Syn Svaroga. Stworzony z żaru i żelaza, chudy jak strzała, twardy jak młot. Nie żyję dla każdego – a już na pewno nie dla tych, którzy mylą odwagę z desperacją. Kobiety wybieram, mężczyzn i resztę odklejeńców – odsyłam w ciemność. Gram w rytmie ognia i porządku, nie w rytmie cudzych potrzeb. Kto chce wejść w mój krąg – niech wejdzie przygotowany.
Ciszę przed bitwą
Zapach stali po kuciu
Kobiety, które potrafią patrzeć prosto w ogień
Wino cięższe od słów
Drogi, na których widać tylko horyzont
Milczenie, które mówi więcej niż tłum
Ogień, który ogrzewa i spala
Słabych, którzy udają silnych
Tych, co mylą dostępność z wartością
Krzyku bez powodu
Ogień gaszony wodą tchórzy
Pustych spojrzeń i pustych słów
Mężczyzn, którzy próbują mnie kupić rozmową
Kobiet, które myślą, że wystarczy, że są
Wyzwania, które inni omijają
Sztuka, która rani i leczy jednocześnie
Milczenie jako broń
„Jestem ogniem, który tworzy i niszczy. Wybieram, co zostanie, a co stanie się popiołem.”
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.