Po raz kolejny tutaj, właściwie sama nie wiem dlaczego. Na palcach jednej ręki mogę policzyć pozytywne znajomości z tego portalu, a jednak wracam, jak większość z nas ;)
Nie spotykam się po wymianie trzech zdań, zresztą rzadko mam czas na spontaniczne wyskoki, także wiadomości typu "hotel za godzinę, będę przejazdem" zawsze ignoruję.
Może to niezbyt popularne, ale zniechęca mnie zbiornikowa hiperaktywność, jeśli kolekcjonujesz łóżkowe znajomości, to raczej nie znajdziemy wspólnego języka.
Profile z zerowym opisem, za to usiane ujęciami ornitologicznymi wzbudzają we mnie mdłości. Kuszenie ze smakiem cenię bardziej, niż "kawę na ławę" (niestety, często nie o kawie mowa).
Jeśli zdecyduję się już poświęcić Ci swój czas, to nie jest to równoznaczne z tym, że skończymy spotkanie w krainie erotycznych uniesień, zdecydowanie wolę się nie spieszyć ;)
Jestem plus size (wiem, dobry kadr potrafi zwieść), jeśli lubisz filigranowe kobiety, to zdecydowanie nie ten adres.
Podróże małe i duże, te spontaniczne i te planowane. Ciekawe dyskusje, dobrą muzykę i gotowanie ;)
Braku kultury, pseudodominujących i błędów ortograficznych.
Nadmiar wanilii też nie jest dla mnie ;)
Nie przepadam za mężczyznami młodszymi, biseksualnymi i tymi "szukającymi dyskrecji".
Niewielka.
Moja playlista jest tak eklektyczna, że ciężko byłoby tu o konkretną odpowiedź.
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.