Cóż... kiedyś usłyszałem, że z jednej strony chciałbym mieć wszystko zaplanowane, a z drugiej miewam szalone pomysły.
Sam siebie czasem zaskakuję...
NIe będe tu oryginalny, bo pewnie jak każdy mężczyzna hetero, uwielbiam Kobiety i… kłamię ( to już mniej oryginalne wyznanie). Nie, że uwielbiam Kobiety, ale kłamię by przy nich być.
A może inaczej…
Uwielbiam Kobiety i uwielbiam to czego w Nich nie rozumiem. Dlatego udaję, że rozumiem, by nie wydać się… kimś_tam. Ktoś_tam nie ma dostępu do Kobiet.
Podobno mój mózg w 30% jest Kobiecy…(taki jakiś głupi test).Przez to ponoć bardziej rozumiem Kobiecość. A ja nie rozumiem… trochę czuję i dlatego namiętnie je badam (o ile mam oczywiście przyzwolenie albo go nie mam, zgadnij jak jest?) Ciało i reszta mózgu- to mężczyzna. No i niech tak zostanie.
Miękną mi nogi przy Waszym sexapeal’u a zaś… (no i wiadomo co się dzieje w innych obszarach).
Czasem myślę, że toto dałoby sobie już spokój i mnie już więcej nie nękało w tym wieku ale ono nie chce i smakuje wciąż, i podziwia… I dokucza mi nadmiernością i działaniem - dziwne...
Podziwiam więc dalej i dlatego tu jestem.
Chamstwa, cwaniactwa i głupoty, czyli nic nowego
Seks... wypieszczony a jednoczesnie ostry czasem, ostatnio uwielbiam w samochodzie...
no właśnie, potencjał duży...
Chyba wyrosłem na Beatles'ach i Pink Floyd.
Ale także Prodigy...
Pulp Fiction, Młody Adam, Crash, Pachnidło
Sto lat samotności,
Musisz żyć dla innych, jeśli chcesz żyć z pożytkiem dla siebie.
(Seneka Młodszy)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.