Nie jestem tu nowy. Wróciłem po dłuższej przerwie i się oswajam :) Faceci są prości i nieskomplikowani, nie ma sensu tego psuć.
Kinestetyk - pachnij, smakuj, nic więcej nie potrzebuję. Wygląd jest rzeczą wtórną, liczy się to coś, jakaś iskra, błysk w oku, uśmiech zamrożony w kąciku ust na ułamek sekundy, muśnięcie dłonią czy włosami...
Znam znaczenie słowa NIE i nie próbuję go ani stopniować ani interpretować. Nie to nie.
Jak jest gorąco i wilgotno. A oprócz tego lubię bezpośredniość, proste komunikaty, przekraczać granice, próbować nowych smaków. A propos smaków - uwielbiam smak zadbanej kobiety, mogę się delektować godzinami każdym zakamarkiem ciała.
I tak, żeby w potoku słów nie umknęło - lubię przekraczać granice ;)
Zadzierania nosa, grubiańskich komentarzy osób, które piszą, że nie lubią chamstwa, świętoszkowatości, zimna, a przede wszystkim głupoty. Kaleczenia słowa pisanego też nie lubię.
Baaaardzo rozległe. Czasami za bardzo
Wysoka
Cięższe brzmienia
Las Vegas Parano
Gaiman
Nie wypada cytować samego siebie ;)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.