Zwyczajny mężczyzna o duszy artysty mający dystans do siebie i otaczającego go świata... :) na co dzień zwariowany optymista kochający śmiech i ludzi którzy go sprawiają... a poza tym ponoć romantyk z mnie :) choć nie mi to oceniać... kto mnie poznał ten wiem czym karmie swa dusze... i co oferuje w zamian ;)
.
"Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu,
kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię w przegięciu,
gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie
i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie.
Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi,
gdy wpija się w ramiona palcami drżącemi,
gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem
i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem.
I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.
Lubię to -- i tę chwilę lubię, gdy koło mnie
wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie,
a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata
w nieskończone przestrzenie nieziemskiego świata."
Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Chamstwa, nieszczerości, głupoty, obłudy, ... a słodkie idiotki tez jakos mnie nie kręcą
Sztuka jest rzeczą martwą... ale kocham ja :) bo to właśnie my niczym stwórca... za pośrednictwem swej wyobraźni nadajemy jej tchnienia do życia :)
biegane, pływanie,
W wolnych rock, pop, klasykę czyli poezje śpiewana.... , a poza tym house, elektor house, techno.... i inne tego typu clubowe odmiany ;)
obyczajowe..., i w ogóle wszystkie W Smarzowskiego...
"Bóg nie stworzył kobiety z głowy mężczyzny - aby nim nie rządziła, nie stworzył z nogi - aby nie była jego niewolnicą, ale z żebra -ABY BYŁA BLISKA JEGO SERCU"
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.