Tak to już jest, że kiedy przychodzi do napisania czegoś o sobie sprawia to problem. Ludzie z zasady nie lubią być opisywani przez innych, no chyba, że w samych superlatywach, co z kolei zdarza się rzadziej niż mądre słowa w Warsaw Shore.
Także jako facet żyjący w pełnym biegu i co poniedziałek narzekającym na ból głowy spowodowany weekendem stwierdzam, że poszukując swojej drogi tak naprawdę nie wiem gdzie zmierzam, ale co mi tam szkodzi. Ważne, że się dobrze przy tym bawię...
Reasumując. Jestem normalnym (sic!) człowiekiem poszukującym swojej drogi na rozdrożach absurdu.
Mam swoje wady (ogrom) i zalety (podobno). Ale po co wywlekać te brudy na zewnątrz skoro ma to być autoreklama. BTW. Jestem super spoko zajebisty :)
- nocną jazdę samochodem słuchając dobrej muzyki
- mądrych ludzi
- przeczytać coś naprawdę zaskakującego i ciekawego (stawiam na krótkie formy, w końcu pokolenie TLDR)
- podejmować decyzję bez przemyślenia
- seks wódkę i narkotyki
- kawę i papierosa, oraz dobrą herbatę
- czuć się jak na wakacjach
- wszelkiej maści zbieractwo fajnych rzeczy
- letnie festiwale na których słucham dobrej muzyki bez przejmowania się czasem imprezując i chilloutując (kochana nowomowa) w fajnym gronie ludzi
- wyłączać telefon i się tym nie przejmować
- spotykać ciekawych i interesujących ludzi (straszny banał co?)
- ludzi nie tyle chamskich co nieuprzejmych i gburowatych
- kretyńskich filmów, których fabułę rozgryzam po minucie
- muzyki, która nie broni się sama, a broni się przez wytwórnię
- szowinizmu i wszelkiej maści nietolerancji
- gdy ktoś mi wmawia, że czegoś nie można...
- można, ale czasami się po prostu nie chce
- nie lubię tego, że jestem gruby i nic z tym nie robię
Zdecydowanie tutaj możnaby się rozpisać ale po co te banały. Nie ma złych pomysłów, a każdy dobry jest do zrealizowania. Pluzalizm poznawczy.
Chodzenie, trucht, siedzenie, leżenie.
- elektronika wszelkiej maści
A tak poza tym to koncerty. Multum koncertów.
- Amelia
- Miasto Boga
- Skazani na Shawshank
- Lot nad kukułczym gniazdem
-50 twarzy Greya
Żartuje.Tragedia. Czytałem. Zmierzch dla dorosłych.
Et tu brute contra me
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.