W małżeństwie, ale nie w klatce.
Nie szukamy „przygód na szybko”, tylko ludzi z błyskiem w oku i dystansem do świata.
Lubimy, gdy rozmowa zaczyna się od słów, a kończy tam, gdzie nie są już potrzebne.
Kino, muzyka, podróże… i to coś, co dzieje się między spojrzeniem a gestem.
Kochamy dobre kino, wino, sex, szybkie samochody i podróże — najlepiej tam, gdzie słońce grzeje nie tylko ciało, ale i wyobraźnię.
Nie lubimy chamstwa i hipokryzji.
Lubimy ludzi, którzy wiedzą, czego chcą, i potrafią to powiedzieć bez scenariusza
Sex – bo życie bez pasji jest jak auto bez paliwa.
Muzyka – bo rytm to drugie serce.
Samochody – bo wolność ma cztery koła i dźwięk V8.
Podróże – bo najciekawsze miejsca nie zawsze są na mapie.
Lubimy, gdy energia spotyka ciekawość. Trochę sportu, trochę tańca, trochę gry słów i spojrzeń. Czasem noc w rytmie slow, czasem spontaniczne „a może dziś?”. Najlepiej, gdy chemia dzieje się sama — bez żadnego planu.
Od jazzu po rocka, od chilloutu po techno — zależy, czy wieczór kończy się winem czy tańcem.
Te, po których trzeba chwilę pomilczeć. Albo takie, które trzeba obejrzeć dwa razy, żeby zrozumieć, że pierwszy raz wystarczył.
Te, które pachną przygodą, wolnością i kawą wypitą o północy.
„Serce, proszę pani, znaczy mniej, niż się wydaje.
Ale ciało… ono wie dokładnie, czego chce.”
— Colette
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.