Prostactwa i głupoty, braku higieny, nadmiernego owłosienia.
Całkiem "szeroka", od ambient, house i drum&bass przez jazz i klasykę po rock i heavy metal :)
Między wieloma: "Do utraty tchu" reż. Jean-Luc Godard, "Amores perros" reż. A. G. Inarritu, "Spragnieni miłości" reż. Wong Kar-Wai, "Przełamując fale" reż. Lars von Trier, "Motyl i skafander" reż. Julian Schnabel, oraz np. "Pulp Fiction" reż Quentin Tarantino :)
Papierowe zdecydowanie, najchętniej sensacyjne i kryminalne, z klasyki lubię Rosjan, czyli np. "Mistrz i Małgorzata", "Zbrodnia i kara".
Jeżeli chcesz rozśmieszyć Boga...
opowiedz Mu o swoich planach.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.