Zosiek nie całuj się z Neosiem.... bo umrę z zazdrości ;P
Wczoraj po 21 jeden z profili doszedł do wniosku, że dyskusja na "Dziupli" zupełnie do nie satysfakcjonuje i postanowił wspomóc argumentację próbą zgłoszenia na mnie skargi do adm. Co ta osoba chciała osiągnąć nie mam pojęcia, ale postaram się jej w krótkich harcerskich słowach uświadomić sens posiadania mózgu:
1. Zgłosić można raz! Drugie zgłoszenie, które usiłowałaś zrobić jest automatycznie blokowane, ale pozostawia wpis w historii odwiedzin.
2. Naraziłaś się w ten sposób na natychmiastową reakcję, która byłaby zapewne o wiele skuteczniejsza i dzisiaj nawet czytać powyższego byś nie mogła :).
To, że Twój profil nadal istnieje zawdzięczasz owej próbie wprowadzenia tu spokoju. Inaczej jeszcze przed północą profil byś straciła.
Używaj więc mózgu i nie działaj emocjonalnie. Jesteś wściekła zrób sobie kawę i wyjdź z psem na spacer. Potem działaj ...ale już na "zimno".
Motorek - Nie ja skasowałem Twój ostatni wpis w folderze administr. Ten akurat był na temat i uzasadniał Twoją postawę. Moim zdaniem durną, ale szczerą i z "wyłożeniem kart na stół".
Witam popołudniowo.. :))
Ja dodałam tylko Semafora do wrogów :) ale fakt jeszcze można zgłosić... na to nie wpadłam :)
O witaj hala002
Witaj Królowo :) Wyrazy szacunku!
Sidiano - Nie napisałem kto. Ten profil sam będzie wiedział o kogo chodzi :)
Ale po naszej wczorajszej wymianie zdań, reszta może myśleć, że to ja... więc uświadamiam pozostałych :)
Ty Królu potrafisz perfidnie niszczyć ludzi BEZOSOBOWO.... i tu masz coś z Selfa, czyli jego "niepersonalnie" ale tylko tyle Was dwu łączy...
Roazumiem ...ale to mniej istotne. Ważne, że ona wie, że ja wiem. A ja wiem, że ona wie , że ja wiem.
Sidka! Mnie dodałaś wczoraj do wrogów. W jakim celu mamy dalej rozmawiać?
Bywa i pisze tu kilkanaście osób wybierz sobie kogoś wartościowszego.
Semafor, sory... ale to jest FORUM! Wolę tu, żeby nie było wywlekania PW
Nie będzie wylewania na PW. Ja nie jestem niegrzeczna_71. Nie mam zamiaru "niszczyć" Ciebie. Wroga wobec mnie postawa jest akceptowana. Nie lubię tylko ataku na kobiety . Ty się tego nie dopuściłaś więc starałem się Ciebie nie obrazić w najmniejszym stopniu.
Dość zgrzytów, przynajmniej tolerujmy się na grupie..
A jak Ci przeszkadza to zawsze mnie możesz zbanować, mam na to wyebane! Jesteś tendencyjny i masz kręcony farbowany na różowo włos!
Powyższa wypowiedź do Semafora
Tolerancja nie wchodzi w grę gdy KTOŚ chce Cię zniszczyć!!! Jeszcze tego hala002 nie odczułaś?
Farbowany pÓdel...
sidiana.. nikt z tutaj obecnych nie chce Ciebie zniszczyć, nie zaczynaj proszę..
Na różowo jeszcze nie farbowałam się, ale czerwony kolor miałam... :))
oj hala, hala... to że rycerz staje w Twojej obronie (tego pÓdla wyfarbowanego miałam na myśli) to, nie oznacza, że podstępnie innych nie niszczy.... gdybyś wiedziała ile dostałam wczoraj listów na temat prób wykorzystania ludzi pod płaszczykiem "przyjaźni" do własnych celów.... uuuuu...
Ja lubię dobrą zabawę, lubię wstawiać fotki, zaglądać na fotki innych, lubię komentować, lubię czytać komentarze, lubię też czasami w grupach popisać, czy ze znajomymi na czacie lub nieznajomymi na wiadomościach. Nic ode mnie dalej nie idzie. Wojenki mnie nie interesują, mimo opowieści rozsiewane przez niektóre osoby...
Tu nie chodzi o to żeby się pucować czego "nie robię"... bo to bez sensu i tak prędzej czy później ktoś Ci coś "wyrwie" z kontekstu i zrobi wszystko, żeby wystrychnąć Cie na dudka... To nie wojna czy wojenka? To jest zjawisko patologiczne, godne przebadania, które potrafi zafascynować.
Mnie fascynuje mój ogród, który pięknieje z dnia na dzień, jedne kwiaty rozkwitają inne przekwitają, ciągle coś się dzieje.. Ptaszki z gniazd wyfruwają, uczą się latać, zdobywać jedzenie, piją wodę z miseczek nastawianych u mnie w różnych miejscach... to jest lepsze niż patologia na zb, chociaż lubię tu wpadać, popisać, popatrzeć..
Wy czytacie siebie wzajemnie? Bo to wygląda z boku dość dziwnie. Popieracie się niby, bo wróg jeden. Ale nawet nie wiecie kogo popieracie. I czy faktycznie siebie. I kto w jakich szrankach stoi. Wybaczcie ale Wy się nawet nie znacie. Dlatego jesteście tak mało przekonujący.Piaa
Masz zdecydowanie rację piaa. By nie posądzano nas o szowinizm "zawiązujemy sobie chustą oczy" i naparzamy wszystkich wokół. Tak jest demokratyczniej. Potem do "wora" też wrzucamy jak leci :)
Raczej to mało świadczy o inteligencji a i zasada tak średnia, że poniżej jakiejkolwiek akcji pt kryptonim udajemy, że jesteśmy sobą. ;) Bardziej widać, że jednak nie potraficie się dotknąć wzajemnie. Ale to Wasz problem. Ja tylko obserwuję z boku.
Dla Ciebie Sem buziaki osobne. ;)
Inteligencji ...u nas? A to dobre :) Chyba poważnie nie napisałaś tego? Co do akcji to chodzi o to - by zmylić tych z psychiatryka, by po nas nie przyjechali. Ale jesteśmy słowni i dotrzymujemy słowa choć gwarancji dać nie można ...czy ktoś od nas się nie nachla i nie narozrabia. To samo może się jednak zdarzyć u Was. I jest to nawet bardziej prawdopodobne. Sprawdzenie jednak nic nie boli.
Buziaki? Jestem w skowronkach ..od trzech lat nie przesłano mi ich. Podbijasz moje serce. Pomyślę o wirtualnym bukiecie specjalnie dla Ciebie :)
Wigilia 7/12 roku od założenia "Dziupli" upłynęła całkiem sympatycznie :)
Trochę solowego "dreptanego" z początku szybko zmieniło się w "kopanego" w duecie, a z czasem w wielką orgię pod świeżo odsłoniętym portretem javki.
Nasza nowa zbiornikowa zadymiara tak się znudziła brakiem "brania" na "zb", że postawiła wziąć kabanosa w ręce i pląsać w występie solowym na wybiegu u pódlic. Jej niegrzeczna trenerka powinna być z niej zadowolona. Występ zwany "Krowopotamim Twistem" okazał się podobno hiciorem "Lata w błocku 2014". Javka odstawiła kozaka niczym uciekinierka z Tworek - nie zwracając nawet uwagi na "poprawność rytmu". Za to z wdziękiem starej mamucicy. Do tego bez orkiestry, ale z własnym solowym akompaniamentem przypominającym odgłos zarzynanej kury :). Tak przynajmniej wieść niosła.
W tekście piosenki przedstawia się nie jako agresywny i wredny krowopotam atakujący bez uzasadnienia Halę, ale jako OFIARA perfidii i pomówień. To nie ona rozpoczęła szkalowanie, ale ją gnębi bez powodu "nikczemny wilk" niczym "Czerwonego Kapturka". Liczy widać , że nikt już nie pamięta jak zaczęła swój "występ".
Trenerka natomiast usunęła się w cień i jedynie podjudza na wernisażu foto by nie ustawała w wysiłkach kłamania i pomawiania, bo zawsze jest szansa, że jury będzie albo ślepe i głuche, albo jak to u nas laureatka zostanie ustalona wcześniej na wyłce u "pÓdlic".
Komuś nerwy puszczają... jakoś po Twoich wywodach nikt bardziej hali nie polubił a wręcz przeciwnie... może przestań działać na jej niekorzyść...
sidiana, nie chodzi o to czy polubił czy nie, chodzi o to, że ktoś się wstawił i zrobił to sam od siebie..
Temat uważam za zakończony..
On Ci nie przysporzy chwały, bo jak nie zauważyłaś wcale nie broni Ciebie tylko uwłacza innym A TO RÓŻNICA!!!!
Przejrzyj hala002 na oczy... proszę!!!
Bo w ten sposób mówiąc to Kaszub też Cię broni!!!
sidiana wspominałaś o mnie, więc co do siebie tylko się wypowiedziałam..
czemu znikają wpisy??????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co się Tu dzieje?! Coś niewygodnego napisałam SEMAFORZE?!
Co to za grupa w której znikają niewygodne wpisy?! ...
Sidiana nie mogę Ciebie nazwać tak jak mam ochotę ...przeszłość nawet "zbiornikowa" zobowiązuje. Pozwalam na wiele byłym przyjaciółkom choć korci czasami "łeb ukręcić i spuścić wodę". W zasadzie tym, którzy się nie sprawdzili pod względem dyskrecji wobec grupy i cechuje ich brak opanowania, żadne względy się już nie należą.
Nie było mnie kilka godzin i nic nie kasowałem. Robię to wyjątkowo w przypadkach chamskich inwektyw. Spotkało to tu tylko kilkakrotnie Selfa. Panuj więc nad sobą i zachowuj się jakoś. Chyba, że zadziałała, któraś z moderatorek. Jeżeli tak to wyjaśnij to sobie z nimi na privie. Po raz drugi mnie szkalujesz!
Choć mnie nie denerwują ataki na moją osobę to jednak mogę dojść do wniosku, że Twój czas tu przeminął i wtedy będziesz szukała sobie oparcia w "pÓdlicach".
Wyobraź sobie, że ja nie istnieję i nigdy mnie tu nie znałaś. Tak będzie dla wszystkim najlepiej.
Napisałam, że jeśli obrażanie innych jest obroną to (niestety już nie zacytuję tamtego wpisu, bo po prostu nie pamiętam) wszyscy powinni się czuć obronieni przez Caffe, Belkę, marg_, Piaa, Novus, Selfa, Kaszuba, Javkę, Kasjerkę, Zapowiedzianego, Neoklesa, Darka itd itp... Wyzywajmy sie więc i obrażajmy nawzajem, ponieważ świadczy to o tym iż kogoś bronimy!!!
I proszę mnie nie straszyć "urwaniem łba i spuszczeniem go gdziekolwiek"... bo to dziecinada... Nawet to całe BANOWANIE to też DZIECINADA! Radzę troszkę dorosnąć, ja wiem, że z wiekiem człowiek się cofa ale to chyba jeszcze za wcześnie, nie?
Kobiety "Zbiornika".
Tak naprawdę to jest ich tu mniej niż 500. Reszta to profile bardziej lub mniej zakamuflowanych agencji towarzyskich i pokrewnych, oraz reklamowe zabiegi naganiaczy tudzież alfonsów dla swoich "panienek". Owi stręczyciele udają często kobiety publikując ich zdjęcia i prowadząc ich PR. udając je same.
Z tych kilkuset większość to profile kobiet o ustabilizowanym życiu prywatnym. To matki i żony w związkach trwałych. Szukają tu rozrywki i odrobinę dreszczyku emocji. Czas słuchania radia przeminął bowiem niezauważenie. One mają grona swoich przyjaciół i unikają rozgłosu. Nie lubią też częstych tu awanturek czy sporów. Uwielbiają poplotkować i jeżeli ich ulubiony "wirtualny adorator" nie "plusikuje" zbyt często, którejś z ich przyjaciółek zachowają się bardzo kulturalnie.
Jest też wśród nich bardzo nieliczna grupa prawdziwych dam. To panie, które utraciły partnera z przyczyn niezawinionych lub losowych. Te mile widzą w swoim gronie ludzi, którzy im czymś zaimponują a jeżeli nawet nie ...to oceniani są przez nie jako wartościowi. Takie kobiety szukają towarzystwa do rozmowy i adoratorów, ale rzadko pozwalają się poznać osobiście. Jeżeli już do tego dojdzie chcą się dobrze bawić. Chodzić na koncerty, zwiedzać świat czy po prostu iść zna spacer i rozmawiać beztrosko o życiu. Takie kobiety nie oczekują sponsoringu ale ciepła i męski opieki. To wspaniałe partnerki i ten kto to doceni może liczyć na ich oddanie i przyjaźń.
Są jeszcze "kobietony" i jest to całkiem inna i liczna grupa. Nie napisałem pań bo diabli wiedzą jak niektóre z nich zakwalifikować. W tm przypadku nawet psychiatrzy będą w rozterce. Są wśród nicjh bowiem transseksualiści i całe widmo tak zwanego "gender". Prawdziwy moher określił by je krótko ..."babskie zboki". Teraz to już tak prosto nie da się ich zakwalifikować i jeżeli ktoś nie chce być postrzegany jako szowinistyczna świnia musi traktować je co najwyżej jako panie z zaburzeniami osobowościowymi.
Tyle, że alkohol, stres i czasami życiowe nawyki rodem spod czerwonej latarni mają na nie znaczący wpływ. I na ich zachowanie niestety też. Tej grupy należy się starannie wystrzegać, bo choć ich wymagania wobec partnera są mniejsze niż żadne ...to jednak chwila wątpliwej przyjemności jest opłacona godzinami stresu i koniecznością wysłuchiwania problemów, które przeciętnego mężczyznę przyprawiają o zdumienie. Stąd prawdopodobnie jest tak wielu łysielców na świecie. Drapią się bowiem po głowie zastanawiając się skąd taka "kosmitka" wzięła się rano w ich łóżku. Wieczorem bowiem byli tak zalani, że nie pamiętali nawet z kim się umówili i po co pili. Te powyższe interesują panów z problemami "swędzącego penisa". Im jet właściwie wszystko jedno z kim się umówią byle tylko szybko udało się "zamoczyć pędzel". Ale to już całkiem inna bajka o jeszcze bardziej skomplikowanej fabule. Do tego ilościowo panowie stanowią znacznie liczniejszą grupę. Ci "men gender" również :)
Naczelny socjolog ZBIORNIKA rzekł! Do jakiej grupy siebie zakwalifikowałeś?
Co nowego u "pÓdlic" ?
U _marg powstał podobno blog zarzucający mi szowinizm ukierunkowany na "czworonogi zbiornikowe" zwane pieszczotliwie "pÓdlicami". Właśnie otrzymałem treść na priv.
Jest to pomówienie ...bowiem ja je czyli "pÓdlice" w większości lubię :)
Nie jest natomiast prawdą, że usiłowałem się z którąkolwiek z nich zaprzyjaźnić. Mam niewielu przyjaciół i tylko wyjątkowo przyjmuję nowych. A już na pewno nie tych co mnie nie lubią lub podejrzewają o złe intencje.
Natomiast z "_marg i bellą" chętnie rozmawiałem, bo prywatnie są czarującymi paniami. Niestety uprzedzonymi do mnie jako osobnika wybitnie debilnego i wrogo do nich nastawionego :). Nie usiłowałem żadnej z nich indoktrynować i namawiać na Islam, seks, prywatne spotkanie, kawę i kolejkę linową.
Czasami grywam w szachy i brydża. Nie znaczy to, że żywię wrogie uczucia do osób, które poświęcają mi swój czas i liczą na ciekawą zabawę. Tak jest i z "pÓdlicami". Ale widać jest to dla nich niezrozumiale i muszę coś knuć przeciw nim bo taki wredny i podstępny charakter ich zdaniem mam :)
Lubię też Piaa a ostatnio czupurną An_kar. Tym bardziej, że osobom należącym również do "Dziupli" szczególnie sprzyjam. Tak więc drogie panie opamiętajcie się ....bo nie jestem "Żelaznym Wilkiem".
Nie przepadam za _Caffe, bo cenię lojalność, czy dość nieuprzejmą "kasjerką_z_biedronki, ale to nie znaczy bym i im źle życzył. Tu jest świat wirtualny i czas to zrozumieć moje podejrzliwe "pÓdliczki" :D
Żadnej z Was również nie obrażam chyba, że określenia takie jak "Legia", "Widzew", "Dziupla" czy "PÓdle" uważacie za obraźliwe?
Oświadczam również, że nic mnie nie "bodzie" i nie mam aspiracji by nad Wami dominować.
Dla mnie nie liczy się wiek, kolor włosów, wielkość biustu, waga - ani stan posiadania. Interesuje mnie tylko to co ludzie mają pod włosami i jak to jest sprawne :).
Zrozumcie to wreszcie drogie panie byśmy nie wracali już do tego tematu.
30 sierpnia 2014 r.
Ten dzień warto zapamiętać. Najpiękniejszy dzień w tym roku. Idealna temperatura (21 st), zero wiaterku czy chmurki. Wspaniale powietrze. Jest już 21 a ja przed domem rozkoszuję się pięknym niebem, spokojem i ciszą. Świeci tylko laptop i gwiazdy.
Cudowny dzień ...przynajmniej w Warszawie.
Przecież dziś w Warszawie Wesołej padało...
Pada ,pada..u mnie pada...jak cudnie...
semaforek...a paciorek zmówiłeś przed posągiem carycy...?...pewnie mantrowałeś jakieś talibowe psalmy...?!
A ja myślałam, że spotkaliście się TRWAJĄC na tym samym pochodzie Neo :D
U mnie pochmurno, chłodno, jak dla mnie ekstra.. :))
sid...semafor to kaszubowi może potrzymać...ode mnie z dala nie trawię homosiów...
Co tu za bzdury opowiadasz route?
Przecież ta pedalska kłusa kurteczka z fotki przy motorku (chyba już ją schowałeś) określa jednoznacznie preferencje seksualne. :)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.