Poprzednie konto skasowałem na początku roku (bierny , 13sto letni staż), więc uznajmy to za powtórne wejście do tej samej rzeki. Będę opowiadał - o Was, o sobie. O tym co się zdarzyło, do czego nigdy nie doszło i o tym co być może jeszcze się przytrafi. Będę komplementował i kokietował - a to wszystko szczerze. Szczerości mamy światowy deficyt, więc postarajmy się z niej wykrzesać ile się da. A jeśli już jakaś relacja to chyba tylko słowna, dyskretna i cicha, która wieczorem szpetnie "dobrej nocy" i o poranku przywita dobrym słowem.
Dreszcz emocji, poryw chwili. Podniecającą niepewność. Fantazjować i bujać w obłokach. Lubię słuchać. Lubię mówić.
Nie lubię nie lubić. Wiem, że to pytanie raczej tyczy się preferencji seksualnych a nie moich przemyśleń, ale skoro coś komuś sprawia przyjemność, to i ja staram się z niej czerpać.
Żadna.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.