Co tu dużo pisać. Jestem tu z nudów. Z nudy takiej codziennej, przyziemnej ale też z ogarniającego marazmu, któremu nie chcę się poddawać tak łatwo. Życie...
Jeśli jesteś kobietą w wieku 25-45 i masz ochotę napisać coś miłego - nie krępuj się. Jeśli masz ochotę pofirtować lub poświntuszyć, to tym bardziej :)
Książki, sport, święty spokój i swoją pracę... serio :P
Chamstwa i obłudy... brzmi jak banał, ale w sumie to prawda.
"Nasze kłamstwa więcej o nas zdradzają niż prawda najprawdziwsza. Kiedy mówisz o sobie prawdę – prawda to jest to, co ci się rzeczywiście przydarzyło: twój wycinek historji świata. I przecież nie masz, nie miałaś nad nim żadnej kontroli, nie wybrałaś miejsca swych narodzin, nie wybrałaś sobie rodziców, nie miałaś wpływu na to, jak cię wychowają, nie wybrałaś swojego życia; sytuacje, w jakich cię stawiało, nie były twojej kreacji, ludzie, z którymi musiałaś się zadawać, nie byli tworami twego umysłu i nie dawałaś przyzwolenia na szczęścia i nieszczęścia, jakie stały się twoim udziałem. Większość tego, co nam się przydarza, jest dziełem przypadku. Kłamstwo natomiast w całości pochodzi od ciebie, nad kłamstwem posiadasz kontrolę zupełną, zrodziło się z ciebie, tobą się karmi i tylko ciebie opowiada. W czym więc odkrywasz się bardziej: w prawdzie czy w fałszu?"
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.