Mówią o mnie... alkoholik, narkoman, psychiczny, pedał i erotoman. To Ci co mnie nie znają, nigdy za mną nie pili, używali, szaleli, spali i się zatracali a Ci, którzy skosztowali milczą.
Prawie wszystko co tu wypisują.
Z biegiem czasu nauczyłem się tolerancji. Ale to nie jest dobra droga dla chamstwa, tępoty i skarlenia wewnętrznego.
Szerokie jak na to ciało, zmysły i rozum pozwala.
Wynikająca z szerokości.
Ahhhh
Ehhhh
I... kolejna.
I biblijne :)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.