Oj no wiem wiem. Stary już jestem. A stare są podobno tylko dobre wino i skrzypce. Nie musicie mi ciągle tego powtarzać, hahaha. Ale może jednak napiszę coś o sobie na wszelki wypadek. A co mi tam.
Wykształcony dojrzały pan z pasjami. Żeglarstwo to pasja, narty to przyjemność. Poza tym historia. Ale ta prawdziwa. Na co dzień poważny i obowiązkowy. Taka praca. Natomiast po pracy......, oj co tu gadać. Trzeba poznać żeby ocenić. Kiedyś ktoś mi powiedział, że stary piernik to też ciacho, hahaha. I tego trzymam się. Poza tym stawiam na jakość, nie na ilość. A życie trzeba przeżyć tak, żeby było wstyd opowiadać, ale z uśmiechem wspominać.
Drogie Panie. Jesteście wspaniałe, mimo , że dajecie nam czasami ostro do wiwatu (tak jak mi wczoraj dała pewna wspaniała Kobieta, aż z kapci wyskoczyłem)!!! Wspaniałe wszystkie bez wyjątku. Wszystkie.
I jeszcze jedno. Używam głowy nie tylko do noszenia czapki. I polecam to innym. To naprawdę nie boli.
Mądrych ludzi oraz jakość
GŁUPOTY!!! FRUSTRATÓW I FRUSTRATEK. OBŁUDNYCH POLITYKÓW i BYLEJAKOŚCI !!!
Stary żeglarz i narciarz.
Nie narzekam.
wpadająca w ucho, no i szanty
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.