To ja. Z reguły nie powalam na wejściu ale zyskuję przy bliższym poznaniu. Trzymajcie kciuki bo tym razem planuję opisać się wyczerpująco, z nadzieją że nawet ja czegoś się dowiem o sobie.
Zacznę od tego: uparcie i naiwnie wierzę że nie jestem częścia masy facetów którzy swoim poziomem przekonali cały portal, że bycie singlem oznacza bycie kretynem. Nie robię błędów ortograficznych i raczej nie popełniam literówek. Czytam ze zrozumieniem opisy profilów. Nie wysyłam nieznajomym zaproszeń do znajomych. Nie umieszczam zdjęć wyłącznie jednej części ciała, chociaż przyznaję, że aktualne możliwości mojego aparatu sprawiają, że fotografie zdecydowanie nie będą najmocniejszą stroną tego konta. Nie wysyłam wiadomości typu "hej, jestem chętny" ani nie proponuję zabaw na skype. W zasadzie to cały czas wierzę, że inteligencja i niebanalna osobowość to moje mocne strony, na pewno mocniejsze niż wygląd.
Nie jestem turbodymomenem, wiem że na tym portalu jest wielu wysportowanych, przystojnych, niezależnych finansowo doskonałych kandydatów na kochanków, ale tak jak w realnym życiu wolałbym pozostać poza tą konkurencją i jeżeli kogoś tutaj szukam to z pewnością dziewczyny o podobnym światopoglądzie, podobnej niechęci do ciągłej rywalizacji i być może w związku z tym podobnie niezaspokojonej jak ja.
Ale to nie koniec, mam nadzieję że znajdę czas na wyjaśnienie wielu kwestii, jeśli nie dla obserwatorów to dla samego siebie, chociaż jako pracująco - studiujący nie mogę poświęcić na zbiornik tyle czasu ile bym chciał. Peace.
Gorącą herbatę.
Pruderii, hipokryzji, kretynów.
Przejebane być wrażliwym.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.