Fan intelektualnych orgii, ironiczno-sarkastyczny weryfikator rzeczywistości. Deprawator umysłu.Uparty i pozbawiony zahamowań, silny i czuły, preferujący bardziej dyskusję o Nitzschem niż o niczym. Gryzę :D
"polecam się paniom, których mężowie są chorzy, w podroży, lub na wojnie. Własny system, wiele pisemnych podziękowań" :D
Wznoszenie się na intelektualne wyżyny i opadanie na.... ekhm :D
Kobiety! Co tu dużo mówić? Któż je stworzył? Bóg musiał być pieprzonym geniuszem. Włosy… Mówią, że włosy są wszystkim, wiesz… Czy zatopiłeś kiedykolwiek nos w gąszczu loków i chciałeś po prostu zasnąć na wieki? Czy też usta… gdy dotkną twych, to jak pierwszy łyk wina po tym, jak co dopiero przemierzyłeś pustynię. Cycki! Whoo-ah! Duże, małe… sutki gapiące się wprost na ciebie… jak tajne szperacze. Mmm. I nogi… nieważne, czy są jak greckie kolumny czy używane fortepiany. To, co jest pomiędzy nimi, jest przepustką do nieba.
Idiotów
Bieganie, Rock, Literatura, Politologia,
chcesz ją zmierzyć ze swoją?
Rock
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.