Jeśli Sylwester to zdecydowanie w Łodzi, gdzie przez wielkie na całą ścianę okno hotelowego pokoju widok na słynny pałac Poznańskiego i jego fabrykę (dzisiaj centrum Manufaktura) rozświetlone (czego akuratnie nie widać) feerią noworocznych fajerwerków... A gdyby tego było mało jeszcze genialna sauna z - uwaga! - całkowicie przeszkloną ścianą i panoramą na oba obiekty... Ech w tej saunie moglibyśmy bawić częściej... dużo częściej... :-)