Szukam ta drogą, czegoś fajnego co będę mógł sobie wspominać. Czyli fajnej znajomości z kobietą ok. 50 :) pod Pani dyktando.
Bez większego doświadczenia.
O sobie:
Normalny, a po odwiedzeniu fryzjera to może nawet i przystojny.
Z charakteru... Przecież i tak wyczujesz ')
Na luzie adorować i wielbić Panią. Sprawić, aby Pani cieszyła się do granic z mojej obecności.
Jak nie teraz, to kiedy?
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.