Hej, zwykły i normalny facet z tej strony, a dokładniej Adam :) No dobra, z ta normalnością to różnie bywa, ale przynajmniej staram się. Jak ktoś szuka ideału, to muszę niestety odesłać pod inny adres. Mam swoje wady, wg mnie największa to puszystość :) Tak, jestem dużym facetem, który trochę za dużo w życiu zaglądał do talerza, ale też trochę żelastwa w życiu przerzucił, więc jestem, jaki jestem. Jednemu przeszkadza, innemu nie, a jeszcze inny (inna!!) polubi. Na szczęście mam dystans do siebie i do świata. Jestem pogodnym człowiekiem, nie lubię malkontentów. W życiu nie chcę niczego żałować, na razie mi się udaje..
Co lubię.. na pewno nie lubię takich pytań, tak skonstruowanych. Lubię rzeczy proste, pytania również. Tak łatwiej w życiu, a oszczędzony czas jest skarbem. Więc odpowiadając krótko, lubię codzienność, szum morza, głośną muzykę, spędzanie czasu z dziećmi, golonkę z frytkami, Jim Beam'a, dobry sen. Amen.
Oh, kolejne kapitalne pytanie. Nie lubię głupoty, absurdów, fałszu, utrudniania sobie życia, plastikowych biustów, Putina, mojej sąsiadki, brukselki, sprzątania, nudy. Wystarczy.
Teoretycznie powinienem zostawić pustą rubrykę, bo nie mam czasu na zainteresowania (aj tam, zaraz pracoholik, pracoholik). Lubię kuchnię i wszystko co związane z gotowaniem. Lubie tez sporty siłowe, siedzenie bezsensownie przed komputerem
Halo, halo, tracę zasięg, nie słyszę... haloo :)
Dream Theater, James Labrie solo, Within Temptation, Reamonn, Starsailor, Lacrimosa, Roger Hodgson. Jak widać, nie identyfikuję się z jednym stylem muzycznym. Piotra Czajkowskiego też chętnie słucham. Nie, żadnych Fasolek, Majki Jeżowskiej, Dody czy Kanye Westa. Żeby nie było... Kanye mógłby 2Pacowi co najwyzej buty czyścić. Album wszechczasów "Painkiller" Judas Priest.
Patriotycznie zabrzmi, ale lubię stare polskie kino. Może zostało mi to z młodych lat, ale "Myszerej" Pancerni, Janosik, Noce i Dnie, Stawka większa.., Czarne chmury, Alternatywy zawsze chętnie oglądam.
Od dawna nie czytałem nic ambitnego, nie mam czasu na jedno tchnięcie, a tylko w taki sposób potrafię czytać dobrą literaturę. Na co dzień jakieś poradniki, biografie. Kilka razy ogarnąłem biografię Steva Jobsa. Długo musiałem się przekonywać, że mówiący o nim "geniusz" mieli rację. Ale nie mam ołtarzyka w domu.
Są dwie drogi, aby przeżyć życie. Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem. Druga to żyć tak, jakby cudem było wszystko.
- Albert Einstein
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.