Ten Profil oczekuje na weryfikację. Opublikowane materiały będą niewidoczne do czasu zweryfikowania.
"Seks jest wszędzie, wokół nas i przede wszystkim w nas, seks może zacząć się od myśli, spojrzenia, niesugerującego dotyku. Seks może być aktem, myślą, słowem. Seks może być przepływem energii życia. Seks może dotyczyć jednej osoby, dwóch, trzech i nieskończonej liczby osób. Seks może być z miłości, z zauroczenia, z czystej fizjologicznej potrzeby..."
Poza tym lubię dobrze poczytać, pooglądać, zjeść, poimprezować, od czasu do czasu przegadać wieczory lub całe noce o literaturze, sztuce, socjologii, filozofii czy o czymkolwiek, co Cię interesuje - a szczególnie łączyć to wszystko z fascynującymi uniesieniami (jak np. w filmie "Lektor" - "The Reader").
W łóżku w zasadzie wszystko, ale poza nim również - w wannie, pod prysznicem, na pralce, stole, szafce, klatce schodowej, w miejscach publicznych z nutką ryzyka, w przebieralni, w pociągu, samochodzie, kinie, parku, za oknami przejeżdżającego pociągu... Każde miejsce i sytuacja mogą być źródłem niebanalnych doznań: zmysłowych i romantycznych albo dominujących i perwersyjnych, jak wolisz. Bo, jak mówił m.in. Lacan, przede wszystkim pragniemy cudzego pragnienia i czerpiemy przyjemność z cudzej przyjemności.
Poza tym jestem wzrokowcem, lubię oglądać i być oglądanym, choć, oczywiście, nic nie zastąpi realnych spotkań, dotyków, bliskości przenikających się ciał. Bo seks to chyba najlepsza rzecz, którą ludzie mogą obdarowywać siebie nawzajem.
Braku szacunku, seksistowskich tekstów (chyba że za obopólną zgodą), dyskryminacji ze względu na płeć, kolor skóry, pochodzenie, wygląd, orientację lub upodobania seksualne, jakiej jest dużo na tym portalu. Każdy ma prawo realizować się w sposób, jaki sprawia mu przyjemność - jeśli nie krzywdzi innych. Jeżeli komuś nie podoba się estetyka tego, jak ktoś inny spełnia się w seksie - niech nie ogląda i daruje sobie komentarze.
Jak wyżej.
Widoczna na zdjęciach i filmach.
Wiele.
"Ości" Ignacego Karpowicza, "Pałac" Myśliwskiego, "Ciemno, prawie noc" Bator, "W powietrzu" Iwasiów, i wiele innych.
"Do końca był zakłopotany, naprawdę zakłopotany. Moje wyczyny sprawiały mu automatyczną przyjemność. Zapalając papierosa, powiedział nawet: "Nie pamiętam, kiedy mogłem drugi raz od razu" i pogłaskał mnie po głowie. Nie dałam mu wobec tego czekać za długo na trzeci raz, tak, pokazałam, że ma palić dalej, wzięłam go w usta i starałam się w dodatku patrzeć mu głęboko w oczy; zrobiłam z tego naszego spotkania po latach zawody w kurewstwie, którego wcale ode mnie nie oczekiwał, ani na murku, ani w snach, ani w pokoju z fotografią dziewczynek. Gdyby to zależało od niego, poprzestałby na jednej, dwu pozycjach, czułby wdzięczność za 6/9; teatralne mazanie twarzy spermą na zawsze zaburzyło mu mój obraz."
"W powietrzu", Inga Iwasiów
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.