Chemia w przyjaźni. Cisza w półmroku. Rozmowa w ciemności. Myśl nieuczesana. Konie do skradnięcia. Pożary do ugaszenia. Chwile zachłanne w uwagę. Niewypowiedziane zaklęcia. Gwałtowność i delikatność.
A czasem...
W biegu dnia po prostu spotkajmy się przelotem przy kawie i wymieńmy kilka zdań, jedno iskrzące spojrzenie, bo może to zapowiedź płomiennego wieczoru?
TO błagalne spojrzenie
Jak się słoik od miodu klei. Intrygi. Kłamstwa.
Zdecydowanie sztuka niż sztuka mięsa...
A jak ars to i ars amandi. Mnóstwo innych.
5-HT uzupełniam pasjami. Za to gra wstępna zaczyna się nim pomyślę o rozpięciu koszuli. Uwielbiam klimat. Tworzę, ale i poddam się. Wszechaktywnie. Szczupły, zadbany.
O gustach nie dyskutuję, zagrać potrafię i ulubioną też mam. Bardziej Pink Floyd niż Pink.
"(...) Każdemu facetowi siedzi na ramieniu mały, brodaty świntuch, dziadek Freud, i szepcze do ucha bezeceństwa, od których faceci zachowują się jak małpy.
Okazuje się, że każdej kobiecie siedzi na ramieniu brodaty dziadek Darwin i przelicza szanse na reprodukcyjny sukces. A one głupieją od tego jeszcze bardziej(...)"
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.