o to musze sprobowac tego biczowania, tym bardziej ze na kazdym seansie jestem na najwyzszej polce haha, pozdrawiam serdecznie
Byłem dziś pierwszy raz i muszę powiedzieć że nie spodziewałem się aż takiego klimatu, wystrój i aranżacja - mistrzostwo! Na pewno jeszcze nie raz odwiedzę termy, pozdrawiam.
ale dzisiejszy seans z nacieraniem sola tez byl extra, dalej czuje gladkosc skory na calym cialku ......
@parka_ze_slaska
Jak to się dzieje, że w sobotę wieczorem już wiesz jak było w niedzielę?
Jak to się dzieje, że przez kilka dni masz opis: "NAJBLIŻSZA niedziela w Termach Rzymskich - czy znów będzie GORĄCO ?" by w sobotę z tego opisu zrezygnować i napisać "nowe fotki" czy też "nowa sesja" i nie wystawić nowych zdjęć?
Jak to się dzieje, że jeszcze nigdy nie napisałeś nam tutaj jak było w Termach?
Jak to się dzieje, że nie chcesz/chcecie zweryfikować swojego profilu?
Takie pytania mnie nachodzą. I na wszystkie znajduję jedną odpowiedź: KONFABULACJA!
@ika40 - prawda? peeling solny zostaje na skórze jeszcze długo... pamiętam, że wieczorem gdy wsiadłem do samochodu to żona, która nie była wtedy na seansie powiedziała mi, że od razu zapachniało (bo my się dodatkowo nacieramy własną solą, "japońska mięta" czy jakoś tak - genialnie chłodzi ciało, w saunie człowiek ma dreszcze z zimna). A było to kilka godzin po peelingu.
oj to na drugi raz zajme sie zona , jesli ja tak zostawiasz i sam idziesz na seans, oj niedobry,,,,,,,,,
Wybiera się ktoś w tygodniu do Term?
Pozdrawiam
Marcin
ja chetnie w srode, moze jest pani, ktora wybralaby sie ze mna?
homo sum, humani nihil a me alienum puto
parka_ze_slaska byliscie wczoraj w Termach?
nie wczoraj nie..
zawitamy tam w weekend.. (to juz jakas tradycja)
no pewnie... to juz jest wielotygodniowa tradycja...
DEKLARACJE SAUNOWEGO TROLLA OKRASZONE ŁACINĄ :)
Ojej! co za zaskoczenie, konfabulator zahasłował wszystkie (nie)swoje fotki i udostępnił fotkę z plfoto. I znowu nie udało mu się przyjechać w niedzielę do SATURNa. I znowu nie udało mu się zweryfikować profilu. I znowu nie udało mu się wrzucić swoich nowych fotek. I znowu skomentuje to banałem pisanym łacina w nadziei, że to zamknie dyskusję :)
No i doczekaliśmy się :)
- teraz będziemy zasypywani mailami od trolla parka_ze_slaska, tutaj widać boi się już odzywać przyłapany na wielkiej ściemie
- w ramach dojrzałej "zemsty" parka_ze_slaska obdarował nas ocenami "1" na większej liczbie zdjęć :) Tak na szybko naliczyliśmy około siedemdziesięciu zdjęć ocenionych jako "1" w ciągu kilkunastu minut.
kto w sobote sie wybiera
a o ktorej mniej wiecej sie wybieracie?
@Shavers
Gratuluje umiejętności liczenia:)
nie wiem czy dotarła do Ciebie wiadomość wysłana na priv. jednak na wszelki wypadek powtórzę (i nieco uzupełnię) ją tu a wiec :)
Masz racje nie udało sie w niedziele przyjechać do saturna, bo byliśmy w sobotę.
Masz racje ze nie udało sie wrzucić nowych fotek, bo nie było takiego zamiaru... Wiec dziwi mnie, czego sie czepiasz.. Widocznie źle zinterpretowałeś słowa "nowa sesja" tudzież inne im podobne.
Co do weryfikacji? – Fakt - to tez się nie udało sie nie udało albowiem jak juz zdążyłeś albo i nie zdążyłeś zauważyć - takiego zamiaru również nie mamy, bo i po co? (Potrafisz podać kilka zalet wynikających z faktu weryfikacji profilu?) Może dla takich łebków jak ty weryfikacja jest celem sensem i podstawą egzystencji i istnienia na tym portalu jak się jednak okazuje nie wszyscy podzielają twój "zweryfikowany" sposób myślenia.
A co do łaciny... i komentowania tego... Nie licząc wielu literówek w tym tekście starałam się sie skomentować to po polsku... Czy mi wyszło? Pewnie nie, ale to także dla mnie znaczenia większego nie ma.
Miłego wieczorku!
PS piszesz o przyłapaniu na wielkiej ściemie... jak do tej pory nie wiem co masz na myśli i co z tego co przez nas zaplanowane (z wyjątkiem zamiany dni pójścia do TR z niedzieli na sobotę) twój móżdżek uznał za ściemę.
Skoro nawiązjesz do naszych ocen.. hmm czy zatem miała być twoja ocena?
skoro łacina nie jest Twoja mocną strona to możne coś z niemieckiego...
"Dummheit und Ärgern sind Energieverschwendung" jeśli mogę mieć zatem do Ciebie jakąś prośbę - postaraj się wykorzystać swoją energie w inny sposób niz w ten z w/w przysłowia :)
GORĄCO POZDRAWIAMY - w ten mroźny wieczór :)
Gratuluje wam bardzo fajnego nowego obiektu na śląsku, ale zakończymy te personalne "wojenki podjazdowe" na tym poście.
po poludniu ok 16-18
oki, bede
jednak jedziemy pozniej
i byliśmy wroiclismy było bosko jak zawsze
oj, nie udalo sie, a jutro popoludniu ktos bedzie?
My dzisiaj znowu spędziliśmy w SATURNie 10 godzin. Nie ma się co rozpisywać o tym jak było super, bo było po prostu błogo. Warto jednak zauważyć drobne acz istotne zmiany:
- SATURNowa knajpka cieszy się coraz większym powodzeniem, coraz więcej widać w niej ludzi jedzących regularne obiady a nie jakieś przekąski. To miłe, fajnie, że to zaczyna działać
- klimat weekendowych dni w SATURNie jest nieustająco "rodzinny" lub "parowy". Spokój, cisza, relaks, mamy z dziećmi, chłopcy z dziewczętami, żony z mężami, wspaniale
- pojawiły się wreszcie skrytki na wartościowe rzeczy. Można już schować kluczyki do samochodu, czy portfel w osobnym schowku na zamek. Miło...
- niespodziewanie (przynajmniej dla nas) pojawił się klimatyzator w drugim tepidarium (tym za barem, za ciężkimi drewnianymi drzwiami). Ustawiony na przyjemne 30 stopni. Nie gra tam muzyka, tylko ćwierkają ptaszki. Mało ludzi tam wchodzi bo jest to miejsce dosyć zamaskowane. No i do tego są świetne leżaki, doskonałe do małej drzemki po naparzaniu. Zamiast się odgniatać na cieplutkich "katafalkach" w pierwszym tepidarium, można się wylegiwać na mięciutkich leżaczkach w temperaturze 30 stopni. Bardzo miło... Nawet nam się udało przespać na "łyżeczkę" w tym miejscu...
- nie wiem czy już pisałem ale było super
"Dzisiaj" oznacza w sobotę :)
Przeczytaliśmy wszystkie wasze wypowiedzi i podpisujemy sie pod tym rekami i nogami, jedno co nas jedynie irytuje ... to ekscentryczny właściciel, który widząc i znając nas juz z Nemo dalej tłumaczy nam jak mamy się w saunie zachowac, a po 4, czy tez pięciu latach saunowania dobrze to wiemy. Wkurzający jest ten gość bo co chwile chodzi, zagląda do saun, albo oscentacyjnie wpieprza sałatkę... ale dobra koniec o nim. Minusem jest również to że póki co na saune może chodzić tylko mój Misiek ... ja jeszcze przez kilka miesięcy nie będę mogła ... a szkoda, bo wielu rzeczy których już Wy (pisze czytajac to co pisaliscie)już spróbowaliście :) naprawdę zazdroszę (: ale ale .... są może też dobre strony tego punktu, Później jak tam zajrzę z moim Kochaniem to juz szlak będę miała przetarty ;)
pozdrowienia dla wszystkich tam bywających, zapewne moj facecior wpadnie tam jutro wieczorem po pracy ... albo do Nemo ...
niezbadane są wyroki boskie ! :D
bylismy wczoraj, bosko
hm no Byłem widziałem i sprobowalem :) nawet jedna parke stąd spotkałem, przynajmniej z widzenia tak mi się wydawało ;) można tą saune polecić innym i to z czysztym sumieniem ;)
Powiem wiecej, można nawet pobaraszkować w saunach i solnej, i aromatycznej kwiatowej i w tepidarium, oraz w grocie ze slona woda termalna ... to jest nawet tam nagminne, ale szczerze przyznam, że miło się patrzy jak niektorym kobietom się dobrze robi od pieszczot podwodnych ;) po swietach znowu odwiedzę to miejsce ;)
Spokojnych ,i miłych Swiąt dla wszystkich:)))
Witamy serdecznie , czy moze ktos wybiera sie w 2-gi dzien swiat?
Witamy,czy moze ktos podac adres tego raju i dojazd z Katowic i moze jakis cennik?
Ja się wybieram w 2 gi dzień swiąt.
mydwoje o której będziecie?
tylko, że 25.12 nieczynne
LOL! Tradycja w narodzie umiera :)
Pytanie z Barei "a którego w tym roku obchodzicie Wigilie?" przestaje być śmieszne...
Shavers,
powaznie?
Wybiera się ktoś na Sylwka?
bi2- wejdzie na facebook / termyrzymskie albo www.termyrzyskie.eu
miłego saunowania bo warto::))
Zgodnie z przewidywaniami, na początku o 12:00 ludzi było bardzo niewiele. Cisza, spokój, basen niemal gładki, zero fal (tylko pływały tam jakieś resztki jedzenia, porozrzucane pewnie w trakcie Sylwestra). Naparzanie o 12:00 nawet się nie odbyło z tego co mówił Saunamajster. Za to było o 13:00, zgodnie z deklaracjami - nieco spokojniejsze bo na obiekcie są jeszcze goście sylwestrowi (to znaczy - skacowani chyba). I to była ciekawostka - w trakcie naparzania pojawił się Niemiec, który ze swojego schowka wyciągnął jakies małe granulki, którymi posypał kamienie. Zgodnie z ostrzeżeniami właściciela, to było coś mocno miętowego (zadziwiające, że z kilku granulek) i trzeba było zamykać oczy. Ktoś nawet zaproponował nazwanie tego seansu - seansem kacowym, ożywiał, odświeżał, dawał kopa Właściciel zapytał nawet Saunamajstra: "czemu my takich naparzań nie robimy?" więc należy się spodziewać, że coś może się pojawić
Potem kolejne naparzania były nieco chaotyczne, plan naparzań (który ja sobie bardzo chwalę) był w Nowy Rok średnio przestrzegany. Czasem się zgadzało z "menu' na drzwiach a czasem nie... Taka sobie noworoczna improwizacja. Trochę pewnie spowodowana zmianami w godzinach otwarcia, trochę zmęczeniem saunowiczów, pewnie tez trochę zmęczeniem mistrzów ceremonii Około 19-20 zrobiło się dość tłoczno (pełna sauna w trakcie naparzań) ale o 21 znowu było pustawo.
Nareszcie w tepidarium pojawił się napis "strefa całkowitej ciszy" - wygodny straszak na niepokorne gaduły. Ale dzisiaj nie było nikogo, na kim można by go użyć. Oby tak dalej!!!
Niestety do tej słodyczy, którą lejemy tutaj na SATURNA musi się dołożyć łyżka dziegciu:
- w męskiej toalecie był dzisiaj smród. Waliło uryną tak bardzo, że aż przenosiło się za drzwi w kierunku basenu. Mamy nadzieję, że to jednorazowy wypadek przy pracy
- w Tepidarium jest lekkie przebicie od elektrycznego ogrzewania leżanek. Nie czuć go przy normalnym używaniu ale gdy chciałem pocałować Żonę stojąc obok leżanki - poraził mnie prąd z jej ust Niesamowite doznanie ale jednak mało przyjemne - zgłoszone do obsługi, ciekawe co zrobią bo za jakiś czas może być tylko gorzej... A kopie prawie cały rządek pod oknami (te wyprofilowane, nie płaskie)
- OBSŁUGA!!!! Saunamajstrzy są super, goście ciągle promieniują czymś niesamowicie sympatycznym, kucharz jest uśmiechnięty, Właściciel to wulkan zaangażowania. Ale Panie "na barze" i w "recepcji" to jest kurka blada - porażka. My naprawdę nie oczekujemy niczego wielkiego ale zwykły uśmiech, zwykła reakcja na "wszystkiego dobrego w nowym roku", zwykłe "przepraszam" gdy się pomyli - CZY TO TAK WIELE!!!???!!! dlaczego ja muszę złościć wyraz twarzy z gatunku: "jestem nieszczęśliwa bo mi każą robić w Nowy Rok"? Czy to ja jestem winien tej sytuacji? To takie nieprofesjonalne... Przecież one psuja cały efekt pracy gigantycznego zespołu ludzi!!!
Witamy wybiera sie ktos dzisiaj?
Witam mam pytanie czy termy beda otwarte 6 stycznia ?
Tak, czynne!
Tutaj wszystkie informacje
http://www.termyrzymskie.eu/
o to swietnie bede sie mogl wybrac tam ze swoja dziewczyna jutro:)
oj to moze Z NAMI?
Witam,
coraz bardziej mnie takie saunowanie kręci mam tylko pytanie czy odbywają się tam tzw. orgie można zabawić się w trójkę (sex) w większym gronie.
a wy sie kiedy wybieracie o ktorej?
raffal83- stary ty pomyliłeś saune z sauną w swingers clubie- jedz stary sobie do bielska albo do red foxa- tam sie mozesz pobzykac do upadłego - w termach to ludzie wypoczywają
@47andrzej. A może niech przyjedzie do term? Najpierw seans "gniew bogów" potem 15 minut w łaźni parowej, potem na 15 minut do łaźni ziołowej i niech robi to na co ma ochotę (a będzie to leżenie w Tepidarium i dochodzenie do siebie:) )
Czy ktoś wybiera się w sobotę do TERM?
Czy ktoś wybiera się w sobotę?
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.