Wróciłem po pół roku bo mi Was brak.. Was normalnych, bez uprzedzeń, akceptujących siebie i przede wszystkim szanujących innych, ich słowa i zdanie.
A zniknąłem bo miałem dość tych którzy widząc faceta myślą, że skoro jest tutaj to na pewno desperat i rzuca się na wszystko co się rusza, a może nawet i tak się nie ogranicza. Miałem dość braku poszanowania mojego poczucia estetyki, propozycji, które w myśl je składających były nie do odrzucenia mimo iż je odrzucałem.
Jestem znów by cieszyć się Wami pierwszymi i ignorować Was drugich.
Piękno kobiecego ciała, którego ideału nie sposób określić, bo często tak różne w formie niesie tak samo wielkie emocje.
Człowiek renesansu...
Wszelaka
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.