Sidiana nie mogę Ciebie nazwać tak jak mam ochotę ...przeszłość nawet "zbiornikowa" zobowiązuje. Pozwalam na wiele byłym przyjaciółkom choć korci czasami "łeb ukręcić i spuścić wodę". W zasadzie tym, którzy się nie sprawdzili pod względem dyskrecji wobec grupy i cechuje ich brak opanowania, żadne względy się już nie należą.
Nie było mnie kilka godzin i nic nie kasowałem. Robię to wyjątkowo w przypadkach chamskich inwektyw. Spotkało to tu tylko kilkakrotnie Selfa. Panuj więc nad sobą i zachowuj się jakoś. Chyba, że zadziałała, któraś z moderatorek. Jeżeli tak to wyjaśnij to sobie z nimi na privie. Po raz drugi mnie szkalujesz!
Choć mnie nie denerwują ataki na moją osobę to jednak mogę dojść do wniosku, że Twój czas tu przeminął i wtedy będziesz szukała sobie oparcia w "pÓdlicach".
Wyobraź sobie, że ja nie istnieję i nigdy mnie tu nie znałaś. Tak będzie dla wszystkim najlepiej.
Napisałam, że jeśli obrażanie innych jest obroną to (niestety już nie zacytuję tamtego wpisu, bo po prostu nie pamiętam) wszyscy powinni się czuć obronieni przez Caffe, Belkę, marg_, Piaa, Novus, Selfa, Kaszuba, Javkę, Kasjerkę, Zapowiedzianego, Neoklesa, Darka itd itp... Wyzywajmy sie więc i obrażajmy nawzajem, ponieważ świadczy to o tym iż kogoś bronimy!!!
I proszę mnie nie straszyć "urwaniem łba i spuszczeniem go gdziekolwiek"... bo to dziecinada... Nawet to całe BANOWANIE to też DZIECINADA! Radzę troszkę dorosnąć, ja wiem, że z wiekiem człowiek się cofa ale to chyba jeszcze za wcześnie, nie?
Kobiety "Zbiornika".
Tak naprawdę to jest ich tu mniej niż 500. Reszta to profile bardziej lub mniej zakamuflowanych agencji towarzyskich i pokrewnych, oraz reklamowe zabiegi naganiaczy tudzież alfonsów dla swoich "panienek". Owi stręczyciele udają często kobiety publikując ich zdjęcia i prowadząc ich PR. udając je same.
Z tych kilkuset większość to profile kobiet o ustabilizowanym życiu prywatnym. To matki i żony w związkach trwałych. Szukają tu rozrywki i odrobinę dreszczyku emocji. Czas słuchania radia przeminął bowiem niezauważenie. One mają grona swoich przyjaciół i unikają rozgłosu. Nie lubią też częstych tu awanturek czy sporów. Uwielbiają poplotkować i jeżeli ich ulubiony "wirtualny adorator" nie "plusikuje" zbyt często, którejś z ich przyjaciółek zachowają się bardzo kulturalnie.
Jest też wśród nich bardzo nieliczna grupa prawdziwych dam. To panie, które utraciły partnera z przyczyn niezawinionych lub losowych. Te mile widzą w swoim gronie ludzi, którzy im czymś zaimponują a jeżeli nawet nie ...to oceniani są przez nie jako wartościowi. Takie kobiety szukają towarzystwa do rozmowy i adoratorów, ale rzadko pozwalają się poznać osobiście. Jeżeli już do tego dojdzie chcą się dobrze bawić. Chodzić na koncerty, zwiedzać świat czy po prostu iść zna spacer i rozmawiać beztrosko o życiu. Takie kobiety nie oczekują sponsoringu ale ciepła i męski opieki. To wspaniałe partnerki i ten kto to doceni może liczyć na ich oddanie i przyjaźń.
Są jeszcze "kobietony" i jest to całkiem inna i liczna grupa. Nie napisałem pań bo diabli wiedzą jak niektóre z nich zakwalifikować. W tm przypadku nawet psychiatrzy będą w rozterce. Są wśród nicjh bowiem transseksualiści i całe widmo tak zwanego "gender". Prawdziwy moher określił by je krótko ..."babskie zboki". Teraz to już tak prosto nie da się ich zakwalifikować i jeżeli ktoś nie chce być postrzegany jako szowinistyczna świnia musi traktować je co najwyżej jako panie z zaburzeniami osobowościowymi.
Tyle, że alkohol, stres i czasami życiowe nawyki rodem spod czerwonej latarni mają na nie znaczący wpływ. I na ich zachowanie niestety też. Tej grupy należy się starannie wystrzegać, bo choć ich wymagania wobec partnera są mniejsze niż żadne ...to jednak chwila wątpliwej przyjemności jest opłacona godzinami stresu i koniecznością wysłuchiwania problemów, które przeciętnego mężczyznę przyprawiają o zdumienie. Stąd prawdopodobnie jest tak wielu łysielców na świecie. Drapią się bowiem po głowie zastanawiając się skąd taka "kosmitka" wzięła się rano w ich łóżku. Wieczorem bowiem byli tak zalani, że nie pamiętali nawet z kim się umówili i po co pili. Te powyższe interesują panów z problemami "swędzącego penisa". Im jet właściwie wszystko jedno z kim się umówią byle tylko szybko udało się "zamoczyć pędzel". Ale to już całkiem inna bajka o jeszcze bardziej skomplikowanej fabule. Do tego ilościowo panowie stanowią znacznie liczniejszą grupę. Ci "men gender" również :)
Naczelny socjolog ZBIORNIKA rzekł! Do jakiej grupy siebie zakwalifikowałeś?
Co nowego u "pÓdlic" ?
U _marg powstał podobno blog zarzucający mi szowinizm ukierunkowany na "czworonogi zbiornikowe" zwane pieszczotliwie "pÓdlicami". Właśnie otrzymałem treść na priv.
Jest to pomówienie ...bowiem ja je czyli "pÓdlice" w większości lubię :)
Nie jest natomiast prawdą, że usiłowałem się z którąkolwiek z nich zaprzyjaźnić. Mam niewielu przyjaciół i tylko wyjątkowo przyjmuję nowych. A już na pewno nie tych co mnie nie lubią lub podejrzewają o złe intencje.
Natomiast z "_marg i bellą" chętnie rozmawiałem, bo prywatnie są czarującymi paniami. Niestety uprzedzonymi do mnie jako osobnika wybitnie debilnego i wrogo do nich nastawionego :). Nie usiłowałem żadnej z nich indoktrynować i namawiać na Islam, seks, prywatne spotkanie, kawę i kolejkę linową.
Czasami grywam w szachy i brydża. Nie znaczy to, że żywię wrogie uczucia do osób, które poświęcają mi swój czas i liczą na ciekawą zabawę. Tak jest i z "pÓdlicami". Ale widać jest to dla nich niezrozumiale i muszę coś knuć przeciw nim bo taki wredny i podstępny charakter ich zdaniem mam :)
Lubię też Piaa a ostatnio czupurną An_kar. Tym bardziej, że osobom należącym również do "Dziupli" szczególnie sprzyjam. Tak więc drogie panie opamiętajcie się ....bo nie jestem "Żelaznym Wilkiem".
Nie przepadam za _Caffe, bo cenię lojalność, czy dość nieuprzejmą "kasjerką_z_biedronki, ale to nie znaczy bym i im źle życzył. Tu jest świat wirtualny i czas to zrozumieć moje podejrzliwe "pÓdliczki" :D
Żadnej z Was również nie obrażam chyba, że określenia takie jak "Legia", "Widzew", "Dziupla" czy "PÓdle" uważacie za obraźliwe?
Oświadczam również, że nic mnie nie "bodzie" i nie mam aspiracji by nad Wami dominować.
Dla mnie nie liczy się wiek, kolor włosów, wielkość biustu, waga - ani stan posiadania. Interesuje mnie tylko to co ludzie mają pod włosami i jak to jest sprawne :).
Zrozumcie to wreszcie drogie panie byśmy nie wracali już do tego tematu.
30 sierpnia 2014 r.
Ten dzień warto zapamiętać. Najpiękniejszy dzień w tym roku. Idealna temperatura (21 st), zero wiaterku czy chmurki. Wspaniale powietrze. Jest już 21 a ja przed domem rozkoszuję się pięknym niebem, spokojem i ciszą. Świeci tylko laptop i gwiazdy.
Cudowny dzień ...przynajmniej w Warszawie.
Przecież dziś w Warszawie Wesołej padało...
Pada ,pada..u mnie pada...jak cudnie...
semaforek...a paciorek zmówiłeś przed posągiem carycy...?...pewnie mantrowałeś jakieś talibowe psalmy...?!
A ja myślałam, że spotkaliście się TRWAJĄC na tym samym pochodzie Neo :D
U mnie pochmurno, chłodno, jak dla mnie ekstra.. :))
sid...semafor to kaszubowi może potrzymać...ode mnie z dala nie trawię homosiów...
Co tu za bzdury opowiadasz route?
Przecież ta pedalska kłusa kurteczka z fotki przy motorku (chyba już ją schowałeś) określa jednoznacznie preferencje seksualne. :)
skóra jak powiadasz nie symbolizuje homosiów...może kiedyś w niemieckich filmikach próbowali błysnąć łańcuchem i skórą...teraz to paniczyki i krawaciaże a, także nowomodni armaniaki...
Serio nie wiedziałeś o tym? Przecież musieli Ciebie zaczepiać tacy w podobnych kurteczkach i skórzanych czapeczkach z daszkiem. Do tego widoczne łańcuszki i ćwieki na pasku.:) ...no daj spokój - dziecko udajesz?
mnie o tym nie wiadomo,ale ty widzę mocno w temacie jesteś...ja pitolę...nie dość,że stary to jeszcze tęczak...
"Tęczak" to jest pstrąg kolego ...długojajeczny. To co Ci chodzi po tym ptasim móżdżku to LGBT :)
ptasi to masz ty...ja w dziupli nie mieszkam...
Naprawdę? ...to co tutaj robisz?
Nie twierdzę, że ktoś taki jak Ty nam tu przeszkadza. Wręcz przeciwnie. Trochę krytyki na naszą a raczej moją "nieomylność" jest wskazane. Tylko czemu siedząc w "gównie po uszy" uważasz, że się opalasz?
bo cie lubie dziadku piaskowy irytować...do tego super się przy tym bawię...
i POZAMIATANE w temacie " CZAS NA PORZĄDKI" ;D
To już coś bo oznacza, że jednak za jajka tu trzymany nie jesteś i należysz z dobrej woli? Więc nie kupkuj z grzędy twierdząc, że nie mieszkasz :)
Zawsze to przyjemnie mieć komu skopać d.pę jak akurat pod nogą nie ma nikogo odpowiedniejszego :D
Widzisz Neo.. tu wierząc w to że irytujesz potwierdzasz nasze zdanie o Tobie....:O)
Uwierz - pisałem Ci o tym kiedyś - że jesteś jak ten klown w cyrku, śmiesznym przerywnikiem::)) - Fajnym głupkiem i tyle..
an_kar 29 Sie, 14:12
Uwaga!!!
Zapłacę każdemu ( ciężko zarobionymi kredytami :D )
kto poda mi login i hasło do mojego drugiego konta :D
To tak parafrazując Irenke :D
1 kto? Wartościowa wypowiedź Wiadomość Raportuj ip:1IFvLJ VIP
_marg 29 Sie, 14:14
An...podłączę się:) zapłacę 1000 zł temu kto ujawni moje drugie konto na zbiorniku i przedstawi niezbite dowody na to, że to właśnie ja jestem jego właścicielką;))) Mało tego drugi tysiąc zapłacę temu kto udowodni, że profil sidiany na jakimś tam portalu został założony przeze mnie;)) Dziękuję;) Oczekuję na NIEZBITE i NIEPODWAŻALNE dowody:) jeszcze raz dziękuję;)
1 kto? Wartościowa wypowiedź Wiadomość Raportuj ip:1pIWJ2 VIP
_marg 29 Sie, 14:16
niezbite i niepodważalne dowody to chyba to samo;) z tej radości mnie poniosło;) hahah
WYGRZEBAŁAM TAKĄ CIEKAWOSTKĘ .... CZEMU MARG TAK SZYBKO ODPISAŁA , ŻE JĄ PONIOSŁO...? HM....???
Kaszubek ...polej ...tylko nie za dużo....bo ciężki dzień przede mną a i noc nie lekka...
wiesz kaszub...w cyrku lepiej być clownem niż np.poddanym tresurze kotem wyrośniętym czy innym bydlakiem z trąbą...nie uważasz...???
Tragizujesz :) Jesteś jedyną osobą tutaj z pewnym dystansem do wszystkich. Jak powstanie folder abc uwodzenia może nawet zabłyśniesz:).
Tak czy siak jesteś spoko tylko zmień tą hulainogę na jakieś chociaż używane renault bo starszemu panu z brzuszkiem nie pasi się tak blaźnić :D
e tam gadasz...co innego gdybym ścigiem pomykał...a choperkiem...sama przyjemność...
co do uwodzenia...tylko mężatki mnie interesują...żadne wdowy,stare panny czy inne rozwódki...
Dawaj z tym tematem ABC uwodzenia ....bardzom ciekawa...jakoś w zaniku i mówię ogólnie o życiu realnym.,bo tu panowie NAPRAWDĘ się bardzo starają...różnie wychodzi ale liczą się chęci...
Jest Niesiu co robić bo foto mam do obróbki, a i mala zadyma niedawno była. A folder bym chciał by był tematycznie dopracowany i z bardzo "profesjonalnym" wstępem :) Najdalej na rano będzie :)
route mężatki??? ...chyba religijny to przesadnie nie jesteś? By nie rzec, że już miejsce Ci grzeją by smoła nie była za gęsta :)
No dobra, witam wieczorkiem, przyszłam z gorzałką i soczkiem pomarańczowym, trzeba się napić za zdrowie, kto wie ten wie za czyje... Więc polewam, ktoś chętny??
religia jest dla słabych duchem i tradycjonalistów...a mężatki to konkret i bez owijania w bawełnę...reszta szuka opiekunów i tatusiów...
Cynik z Ciebie ....ale miło, że pod amboną sie nie wychowałeś :)
Halu żytnia z colą pod schabowego z surówką?
żytnia z colą powiadasz?? ja mam krupnik czysty i soczek pomarańczowy.. a zjadłam kanapkę z anchois... pychotka.. teraz można pić..
drinkiem kanapkę popijasz...???
Napisz co masz dla nas a nie co zjadłaś :)
Ja sugerują kakao, rogalik maślany z masłem i dżemem do tego jajko sadzone na toście. Wódki tu i tak za dużo się leje a "route" motorkiem do domu wraca :-)
niee, najpierw kanapkę zjadłam z oleistym czymś tam.. a teraz drineczka ... jestes chętny??
Krupnik raz...sokiem nie pogardzę ...z tobą z rozkoszą Hala...na zdrowie...będzie dobrze :-))
...i będzie potem "jajecznica" na asfalcie :)
nooo to zdrówko.. może i panowie się skuszą..
żadnych jajek, kakałek czy rogalików, jak wódka to wódka, najwyżej przekąski, jakiś ogóreczek, papryczka marynowana... szyneczka albo co tam jeszcze... oooo koreczki np...
To ja skoczę na kolację z rogaliczkiem do kuchni bo od wódki mi wzrok mętnieje :)
Ty możesz polewać, tylko nie oszukuj...
lej równo...grzybki mam marynowane ....
ooo ja równo zawsze leję... i soczku bardzo proszę, kostki lodu?? limonka??
limonka ....lód rozżedza smak....człowiek czasem napić się musi...ale ja to z reguły delikatnie..aby kaca nie mieć...nie lubię się męczyć za własne,ciężko zarobione pieniądze...
Ja też nie lubię się męczyć...Moje drinki to sprawdzone...
Kac jest po to, by wiedzieć żeby nie przeginać hahaha :)
dżizas...normalnie nałogi...ja tam wolę wszystko na trzeźwo...pijany narodzie...
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.