oniona3city ...zawsze możecie założyć osobny temat pod tytułem ''ku przestrodze ''przecież nic nie stoi na przeszkodzie :) ...od tego jest hyde park :)
i właśnie dlatego,że jest to hyde park swoje trzy grosze wrzuciliśmy tu
i właśnie o tym jest dyskusja
więc deklarujemy,że z innymi tylko w gumce i nie ma innej opcji i zachęcamy do zajęcia jasnego stanowiska w omawianej sprawie bo na razie jest to pitolenie o wyższości jednych świąt nad innymi
to nie pitolenie...a wręcz przeciwnie ...jest stały partner jest inaczej i są znajomi też jest inaczej
stały partner, większe bezpieczeństwo, mawiali Bolek i Lolek.
nawet stały partner(ka) to albo W gumce, albo wcale.
Czasami tzeba i... z gumka , a ci ktorzy sa tak zle nastawieni nikt nikogo nie zmusz na nanaciagniecie gumki-my czasami ja zakladamy.....A wybor zostawiamy do kazdego indywidualnie ,jedni to popieraja inni neguja ....Pozdrawiamy.
Ale tu najlepszy pomysł to szklanka wody!
Jak mawiał jeden lekarz instruując młodą damę na temat antykoncepcji. Ta zapytała: ale panie doktorze przed czy po??? Zamiast!!!
;-)
oczywista oczywistość :))
I dobre tak powinno rozladowac sie emocje,,,,a jaka anty jest najlepsza waszym zdaniem....
kombinacje. na przykład wazektomia + prezerwatywa.
albo wstrzemięźliwość.
Para ilestam
po prostu zamilczcie dziadki 😊
Gumka uchroni Cię od bledu. .... W życiorysie.
i to powyżej jest stricte tematu ;) Są chwile, kiedy po prostu nałożyć kapturek trzeba ;] A skakanie ze skrajności w skrajność jest ekstremalne ;) Oczywiście biorąc pod uwagę brak jakiejkolwiek antykoncepcji ...
A kreślenie od razu jednomyślnej drogi jest co najmniej nie życiowe ... oczywiście są pary (podkreślam pary), które między sobą broń boże nie profanują prącia lateksem, aczkolwiek przygodny sex nawet z inną parą wymaga pewnych reguł...się mi tak wydaje...jak wiadomo ilu ludzi tyle opinii ;]
A reasumując jak co po niektórzy chcą aby jasno określić stanowisko, to jasne że bez gumki...przecież wtedy doznania potęgują się po stokroć.
Ale są sytuacje gdzie jest po prostu wymagana...
I w tym pieprzeniu o pieprzeniu uważam, że jest sporo racji...
reasumując...bezpieczniej w gumie,ale smaczniej bez gumy :)
My uzasadniliśmy dlaczego "bez" to moderator usunął post:/ Więc o szczerą dyskusję raczej trudno.
PS
Do wyra nie pójdziemy ( z wymianą) z kimś do kogo mamy jakiekolwiek wątpliwości!!!!!!
Sorki za jeszcze jedną wrzutkę ale udało nam się sprawić aby dyskusja trafiła na właściwy tor, jedynie poglądy radykalne są poglądami barwnymi a reszta to bezpłciowy jazgot :)
właśnie dalej twierdze, że radykalne poglądy spychają dyskusję do słabej merytoryki z racji tego, że argumentowanie TAK albo NIE bez zasadności trywializuje strasznie temat ;) A skoro opinie przedstawione w sposób rzeczowy są jazgotem, to ja przepraszam ale gdzie tu miejsce na dyskusję ;] Chyba, że to w temacie nie chodziło o jakieś przedstawienie racji to ja zrobię EOT z mojej strony i w elokwentny sposób stwierdzę
TAK bez gumki...bo tak ! :P :)
Glowacki nie kompromituj się bardziej, kup słownik i zacznij się stosować bo to wstyd takie błędy ortograficzne sadzić!!!
w sumie może i fakt, dyskusja stoczyła się na tory, o których mowa była w innym temacie ;)
http://zbiornik.com/group/1100/forum/thread/369285/
Także no offence ;) Bez spięć, z szacunkiem...
z gumką .... z gumką..... zawsze z gumką... z gumką również fajnie jest !!!!
Dokładnie tak :) z gumką również jest fajnie i nie jest ona jak gdzieś zostało napisane przykrą koniecznością bo taką to może być seks przed kamerkami, nasze posty są kierowane bezosobowo więc prosimy o niespinanie pośladów
Sez zarówno w gumce jak i bez jest przyjemny. Bardziej to jest poprostu kwestia nastawienia. Nie ulega za to dyskusji ze zdecydowanie bezpieczniej jest w gumce. Pomijając dziewice i prawiczków kazdy miasł juz jakies przygody seksualne. (zakładam że głównie osoby na tym portanu szukaja realnych fizycznych spotkań).
Dlatego moim skromnym zdaniem sex bez gumki tak ALE TYLKO Z OSOBĄ KTÓRĄ ZNAMY (najlepiej z własną żoną, dziewczyną) natomias z pozostałymi dziwczynami TYLKO i WYŁACZNIE w GUMCE
no tak oniradom podzielam Wasze zdanie , no bo jak to jest z tym zaufaniem ... żony ufają mężowi a mąż na zb szaleje jako singiel ;) i jak tu w takim wypadku zaufać osobie której się nie zna lub zna krótko a jak się zna nawet dłużej to też nie wiadomo którym się jest z kolei partnerem... bo niby ktoś powie- tak uprawiałem seks z kilkudziesięcioma osobami ;)?? i to bez gumki bo tak lubi ?? .
To po prostu zależy od nas samych czy opłaca się ryzykować za bardziej fajne doznania ...:) a jeśli już ryzykujemy -to czy mamy do tego prawo wobec swoich rodzin ??
Nie ma sie nad czym za bardzo rozwodzic...jak jedna ze stron woli i odczuwa bardziej intensywne/przyjemniejsze doznania bez to trzeba dazyc do tego aby bez - badania, te sprawy. Moga byc nawet okresowe-dlaczemu nie?;) Jesli jakas kobieta mowi, ze tylko w gumie bo nie odczuwa roznicy i tak, bo tak i nigdy inaczej to jest najprawdopodobniej pojebana egoistka. Ze szczerosc to podstawa w tych kwestiach...to oczywista oczywistosc.
Teraz ide uczyc sie na pamiec slownika, bo napisalem dlaczemu - o ja niedobry;)
para423 - serio. nie interesujecie mnie wy , ani wasze wynurzenia staruszki. i nie spamujcie watku.
kupcie sobie geriavit pharmaton.
a ty masz jakies obsesje,fobie lub kompleksy w kwestii wieku uzytkownikow portalu
illsick to że badania zrobisz, nie znaczy że jesteś zdrowy. Nie wiem czy wiesz ale niektóre choroby maja pewien okres inkubacji. Potpierając się wikipedią HIV od pół roku do 3 lat w tym czasie jestes zakarzony ale możesz tego w badaniach nie wykryć. Wiec co to za egoizm dbanie o swoje zdrowie. Chyba że jestes na tyle odpowiedzialny że potrafisz miedzy jedna partnerka i to stała a inną 3 lata czekać. Oczywiście wykonujęc wczesniej badania
Egoizm taki, ze trzeba tez dbac o zaspokojenie potrzeb drugiej strony. Na tyle, na ile sie da. Lekarzem i znawca nie jestem. Mam moze troche inne podejscie do zycia. Moge nie zaglebiajac sie w temat czekac te 3 lata na pierwszy seks bez gumki tylko po to, aby dzien wczesniej zdechnac pod kolami samochodu albo trafiony piorunem przez wszechmogacego albo na swinska czy tam ptasia grype itd. Czasem ryzykuje, narazam zycie, zdrowie i dobrze mi z tym, lubie spontanicznie. Przynajmniej czuje, ze zyje.Jesli zgine to widocznie tak mialo byc - jakos superfajniegites to na tym swiecie nie jest...;)
A nie uwazasz ze egoizmem można nazwać również to że stawiasz swoją przyjemnośc nad zdrowie innej osoby?
Zebysmy sie dobrze zrozumieli. Są osoby krtóre maja mocno w d..pie czy cos złapią czy nie. I mam nadzieje że nic nie złapią, ale troszke nie fer jest nazywanie osób którym jednak to nie do końca wisi egoistami.
Nie wkladajcie w moje palce slow, ktorych nie napisalem-wdzieczny bede:) Chociaz fakt-czasem jestem egoista, ale swojej przyjemnosci ponad zdrowie innej osoby nie stawiam. Moja osobista przyjemnosc jest jednak dla mnie egoistycznie wazna i walcze o nia. Dialog, rozmowa, kompromis to pewnie najlepsza opcja. Z kolei czekanie 3 lata bo inkubacja choroby, chodzenie w masce, bo pylki szkodliwe, w czapce i szaliku zawsze, bo przeziebienia, przeziebienia koniecznie w lozku, bo niedoleczone groza smiercia itd to - dla mnie osobiscie - zycie pod bezpiecznym kloszem.
i właśnie dlatego że niektórzy tak beztrosko do tego podchodzą - to wolimy z gumką -bo cenimy sobie nasze zdrowie i swoją rodzinę
to z tymi trzema latami oczekiwania był zart. Własnie kompromisem jest to że pomimo iż współzycie z osobą którą zasadzniczo widzi sie pierwszy raz juz samo w sobie jest niebezpieczne, ludzie sie na nie decydują pod jednym małym warunkiem... gumki.
A mówienie że ktoś kto sie decyduje na swing zyje pod kloszem jest ogromną przesadą.
Dobrze ujołeś ....o zadowolenie innej osoby trzeba dbać...NA TYLE NA ILE SIĘ DA....ale nie kosztem SWOJEGO ZDROWIA.
Może mnie jakaś pani poprawi ale moim skromnym zdaniem dla kobiety różnica w odczuciach czy to w gumce czy bez jest praktycznie minimalna.
A z własnego doświadczenia jako faceta mogę powiedzieć, że różnica jakaś tam jest. Ale nie jest to przepaść, ani nawet spory przełom. A tym bardziej różnica, która zmuszałaby mnie do głębszych przemyśleń dotyczących tego czy warto dla lepszych wrażeń z kimś mało znanym pojechać bez gumki. Dawno temu spotkałem się raz z pewną kobietą stąd. Bzykaliśmy się parę razy. W pewnym momencie chciała z zaskoczenia wziąć mnie bez gumki twierdząc, że chce abym lepiej ją poczuł. Grzecznie, acz stanowczo ją z siebie zdjąłem ze stwierdzeniem, że kontynuujemy w gumce albo bez.
W innym przypadku inna pani po parokrotnym spotkaniu na neutralnym gruncie twierdziła, że bierze pigułki i jej skonsumowanie przeze mnie bez gumki będzie wyrazem mojego zaufania w jej stronę. Dodając oczywiście argument lepszych wrażeń dla mnie. Do owej konsumpcji nie doszło z powodu oczywistego parcia na brak prezerwatywy.
Jak ktoś tam stwierdził wcześniej to seks bez gumki również potrafi być wspaniały i całkowicie się z tym zgadzam. Bez jest trochę fajniej, ale też może i dlatego, że z kimś komu możemy w pełni zaufać. Bo seks nie zwalnia od myślenia i odpowiedzialności za siebie i innych.
Deja_Q zgadzamy sie w stu procentach. jesli chodzi o kwestie tego jaka roznice kobiety odczuwaja w gumce lub bez to juz zalezy od kazdej kobiety indywidualnie. Ja wole sex bez gumki bo mam po prostu uczulenie mowie to otwarcie i na pewno wiele kobiet odczuwa ten dyskomfort...jednak na sex bez gumki moge i chce sobie pozwolic tylko z mezem tak jak moj maz ze mna. zas jesli chodzi o spotkania z paraa to chocby nie wiem co zawsze musi byc gumka ale to juz ustalamy zanim sie spotkamy.
Głowacki - młodziaku my staruszki z Geriavitem ale przynajmniej piszemy po Polsku a Ty nie dość, że nie masz kultury to jeszcze podstawowej znajomości gramatyki! Zapamiętaj na zaś, że higiena pisze się przez samo H a nie prze "ch" i nie atakuj bo poprawna polszczyzna (a raczej jej brak!) świadczy tylko o Tobie!!!
no, ale przynajmniej temat ruszył z burzliwą dyskusją ;P
głowacki- już Cie lubię:D i Twoje mięśnie brzucha i CHIGIENA:)))
gold_suger...ciebie nie tylko za brzuszek mozna polubić
Wiec wyobrazmy sobie teoretyczna sytuacje, w ktorej przypadkiem podczas pieknej gwiazdzisto-ksiezycowej nocy trafiamy na chodzacy ideal. Kwintesencja kobiecosci czy tam meskosci, inteligencja, polot, urok nieziemski, rozmawia sie swietnie, czas spedza sie przyjemnie, romantycznie, wyjatkowo i w ogole. Zalozmy, ze w pewnej jeszcze bardziej wyjatkowej chwili okazuje sie, ze nie ma gumek. On czy ona mowi, ze dawno nie miala innej czy innego, ze prowadzi normalne zdrowe zycie. Nalega. Takiej osobie ciezko nie zaufac. Racjonalne jest trzymanie sie zasad, asertywnosc i stanowcze NIE? Czy moze racjonalna czasem paradoksalnie wydaje sie byc beztroska i zycie chwila? Wynik jest kwestia czynnikow. Ja swoje zasady czasem lamie lub naginam, nie wyklucza to jednak myslenia ta wieksza glowa i troski o zdrowie drugiej osoby.
Nic strasznego. Podjezdzamy na stacje. Nabywamy gumki.pieprze sie z nią w hotelu przez kilka godzin non stop.
pytanie. Czy spales z kilkoma kobietami na raz ?
or inne rozwiązanie. żeby nie podjeżdżać na stację i być fair w stosunku do siebie i drugiej osoby.
może i ufam, nieistotne. on, bzw. ona nalega, żeby bez.
chwilka ciszy...
TAM SĄ DRZWI!
Brat kolegi był w podobnej sytuacji. Ale gamoń zamiast zadzwonić do brata nieopodal żeby przyjechał z gumkami pojechał na żywioł.
Efekt - do ślubu w ciąży, wojny z rodziną żony, rozwód, alimenty na dziecko, z którym nie ma kontaktu, wreszcie druga kobieta, drugi ślub ale chyba już z miłości, nie z rozsądku.
A to wszystko jeszcze przed 25 urodzinami.
Nie. Z kilkoma kobietami na raz nie spalem - raczej nie do konca moj klimat. Jedli ma sie czym podjechac i stac nas na pieprzenie w hotelu to git. Ja mam tylko jednego znajomego, ktoremu raz pod wplywem alkoholu palec na spuscie sie omsknal. Do tej pory na pytanie co robil przez ostatnie 72 godziny sie wku...irytuje. :) No i ja tam w wyjatkowych sytuacjach dopuszczam brak kasku, ale jedna chociaz na w razie wu staram sie miec w portfelu i nie popieram seksu z obcymi bez. No, ale zycie zyciem.
"Kwintesencja kobiecosci czy tam meskosci, inteligencja, polot, urok nieziemski, rozmawia sie swietnie, czas spedza sie przyjemnie, romantycznie, wyjatkowo i w ogole. Zalozmy, ze w pewnej jeszcze bardziej wyjatkowej chwili okazuje sie, ze nie ma gumek. On czy ona mowi, ze dawno nie miala innej czy innego, ze prowadzi normalne zdrowe zycie. Nalega. Takiej osobie ciezko nie zaufac"
A po jakimś czasie się okazuje, że ta piękność była wylęgarnią wszelkiego rodzaju wirusów, grzybów, bakterii. I pamiątka do końca życia...KRÓTKIEGO. No ale są i tacy co rzucają się z mostu wiedząc, że zgina - ale jakie widoki przez ostatnie sekundy mają:)))
:) Pewnie, no chyba, ze spod mostu akurat wyplynie urocza lodeczka turystyczna z jeszcze bardziej urocza turystka wagi ciezkiej. Wtedy trampolinka;) Jak kiedys madrze zaslyszalem w Forescie(swietny film) - zycie jest jak pudelko czekoladek-nigdy nie wiadomo co Ci sie trafi. Czasem grzyb i wylegarnia bakterii, a czasem wyjatkowa noc, seks, wspomnienia na cale zycie.
każdy ma prawo do swojego zdania , więc ja też i może ono się różnić skrajnie od czyjegoś innego , to zależy jakie mamy priorytety i co lub kogo stawiamy na pierwszym miejscu - dla mnie zawsze była to rodzina ,wiec o nią dbam i nie wyobrażam sobie żeby przez chwilowe zapomnienie i szaleństwo - mieli by ponieść konsekwencje mojego wybryku... a jest takie prawdopodobieństwo zresztą każdy z nas sam ocenia jakie jest ryzyko i czy warto...:)
Z gumką czy bez oto jest pytanie?? Z mężem oczywiście bez!!! Chłopaki ale wy macie problem cieszcie się ze macie możliwość się zabezpieczyć bo my kobitki mamy już problem u nas niestety jeszcze ciężko dostać dla nas zabezpieczenie!! A np . podczas zabawy w większym gronie wy sobie założycie kapturek a my przyjmujemy wszystko......
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.