Rozmowę, taką po prostu, by poznać drugą osobę.
Zakłamanych osób
Chyba wszystko poza disco polo
No nie sposób wybrać tych kilku, ale dobra: „Służąca” (Park Chan-wooka), „Almost Famous” i „Jerry Maguire” (Camerona Crowe'a), „Rain Man” (Barry’ego Levinsona) i wiele innych, które mi się za chwilę przypomną i będzie mi głupio.
Tu jeszcze trudniej niż z filmami, zwlaszcza, że książki mają swoje momenty w naszych życiach i czytane po latach potrafią już nie robić takiego wrażenia. Ale niech będzie tak: wszystko co pisze Andrzej Sapkowski to czysta czytelnicza radość, a i mądre to jest. „Stąd do wieczności” Jamesa Jonesa i większość powieści Mario Vargasa Llosy, choć największy sentyment mam do „Miasta i psów”. Lubię Michela Houellebecqa, choć mógłby odpuścić sobie pisanie dzienników.
No bez przesady...
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.