
Byłem tu już kiedyś… również w parze. Wiem, co jest pięć i co z czym się je – patrzyłem na tę całą zabawę z dwóch stron monety, z perspektywy pary i singla.
Znam też stare zasady... nigdy nie rób z żółtego śniegu herbaty. Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi ;)
Proste reguły, wielkie oszczędności czasu.
Lubię nocne sytuacje i mocne przeżycia, ale tylko w pakiecie z szacunkiem i dyskrecją. Inaczej nie wchodzę do gry.
Zdjęcia, spotkania, cała reszta? Spokojnie. Najpierw krótki rozbieg.
Doceniam perwersyjny klimat, nietuzinkowe rozmowy, styl i klasę. Gardzę znamionami jakiejkolwiek patologii.
Katowice ⇆ Warszawa, czasem Częstochowa.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.