Kurde, czegoś nie rozumiem, to, że jestem samotna i trochę wyposzczona nie oznacza, ze polecę zaraz do człowieka, który wyśle do mnie liścik, „ładnie wyglądasz, może się spotkamy, mam tyle i tyle lat i mogę godzinami”. Wiem jak wyglądam, wiem na co mnie stać i wiem czego potrzebuje, może się panowie postaracie? W związku z tym, żeby nie marnować soków na ścianę przy oglądaniu moich „walorów” pokasowałam fotki. Ktoś kto mnie zainteresuje i przekona dostanie i filmiki z moich zabaw z żelowym kolega, a i możliwe, że wymieni go na swojego żołnierza.
PS
Nie interesuje mnie czy ktoś ma żonę czy nie, czy jest samotny, interesuje mnie, że jak będzie ze mną to 100% uwagi dla mnie no i nie przez 2 minuty. Takie zwodzenie miałam całe swoje długie życie, przez człowieka, który zawsze zostawiał siły gdzie indziej, a ja miała ochłapy. Tera ja potrzebuję dużo i do pełna i nie z byle kim co to alkoholem lubi śmierdzieć, bo tak inni też lubią. Oraz nie oczekuję sponsoringu, również i ja nie sponsoruje, ale wybaczcie, nie będę dojeżdżać do kogoś, nawet jak by To miało być na drugą stronę osiedla, ale lubię kwiaty i może jakiś mały drobiazg pachnący. Tak wiec panowie trochę ogłady, bo tak naprawdę potrzebuję tylko trochę przytulania, ze 20 cm ciała i nektarów, które spowodują moje lepsze samopoczucie. Ochłapy i 12 cm już mnie nie interesuje. Bo jak nie To żelowy kolega mnie nie zawodził do tej pory i jeszcze całkiem nie jest starty.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.