Uwaga! Jeżeli zamierzasz się ze mną skontaktować musisz wiedzieć, że aktualnie nikogo nie szukam i nie spotykam się (nawet pod pretekstem wypicia kawy). Jeżeli zaś będę potrzebowała dodatkowych pieniędzy, poszukam lepiej płatnej pracy.
Nie miej mi za złe, jeśli zignoruję wiadomość, której treść ewidentnie sugeruje powyższe.
A teraz, gdy ustaliliśmy już najistotniejsze, ładnie się przedstawię.
Witam Cię w moim świecie.
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zechcesz się w nim na chwilę zatrzymać.
Jestem LILY.
Każdy z kwiatów potrafi mówić swoim własnym językiem.
Co mówi LILIA?
Niewątpliwie majestatyczna, od wieków będąca symbolem delikatności i niewinności, równocześnie utożsamiana z seksualnością i kobiecością.
Słyszałam, że kwiat ten rozkwita jedynie wtedy, gdy posadzi go dobra kobieta. Pod żadnym pozorem nie pomyl jej jednak z aniołem…
Wiesz, że lilie wyrosły ponoć z łez Ewy, opłakującej wygnanie z raju? Może w takim razie warto było dopuścić się grzechu?
Dla nich.
Kobiety to podobno otwarte księgi, ale te o fizyce kwantowej.
Nawet jeśli napiszę coś więcej o sobie, nie uda Ci się mnie w pełni rozgryźć… zbyt wiele we mnie skrajności.
Na codzień jestem bardzo delikatną i subtelną kobietą, a zarazem niezależną i twardo stąpającą po ziemi.
Może właśnie dlatego lubię taki seks, który z delikatnością ma niewiele wspólnego i pozostaje w pamięci - zarówno mojego ciała, jak i umysłu.
Mój pobyt na tym portalu nie jest jednak związany z poszukiwaniem go.
Byle gdzie? Tak.
Z byle kim? Nie.
Byle jak? Nigdy.
Prowadzenie profilu w tym miejscu daje mi poczucie wyzwolenia. To forma pamiętnika. Sprawia mi to frajdę i robię to dla siebie. Dodatkowo lubię klimatyczne kadry i ciekawych ludzi.
Nie przepadam za kożuchem na mleku. Obłudę też słabo trawię.
https://youtu.be/QphglQu3oL0
I am good, but not an angel. I do sin, but I am not the devil.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.