K.P. ponoć zawieszony?
Raj dla "biznes-gołodupców" zwanych "pracodawcami wirtualnymi" -;))
No to mamy totalny chaos....w szeregach opozycji no i w TVN u Piaseckiego.
Upada argument o bezpieczeństwie ze względu na zdrowie, to trzeba szybko znaleźć argument zastępczy. Takim jest teraz "sprawy techniczne".
Panie Piasecki, Budka, Biedroń i inni kandydaci w tym pani Kidawa-Błońska, oraz reszta opozycyjnych baranów, to do was kieruję te słowa!
Od 2 miesięcy waszym jedynym argumentem przeciw przeprowadzeniu wyborów w maju, była troska o wszystkich obywateli ze względu na możliwość zakażeniem się wirusem covid-19 w lokalu wyborczym. Ogłaszaliście w mediach ile to będzie trupów po tym jak wybory odbędą się metodą tradycyjną w lokalach wyborczych. PiS wprowadził wtedy możliwość wprowadzenie dla pewnej grupy osób, wybory korespondencyjne. Byli to ludzie powyżej 60+ oraz ci objęci kwarantanną. Podnieśliście wtedy larum, że dlaczego tylko ta wybrana grupa ludzi , a nie wszyscy! Gdy rozszerzono zakres na wszystkich, zaczęliście szukać innych argumentów, w postaci przepisów niekonstytucyjnych, możliwości fałszerstwa, braku technicznych możliwości, bojkotu i w ogóle jakieś sranie w banie!
Obecnie rząd odstępuje od obostrzeń, bo sytuacja zaczyna się poprawiać a i sami domagacie się, by jak najszybciej znieść restrykcję dotyczącą poruszania się w przestrzeni publicznej jak i szybkiemu uruchomieniu gospodarki. Zaprzeczacie sami sobie! Panie Budka, pierdoli pan, że nie zależy wam na wprowadzeniu stanu wyjątkowego, a pana kandydatka mówi wręcz odwrotnie, by jak najszybciej wprowadzić stan wyjątkowy!
Podsumowuję więc to wszystko w kilku słowach:
Macie we łbach totalny chaos! Zachowujecie się jak po odwirowaniu was w pralce na obrotach powyżej 1000! Po wyłączeniu tej pralki macie totalny zawrót głowy i jesteście otumanieni nie mogąc się odnaleźć w rzeczywistym czasie! Gryziecie na oślep, byleby tylko gryźć. Robicie to nawet w stosunku do swoich!
Moja dobra rada. Odpuśćcie sobie te wybory, bo wtedy chociaż waszą porażkę będziecie mogli zwalić na bardzo wielkie poturbowanie w tej pralce. Nikt was z porażki nie będzie rozliczał, bo przecież nikt nikogo nie rozlicza z oczywistych rzeczy, takich jak np., że po 10 maja nastąpi...11 maja!
A to dla was przesłanie https://www.youtube.com/watch?v=wbpHOSbCOSU
Najbardziej z tymi wyborami wtopiły Platfusy. Wystawili Kidawę i ona startowała z pułapu 20-25%. Ona wizualnie prezentuje się nie najgorzej, więc mogli liczyć, że jak dobrze się sprzeda, to dociągnie do 30%, a to byłby dobry wynik, nawet coś tam rokujący w kontekście ewentualnej drugiej tury. Niestety jak to mawiał Siara cały mistery plan poszedł w pizdu. Z powodu Kidawy. Bo okazało się, że to jest tłumok nieprzeciętny i co się odezwie to kompromitacja. Jej notowania nieustannie pikują w dół, już spadły grubo poniżej 10% i wszystko wskazuje, że ona teraz walczy o przekroczenie magicznej bariery 5%. Ale nie może by inaczej skoro ona nie bierze udziału w wyborach, w których startuje. A może odwrotnie, może nie startuje w wyborach, w których bierze udział? Kto tłumoka zrozumie. W każdym razie dla Platformy taki wynik będzie katastrofą mogącą pociągnąć całe ugrupowanie na dno. Trzymaj kciuki żeby tak właśnie się stało. Dlatego jedynym ratunkiem dla nich jest przełożenie wyborów. I do tego dążą Platfusy, choć miałoby to fatalne skutki dla kraju. Ale od kiedy oni się tym przejmują...
Sneer, w jednym się zgodzę, kandydatura Kidawy Blonskiej nie porywa, prezencja owszem i tyle zalet. Nie potrafi przemawiać, nie porywa tłumów, brak jej wiedzy, jakiej należałoby spodziewać po prezydencie.
Irka … serio wierzysz w to co piszesz? Czy tylko tak dla zabawy ‘dokładasz’ tego sympatycznego flejmu do tej podupadającej ‘dziupli’? Jak Cię znam - to zdecydowanie obstawiam to drugie. Szczególnie jak wczytać się w kilka ciekawych felietonów na portalu wPolityce.pl, a to przecież Wasz, pisowski organ naczelny. Tam, np. Marcin Fijołek leci już wręcz otwartym tekstem, pisząc … ‘zbyt wielu elementów nie przemyślano, zbyt mało było czasu, by zrobić to sensownie. Nie da się też uciec od pytań o prawne – delikatnie mówiąc – wątpliwości co do uruchomienia całej procedury wyborczej bez przegłosowania ustawy. Nie da się też samorządowców podnoszących sprzeciw wrzucić do szuflady ‘totalnej opozycji’, bo protestują nie tylko Trzaskowski czy Dulkiewicz, ale także Krupa ( regularnie bywający na konwencjach PIS), Szczurek czy Ferenc. Mówiąc kolokwialnie: to jest po prostu gruba akcja’ … No i nie zapominaj, że także hierarchowie kościelni, widząc te dylematy posłów, też jasno powiedzieli co o tym wszystkim sądzą. Szczególnie ten fragment o tym poszukiwaniu ... ‘takich rozwiązań, które nie budziłyby wątpliwości prawnych i podejrzenia nie tylko o naruszenie obowiązującego ładu konstytucyjnego , ale i przyjętych w demokratycznym społeczeństwie zasad wolnych i u-c-z-c-i-w-y-c-h wyborów’ … to fajnie rozgrzesza opozycję. No ale, żeby nie było, że mam coś przeciwko tej waszej pocztyliadzie na wesoło … proszę bardzo! Niech sobie gra i buczy … chciałabym tylko wiedzieć, podobnie jak duża część Polaków - gdzie zostaną zamontowane te specjalne kosze na śmieci, w których ci wszyscy, którzy nie mają zamiaru wziąć udziału tej hucpie - będą mogli wyrzucić te pakiety wyborcze .. szkoda aby te przesyłki, z tym dumny Orlem w ‘pieczęci’ ... tak po śmietnikach się walały …
i w sumie to powiem Ci tak na poważnie .. jak zaczęła się ta pandemia, to pomyślałam sobie, że prezes Jarosław ma obecnie jedyną mega szansę w swoim całym politycznym życiu ... szansę która może go łatwo wynieść w Polsce na piedestał i uczynić z niego prawdziwego Bohatera i Męża Opatrznościowego już na lata, a zjednoczonej prawicy zapewnić lata władzy ... Pomyślałam sobie, że wykorzystując aparat państwa, nieźle przeciwdziałający pandemii, zwróci się do opozycji z propozycją wysłuchania jej propozycji odnośnie jej pomysłów przeciwdziałania pandemii i planów i wizji opozycji na przyszłość, szczególnie w zakresie służby zdrowia - argumentując, że przecież tyle o tej zaniedbanej służbie zdrowia mówili w kampanii wyborczej. Myślałam, że zwróci się z odezwą do opozycji aby w tej sytuacji ... gdy Polacy żyją w zagrożeniu zdrowotnym, a wkrótce i niestety finansowym i socjalnym - odłożyć spory i różnice na bok, pomyśleć nad rozwiązaniem - bo on nie widzi możliwości przeprowadzenia wyborów, ani kampanii wyborczych kandydatów i dlatego zwraca się do całego narodu z prośbą o zrozumienie tej sytuacji, a do kandydatów na urząd prezydenta, i do opozycji z gorącą prośbą o pomoc w znalezieniu optymalnego wyjścia z tej trudnej, także i konstytucyjnie i prawnie, nadzwyczajnej ale i niezwykle groźnej sytuacji. No, ale na szczęście nie wykorzystał tej unikalnej szansy, poszedł w butę, wrodzone chamstwo, pychę, arogancje i próby tych szczeniackich przepychanek kolanem, tych nieprzemyślanych i niezgodnych z konstytucją poprawek, pod płaszczykiem tej tarczy antykryzysowej. No a jeszcze ten jego idiotyzm, tego 10 kwietnia, a potem cudny rajd po Powązkach ... też dołożyły do pieca. Oj, chyba wam się prezes zdrowo 'zakiwał' ... tak mówiąc po 'piłkarsku' i instynkt polityczny go zawiódł po całości. Gdzie byli ci jego doradcy? ... no ale w sumie to chyba dobrze, że tej szansy nie wykorzystał ... parafrazując wieszcza Wyspiańskiego - miał prezes szansę zagrać na Złotym Rogu melodię która mogła stać się pieśnią zwycięstwa ... no ale gdzieś ten róg mu się zgubił i tylko mu sznurek został, którym teraz to wszystko próbuje powiązać aby mu się całkiem nie rozlazło ...
Wczoraj Grodzki mało co nie narobił w portki i zarządził głosowanie nad ustawą korespondencyjną o jeden dzień wcześniej.:))
Sweet muszę Ciebie zmartwić.
PIS daje dupy na całej długości. I mój idol premier również. Głównie nawet on. Wiesz kto najwięcej zyskuje na pomocy (tzw. Tarczy) ?
Firmy które podatki płacą w rajach podatkowych !
Znalazł wykręt ...dostaną kasę jeżeli się zobowiążą do przeniesienie biznesu do Polski. Nie może być aż tak głupi ...nie on! Więc nas za takich najwyraźniej uważa. Bowiem przeniosą owszem ...i zamkną, a tam otworzą nową firmę.
A sprawa jest prosta. TYLKO ci co dostali wypowiedzenia z pracy i te firmy, którym zarządzenia uniemożliwiły działalność. Czyli Fryzjerzy, kosmetyczki i rzemieślnicy pracujący na pełną dokumentację finansową i bankową, oraz niektóre produkcyjne. Bo biznes w Internecie rozkwita i sprzedaje wszysyko ! Od mebli po samochody.
IL, Ty się o PiS i premiera nie martw. To najlepszy team jaki mógł się trafić Polsce. Gdyby nie POpaprańcy, którzy wręcz ośmieszyli się z Kidawą, to wybory byłyby 10 maja w normalnych lokalach wyborczych i w tradycyjny sposób. Właśnie wróciłam z Castoramy. Ludzi full, część w maseczkach na brodzie i nawet bez rękawiczek, samochodów na mieście jakby nigdy nic się nie stało, a dupki z opozycji chcą stanu wyjątkowego. No kurwa śmiech na sali. Jarek i tak i wszystkich ogra jak małych dzieciaków. Największy chaos wprowadzili sami POpaprańcy. Już to gdzieś wyżej wyliczałam jak to leciało. Jeszcze kilkanaście dni, i będzie można odtrąbić 'Andrzej Duda to nasz Prezydent'. Później cała ta marniutka opozycja będzie mogła dmuchnąć PiS i Jarkowi, w jego trąbkę. Tylko jeszcze troszkę cierpliwości.
Coś się PIS zakiwał, Kaczor czuję, że zbliża się koniec jego dyktatury.
Nadmienić należy, że willi Kaczyńskiego pilnuje 20 policjantów 24/ 24, oraz ochrona prywatna za którą płacimy 100 tys miesięcznie, do tego limuzyna z kierowcą, za co Cysorz nie płaci z własnej kieszeni.
Indy, pilnują dlatego, że takie barany jak Ty, z chęcią by go odstrzeliły.:P:D
I zapamiętaj jedno! Jaki by Jarek nie zrobił ruch odnośnie polityki, to i tak wygra w cuglach z całą zgrają jego przeciwników. Ma do wyboru kilka zagrań, a jak zagra to zależy od tych pseudo przeciwników!
Odstrzelily? Chyba Cię pojebało Sweety. On się boi swojego cienia.
Dla mnie satysfakcją będzie jak odejdzie z polityki jako przegrany.
Tak Inv, odstrzeliły. Bo pod adresem Prezesa nagminnie są kierowane groźby karalne i były też próby pozbawienia go życia. Bo w Platformie nie ma tego problemu, gdyż tam są same miernoty. Czy Budka, Schetyna, Kidawa i inni są czy ich nie ma, to jeden pies i nie ma to większego znaczenia dla tego ugrupowania. Zupełnie inaczej jest z Prezesem Kaczyńskim. Bo bez niego nie ma PIS-u, nie ma Dobrej Zmiany i nie ma marzeń o IV RP. Dlatego są tacy, którzy mają różne pokusy. Rok temu przecież bodajże w Olkuszu zatrzymano gościa, który groził Prezesowi Kaczyńskiemu oraz Kwaśniewskiemu. A w 2015 pojawiły się groźby zastrzelenia Prezesa. Zresztą ochroną BOR-u zamierzano go objąć jeszcze w 2010 roku, gdy pojawiły się groźby zamachu na jego życie. Przypomnij mi kto wtedy rządzi, bo chyba nie PIS? Ale Prezes wtedy odmówił przyjęcia ochrony BOR-u, bo nie chciał żeby ochraniali go nieudacznicy, którzy swoim niedbalstwem i brakiem profesjonalizmu przyczynili się do śmierci Prezydenta. A przecież groźby dotyczą nie tylko osoby Prezesa, ale także spalenia jego posesji na Żoliborzu czy siedziby na Nowogrodzkiej. Dlatego biorąc to wszystko pod uwagę Prezes powinien być objęty ścisłą, profesjonalną i jak najstaranniejszą ochroną. Bo gdyby nie daj Boże coś mu się stało, to byłaby katastrofa dla Polski...
Wytłumacz mi logicznie, skoro robi tyle dobra dla Polaków, rozdaje nam nasze pieniądze, bo przecież nie swoje, kiedy tak dba o nasze zdrowie i zamyka nas w domach a sam ze swoją świtą naraża życie i zdrowe i składa wieńce pod pomnikiem smoleńskim, jeździ na Powązki i na Wawel i ktoś czyha na jego życie?
Przecież on i Andrzej Duda, wtedy minister w kancelarii prezydenta organizowali lot do Katynia i rozpoczęcie kampanii prezydenckiej, kto kazał pilotom ładować pod Smoleńskiem w takich warunkach?
Przesadzasz Sneer jak zwykle ;-).
Sitwa "nietykalnych" została już rozbita i rozpędzona więc PIS zakończył o czasie "wiosenne podorywki". Dlatego katastrofy nie będzie dla Polski. Nawet i dla PISu też nie. Masz pojęcie ilu tam tylko czeka, aż go zniosą 6 stóp pod trawę?
A ten od NIK jak mu tam...Banaś, to nawet ma zamiar pić jego zdrowie przez tydzień zaraz ..."post mortem"
Szkoda, by była - nie znam nikogo kto by w tym ugrupowaniu nie kradł na wyścigi z wyjątkiem ...jego ! Ale takie czasy. Taka kultura. Taka tradycja.
Swoją drogą sporo wiesz o tych groźbach ...zadziwijąco ;-)
Invader martw się i skup nad tym, by nie rozdawano Twoich pieniędzy. O nasze się nie troszcz ;-). Osobiście wolę, by moje dano na +500, a nie "oddawano" całych kamienic wraz z lokatorami "pełnomocnikom" "właścicieli" którzy nigdy w Polsce nie byli i nie wiadomo gdzie są w czasie rozprawy. A taka Gersdorf brała niemal 30 tyś. i udawał, że nic nie wie mafii czyścicieli kamienic? Nie martwisz się, że twoich też?
No właśnie, on rozdaje nam nasze pieniądze, gdy poprzednicy nam je rabowali. Dla mnie to duża zmiana na plus, ale jestem w stanie zrozumieć, że nie dla każdego i są tacy, którzy jednak woleli być łupieni po kieszeni. I co ja mam Tobie logicznie wytłumaczyć? Że są groźby pod jego adresem? Groźby albo są, albo ich nie ma, co tu jest do logicznego wyjaśniania? Jeśli chodzi o lot do Smoleńska, to oczywiście nie organizował go żaden Duda. Organizacja i zabezpieczenie lotu to kompetencje rządu. A kto im kazał lądować? A to już zależy. Bo zgodnie z faktami to nikt. A zgodnie z propagandą TVN-u i Platformy to cały PIS i pewnie wszyscy święci...
Kolego Invader__ … ten zbawca narodu i umiłowany przywódca to nie tylko cienia się boi ale nawet i zmarłych. Mogłeś to oglądać w tych relacjach telewizyjnych z tego słynnego rajdu po Powązkach. Nawet między grobami, na zamkniętym dla normalnych ludzi cmentarzu, towarzyszyli mu groźni ochroniarze. No, ale już ponoć znaleziono rozwiązanie tego problemu. Jak podaje Miesięcznik Egzorcysta - przyjęty został na etat specjalny ochroniarz, dyplomowany ksiądz egzorcysta. Ponoć on będzie zabezpieczał prezesa przed złymi duchami. Został wyposażony w kadzidło obronne, pancerną stułę i specjalną sikawkę egzorcyzmującą, z której będzie rozpylał święconą wodę z dodatkiem środka dezynfekcyjnego który produkuje Orlen. Na najbardziej zapalczywych ów egzorcysta będzie miał te słynne kołki osikowe ... wystrugane ze smoleńskiej brzozy ( łac: betula smolensis). Jeśli nie wiesz co to jest to ci przypomnę … To gatunek ende i polityczno-mityczny drzewa występującego na terenach Rosji. Opisany w licznych pracach i raportach także jako brzoza pancerna lub przeciwlotnicza. Cechuje ją duża twardość i wytrzymałość, co pozwala gatunkowi uniknąć zagłady w spotkaniu ze skrzydłem samolotu lub pancerzem czołgu. Rośnie bardzo szybko, szczególnie przy lotniskach -zasadzona w nocy już rano sięgnie koroną, trasy podejścia samolotów. Wg znanego badacza A. Macierewicza brzoza smoleńska jest drzewem bardzo tajemniczym, jak stwierdzono - i mobilnym niczym las Birnam w Makbecie. Najprawdopodobniej powstała w wyniku tajnych naukowych eksperymentów wywiadu dawnego ZSRR. Nasz badacz odkrył jedyny jak dotąd egzemplarz brzozy smoleńskiej i zorganizował jego przewiezienie do Polski. Przechowywana jest w siedzibie Spólki Srebrna. Za poradą Komisji Egzorcystów Polskich postanowiono ją wykorzystać do celów ochrony fizyczno-duchowej najważniejszej osoby w Polsce aby, przy okazji, udowodnić suwerenowi, że jego pieniądze nie zostały zmarnotrawione w tej Komisji Smoleńskiej. To już ponoć pozwoli słońcu Żoliborza na spokojne funkcjonowanie i poczucie pełnego bezpieczeństwa …
Droga Milfurio, zauważ, że Ci ochraniarze ( byli żołnierze Grom) byli tam niezbędni, gdyż Prezes był daleko niedysponowany po operacji kolana i każdy niepotrzebny ruch sprawiał mu ból a ktoś te kilka metrów od samochodu do grobu musiał nieść siatkę ze zniczami a co ważniejsze trzeba je było zapalić a jak wiemy, prezes nie pali a wszelkie nowinki techniczne wprawiają go w zaklopotanie no a wiesz, że zapalenie zapalniczki nie jest prostą czynnością a pocieranie zapałki o draske to ruch niegodny prezesa.
ależ go deprecjonujesz, no dałbyś już chłopaku spokój ... Przecież prezes Jarosław to twardziel! ... on do krzesania ognia nadal używa krzesiwa. A jakieś zapałki, zapalniczki to sobie mogą jakieś Tuski używać ... No przecież! ... facet który namiętnie ogląda transmisje Rodeo to nie może używać zapałek
Jak oglądałem westerny to tamci prawdziwi mężczyźni, pocierali zapałką o siodło i przypalali papierosa. Sugerujesz by ochrona nosiła za nim siodlo?
a idze, idze ... że tak powiem po krakowsku ... ale chłopaku ściemniasz. No może bądźmy choć trochę poważni ... Badania naukowe, prowadzone w Instytucie Historycznym, a potwierdzone ekspertyzami Instytutu Akt Dawnych, referatu historycznego PAN oraz kwerendą w IPN - potwierdziły już dawno, że prezes Jarosław jest w prostej linii potomkiem Piasta ... dlatego nadal trzyma się krzesiwa, tego symbolu polskiej zaradności i pomysłowości. Ochrona nosi za nim kanapki i ciasteczka, które prezesowi przyrządza osobiście przewodnicząca Wiktuału Konstytucyjnego - niejaka kucharka Przyłębska
Zróbcie sobie coś do picia i szykujcie się na wielkie grzmoty. Już za pół h debata, a w niej...
https://www.youtube.com/watch?v=Yd85ozj0p8o
Prezesa z kotem? Bo nic nie wiem? 🤔😂
Irka ... już nie przeżywaj tego tak bardzo. Nawet jak nie uchwalą zgody na tę 'wesołą pocztyliadę' to i tak będziesz sobie mogła kupić taki pakiet wyborczy na allegro i głos na tego notariusza symbolicznie oddać ... Cudny nosek do góry! Jeszcze będzie dobrze, zobaczysz ...
Nudna ta debata, Kidawa poniżej krytyki. Duda jak to on, bezbarwny i przewidywalny.
Prócz debaty jeszcze jedno wydarzenie było dzisiaj przednie. Otóż niemiecki TK powiedział do TSUE - Nie wpierdalajcie się w nasze sprawy, bo wasze uprawnienia są dla innych a nie dla nas. Przednie, prawda? xD
Nie słyszałem tego 😂Jak to było w tej piosence? Deutschland uber ales?
Indy, zacznij oglądać TVPINFO to usłyszysz, a nie tylko TVN.:P:)
Sweety ale ja chcę czasami usłyszeć, zobaczyć co się naprawdę wydarzyło a nie propagandę sukcesu. 😂
Właśnie odtrąbię Ci sukces! Jarek z Jarosławem właśnie wydali oświadczenie, że wspólnie zagłosują za wyborami korespondencyjnymi. Więc....Gratuluję z góry Panie Prezydencie Duda, wygranej! XD
Niemiecki TK już dawno stanowczo stwierdził, że niemiecka konstytucja stoi wyżej niż jakieś unijne orzecznictwo, więc to nie jest zaskoczenie. Za to ciekawa jest historia naszego TK. Długi czas mało kto wiedział co to za instytucja i czym się zajmuje. Politycy rzecz jasna wiedzieli, ale przeciętny obywatel nie bardzo. I wszystko zmieniło się po wyborach 2015 roku. Wtedy nagle okazało się, że ten Trybunał jest najważniejszy. Prezydent, Sejm, rząd się nie liczą i Trybunał jest jedyną ostoją praworządności i w ogóle jest the best i najważniejszy. W sumie to nie wiadomo jak ten kraj mógł funkcjonować bez tego Trybunału? Historycy do dzisiaj się głowią jak ten Mieszko nas ochrzcił bez TK i jakim cudem Jagiełło wygrał pod Grunwaldem bez TK. Albo jak ten Domarski strzelił Anglikom tego gola na Wembley? Przecież nie było wtedy jeszcze TK. I tak było przez okrągły rok, aż z Trybunału nie odszedł Rzepliński. I wtedy nagle nastąpiła volta o 180 stopni. TK jest już nieważny, jego orzeczeń nie należy traktować poważnie i najlepiej byłoby rozgonić to całe towarzystwo. Od tego czasu ostatnią redutą demokracji stał się Sąd Najwyższy. Tylko dzięki niemu byliśmy jeszcze w Unii i jedynie tylko trochę przypominaliśmy Północną Koreę. Ale Gersdorfowa odeszła i SN też już nie jest ważny. To kto teraz będzie ostatnim obrońcą, stoperem demokracji? Zostaje chyba tylko Rzecznik Praw Obywatelskich. Teraz on będzie ważniejszy od Prezydenta. A nie! Jest jeszcze Senat. Tylko nie wiem czy najpierw kończy się kadencja RPO czy prędzej Trzecia Osoba w Państwie pójdzie siedzieć za te koperty...
Serio Sweety? 😂Gowin to Gowin a będzie się cieszył jak zagłosuje? Bo raz zagłosował za ale się nie cieszył 🤔
Sneer, mówisz o kopercie przy planie budowy wieżowców Kaczyńskiego czy o kopercie Szyszko co to córka leśnika pisała? 🤔
Sneer, mówił o kopertach dla Grodzkiego i jego podwładnym, który ma sprawę w sądzie, która to się toczy już od kilkunastu lat! Tak właśnie działają sądy na starych zasadach, dlatego należy jak najszybciej uporać się z wyborami prezydenckimi a później wziąć się za niedokończone sprzątanie tych pseudo sędziów i całą reformą dotyczącą sądownictwa.:P
To były jakieś plany? I kto komu wręczał tam kopertę? A ta córka leśnika, to ile i od kogo wzięła w łapę? Od biednych, zdesperowanych ludzi tak jak Trzecia Osoba w Państwie? Lepiej Inv powiedz czy oglądałeś dzisiaj katastrofę Concorda? To już któraś tam powtórka, ale lubię ten odcinek, bo to jest niesamowite. Naddźwiękowe cudo techniki warte nie wiem ile setek milionów euro, a rozbija się z powodu kawałka metalowego paska, który został na pasie po odpadnięciu z wcześniej startującego DC 10. Przejechałbyś po tym pasku samochodem czy rowerem i pewnie nic by się nie stało, a opona samolotu warta pewnie z 250 tysięcy przy tym pęka i prowadzi do katastrofy...
Kto obstawia, że POpaprańcy wymienią Kidawę na innego konia w wyścigu o fotel Prezydenta RP?
Jedynie słuszne rozwiązanie, tylko na kogo? Stawiam na Tuska
Jestem ciekawa co teraz wymyśli opozycja? Czy przyjmie te warunki przesuniętych wyborów, o które tak walczyła, czy znowu będzie lament, że to niezgodne z Konstytucją itp.?
Jak wymienią, to podpiszą się pod tym, że Kidawa to był chybiony pomysł i macają na oślep.
Sweet, bo ja nie w temacie, bo dzisiaj żadnych informacji nie oglądałem. Jak to wymienią Kidawę? To nie będzie wyborów w maju?
Nie, Nie będzie. Jarek znowu ograł ich wszystkich po swojemu. Dogadał się z Gowinem i ustalili, że wyborów nie będzie w maju, ale w najbliższym terminie i to korespondencyjnie. SN najwyższy prawdopodobnie ogłosi nieważność wyborów i wtedy muszą się one odbyć w ciągu 60 dni od tego momentu. Wypadnie to gdzieś w połowie lipca.
Budka i cała opozycja mają teraz nosa utartego, bo oni twierdzili, że tylko poprzez wprowadzenie stanu klęski można przesunąć wybory, no to Jarek im pokazał, że wcale tak nie musi być. W zasadzie tak chciałam, by się przesunęły. Niech się odbędą w terminie późniejszym, by już nikt nie pierdolił, że to, że tamto. Mają teraz czas na zorganizowanie ich tak, by wszystko było OK. Zobaczymy czy te wszystkie przepowiednie o upadku PiS, wyjściu ludzi na ulicę, rozliczania Jarka i te wszystkie pierdolety, będą miały zastosowanie? Ja uważam, że Panu Prezydentowi Dudzie nic nie zaszkodzi a tym dupkom z opozycji czas pokaże jak głęboko są w dupie!
No szkoda, bo ranną zwierzynę się dobija, a nie pozwala się jej wylizać i nabrać sił. Ale w sumie z taką opozycją to nawet kot Prezesa by wygrał. No nic, trzeba będzie TVN24 obejrzeć. Dzięki Sweet za info...
Sneer, nie ma czego żałować. Wiem, że to nie humanitarne, ale w tym przypadku patrzenie na konające zwierzę dostarczyć może wiele przyjemności. Dobranoc.:)
Też racja. Jestem ciekaw co teraz opozycja wymyśli żeby tę decyzję zdyskredytować? Bo, że coś wymyśli to pewne, bo ich działalność w sumie tylko do tego się ogranicza. I w sumie dobrze, bo też dzięki temu mają takie poparcie jakie mają. Dobrej nocy Sweet!
Już się motają. Nie przespali nocy z tego powodu i już zaprzęgają te tęgie głowy jak Stępień, Chmaj... i szukają usilnie sposobu, jak ugryźć tę decyzję dwóch Jarków.:)
Sneer, popatrz jaki to miły widok już dzisiaj mamy. Popatrz jak im piana z ust leci, a już szczególnie Lewicy. xD
Sweet, teraz nie popatrzę, bo muszę pracować, ale po południu zerknę. I wspomniałaś o panu Chmaju i naszła mnie pewna refleksja, to wieczorem napiszę kilka słów. Milego dnia Caryco i reszta Dziuplaków...
To ja może o tym Chmaju. Bo TVN ma swoich dyżurnych komentatorów, którzy tam występują, gdy trzeba dowalić PiS-owi, poprzeć totalnych czy stanąć w obronie nadzwyczajnej kasty. I właśnie jednym z takich tefałenowskich ekspertów jest prof. Chmaj. Jest też choćby prof. Matczak. A kiedyś częstym gościem był Gdula. Bo on wtedy pozował na niezależnego krytyka sceny politycznej. Ale potem sprzedał się Biedroniowi i teraz jest jego posłem czy europosłem. I Biedroniowi jakoś wcale nie przeszkadza, że tatuś Gduli był zastępcą Kiszczaka w czasie akcji "Hiacynt" wymierzonej w pedałów. Mniejsza z tym. Ci telewizyjni eksperci, to wcale nie są głupi ludzie. To są często osoby z tytułami naukowymi, a tego nie rozdają za ładne oczy. Ale oni wszyscy mają jakąś skazę, czy to w życiorysie czy w charakterze. I zadziwiającą skłonność do jak ja to nazywam lewoskrętności. Zwłaszcza ten Matczak to jest facet na poziomie i ja go nawet lubię posłuchać. Nie przekona mnie, bo akurat moje serce bije z prawej strony, ale jestem pod pewnym wrażeniem jego elokwencji...
Ale jak wspomniałem oni wszyscy mają jakąś skazę, czego przykładem jest właśnie Chmaj. Bo cofnijmy się kilkadziesiąt lat wstecz, do roku 89. Wydaje się, że komuna się kończy, Mazowiecki tworzy rząd, pada mur berliński i nikt normalny nie chce mieć niczego wspólnego z tym do cna skompromitowanym reżimem. Tymczasem 20- letni studencik Chmaj zapisuje się wtedy do ZSMP i wygrywa ogólnopolski konkurs wiedzy o PZPR. Kurwa, w 89 roku brać udział w takim konkursie? Totalny obciach! To tak jakby dzisiaj ktoś urodzony koło roku 2000 zapisał się do sekcji młodzieżowej PO i wziął udział w konkursie wiedzy o Platformie, Donaldzie i zielonej wyspie. Normalnie żenada. I minęło 30 lat, on w tym czasie nabrał ogłady, nabył wiedzę, bo został najmłodszym profesorem, nie pamiętam już czy w ogóle najmłodszym w Polsce czy najmłodszym tylko w swojej dziedzinie. Nieważne. Ale wciąż tkwi w nim to co robił w wieku 20 lat. Ja pierdolę, konkurs wiedzy o PZPR? W 89 roku? Mając 20 lat? To jaką trzeba mieć mentalność? Jak zryty trzeba mieć beret?...
Nie wiem co w wieku 20 lat robił pan Matczak, ale wiem co w takim wieku robi jego syn. Jest raperem. Ale nie śpiewa o PZPR czy PO, tylko o seksie i ćpaniu. Między innymi o tym, że chciałby zajebać ojcu wypłatę i ją przećpać, ale nie da rady, bo to jest tyle hajsu, że prędzej kopnąłby w kalendarz. Obraz w jego utworach jest oczywiście przerysowany i przejaskrawiony, ale tym właśnie żyją 20- latkowie. A nie kurwa konkursem wiedzy o PZPR! Młody Matczak się wyszumi, a potem pewnie zrobi karierę, bo ma wysoko postawionego tatusia i jest po elitarnej warszawskiej szkole, po "Batorym", a to jest dobra przepustka do kariery. W każdym razie jak za 30 lat on się pojawi w telewizji, to może nie będę tak jak teraz zadawał pytania: No dobra, głupi to ty może nie jesteś, ale co ci siedzi w tym łbie, że pierdolisz takie głodne kawałki? Bo co siedzi w głowie pana Chmaja to wiadomo. Konkurs wiedzy o wiadomo czym...
No cóż, ten TVN to pewnie uczy się od najlepszych. Byli działacze aparatu PZPR niższego i średniego szczebla grali często pierwsze skrzypce u Jarosława Kaczyńskiego bo ten cenił ich kompetencje (np. Wojciech Jasiński, członek PZPR i przez całą epokę Gierka Szef Wydziału Spraw Wewnętrznych Urzędu Miejskiego w Płocku; Karol Karski, w czasie stanu wojennego i w latach 80. działacz i członek władz centralnych SZSP, startujący w wyborach samorządowych z poparciem PRON), a także najbardziej dyspozycyjni prokuratorzy czy sędziowie z lat osiemdziesiątych – wszyscy oni byli od zawsze reprezentowani w najbardziej elitarnej 'kadrówce' Jarosława Kaczyńskiego. Także w kolejnych tworzonych pod jego patronatem rządach. Taką przeszłość mieli nie tylko Kryże, nie tylko Jasiński, nie tylko Kaczmarek czy Kornatowski (wzięci przez Kaczyńskiego w 2006 roku do rządu właśnie z powodu ich 'historycznych' kompetencji, ale później, kiedy zawiedli jego zaufanie, uznani przez niego za 'agentów śpiochów'), ale także minister Zbigniew 'Wanna' Wassermann. Jeszcze u samego schyłku PRL zajmował się on jako krakowski prokurator sprawą młodych działaczy ruchu Wolność i Pokój, którzy podnieceni anarchiczną atmosferą końca ustroju zajęli i przez jakiś czas okupowali budynek studium wojskowego UJ. Wassermann zajął się tą sprawą na zlecenie dogorywających komunistycznych władz dlatego, że żaden rozsądniejszy, bardziej niezależny, lepiej ustawiony prokurator nie chciał się już w tym czasie tak trefną polityczną sprawą zajmować. Tu 'zaposiłkuję się' parafrazą pewnego cytatu: - Kurwa, u schylku PRLu roku brać udział w takim czymś? Totalny obciach! To tak jakby dzisiaj ktoś urodzony koło roku 2000 zapisał się do sekcji młodzieżowej PIS i wziął udział w konkursie wiedzy o Jarosławie Kaczyńskim, jego matce Jadwidze. Normalnie żenada ( fajnie pasuje . co nie?)... No i nie zapominajmy też o dzielnym prokuratorze ‘DajCiumka’ Piotrowiczu, prawdziwym przyjacielu księdza pedofila z Tylawy ( korzystałam z artykułu Cezarego Michalskiego zamieszczonego na portalu crowmedia.pl )
Tak dzieci, uważajcie - bo z tymi rodzicami to tylko ambaras. Jest w sejmie pewien wicemarszałek o twarzy znoszonego trampka. Jak pisze we wspomnieniach – też przeżywał okres zachwytu reżimem komunistycznym …’ Pamiętam awantury w domu, gdy jako smarkacz wyrażałem się z uznaniem o czymkolwiek, co miało związek z reżimem; pamiętam nasze kłótnie, gdy na początku 1968 roku chodziłem na nocne dyskusje w klubie ZMS "Nowy Żaczek" … a potem został hipisem. Narkotyki i te sprawy … tak to wspominał ‘ Po Marcu, związany z ruchem hippies, przysporzyłem rodzicom wielu zgryzot, ale także kilku rewizji w ich mieszkaniu, strachu, gdy byłem zatrzymywany w areszcie’ … no a potem okazało się że jego ojciec pisarz Olgierd Terlecki był przez ponad 35 lat tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa, używającym pseudonimu 'Lachowicz' i przez ponad trzydzieści lat współpracował z UB i SB, dostarczając zamówione raporty i donosy oraz - przez większą część tego okresu - pobierając za to wynagrodzenie … Tak dzieci, bardzo uważajcie na swoich rodziców! No i lepiej nie bierzcie narkotyków – chyba, że koniecznie chcecie mówić i wyglądać na starość jak ten wice-marszałek
Sweet, Sneer ...naprawdę nie macie większych problemów niż te przesrane wybory? Napisałem dwa miesiące temu, że się nie odbędą w terminie?
Więc po co ta biegunka?
Idzie lato i prawdopodobny spadek aktywności koronawirusa, więc za jakiś czas wybory się odbędą. Wtedy będzie pora na blekanie o wyższości Dudy nad Kichawą. Albo tym co świetnie czuje gdzie jest sałata ...Bidroniem ;-).
Ich sraczkę rozumiem. To ich kasa i świński pęd do koryta. Mnie to wisi.
Interesuje się jedynie rozmontowaniem do końca mafii sędziowskiej. Ludzi którzy zapomnieli, że mają SŁUŻYĆ sprawiedliwości, a nie kręcić lody w otoczce nietykalności.
Resztę olewam i WSZYSTKIM kandydatom życzę dużych problemów związanych z wyborami. Tak by zrozumieli, że to kosztuje nerwy i zdrowie. Może wtedy będą bardziej cenić cel ...o ile zdołają go osiągnąć. U co najważniejsze realizować obietnice zamiast uprawiać populizm dla upośledzonych.
IL, ależ to żaden problem. To wręcz przyjemność oglądanie bezsilności opozycji.:)
No to w porządku ;-). Mamy sporo problemów i bez polityki.
0(słownie zero), tyle jest wart Senat. Te buńczuczne wypowiedzi opozycji, że Senat jest ich i te podniesione palce V Grodzkiego, to tak się mają do rzeczywistości jak to, że jutro nastąpi koniec świata.:)) Z palcem w dupce odrzucono uchwałę Senatu w sprawie ustawy o wyborach korespondencyjnych. Czyli jest tak jak Jaro powiedział już dawno - To, że opozycja ma większość w Senacie nic nie zmieni poza wydłużonym czasem wprowadzenia tego co PiS postanowi. Miał Geniusz Jarek rację? Miał!
No, faktycznie nie można nie doceniać politycznego rozsądku u prezesa Jarosława. Zobaczył w tej Debacie jak słabo wypada Duda na tle innych kandydatów … no to złapał się za głowę, a potem za słuchawkę telefonu, i natychmiast odwołał te nieszczęsne wybory 10 maja. Znów Świat cały zobaczył co Polak potrafi - tu debata wyborcza a zaraz po jej zakończeniu informacja, że wyborów jednak nie będzie.
Doszedł prezes do wniosku, że jednak absolutnie nie warto aby ludzie łapali tego wirusa, i pokotem kładli się w szpitalach, a ci biedni lekarze przeżywali te dylematy moralne kogo pod ten, ledwo dychający, respirator tam podpiąć … no i słusznie te wybory przesunął. Teraz tylko czekać jak znów wyląduje na Okęciu ten ogromny Antonow … wyładowany tym specjalnym papierem do drukarek, dla Mennicy Państwowej. Dodrukuje się na nim pieniądza. Dobrze, że ten banknot 500 PLN jest - to i ciut mniej tego papieru pójdzie. Duda zaraz ogłosi kilka programów stymulujących transfery socjalne w stylu : obniżenie wieku emerytalnego do 48 lat, dopłaty dla górników - do każdej tony węgla której nie ‘wyfedrują’ ; zawieszenie spłat kredytów hipotecznych na 5 lat (z 98% rekompensatą kosztów odsetek przez państwo). Do tego program finansowania dojazdów do pracy – jeden bak paliwa za darmo ( tzw. program BAK+) ; dodatek za konieczność mycia rąk w pracy tzw. Rąsia plus ( 150 pln/miesięcznie dla każdego zatrudnionego na umowę o prace, Umowę zlecenie, Umowę o dzieło i samozatrudnionych). Sypnie się znów groszem – oczywiście po wygranych wyborach - i ludzie sami będą prosić aby te wybory to były jak najszybciej …
Oczywiście trzeba będzie też zwiększyć sukcesy Dudy na arenie międzynarodowej, szczególnie w zakresie tych jego aktywnych działań w celu ożywienia tzw. Grupy Wyszehradzkiej, która będzie stanowić przeciwwagę dla działań tej skompromitowanej i niewydolnej Unii Europejskiej, i tej buńczucznej w niej dominacji Niemców i Francuzów. W tym celu przedłuży się przekop mierzei wiślanej do granicy z Węgrami. To zapewni naszym bratankom swobodny dostęp do morza ... a nam możliwość zbudowania tam pozycji silnego inwestora w węgierskim przemyśle stoczniowym ... bo z tym polskim, no to temu excelowemu premierowi coś jednak nie wyszło. No i będzie wdzięczność Wiktora Orbana.
Tak. Zrozumiałam w końcu, że to polityczny geniusz. Myślę, że czas najwyższy aby zacząć już używać jego drugiego imienia Aleksander. Oczywiście z dopiskiem Wielki.
Geniusz czy co 🤔Kaczyński chce mieć słabego prezydenta bo jego prezydent ma podpisywać co mu pod nos podsunie a nie robić jakieś volty by prezes tracił czas by z kimś takim jak Duda rozmawiać.
Gowin kolejny raz pokazał, że jest kretynem, który tym ruchem miał coś zyskać a stracił, facet śliski jak glista.
Opozycja naiwna i słaba jak zawsze.
Tam wyżej czytałem o Grodzkim i kopertach. Jestem za tym, że nie ma świętych krów jak jest coś na rzeczy to niech za to odpowie.
Dlatemu też jestem przeciw dyktaturze Kaczyńskiego bo co by nie zrobił będzie ponad prawem,bo on przecież bez żadnego trybu i wszystko inne...
Rzygać się już chce od tych biadoleń opozycji. Nic tylko doszukiwanie się winnych...Kto odpowie za to, a kto za tamto. Żaden ch*j nie powie jak chce poprowadzić naród, by wyjść z kryzysu, jak chce zarządzać państwem, jak wzmocnić pozycję na świecie. No ale jebać na obóz władzy to są wszyscy pierwsi. Jakie to plany mają i ilu w tych sądach skazą na te ciężkie prace w tych kamieniołomach. Sasin do dymisji. Duda, i Morawiecki, przed Trybunał, Kaczyński i Gowin to zwykli posłowie. Już kurwa z niemocy nie mają co pierdolić... Oczywiście żadna z partii opozycyjnych nie jest niczemu winna, a TVN prześciga się w zapraszaniu tych leśnych dziadków na emeryturach i pyta po stokroć - czy odwołanie wyborów jest zgodne z konstytucją no i kto jest winny całej tej sytuacji?
Jarek! Zrób te wybory jeszcze w maju. Pierdol układ z GÓwinem i zrób po swojemu, bo mnie tacy jak Budka, Czarzasty, Biedroń, ten od "Mam Talent", i reszta baranów...WYKOŃCZY!
Dobrze, że zaczyna się week...Mirka co polecasz by się nachlać? Chciałabym tanio, ale by był to w miarę dobry alkohol, bo mogę się naprawdę porzygać więc szkoda mi kasy na drogiego...
Wybory będą w niedzielę 10 mają wg PKW, Wiitek je ogłosiła, nikt nie odwołał.
Sasin do kryminału, za zlecenie druku kart wyborczych spółce innej niż PKW i stratę 12 mln zł co najmniej.
Morawiecki za to, że kazał Sasinowi robić wybory z pominięciem PKW.
Dziadostwo ten PISlam.
Sweet wszystko przez to rozpasanie ;-).
Gdybyśmy co miesiąc głosowali w Sieci na najgorszego posła i w pół godziny po ogłoszeniu wyników robili z niego karmę dla kotów szybko nasz parlament stałby się najbardziej zdyscyplinowanym i sprawnym na świecie.
Teraz mamy warcholstwo. Sądy zajmują się sprawami wzajemnego obrażania się polityków zamiast sądzić kryminalistów. Był facet kilka lat temu co chciał ten posrany Sejm wysadzić w powietrze, to zamiast mu pomoc wsadzono go do wiezienia. Więc mamy stajnię Augiasza, a nie prawo i prawodawstwo.
Pajac z Ordo Iuris (to ci co chcą karać wiezieniem za usunięcie płodu pochodzącego z gwałtu, lub zagrażającego życiu matki) wszedł do Sądu Najw. Wiesz kto go powołał? Duda ! I jest to już drugi sędzia z katobetonu Ordo Iuris w SN. Więc niebawem prawo znajdzie się w rękach co prawda już nie aferzystów, ale skrajnych ortodoksów.
Irka .. aby osiągnąć to wszystko o co pytasz wystarczyłoby chyba aby twój ukochany Pis przypomniał sobie, że w nazwie ma ‘Prawo’ … i wystarczyłoby tylko tego prawa przestrzegać. No i jeszcze traktować swą rolę, wobec Polski i jej Obywateli, jako służbę … a opozycję jako niezbędny element demokracji a nie jak to bydło którym można pomiatać.
Tą próbą tych wyborów ‘na rympał’ doprowadzono do sytuacji w której mamy do czynienie z czymś co karniści kwalifikują wprost jako bezprawne zaniechanie. Zarządzono wybory na 10 maja ale obywatele NIE MOGĄ oddać głosów. Jest to więc przestępstwo pozbawienia obywateli prawa do wyboru prezydenta w konstytucyjnym terminie i ewidentne działanie na niekorzyść interesu publicznego poprzez działania funkcjonariuszy publicznych, którzy odpowiadali za organizację tych wyborów. To przestępstwo urzędnicze, określone w art.231 KK, a za przekroczenie takich uprawnień, lub niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego, kodeks karny przewiduje karę do 3 lat więzienia. Weź pod uwagę iż ta odpowiedzialność może obejmować nie tylko niezorganizowanie wyborów ale także inne zaniechania, w tym bezprawne zaniechanie wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. Możliwe jest także pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za przygotowania do tej żenującej pocztyliady, które - jak sama dobrze wiesz prowadzono bez przyjęcia odpowiedniej ustawy. Tu na strzał wystawił się sam Sasin który o takich działaniach informował publicznie, drugim jest premier – który wydał polecenia np. pozyskiwania danych osobowych - także BEZ umocowania prawnego w ustawie. Kodeks Karny - także w tej pisowskiej Polsce -odpowiedzialność w tym przypadku określa dość szeroko … Obejmuje ona wszystkie osoby: współdziałające, nakłaniające funkcjonariuszy publicznych do przekroczenia uprawnień, ulatwiajace im to, kierujące działaniami innej osoby. Nie zapominajmy i o słynnym wicemarszałku sejmu, tak -tym o twarzy tego znoszonego trampka, który pozwalał sobie wręcz na bezpośrednie publiczne groźby względem samorządowców apelujących o poszanowanie prawa i odmawiających takiego przestępczego współuczestniczenia w tym karygodnym procederze. Nie da się ukryć, że te przytoczone tu formy przestępczego współdziałania mogą obciążać inne osoby zaangażowane w proceder organizowania tych wyborów – w których, na co słusznie zwraca uwagę, ten mój przeuroczy, wyczynowy ‘onanista wkręcidrutek’ – pomimo zarządzenia wyborów NIE MOŻNA glosować…
Odpocznij już Najdroższa od tej pokręconej polityki. Wspomnij słowa Lucy Maud Montgomery która o polityce mówiła tak ... ‘Polityka jest to coś takiego, do czego żaden porządny człowiek nie powinien się wtrącać’. Ty, tym swoim szczerym zaangażowaniem tracisz emocje i nerwy – za to politycy, w tym czasie, nabijają sobie słupki popularności a kieszenie pieniędzmi. A na weekend polecam cudną Aberlour 12YO, nie powinna kosztować więcej niż 120 PLN. Zakochasz się jej w jej lekko słodkawym smaku, nucie czekolady i kandyzowanych owoców, w cudnym ciemno-bursztynowym kolorze i niesamowitym bukiecie. Kilka łyczków wprowadzi Cię w cudny nastrój. Sama pękata butelka jest przecudna. Przyda ci się w kuchni. Ja ich używam do domowych nalewek …
I koniecznie zrób już sobie przerwę od obserwowania tych wiadomości. Przełącz telewizor na seriale. Polecam Ci świetny serial ‘The Hunters’ o ludziach którzy ścigają nazistów w USA. Niesamowita rola Ala Pacino. Zapadające w pamięć retrospekcje, także z elementami polskimi. Zapewniam, że zakończenie wbije Cię w fotel i unieruchomi na dobre kilka minut zanim dojdziesz do siebie. Spodoba Ci się bo to też serial o silnych i zmotywowanych kobietach. A potem koniecznie zobacz ‘Dallas 63’ na bazie książki Stevena Kinga. To o wielowymiarowej podróży w czasie, o miłości. Serial zrobiony genialnie! z absolutną dbałością o każdy scenograficzny detal … no i przede wszystkim, z tym absolutnie 'kingowskim' klimatem niesamowitości i zawiłości ludzkiej psychiki. Tu zakończenie szczerze Cię wzruszy. Przemiłego weekendu!
Bezprawność zaniechania następuje, gdy istniał nakaz działania/współdziałania. I to akurat świetnie pasuje do działań opozycji, która jak mogła tak starała się robić wszystko aby te wybory się nie odbyły.
Tak jest! ... a miało być tak pięknie
https://www.youtube.com/watch?v=E2vr2YeJ9qI
Absolutna racja! No, mądrego inaczej to zawsze tu wesoło posłuchać ... O-p-o-z-y-c-j-a d-o W-i-e-z-i-e-n-i-a! Skurwysyny opozycyjne
tak bardzo przeszkadzające w tych wyborach na szubienice! Wypierdalać! Wy zdrajcy narodu! ... No, dzięki Krzysiu za wpis - you really made my day! ...
Weekend się zaczął więc dobry nastrój ci się przyda.
u mnie dopiero dochodzi południe ... jeszcze trochę do weekendu pozostało, ale dobry nastrój to potęga i podstawa dobrego samopoczucia ... raz jeszcze dzięks!
Cieszę się , że u Ciebie też coś dochodzi...
Jeszcze dochodzi internet 5G, woda i elektryczność .... czek na 1200 USD od Trumpa doszedł dwa tygodnie temu
O w mordę ! Sweet dopada Cię chandra?
Tak to jest bzykać się z jednym. Zaczyna odbijać w dekiel ;-).
No to wpadliśmy jako grupa w gówno. Sneer chce umrzeć za kiecowych, Sweet za PIS a szalonaFuria za kolejnym zasiłkiem od Trampka.
A ja?
Ja jestem zachwycony! Piękna ta wiosna. Bez upału. I wreszcie luźno na ulicach. Politycy mają zajęcie. Są tak zajęci, że nie są w stanie zbyt mocno przeszkadzać Polakom. Tak świat jest piękny ! Trochę ludzi pożegnaliśmy marszem pogrzebowym, ale każdego z nas to czeka. Zresztą to niewiele więcej niż zginęło w Powstaniu Warszawskim. Słowem drobiazg w skali świata.
Sweet zatańcz walca na trawniku Miśkiem przy księżycu. Jest niemal pełnia. Na bosaka ...z kieliszkiem "Silver Moon" w drugim ręku przybranym plasterkiem pomarańczy i kiwi. A na stoliku postaw koszyczek truskawek i butelkę szampana w koszyczku z lodem. Świat zachwyca ...choć czasami trudno to zauważyć ;-)
Pelle, ja nie chcę umierać za kiecowych. Ale byłem gotów za wybory. Bo słyszałem, że udział w tych wyborach jest jak wyrok śmierci. Odebranie tego formularza wyborczego miało być skrajnie ryzykowne, a już wypełnienie go no to pewny zgon. Straszyli, że jak chcesz oddać głos, to lepiej wcześniej kup sobie trumnę, bo tym się skończy skorzystanie z czynnego prawa wyborczego. Ale stwierdziłem, że jest to moje konstytucyjne uprawnienie i choćbym miał paść podczas stawiania krzyżyka przy moim ulubionym kandydacie, to nie przestraszę się kostuchy i to zrobię. Ale niestety nieodpowiedzialne zachowanie opozycji sprawiło, że zostałem pozbawiony tego uprawnienia. Trudno, poczekam do lipca. O ile dożyję. Bo co jakiś czas zaglądam do skrzynki na listy, a okazuje się, że nie ma nic groźniejszego od odebrania przesyłki pocztowej. Zderzenie czołowe z TIR-em przy odrobinie szczęścia przeżyjesz, podobnie jak wejście do klatki z wygłodzonymi tygrysami, bo to jest mały pikuś, ale weź przeżyj odebranie i wypełnienie wyborczego formularza, to dopiero będzie coś! I śmieszne nie jest wcale to, że totalna opozycja opowiada takie bzdury. Bo oni pobierają diety, poselskie i senatorskie pensje i dla takiej kasy można ludziom wciskać takie kity. Najśmieszniejsze jest to, że znajdują się naiwni, którzy chociaż nikt im za to nie płaci, to i tak wierzą w to całe pocztowe zagrożenie...
Napisałeś też Pelle coś o SN. Ordo Iuris to ortodoksja? A gdzie tam, to zwykłe konserwatywne spojrzenie na pewne sprawy. Ale niechby nawet, to jakie znaczenie ma to, że ktoś ma swoje zdanie na temat zabijania nienarodzonych? Przecież to precyzyjnie reguluje ustawa antyaborcyjna. Na tej samej zasadzie, gdyby do SN dostał się zwolennik kary śmierci, to przecież nie sprawi, że nagle zacznie się tę karę stosować, bo to reguluje Kodeks Karny. Ciebie jak widzę oburzają jakieś bzdety, bo tym jest przynależność sędziego do jakiegoś stowarzyszenia. To napiszę Ci co mnie oburza. Otóż środowisko byłych esbeków zgłosiło do SN wniosek o rozpatrzenie ich sprawy dotyczącej odwołania od ustawy dezubekizacyjnej poza kolejnością. I sędzia Iwulski, kiedyś oficer WSW, a obecnie kandydat totalnej opozycji na Prezesa SN wyraził na to zgodę! Uznał, że to jest szczególnie uzasadniony przypadek i esbek tak jak kobieta w ciąży powinien być obsługiwany poza kolejnością. Przecież to się w pale nie mieści! PRL skończył się 30 lat temu, a esbecy zamiast dziękować Bogu (oraz Bolkowi Wałęsie) za to, że za swoje zbrodnie nie zawisnęli na latarniach lub nie siedzą w pierdlu, to jeszcze mają czelność składać takie wnioski...
zawsze sobie możesz taki pakiet kupić na allegro ... zanieś go do najbliższego szpitala jednoimiennego, najlepiej z kopertą ... i poproś salową aby ci na to ktoś z wirusem kilka razy napluł , abyś miał pewność ... zaznacz swojego kandydata - którym jest oczywiście Duda, koniecznie pośliń kopertę i wyślij do Sasina ... no niestety, ale ci twoi nieudacznicy ogłosili wam suwerenom tą pocztyliadę - a nie pozwalają głosować, przyznasz, że trochę to dziwne ... ale ty bądź cwańszy i swe poddaństwo udowodnij! Trzymany kciuki i wierzymy, że złożysz swój ważny i cenny głos
Ale akt wyborczy nie polega na tym żebym ja coś kupował i latał z tym do szpitala. Jestem świadomym obywatelem i chciałem tylko wziąć udział w wyborach. W wyborach, które nie są czyimś widzimisię, tylko wynikają z konstytucji. W wyborach uczestniczę odkąd mogę, bo uważam, że to jest mój obywatelski obowiązek i robiłem to nawet wtedy kiedy dobrze wiedziałem, że mój głos nic nie znaczy, bo i tak będzie rządził Kwaśniewski czy inny Tusk. I nie obrażałem się z tego powodu na wybory. A teraz zostałem tej możliwości pozbawiony. Oby tylko na 2 miesiące. I poddaństwo? Napisałaś wcześniej coś o służbie wobec Polski i jej obywateli oraz o traktowaniu opozycji jak bydło. To w sumie nawet zadziwiające jak ludzie mogą patrzeć na to samo, a jednak widzieć coś zupełnie innego. Ale to już nie dzisiaj, bo późno już jest...
pretensje to raczej do tych waszych nieudaczników, ogłosili ci pocztyliadę i nie dają ci zagłosować ... no jak mi cię bardzo szkoda! ... Polecam adres: Sasin, prezes, premierzyna od excela i działeczek kupowanych od kościoła i reszta tej zakłamanej bandy, która nie rozumie słowa 'Prawo' ... Rzepliński ma racje jak mówi, że problem Polski polega na tym, że o prawie stanowią obecnie ci wszyscy niedouczeni prawnicy w stylu Kempa, Ziobro, Kaczyński, no o ta jego kucharka Przyłębska w otoczeniu tych prawników wywodzących sie z PZPR ... dostaliście po dupie bo narobiliscie mega syfu prawnego i teraz macie trzy wyjścia - znów organizacja wyborów na rympał aby przed 23 maja ... bardzo to polecam bo świetni w tym jesteście ... albo dymisja tej waszej marionetki pełniącej obowiązki prezydenta ... ale będzie z tego beka ! ... albo wybory w konstytucyjnym terminie czyli 11 pażdziernik . No a wówczas, po masowych protestach to raz że szanse na wybór Dudy będą zerowe, ale i komuś kto powie, że jest zwolennikiem pis to i może być niebezpiecznie chodzić po ulicy ... no ale sami tego tak bardzo chcieliście więc pretensje to do tych twoich politycznych idoli .
Sneer ja uważam całą tą panikę związaną z pandemią za przesadzoną.
Choć bez wątpienia to może być w przyszłości problem. Grypa w trzech odmianach, koronawirus, możliwości powstania również jego kolejnych odmian. Kto wie czy nie równie niebezpiecznych jak SARS.
Niemal na pewno nawroty sezonowe epidemii. Wszystko to może rokować czarno przyszłości ludzi jako gatunku.
Choć niekoniecznie. Scenariusz może być bardziej optymistyczny.
Jakby nie było ZUS może zacierać ręce. Składeczkę przez 40 lat będzie się pobierać, a być może nikt nie zobaczy świadczeń. A w każdym razie znacznie mniej osób niż dotychczas.
Odnośnie wyborów nie bardzo rozumiem czym tu się podniecać?
Codziennie każde z nas może się zarazić. Życie jest ryzykowne ;-).
Możemy wpaść pod samochód, dostać zawału lub wypaść z okna.
Albo udusić się ością ryby,. Ale ...wybory 10 maja każdy myślący człowiek by olał, bo choć ryzyko niemal jest pomijalne ...na ch.j ono komu?
Niemniej Sneer jak rozumiem w prawicowym ONR-owym gównie czujesz się jak ryba w wodzie? Szczególnie tym zalatującym Ordo Iuris? Skoro tak to ....miło ;-). Bo mnie to wszystko śmierdzi kruchtą i kościelnym kuglarstwem.
Pelle, nie jest przesadzona, bo to jest realne zagrożenie. Choć to zagrożenie nie jest duże. Pomyśl sobie, że ten wirus miałby śmiertelność nie na poziomie 2 czy 3 procent, ale 50%? Wtedy miałbyś jak w ruletce, albo czerwone i przeżyjesz, albo czarne i wtedy bardzo mi przykro. Albo taka Ebola ze śmiertelnością 80 czy 90 procentową? Wtedy zarażenie byłoby równoznaczne z pójściem do piachu. Ale mimo wszystko ten wirus to realne zagrożenie. Należy przestrzegać zaleceń dotyczących bezpieczeństwa, ale żyć i tak trzeba. Trzeba robić zakupy, chodzić do pracy. I nie popadać w jakieś skrajności, że odebranie czegoś z poczty jest jakimś wielkim zagrożeniem. Bo nie jest. I co Ty masz z tym ONR? Bo ciągle mi tu imputujesz jakieś moje związki z ONR. Tylko nie wiem na jakiej podstawie, bo dla mnie to banda oszołomów. Pelle, ja to jestem jedynie zwykłym kaczystą, bo Prezesa uważam za politycznego geniusza. A Ordo Iuris? Nawet za bardzo nie wiem co to jest, jakieś stowarzyszenie o konserwatywnych założeniach. Jeden sędzia działa w Stowarzyszeniu Miłośników Kanarków, drugi sędzia należy do Stowarzyszenia Filatelistów Polskich, a trzeci jest w Ordo Iuris. W przeciwieństwie do Ciebie niczego złego w tym nie widzę. Bo co złego jest w kanarkach czy znaczkach?
Pewnie Sneer w kanarkach i znaczkach ja też nie widzę. A w faszystach widzisz? Ja mniej więcej takie samo jak w ONR ;-).
Ta sama chlewnia...tylko świnie innej rasy.
Kaczyńkiego też szanuję ...za ideały. Premiera za inteligencje i wiedzę.
I to by było na tyle ...chyba? Może jeszcze ten minister zdrowia o miękkim kręgosłupie ...do pewnego stopnia. Reszta to Banasie ...karierowicze i oszuści.
Mój ideał programu dla prezydenta to:
1. Natychmiastowe wypowiedzenie konkordatu.
2. Wycofanie słowa "katolicki" z wszystkich dokumentów prawnych państwa.
3. Religia nie może być przedmiotem nauczania w szkołach.
4. Program wspierający dla najuboższych. 500 zł. dla każdego obywatela. Dla pracujących dodatkowo pensja.
5. Do 24 tyś. dochodu rocznie zwolnienie z podatku od wynagrodzeń.
6. Podatek liniowy dla wszystkich poziomów dochodu z wyjątkiem zwolnionych z podatku.
7.Skasowanie zasiłku dla bezrobotnych poza 1 miesięczna odprawą przy zwolnieniu. Roboty publiczne dla nie znajdujących pracy.
I jeszcze parę takich pomysłów. Sądzisz,że budżet tego nie wytrzyma? Mylisz się. Za początek naprawa publicznej służby zdrowia. Zakup samolotów może poczekać.
Pelle, widziałbym zagrożenie, gdybym widział faszystów. Ale z tego co mi wiadomo to ostatni raz widziano faszystów w Polsce w 45 roku. Uciekali do Berlina. No część po drodze zatrzymała się we Wrocławiu i ten Breslau bronił się dłużej od Berlina. I na tym historia faszystów w tym kraju się kończy. A nie sorry! Jeszcze TVN rok temu zorganizował w lesie urodziny Hitlera. Na tej samej zasadzie bardziej obawiam się pogryzienia przez bezpańskiego psa niż przez tyranozaura. Nie dlatego, że tyranozaur jest mniej groźny, a dlatego, że on wyginął 66 milionów lat temu. Ale w wielu rejonach świata ludzie wierzą w różne dziwne, mityczne stwory. W Roswell masz kosmitów, w Himalajach Yeti, w Szkocji potwora z Loch Ness, a u nas właśnie mitycznych polskich faszystów...
To co jutro na wybory, których nikt nie odwołał a których nie będzie bo dwóch posłów tak zdecydowało. Naród dał się ogłupić starcowi z ul. Solskiej.
Przedsiębiorcy protestują bo nie dostali pomocy od Państwa a premier mówi, że rozdał miliardy, ktoś kłamie.
Indy, i widzisz jak to jest? Taki zwykły poseł, no wręcz kurdupel, którego jedyną miłością jest kot. Chodzący od 10 lat, a może i dłużej, w czarnym garniturze i tego samego koloru krawacie, tak decyduje w naszej polityce, że Ty mając pewnie miano pierwszego zastępcy prezesa w swoim zakładzie, nie potrafisz sprawić, by jutro te wszystkie lokale wyborcze były otwarte. No ale pewnie wziąłeś sobie do serca to co kilka miesięcy temu pisano i tutaj i ogłaszano w TVN...jak pójdziesz do urny to skończysz w urnie! xD
No, i może z tego całego bałaganu prawno-informacyjnego wyniknąć niezła zadyma. Istnieje bardzo poważna obawa, że ci szczególnie nawiedzeni, przekonani o tej boskiej nieomylności prezesa Jarosława Aleksandra wielkiego wyborczego bałaganiarza … no to jednak, całkiem pogubieni i ogłupieni, rusza na te wybory. Na Facebooku powstały już liczne grupy wsparcia gdzie apeluje się aby tym nieszczęsnym niedoszłym wyborcom pis pomagać. Aby z uwagi na pandemie - absolutnie na nich N-I-E P-L-U-Ć. Aby próbować im tłumaczyć. Pokazywać konstytucję. Cierpliwie prosić aby wrócili do domu i nie szukali tych specjalnych skrzynek. Należy być wyrozumiałym i empatycznym, bo przecież tym ludziom runął ich świat. W większych miastach mają powstać doraźne punkty pomocy tym nieszczęśnikom gdzie będzie im się podawać, pod nadzorem medycznym – środki uspokajające – a pod nadzorem służb kościelnych, do popicia – także tę wodę z cudownego źródełka z Lichenia. Pamiętacie Rodacy – wyborca pis to jednak człowiek, choć dziwny … i należy mu w tym trudnym dla niego okresie życia pomóc. Wspomnijcie słowa JPII, który i o takich ludziach mówił …’ ich cierpienie, choroba i mroczne momenty ludzkiego życia, widziane w tej perspektywie, zyskują głęboki wymiar i staja się źródłem nadziei ‘ .... #nieplujnapisiora … Każdy chętny do pomocy tym nieszczęśnikom jest potrzebny. Nie zwlekaj! Nie pluj! Pomóż!
Dzisiaj jadę do Turawy, po drodze zahaczę o Dino, bo mają świetną karkówkę, później w Lędzinach kupię truskawki i będę ja zajadała bez umycia, bo mam taką już ochotę na nie. W Casto połażę za pompką do wody na 12v i to bez rękawiczek, podjadę do Macka po dużego Shake, bo na kupony jest za 4 zeta, i opierdolę go w mig siedząc w słoneczku pod parasolami. Pooglądam te tłumy ludzi, którzy tak srali w majtki, że 10 maja to będzie dniem zagłady, jak popierdalają po placu przed Turawa Park i pojadę do znajomych nad 'Jowisz'. Wieczorkiem opierdolimy coś z grilla a później może jakieś figle ze starym. To wszystko dlatego, że taki palant jak Budka, Biedroń, Czarzasty i cała polityczna hołota, wymyśliła sobie, że wybory nie mogą odbyć się w maju a już broń Panie, by metodą tradycyjną. Byłam wczoraj na mieście i osobiście widziałam, jak ten nasz naród boi się Korony. Ludzi w chuj w każdym sklepie na każdej ulicy, maski na brodach niczym apaszki. Rękawiczki mają, ale w szafach pochowane na zimowe dni. Młodzi spacerują pod rączkę dając sobie buzi, buzi co kilkadziesiąt metrów. Korki o 15 na ulicach jak za dawnych(2 miechy), czasów. No "mniód malina". A propos Maliny, jadę tam nakarmić łabędzie, ONA już siedzi chyba z miesiąc na jajkach, więc w każdej chwili będą młode.:) Dzień więc zapowiada się wspaniale. Dla ewentualnych ludzików, chcących mnie gdzieś spotkać, czy to w Turawie, czy na Malinie, mam przekaz - Nie zbliżajcie się kurwa do mnie! Przecież obowiązuje ustawa o epidemii, czyli kwarantanna, zakaz zbliżania się, maseczki, rękawiczki no i...zakaz pójścia na wybory!
Nara Indy i uważaj by Cię do urny nie wsadzono....
xD
Widzisz Sweety, większość Polaków nie dało się ogłupić i za uja nie rozumiało tego zakazu chodzenia do lasu przy 100 zakażonych a otwarciem lasów przy 10000, śmiania się z ludzi, którzy noszą maseczki a 2 tyg później kazać je suwerenowi nosić, tym pielgrzymką Cysorza, kiedy naród musi w domach siedzieć. Pomocy, której de facto nie ma.
Ludzie doszli do wniosku, że to wszystko śmierdzi, że te zakazy są dla tych co uważają PIS za śmierdząca kupę, kocią kupę.
Państwo używa sily by likwidować pokojowe protesty a to Kaczyński mówił, że Polska za PIS nigdy nie podniesie ręki na swoich obywateli.
Idź przewietrz głowę, choć przez kilka godzin nie myśl o zaletach dyktatury. 😷😂
Pies trącał wybory. W sumie nawet gdyby się odbyły nic by się nie zmieniło. Więc lepiej, że ich nie ma ;-).
Ciekawi mnie ta pompka do wody na 12 V Sweet ;-).
Co masz zamiar pompować swoim autkiem?
Pomocy, że nie ma to bardzo DOBRZE! Mamy kapitalizm i..."nie ma darmowych obiadków". Niestety te mendy z Lewiatana już się kręcą i merdają ogonkiem. Obiecują przenieś firmy z rajów podatkowych, bo tam pokazano im gest Kozakiewicza.I liczę że u nas będzie to samo !
Co innego kobiety z dziećmi i ci niepełnosprawni, których z powodu kiecowych jest w Kraju zatrzęsienie, a ci innego te dzieci biznesu.
Znają reguły? Nie ma kasy? To do roboty na umowę śmieciową u tych co ją jeszcze mają ;-).
Invader przesadzasz ...ja np. PISu nie uważam za kupę. POpaprańców. owszem za kocie gówno na talerzu z deserem. Załgane pazerne bydło kanciarzy powinno dostać nauczkę. Ci od kredytów we frankach też ! Ekonomiści po szkołach biznesu dali się tak załadować w ciula? Ti znaczy zasługują na swój los.
Pelle, oprócz PISlamu i PO jest cała rzesza bezpartyjnych.
Inwader kogo masz na myśli? Tanajno..czy jakoś tak? To były POpapraniec. Obecnie chyba biznesmen na plajcie?
Hołownia? Działacz społeczny ale jakiś taki bez jaj. O kimś zapomniałem? Bo ci z Konfederacji czy jakichś kongresów to są po prostu niezarejestrowane partie.
IL, w mojej przyczepie kempingowej zepsuła się pompka do wody. Ledwo dyszy i nie ma zbytnio już ciśnienia. Dlatego wszelkie harce w niej są wstrzymane, gdyż nie miałabym się jak "wyduszować" po wszystkim.:P
My w Toruniu już dzisiaj zorganizowaliśmy wybory. Mało tego znam wyniki ogólnopolskiego głosowania, które może się odbędzie.
wy tam lepiej zbiórkę pieniężną na ojca dyrektora zróbcie ... jak tak dalej pójdzie to zbankrutuje ... i jak sam twierdzi upadnie jedyne wolne medium informacyjne w Polsce ... te ich radiomaryjne śmieci antykoronawirusowe słabo im się sprzedają. No co za niewdzięczny i 'zateizowany' naród ...
Sweet uff ...odetchnąłem. Już się bałem, że zakopany zbiornik ze spirytusem masz niedostępny. Strach chwyta za włosy gdy się pomyśli iż nie ma się dostępu do rozlewacza drinków w barku. Tylko ta pandemia może być gorsza od tego ...gdy nie zasysa w kraniku ;-).
Idzie poprawa! Ponad 200 egzorcystów być może ruszy w teren walczyć ze szczynami Szatana, które zarażają ludzi diabelską chorobą.
Na razie są zajęci walką z Szatanem w ludziach którzy zarażają. Opętany zaraża zdrowych pandemią dotykiem, a nawet mową ! Wystarczy poczytać "Kroniki Opętanej" Artura Nowaka, by pojąć jak niebezpieczna i tytaniczna jest to praca.
200 egzorcystów na jednego kurdupla? 🤔
Na kogo głosowaliście? 🤔😂😷Ja na Holownie.
https://podroze.onet.pl/polska/koronawirus-w-polsce-tlumy-turystow-na-szlakach-nie-przestrzega-zasad/jc8h7gt tutaj masz widoczny ten stan epidemii, który miał uśmiercić setki tysięcy głosujących w lokalach wyborczych. Takie opozycyjne barany wmawiały wszystkim głosującym, że pójście do urn skończy się tragicznie dla wielu z nas.
Dzisiaj to ja bym ich przed Trybunał Stanu zaprowadziła, i obciążyła wszystkimi kosztami, które zostały poniesione w związku z nieodbytymi wyborami. Są winni całego bałaganu jaki się stworzył! Najpierw nawoływanie by nie iść na wybory, a teraz wołać w mediach, że co to za rząd, który nie umiał zorganizować wyborów? W tym kraju potrzeba Łukaszenki, to by pokazał opozycji gdzie ich miejsce!
No wczoraj w Mińsku odbyła się defilada z okazji 75 rocznicy zakończona II wś. 🤔
No oczywiście, że to wina Tuska i PO, przecież to Tusk jest premierem a PO ma większość sejmową 😂
ja nie dałam rady bo Ambasada w ostatniej chwili zawiesiła rejestracje ... ale miałabym chyba dylemat czy głosować na Kidawę czy na tę Błońską ... uważam, że nie powinni robić tego błędu i dwóch tak różnych kandydatek ,z jednego ugrupowania, jednak nie wystawiać ...
Ty głosując na Hołownie to faktycznie Masz Talent 😆😆. Jarek nie miał się jednak litować nad Baranami i nie cofać się o krok. Dzisiaj Duda zmiażdżyłby wszystkich swoich rywali i byłby spokój do następnych wyborów. No ale wierzę w Jarka i jeszcze tak zakręci Baranami, że im się rogi wyprostują 😋
Nie no Inv, Ty to ale odważny jesteś! A ja się przestraszyłem i zostałem w domu. Chociaż pierwotnie miałem zamiar udać się do tego lokalu. I dobrze się do tego przygotowałem. Obficie zrosiłem się płynem odkażającym i zużyłem go więcej niż niejedna kobieta wylewa na siebie perfum, albo Pelle wlewa w siebie Rakii. A to nie jest wcale tania rzecz. Bo z okazji wyborów nie użyłem zwykłego płynu z Orlenu za 5 zeta, ale takiego z wyższej półki, zawierającego aloes i glicerynę za 12,99. W końcu wybory są raz na pięć lat. Na twarz nałożyłem dwie maseczki. W razie jakby szczególnie bojowo nastawiony przeciwko mnie wirus przeniknął przez pierwszą, to druga powinna być dla niego już nieprzekraczalną barierą. Na wszelki wypadek założyłem jeszcze przyłbicę z pleksi, której normalnie używam przy cięciu gumówką...
Następnie rękawiczki. Najpierw lateksowe, ściśle przylegające do dłoni. A na to zimowe, z jednym paluchem. Dowód osobisty jedynie przetarłem szmatką nawilżoną w płynie (tym razem już tym tańszym z Orlenu), za to długopis starannie wymoczyłem. Ja wiem, że w lokalu mają długopisy, ale kto rozsądny by z takiego skorzystał? A bo to wiadomo co się z takim długopisem wcześniej działo? Przecież inni mogli na niego napluć czy polizać. A może nawet wsadzić sobie w dupę. W końcu zboczeńców nie brakuje, nawet wśród kandydatów na prezydenta. I tak zabezpieczony oraz przygotowany już miałem wychodzić z domu. I wtedy obleciał mnie strach. Przypomniałem sobie te wszystkie ostrzeżenia przed zbliżaniem się do lokalu wyborczego i spanikowałem. Zostałem w domu. Ale jak panu Dudzie uda się wejść do drugiej tury, to za dwa tygodnie postaram się już stanąć na wysokości zadania. A w razie wątpliwości Ciebie Inv postawię sobie za wzór i powiem: on mógł to ja też dam radę!
I to jest odpowiednie podsumowanie zagrywki POpaprańców, by w żadnym przypadku(grozi to śmiercią), nie pójść na wybory 10 maja!
Sweet, nie ma co ukrywać, że ta bitwa o wybory 10 maja została przegrana. Z różnych zresztą powodów. Tylko czy ona była do wygrania? Obstrukcja w Senacie, nieodpowiedzialne zachowanie opozycji, bunt części samorządów, niezrozumiała postawa niektórych ze Zjednoczonej Prawicy powtarzających kłamliwe tezy o zagrożeniu czy niedopuszczalności zmian w ordynacji, to wszystko sprawiło, że raczej nie było na to szans. Ale wojna trwa nadal. Jej celem jest druga kadencja Dudy i tu nadal, mimo przegranej bitwy, zwycięstwo jest na wyciągnięcie ręki. Trzeba tylko wyciągnąć wnioski i poprawić to co nie zadziałało. Senat? Trzeba zgłaszać projekty miesiąc wcześniej. Samorządy? Nie cackać się z nimi, tylko w razie kolejnego buntu wprowadzać zarząd komisaryczny. Koalicjanci? Podobnie, czyli zostawić tych porządnych jak minister Szumowski, a reszta jak się nie podoba to wypierdalać z rządu i mamy nowe wybory parlamentarne, a w nich według ostatniego sondażu Ibris ogromną, ponad dwu i pół krotną przewagę PiS-u nad kolejnym ugrupowaniem...
Rany, użyłem pewnej przenośni z tą bitwą. Ale chyba nie ja jeden. Bo jak się określa ten cały wyborczy maraton? Nie przypadkiem "kampanią"? To jest dopiero militarny język. To pewnie też komuchy go wymyśliły?
Z tym Auschwitz to też Cie nieźle poniosło. Bo czy komuś z przeciwników PiS-u przez ostatnie 5 lat spadł choć włos z głowy? Nie przypominam sobie. Za to pamiętam jak za poprzednich rządów strzelano do górników, do kibiców, do uczestników Marszu Niepodległości, jak aresztowano niezależnych dziennikarzy, jak ABW wkraczała do redakcji niezależnej prasy i urządzała tam przeszukania, jak aresztowano internautę za stworzenie satyrycznej strony. Obecnie co prawda słychać głosy o zamykaniu swoich politycznych przeciwników, ale akurat nie z ust Kaczyńskiego czy Morawieckiego, ale Schetyny, Biedronia, Czarzastego, Neumanna i wielu innych. W więzieniach za bardzo wolnych miejsc nie ma, to nie wiem gdzie oni chcą zamykać? Być może skorzystają z Twoich rad dotyczących tych izolatorów? Dlatego póki rządzi PiS, to jest pewność, że Auschwitz pozostanie muzeum. Ale jak totalni dorwą się do władzy to wszystko jest możliwe i nic mnie nie zdziwi...
Teraz rozumiecie dlaczego potrzebny był ten koronawirus?
Niestety w stosunku do pierwowzoru (SARS) okazał się za słaby.
Być może na jesieni będzie sezonowy nawrót ...już silniejszego.
Muszę przyznać z przykrością, że stanowimy społeczeństwo destrukcyjnych pieniaczy i wolna Polska nam się nie należy. Co roku coś powinno niwelować połowę tego narodu,
Do skutku !
Aż reszta zrozumie, że prawa każdego są takie same, ale nie ma powodu, by je natrętny sposób uzewnętrzniać.
Za każdej znanej dotychczas dyktatury więzienia są przepełnione, dlatego powstają obozy koncentracyjne. Też mnie ciekawi czy zadowolą się tymi co są czy powstaną nowe 🤔dużo nas będzie by nas wszystkich pozamykać a bez walki się nie damy.
Zanim wszyscy trafimy do pieców, to ja tylko spytam o coś Sweet, bo wcześniej zapomniałem. Zaglądam czasami na Twoją regionalną grupę sprawdzić czy Twój psychofan nie złożył kolejnego durnego wniosku i dzisiaj też zajrzałem. I byłem w szoku widząc tam swój nick na liście pluserów. W pierwszej chwili pomyślałem, że to musi być jakiś inny Sneer, ale nie, to jednak ja. Tylko Sweet jakim cudem, skoro ja tam napisałem kiedyś tylko jeden jedyny konentarz???
Sneer tak samo jak w polityce.
Paręnaście tysięcy kiecowych narzuca całemu Krajowi debilny średniowieczny wzór socjologiczny narodu ;-).
Nie w ilości rzecz ...ale w tym co pasuje do schematu ;-)
Wielu ludzi, w tym ja, polubiło Twój komentarz, a za to dostaje się punkty. Dlatego jesteś na liście.:) A psychofan zrezygnował póki co z wniosków, ale za to bardzo stara się mnie reklamować i polecać mnie. Z wdzięczności funduję jemu kwarantannę. Czasem 7 dniową czasem 14. Ostatnia trwała 7 dni. Na jaką teraz zasłuży..zobaczymy po tym jak dorwie się do klawiatury.
Tak, zauważyłem tę reklamę. Ostatnio w aktualnościach wyświetlił mi się komentarz jakiejś znajomej i patrzę a tam niżej wpis naszego bohatera o tym jaka ta Sweet jest zła i podła. Tak mu namieszałaś w głowie, że teraz chłopak nie może przestać myśleć o Tobie.
A co do tej listy to zdziwiłem się tylko, że wystarczył do tego jeden mój wpis. Pelle, to sprawka Twoich znajomych? To poproś Juliana czy innych żeby to zmienili, bo co ja mam wspólnego z tym regionem? Ja nawet w życiu w Opolu nie byłem. Jedynie jak jadę na Śląsk, to wiem, że przejeżdżam przez tereny opcji niemieckiej, bo pojawiają się te dwujęzyczne tablice. Dobrodzień/Guttentag, Kocury/Kotzuren i to co mi się zawsze kojarzy z Zagłobą czyli Pludry/Pluder. Pamiętasz to? Powsinoga. Podbipięta! Herbu Zerwipludry. Zerwikaptur! Z Psichkiszek. Z Myszykiszek!
W każdym razie, ja zajmuję tam miejsce należne jakiemuś rodowitemu opolaninowi, więc Pelle zainterweniuj...
https://www.youtube.com/watch?v=m0XDcTOxQM0 - to jest piękne. To arcydzieło na miarę Nagrody Grammy
Indy, niedawno rżałeś z tego, że Jarek ma ochronę. Może skomentujesz teraz to:
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/b-polityk-nowoczesnej-kamil-kurosz-zatrzymany/lts36df
Sweety nie przesadzaj, czytałem jego twitty i nie było aż tak bardzo pojechane. Pisał z tego co pamiętam, żeby ich, pisiorow zebrać w jednym pomieszczeniu i wpuścić gaz, Wielka mi groźba co? Co jeszcze, że trzeba usunąć kurdupla i o to tyle szumu??? Weź. To, że obserwuję na Twitterze, Rabieja to pismakom wystarczy by napisać, że on z Nowoczesnej.
To chyba kontynuacja wczorajszej propozycji o tych izolatorach i bezpiecznikach. Jak już się uporają z tymi izolatorami, to będą mogli znowu wpuścić tam gaz. A Ty Sweet nie przesadzaj, tylko doceń, że nie będą nas wieszać, ani do nas strzelać, tylko humanitarnie potraktują nas cyklonem B...
Ale ale może miał na myśli gaz rozweselający?
Tak, a strzelać chciał korkiem od szampana. Na cześć Prezesa! Bo on zapisał się do Nowoczesnej jedynie dla zmyłki, a w rzeczywistości to pewnie zakamuflowany pisior...
Szkoda tylko, że prokuratorzy nie poznali się na tych żartach no i skręcili gostka. Indy, może napiszemy jakąś petycję lub protest, by go natychmiast wypuścili i jeszcze przeprosili za zatrzymanie. Co Ty na to?
Wszystko jest możliwe, nie znam gościa no i ja bym tak nie napisał.
Ja prezesowi życzę szybkiej politycznej emerytury gdyż w tym wieku inni już odpoczywają.
Sweety, dobrze wiemy jak działa dzisiaj prokuratura 🤔
Myślę, że Sąd o tym rozstrzygnie gdyż on sam może złożyć zażalenie na zatrzymanie do sądu.
PIS leje na Unię E. i najchętniej by ją opuścił. Niestety kasa nie pozwala mu na to posunięcie. Eksport by siadł momentalnie i odpadły dotacje. W konsekwencji w dwa lata mamy puste sklepy i recesję jak w końcówce komunizmu. Kościół też aż pieje do Polexitu. Bezbożna Unia jest przecież ogniskiem moralnej zarazy.
Niestety chęci chęciami, ale bóg Moneizm ma głos decydujący.
Z drugiej strony UE dziwnie broni kliki sędziowskiej stanowiącej barykadę aferzystów i patologi służb specjalnych ciągle silnych w Polsce. Skąd więc to nagle zamiłowanie do praworządności w Unii ? Gdy sprzedawano u nas nie tak znowu dawno całe kamienice wraz z lokatorami jakoś Unia nie przejawiała zamiłowania do praworządności? Więc skąd ta nagła troska o sprawiedliwość w naszym Kraju?
A czym to lanie się objawia? Bo mnie się wydaje, że od 5 lat wreszcie robimy w Unii to co od lat robią tam inni...
Kiedyś tu pisałem, że jedynie Trzaskowski ma szansę wygrać wybory z Dudą w wyborach prezydenckich. No i stało się.
Mowilo się też o Radku Sikorskim lecz chyba ośmiorniczki przeważyły na korzyść tego pierwszego.
Jeśli politycy uspokoją ludzi co do sasinowego zarządu komisarycznego w stolicy to mamy początek końca PISlamu w Polsce.
Kidawa ma obiecaną fuchę w przyszłym rządzie to wyszła z twarzą z tej kompromitacji.
Może mi ktoś wyjaśnić. W czwartek bodajże widziałem filmik gdzie Duda składa wienic w polu pszenicy, stąd pytanie czemu tak i czy już tylko tam mu pozwalają?
Jak to stało się? Coś mnie ominęło i PKW ogłosiła już, że wybory wygrał Trzaskowski? A jego kandydowanie to dobra wiadomość. Bo będzie wesoło. Z Kidawą też nie było źle i można było się pośmiać, ale pod tym względem Trzaskowski jednak jest dużo lepszy. Ci pisowscy spin-doktorzy będą mieli ręce pełne roboty, bo Trzaskowski jest idealnym obiektem do kpin i żartów. Gówna wpuszczone do Wisły, strefa relaksu, ostatnie podwyżki za śmieci, chore pomysły ze wspieraniem LGBT i 40 wyborczych obietnic, z których zrealizował jedną, tę dotyczącą LGBT. I o tym sztab Dudy powinien przypominać w internecie, w telewizji, wszędzie i przez 24 na dobę. Czyli powinno być wesoło, a wydawało się, że to będą nudne wybory, bo zwycięzca jest znany od dawna, a jedyną niewiadomą jest to czy wygra już w pierwszej turze...
A z tym wieńcem Inv to nie wiem o co chodzi, ale podejrzewam, że to coś podobnego jak niedawna sytuacja, gdy Prezydent podpisywał ustawę dotyczącą kolei na jednym z dworców. TVN oczywiście wyśmiała tamto zdarzenie i w sumie dobrze, że wyśmiała. Bo Prezydent cieszy się takim poparciem nie tylko dlatego, że organizuje takie akcje, ale również dlatego, że TVN je wyśmiewa...
Mnie ciekawi to czy sztab Trzaskowskiego, ma już te 100 tysi autografów, czy dopiero 90? Założę się, że nawet gdyby weszło w życie zarządzenie, że te autografy będzie można dopiero zbierać po chwili, a której ogłosi sie termin wyborów i byłby to czas 24h, to po tym czasie zobaczymy w TVN jak wnoszą do gmachu PKW te skrzynki wypełnione tymi druczkami. Co do samej kandydatury, to PiS ma jednak szczęście. Porównam nawet to do losowań piłkarskich. PiSOWI losują zawsze tych z najsłabszego koszyka...
Dodam tylko, że chciałabym aby jego trenerem został Arłukowicz. Idę wtedy prosto do STSu i obstawiam wynik, że PiS załatwi sprawę w I rundzie...
Sweet, oni tam są w tej opozycji wszyscy oderwani od rzeczywistości. Bo Trzaskowski ma szanse w Warszawie. Na wielkomiejskim elektoracie robią może wrażenie te wszystkie eksperymenty Trzaskowskiego ze sprzyjaniem LGBT. Ale prezydenta nie wybiera Warszawa tylko Polska. I wystarczy, że PiS pokaże Polakom co Trzaskowski wyprawiał w Warszawie i nic więcej nie potrzeba. Kiedyś ten Platfus Grupiński powiedział do aktywistki LGBT, nie wiedząc, że to się nagrywa, że takie rzeczy mogą robić w Warszawie, ale w takim Świebodzinie to nie przejdzie. I dokładnie tak jest. Prezydenta wybierze głównie elektorat małomiasteczkowy i wiejski, a tam Trzaskowski nie ma szans, bo niestety dla opozycji, ale od 5 lat polska wieś jest pisowska. Tak przy okazji to ciekawe są przyczyny takiego stanu rzeczy. Ale o tym w TVN nie usłyszysz, bo byłoby to miażdżące dla opozycji. Dlatego tam powtarzają oklepany banał, że to wina wyłącznie pińcet plus i TVPiS. Czyli wracamy do początku, oni są oderwani od rzeczywistości i patrzą na sytuację z perspektywy Warszawy. A stamtąd to jednak niewiele widać...
Myślę, że oni tam wszyscy przeżyją coś na wzór walki o tytuł mistrzowski. Są dwie kwestie do rozstrzygnięcia.
1. Kto zajmie drugie miejsce i ewentualnie zmierzy się z obecnym Championem
2.Czy Champion zdobędzie tytuł już w pierwszej rundzie, bo to, że go zdobędzie nie ulega najmniejszej wątpliwości.
Prawda dla tych co wierzą w kolejny cud nad Wisłą, może być brutalna, jak ta, w którą uwierzyli, że Senat zmieni coś na scenie politycznej.
Rafi to szczyl, który został wytypowany przez swoich mocodawców do zawodów w drugiej lidze. To tam są tacy jak Bosak, Biedroń i reszta. Na szpicy są Hołownia i Kamysz i już z nimi będzie miał problem, by wygrać. Jak przejdzie Rafi dalej, to nie będzie mógł nic zrobić, jak tylko przyglądać się temu z Champions league, a jedynym marzeniem jego będzie zdobycie jego... autografu.
To nawet trafna analogia z tym boksem. Kiedyś Gołota spierdolił z ringu przed Tysonem i wczoraj mieliśmy ucieczkę z politycznego ringu w wykonaniu Małgośki. To co teraz? Pojedynek Gołoty z Lewisem czyli szybki nokaut Rafałka w pierwszej rundzie...
Trzaskowski to odpowiednik premiera Morawieckiego. Podobny potencjał i podobna osobowość. P.O. ma problem kadrowy. NIKT tam nie nadaje się do złamania hegemoni PISu. Większość zresztą siedzi w "gównie po szyję" uwikłana w Aferę Taśmową lub afery gospodarcze ...jak choćby te z "Czyścicielami kamienic". Kto by miał startować? Sikorski? Gronkiewicz? Nikt na nich nie zagłosuje nawet jeżeli wspiera PO. Więc ten błąd z wystawieniem już ustawionego Trzaskowskiego jest ostatnim gestem rozpaczy odstawionych od cyca aferzystów z PO
Mnie tylko dziwi czemu Kaczyński nie kandyduje? Widać woli kierowanie poprzez selsyn ;-). Albo obawia się niedożycia kadencji. Bo Duda szczerze to taka trochę maskotka ...parodia prezydenta. Przypomina mi byłego premiera Marcinkiewicza. Obaj to baby a nie mężczyźni i obaj dość załgani. Ale kto byłby lepszy z punktu widzenia Kaczyńskiego od Dudy?
IL, no jak może Jarek kandydować? Gazet nie czytacz, TVN nie słuchasz, czy co? Przecież to zwykły poseł, gdzie jemu tam do władzy? ;)
Nie przesadzaj Sweet ;-). Moim zdaniem ma dobrą wizję Polski, więc niech ją firmuje, a nie chowa się za nogawki innych. W jakim celu to robi? Obawia się nadmiaru pracy i co za tym idzie problemów z utrzymaniem szefostwa partii?
Pelle, prezydentura czy premierostwo to ciężki kawałek chleba. Na nogach jesteś od wczesnych godzin rannych, do późnej nocy. To ciągłe wyjazdy, spotkania, rozmowy, wywiady, podejmowanie decyzji. Musisz być cały czas skupiony, bo jak się pomylisz to od razu to wykorzystają. Jak zwykły Kowalski się przejęzyczy, no to nic się nie stanie i życie toczy się dalej. Ale niech się tylko Kaczyński przejęzyczy to przerywają program telewizyjny żeby nadać ważny komunikat: Słuchajta lemingi, Kaczor pomylił białe z czarnym i nic go nie przekona, że jest inaczej! A jaką trzeba mieć kondycję fizyczną! Prezydent Duda obiecał rodakom pięć lat temu, że on odwiedzi wszystkie powiaty w Polsce. Ja sobie wtedy pomyślałem: Chłopie, czy Ty wiesz na co się porywasz, przecież tych powiatów jest chyba wszystkich coś koło 318, dasz radę tak wszystkie obskoczyć? Komorowski już to próbował i się na tym wyłożył. Jeździły po kraju Bronkobusy i nawet byli tacy, którzy chcieli Bronka oglądać. Przyjeżdżał Bronkobus, tłumy ludzi czyli całe siedem osób klaskało, a tu się okazywało, że co prawda przyjechał Bronkobus, ale bez Bronka, bo ten akurat musiał pilnować żyrandola w pałacu i z Bronkobusa wysiadał jakiś lokalny poseł, którego ludzie mieli już dosyć i wkurwieni wyborcy odchodzili zrażeni do Bronka...
Dlatego obawiałem się czy prezydent Duda zbyt pochopnie nie składa takich obietnic. A on jednak dał radę i już na jesieni zeszłego roku ten ambitny plan zrealizował i odwiedził wszystkie 318 czy ile ich tam jest tych powiatów. I to zaprocentuje w tych wyborach. Bo ludzie go cenią i szanują nie tylko za to, że jest wykształcony i ma tytuł doktora prawa, ma szalenie atrakcyjną żonę oraz zna cztery języki, ale również za to, że jest blisko ludzi i odwiedził każdą, nawet najbardziej zapyziałą dziurę w tym kraju. A Prezes jest po 70- tce, zdrowie szwankuje, bo przecież w stawie kolanowym ma endoprotezy, to gdzie on by kondycyjnie wytrzymał najpierw trudy kampanii, a potem prezydenturę? Nie taka jego rola. On jest Strategiem. On ma wizje i kreśli plany. A od realizacji planów są inni...
Sneer, dodaj do tego Leśne Ruchadlo, zabawa w TikToku, Ostry cień mgły to sukces wokalny rapera Dudy.
Znakomici profesorowie prawa jak też jego promotor z UJtu twierdzą, że Anżej łamie konstytucję zatem taki z niego doktur jak z koziej dupy trąba.
Co on to jeszcze mówił nim został prezydentem? Że on nie będzie notariuszem Rządu no i co, że mówił, jak podpisuje wszystko co mu podsuną.
I ja przyłączę się do tych zachwytów na Dudą. Choć po prawdzie to naturę mam taką, że jak widzę podobne gówno to zwykle spuszczam wodę albo obchodzę szerokim łukiem. No, ale zrobię, dla tej kultowej grupy wyjątek ...
Sam prezes Jarosław podczas konwencji PIS podsumował zalety Dudy ( tu proszę czytających aby przyjęli pozycję klęczącą) - ‘jakbyśmy mieli marzyć o kandydacie, to miałby takie cechy jak Andrzej Duda. Ale my nie musimy marzyć. Bo my mamy Andrzeja Dudę! Mamy kandydata marzeń. Ma tez inne zalety. Żonę, która tutaj …Córkę, mimo młodego wieku już dorosła! Ma parę profesorską rodziców. Rzadko się zdarza, żeby jeden człowiek miał tyle atutów’.
Piękne, prawda? Wiem, że nie potrzeba pisać już nic więcej aby stać się kolejnym Ruchadłem Leśnym i zapałać miłością do Andrzeja Dudy. No, ale są pewnie ci niezdecydowani - tak więc to dla nich rozwinę tę cudną laudację prezesa tysiąclecia Jarosława naszego santo subito.
Nasz Andrzejek ma nie tylko żonę, córkę i rodziców, co czyni z niego postać wyjątkową ale i dwie babcie, dwóch dziadków, cztery prababcie i czterech pradziadków. No i ma narty …
Jest jedynym Andrzejkiem który ubiega się o prezydenturę i jedynm kandydatem który na drugie imię ma Sebastian. Pamiętajmy, że na drugie Sebastian miał nie kto inny jak sam Bach, a to najlepiej świadczy o klasie obecnego prezydenta.
Żaden z tych, pożal się Boże kandydatów nie urodziła się w 1972 r, czyli w roku gdy prezes tysiąclecia skończył 23 lata, który to wiek wspominał, jako wiek swojej inicjacji seksualnej. Andrzejek urodził się 16 maja, co oznacza, że skończy 48 lat osiem dni przed II-gą turą, więc prezydentura mu się absolutnie należy. Trzaskowski urodził się 17 stycznia – co go całkowicie kompromituje, bo przecież każdy chyba wie, że 17 stycznia 45 r. pierwsi żołdacy Armii Czerwonej zdobywali Kraków, ukochane miasto Andrzeja Dudy i przy okazji JPII. Warto tu wspomnieć, że Andrzej Duda świetnie jeździ na nartach ...
Nazwisko Andrzeja ma 4 litery, co też pięknie go wyróżnia wśród innych kandydatów. Jest jedynym politykiem ubiegającym się o ten należny mu urząd, który ma 2 litery D w nazwisku, po jednej U i A. No i świetnie jeździ na nartach ...
Jak wspomniałam Andrzejek pochodzi z Krakowa, ukochanego miasta JPII - na co też już zwracałam uwagę. To nadaje jego prezydenturze aurę świętości.
Chodził do szkoły podstawowej gdzie został patriotą mimo, że patronem tej szkoły był komunista Janek Krasicki. Istnieją, w archiwach szkoły, wspomnienia jego kolegów przyznających, iż młody Andrzejek, wymarzony kandydat na prezydenta - już od II klasy zajmował się działalnością opozycyjną i poligraficzną, i używając zestawu mały drukarz sam, w domu, drukował pierwsze ulotki i odezwy o wymowie patriotycznej i prospołecznej, które rozrzucał w szatni przed lekcjami w-f.
Uczęszczał do II LO, im Króla Jana III Sobieskiego, a taki patron jest z marszu gwarantem geniuszu militarnego Andrzejka. Warto wspomnieć, że tę szkołę skończył także bakteriolog Filip Eisenberg, a to w tych czasach koronowirusa jest najlepszą rekomendacją dla Andrzeja Dudy. Te cztery lata nauki Andrzejka w tym liceum zmyły z tej szkoły hańbę, jaką były nauki, pobierane w niej przez młodego Stuhra, dwa lata młodszego od kandydata Andrzejka.To w latach licealnych rozpoczęła się fascynacja Andrzeja jazdą na nartach. Szczególnie wspaniale Andrzej Duda jeździ na nartach w kombinezonie czerwonym , fajnie w żółtym, nieźle w szarym. Ten szary jest wręcz niezwykły, bo ma czerwone rękawy , co w zestawieniu z oczojebnie żółtymi kijkami daje bardzo ciekawy efekt – co mogliśmy wielokrotnie oglądać w transmisjach jedynej słusznej telewizji, na którą kandydat na prezydenta dał co prawda te 2 mld PLN ale z przykazaniem, aby te pieniądze przeznaczono na promowanie sportu, ze szczególnym uwzględnieniem narciarstwa zjazdowego i jego skromnej roli jako promotora ...
Andrzej Duda studiował prawa. Co jest najlepszą gwarancją i dowodem na to jak bardzo ceni i chroni Konstytucje. Pracę magisterską pisał na temat ‘Wywłaszczenie nieruchomości pod budowę płatnych autostrad’ a pracę doktorską na temat ‘Interes prawny w polskim prawie administracyjnym’. Obydwie prace są pracami wybitnymi, no a ta doktorska to już wręcz zenit kompetencji prawniczych – mimo, że napisana pod kierownictwem zdrajcy i renegata Jana Zimmermanna. To obce, naszemu polskiemu obszarowi kulturowemu, nazwisko promotora - szybko uzmysłowiło naszemu kandydatowi, że nikt nie powinien mu nic tłumaczyć w obcych językach – co też dumnie ogłosił, przed kamerami, całemu światu. Nie wiem czy już pisałam, że nasz Andrzej tak świetnie jeździ na nartach, że Beata Szydło nazwała go Alberto Tombą polskich konstytucjonalistów.
Listę tych niekwestionowanych zasług tego najlepszego z kandydatów zakończę krótkim resume rodzinnym, bo wątpię aby przeciętny suweren wiedział, że Andrzejek ma żonę Agatę i córkę Kingę. Co bardzo ciekawe Agata jest matka Kingi, a Kinga córką Agaty, co czyni z Andrzejka kandydata marzeń o czym wspominał prezes Jarosław. Cóż jeszcze dodać do tej listy zasług Andrzejka? Ano, że ma dwie młodsze siostry, Annę i Dominikę, cechujące się tym że Anna jest równiej siostrą Dominiki, a Dominika Anny i obydwie jednocześnie są bratowymi Agaty i ciotkami Kingusi. To znów cudownie wyróżnia do w wyścigu do fotela prezydenta. Nie wiem czy już wspomniałam, że nasz kandydat marzeń potrafi i siedem razy w sezonie wyskoczyć w góry i oddawać się tam białemu szaleństwo w cudnie kolorowych kombinezonach, bo Andrzej Duda świetnie jeździ na nartach …
No i ma długopis i nie zawaha się go użyć gdy tylko prezes tysiąclecia
o to poprosi.
Jak widzicie lista zasług Andrzeja Dudy jest długa bo to jest kandydat marzeń. No i świetnie jeździ na nartach ...
Wszystko to prawda. Potwierdzam.
Zaraz ! A Agta Duda jeździ na łyżwach? A Kinga na wrotkach?
Czy Kinga ma rowerek? Kto kosił trawnik Dudom ...jak nie mieszkali w namiestnikowskim? Mają kota? Czy Duda poza nartami jak ma wolne zbiera znaczki pocztowe? Jaką ma ksywę ostatnia podrywana kluska na TikToku? Ta przed Jolką Rosiek?
Polska Policja znowu użyła siły, gazu przeciw demonstrantom, polskim przedsiębiorcom, którym Rząd kazał się pozamykać, obiecał pomóc i na tym się skończyło.
No ale jak resortem kieruję człowiek ułaskawiony przez prezydenta a przecież ułaskawia się przestępcow to jak ma być.
Brawo Policja. Ty Indy co myślałeś? Że ci protestujący są na majowym pikniku? Mamy stan epidemii i jest to obwarowane jakimiś przepisami, do których należy się stosować. Ci sami ludzi, pewnie chcieliby wprowadzenia stanu klęski lub wyjątkowego, a taki stan to dopiero restrykcję.
Sweety, Polska to nie Korea czy Białoruś gdzie siłą Policja dusi grupkę demonstrantom nie kiboli, wiesz z logo Bóg, Honor, Ojczyzna na bokserkach, tam tylko kobiety i bezbronni mężczyźni.
Komuna się skończyła, ZOMO też Sweety obudź się bo widzę, że teskno Ci do komuny.
Zatrzymano i wepchnieto do suki senatora RP.
Gdzie ta policja była gdy Kaczyński gromadził się pod schodami na Placu defilad?
zawsze, niestety, przychodzi ten moment ... gdy wszystkie autorytarne reżimy wysyłają tych swoich siepaczy... na walkę z własnym społeczeństwem ...
Polska Policja zakupiła nowy sprzęt do rozpędzania demonstracji, miliony sztuk amunicji, zbroi się na suwerena.
dobry zakup, przyda im się ... na tych 'zachwyconych' tą antykryzysową zasłonką, co ta miała być jakąś tarczą ... a jeszcze jak do nich górnicy dołączą ... no to będzie jak znalazł. Z maseczkami na powstrzymanie pandemii, to dali dupy po całości i na 'śmiesznie' chcieli to załatwić ... no ale dobrze wiedzą, że jak się ruchawki zaczną to bez strzelania do ludzi się nie obejdzie
http://youtu.be/o9LzNtpjhV0
O Kaczyńskim to? Dla kolegi pytam.
Indy, ciekawa jestem do kogo byś miał pretensje, gdyby ci strajkujący podpalili Twój sklep lub spalili auto podczas takiego protestu? Ty myślisz, że taki protest to stanie w szeregu, trzymanie się za ręce i śpiewanie hymnu? Byłbyś pierwszym, który by pisał tutaj gdzie była policja, która miała zabezpieczyć taki protest? Tak więc skończ pierdolić bo mnie aż w cipce szczypie a zanosi się u mnie na sexy wieczór.:P
W tej demonstracji "przedsiębiorców" brało udział pewnie tylu przedsiębiorców co ostatnio. A procentowo to było tyle ile ostatnie sondaże dawały poparcia najlepszej do niedawna i jedynej kandydatce mogącej pokonać Dudę. Czyli od 2 do w porywach 4 procent...
Nie Sweety to nie demonstracja żółtych kamizelek w Paryżu czy jakiś odległy Hongkong no i nie Moskwa.
Nie przesadzaj. Kaczyński mówił, że nie użyje siły wobec demonstrantow.
Wszystko teraz się nagrywa, jest w sieci, zobacz jaka to agresywna grupa ludzi była.
Sneer poczekaj kilka dni a doznasz silnego wstrząsu jak Duda spadnie w tych sondażach. Trzaskowski kilka godzin po ogłoszeniu udziału w wyborach ma 11 %.
Prezes mówił, że nie użyje siły wobec demonstrantów? A to ciekawe. Coś więcej o tej jego wypowiedzi powiesz?
I Trzaskowski ma 11% poparcia? To ja się boję żeby on się jutro nie wycofał. Bo wycofanie u nich jest ostatnio popularne, a takie poparcie to katastrofa. Małgośka na początku miała prawie 30% poparcie i spadło jej dopiero jak ludzie na własne uszy przekonali się, że to tłumok. Trzaskowski ma tylko 11%? To widocznie wyborcy już teraz widzą z kim mają do czynienia...
POcieszny jesteś Indy.:)) Lubię się pośmiać z takich jak Ty w sobotni wieczór. Chociaż nie przepadam za filmami Sci-Fi, to w Twoim wydaniu je lubię. XD
Sneer, nie dobijaj już dzisiaj Indego, bo on sobie coś zrobi jeszcze i z kogo się później pośmieję? XD
Dobra Inv, może trochę przesadziłem i w ramach pocieszenia napiszę Ci coś pozytywnego o tym Twoim Trzaskowskim. Jak on będzie miał dobrą kampanię to może mieć i 20%. A jeśli nie poskąpi grosza i podobnie jak Kosiniak wynajmie dobrą firmę pijarową, to może nawet dobić do 30%. Ale niestety nie kosztem Dudy, tylko podbierając wyborców Kosiniakowi, Hołowni i innym. Na wynik wyborów to w żaden sposób nie wpłynie, bo zwycięzca znany jest już od dawna. Ale to może mieć duże znaczenie dla opozycji. Bo podobno jak Hołownia uzyska dobry wynik, to wokół niego spróbują zbudować nowe ugrupowanie oparte na byłej PO i z namaszczeniem Tuska. Poza tym Moskwa sprzyja Konfederacji, ale póki co to jest polityczny folklor, więc oni do tej pory stawiali głównie na PO. Ale ostatnio to się podobno zaczęło zmieniać i teraz to raczej Kosiniak jest faworytem Putina. I obydwa pomysły czyli zarówno z płaczką Hołownią jak i z papierowym tygrysem Kosiniakiem mogą ulec zmianie jeśli Trzaskowski uzyska dobry wynik. Dlatego chociaż na wygraną on nie ma szans, to ma o co walczyć...
To nie Polska Policja jak piszesz tylko pisowskie gestapo ... to bijące serce tej partii
https://youtu.be/-XNhF7Tmoho dojebał jak Morawiecki Polakom
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.