/.../ - Goniłem za płatkami śniegu, łapałem w dłonie promienie słoneczne, zbierałem srebrzyste światło księżyca, słuchałem szeptu leśnych chochlików. - Nieuchronnie dzień chyli się ku końcowi, a ja oczekuję na krańcach jawy i snu nadejścia Pani Życia. - Gdy się zjawi szczyptą światła księżycowego, odrobiną szeptu chochlika leśnego oraz śmiechem driad tchnie życie w to co trwa w letargu skute lodowym oddechem Pani Snu. /.../
https://www.youtube.com/watch?v=Ozwo5Qx-zEo
To.
Tamtego.
Różne
Oddechowa.
Wszelaka.
Dobre.
Wciągające.
“ [...] generalnie była to dziewczyna miła, uczuciowa, choć na wskroś, na wylot chyba pierdolnięta.” - D. Masłowska, Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną.
"Szukam gruszek na wierzbie, kwiatu paproci i wiatru w polu."
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.