Na codzień zwykły żonaty facet, który ma jednak swoje tajemnice i różne dzikie fantazje seksualne. Jedną z nich jest to, że uwielbiam przeistaczać się w kobietę. Dbam o to aby codziennie, pod męskim ubraniem, być tak kobiecym jak tylko się da.
Moja żona wie o moich upodobaniach i jakoś je toleruje ale nie podnieca jej to, także sam bawię się w przebieranki.
Tak naprawdę nie jestem homo a nawet bi. Nie pociągają mnie faceci, nie zdarza mi się obejrzeć za facetem na ulicy. Ale uwielbiam kobiecość tak bardzo, że kiedy jestem w damskich ciuszkach mam też ochotę uprawiać seks jak kobieta. Z mężczyznami jestem tylko pasywny. Mam już za sobą pierwsze doświadczenia aczkolwiek nie było ich za wiele.
Niestety brak lokum oraz czasu nie pozwala mi na zbyt częste spotykanie się z kimkolwiek.
Wszystko co kobiece, uwielbiam damskie ciuszki, majteczki, biustonosze, miniówki, szpilki, jestem fetyszystą rajstop i pończoch, lubię mieć wydepilowane całe ciało poza małą fryzurką nad ptaszkiem, lubię mieć pomalowane paznokcie u stóp, poza tym jestem uległy i uwielbiam być zdominowany i poniżany, lubię też pissing, zabawy z wibratorami (takimi naprawdę wielkimi :) )
ciężko powiedzieć, przychodzą mi do głowy jedynie bardzo hardcorowe perwersje typu scat czy animal
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.