Jest we mnie coś, co nie do końca odpowiada ogólnie przyjętym normom, zasadzie „w zdrowym ciele zdrowy duch”. Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne. Pragnę jedynie miękkiej, mglistej przestrzeni, w której mogę żyć, i jeszcze żeby zostawiono mnie w spokoju.
Higienę, otwartość, poczucie humoru, sex, bezpruderyjność, inteligencję.
Kleru, głupoty, upartości, zawiści, nietolerancji i braku higieny..
Książka, kino, wędrówki górskie, motoryzacja, filozofia, polityka, historia.
Średnia
Muzyka filmowa, rock, jazz.
Trzy billboardy z Ebbing, Lot nad kukułczym gniazdem, Zielona mila, Psy, Dekalog, Czarny kot..biały kot
Historie o zwykłym szaleństwie, Moje pierwsze samobójstwo, Pod mocnym aniołem.
".. wszystko jedno czy ma się przed sobą sto lat, rok czy tydzień, zawsze ma się przed sobą wszystko..."
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.