uff, przebrnęłam przez cały watek :)
podsumowując realni są ci, którzy spełniają nasze oczekiwania
"Spróbujcie napisać do singielki ... nie czekajcie na odpowiedź :)" - będę szczera, nie zawsze chce mi się odpisywać na wiadomości, a często bywa tak, że ich treść mnie do tego zniechęca...
przyzwyczaiłam się do tego, że jestem nierealna :) i mówiąc szczerze, mam to w nosie
jestem tu dla zabawy i to jak spędzam tu czas to moja sprawa
podpisuję się obiema rękami pod wypowiedzią słoneczniki40: " większośc nieporozumień bierze się ze złego opisu profilu , lub jego braku lub z niechęci do czytania tego co jest zawarte w profilu albo z braku zrozumienia ..."
Słoneczniki, zgadzam się z tymi skrajnościami. Szkoda tylko, że co niektórzy na podstawie skrajności próbują pisać definicje, które traktują wszystkich równo, tak samo, to jest bez sensu. Sporo osób ma tutaj na pewno bardzo nierealne podejście, oczekują chyba, że rejestrując się na tym portalu po prostu poznają tylko i wyłącznie mega fajnych ludzi, którzy idealnie odpowiadają im oczekiwaniom. Czyli para pozna inną parę, singielkę, singla, którzy idealnie, w 100000% odpowiadają im, i single tak samo, liczą na to, że ojej, tamta pokazała cycki to pewnie da się bzyknąć. A później właśnie biorą się takie dyskusje wynikające z kompletnie nierealnego podejścia, jakby zbiornik miał jakiś patent na filtrowanie ludzi, oczywiście nawet nie uniwersalny, ale jak najbardziej dopasowany do indywidualnych oczekiwań każdego profilu z osobna.
Marten, zgadza się. Zbiornik nie posiada ,,filtra", który w sposób uniwersalny dopasowywałby profile. Tym filtrem powinniśmy być my sami. Zamiast włączyć swój intelekt, wyobrażnię, i ,,filtrować" znajomości, dopasowując je do swoich oczekiwań, to niektórzy brną w jakieś dziwne układy, a potem narzekają, że taaaaki zawód, że nie tego się spodziewali.
Dziwi mnie, że 99% par, z którymi miałeś doczynienia oczekiwało od Ciebie pokrycia kosztów spotkania, de facto sponsoringu. Bo choć pewnie niemało jest tu takich, to jednak nie stanowią oni przewagi. Wydaje mi się, że zawiódł Twój ,,filtr". Wiele razy umawialiśmy się z singlami. I zawsze to my byliśmy gospodarzami spotkania. To my zapraszamy do swojego pokoju hotelowego, czy apartamentu. Nie oczekujemy pokrycia kosztów, ani prezentów. A jeśli ,,nasz gość" przynosi alkohol, czy przysłowiowe czekoladki, to traktujemy to jako miły gest z jego strony.
A jeśli chodzi o realność, to mamy jedną zasadę...... To my decydujemy dla kogo chcemy być realni. I niespecjalnie nas obchodzi, ze ktoś, z kim nie mamy ochoty się spotykać, tą naszą realność kwestionuje.
co do postu słoneczników. zgadzam sie w 100%.
Jasny opis kogo sie szuka. Smiesza mnie za to BARDZO ROZBUDOWANE opisy. Nie ma co sie oszukiwać. 90% osób przeczyta pierwsze dwa zdania....reszta pozostanie słodka tajemnicą autorów.
Co do płacenia za hotele itp . Nier mamy dużego doświadczenia z singlami, więc się nie wypowiem (raptem dwa spotkaniai to u kogos w domu), natomias z parami (bo takich doświadczen mamy najwięcej) zawsze dzielimy się po połowie. Choć równie dobrym rozwiązaniem jest takie my jedziemy do was...wy zapewniacie nocleg, lub odwrotnie.
Co do prezentów... nigdy nie dostaliśmy i nigdy nie dawaliśmy. Czysto teoretycznie podchodząc ktoś da prezent fajnie, nie da super. To powinna być dobra wola drugiej strony.
Ogólnie uzależnianie spotkania od tego czy ktoś da "prezent" czy nie to zwykłe kurestwo . Mówienie że pani musi założyć jakąś ekstra bieliznę , makijaż zrobić itp więc ma większe koszty ..... no cóż makijaż każda z Pań tak czy ta by zrobiła, bielizna ...chyba nie jest jednorazowa (choć sa i takie wypadki, ale to sporadycznie). Znam szafę z bielizna swojej zony... jak bym miał już w tej chwili jest bardziej problem z wyborem niż z brakiem. Podejrzewam że u wiekszości osób obecnych na portalu jest podobnie
Jednym słowem nie warto zawracać sobie głowy większością ludzi tu bo tylko spotka ich odrzucenie lub traktować ich bez większych emocji.
po piersze primo ... realnosc tutaj to slowo ktore nie istnieje, przeciez jestesmy w przestrzeni wirtualnej :D
po drugie primo ... jak kogos meczy ktos inny, niska ocena wiarygodnosci czy notowania w rankingu ... mozna zablokowac przyglupa, zrobic weryfikacje, wylaczyc ranking i miec to w d***
po trzecie primo ... ultimo ... te pary ktore ciagle narzekaja na singli i singielki i na odrot ... po cholere ciagle tu siedzicie i marudzicie skoro tak Wam tu zle ?? wystarczy usunac konto i problem z glowy :)
Na koniec wsadze jeszcze kij w mrowisko ... podyskutujcie sobie parki miedzy soba i wyjasnijcie sobie nawzajem ze "Konkretny" to nie to samo co "Sponsor" :D tymbardziej ze nie wymagacie od singielek zeby byly "Konkretne hahaha
PS: Ten kto mierzy innych marka samochodu to zwykly lewarek :) dla mnie samochod to narzedzie i ma byc niezawodne. Mam starego kilkunastoletniego niemieckiego diesla i ostatnio zdalem sobie sprawe ze dwa nowe komplety opon Michelin + zawartosc baku podwajaja wartosc auta ... ale i tak nie kupie nowego bo to nigdy mnie nie zawiodlo :) A tylne siedzenie to cala masa wspomniem ;)
Pozdrawiam
Miara kultury czy klasy kogokolwiek za pomocą posiadanej marki auta ,to chyba małe przegięcie ...
Czy pary zawsze są takie realne ???
Nie ma co tu za bardzo się pocić i pisać,bo i tak jako singiel zostaniesz zmieszany itd. he he
Pozdro.
Z tym wypominaniem marki samochodu - fakt lekkie przegięcie. Nie zasobność portfela, marka posiadanego samochodu itp. świadczy o realności, kulturze czy inteligencji człowieka.
Prezenty i sponsoring - też uważamy, że rozsądny podział kosztów to najlepsze rozwiązanie. Jeśli ktoś sam z siebie podaruje prezent to fajnie i miło, ale jeśli nie no przecież świat się nie zawali. Pisanie o tym, że kobieta MUSI mieć ładną bieliznę, szpilki itd... no błagam! Sama dla siebie i swojego faceta nie musi, ale już dla obcych tak?! :/
Ale... niestety wielu singli ma podejście do spotkań takie, że on pojedzie, porucha i tyle. Drodzy panowie to tak nie działa. Poza użyczeniem penisa powinniście się wykazać czymś więcej!
Uważamy, że tytuł wątku powinien brzmieć "Definicja realności wg zbiornikowej społeczności..." (człowiek nie czuje kiedy rymuje :P).
Nie tylko single mają wygórowane oczekiwania i dziwne postrzeganie realności. Niestety zarówno singielki jak i pary też często oczekują niemożliwego.
Najlepszy sposób na dogadanie się i "certyfikat realności" to czytanie opisów, uszanowanie zapisanych tam zasad i wymagań, rozmowa oraz kultura!
Pozdrawiamy :)
komuś popcornu?
"on pojedzie, porucha i tyle"
To zależy czego się szuka.
Jak para szuka jednorazowego , biologicznego wibratora....
Photosutra - założyłeś temat i chciałeś dyskusji, a teraz wpis "komuś popcornu?"?! Hmm... chyba czegoś nie rozumiem.
P.S. Dyskusja nie polega na przyznawaniu racji, no ale mogę się mylić.
//yasmi
z tym czytaniem BDSMzboczuszki to jest problem ... ludziom się nie chce , za leniwi chyba ;)
ciekawostka ... juz pare osob/par dodalo mnie do wrogow :) a wystarczylo napisac cos szczerze :D:D hahaha
BDSMzboczuszki - "popcorn" w sensie tego że robi się coraz ciekawiej w wątku :)
A mi osobiście miło że temat się rozwinął na 5 stron, mimo wszystko wzbudza pewną kontrowersję, zmusza ludzi do lekkiego chociaż pomyślunku :)
To raczej refleksje ale ttakie które mogą faktycznie podzziałać na niektórych ludzi i dać do myślenia,może czas na refleksję:). Tylko jednak temat możnaby było uogólnić bo to nie tylko singli się tyczy:).
niestety z jednej i z drugiej strony są przegięcia... wszystko zależy od człowieka...ale ile ludzi tyle rożnych opinii
Nawiasem przegięć... Szukamy singla, w ciągu ostatniego miesiąca umawialiśmy się może z ... 10ma? Z czego spotkaliśmy się z jednym, reszta milknie w dzień spotkania; przykład z dzisiejszego dnia (wkurzył mnie niepomiernie, bo spotkanie prawie "na siłę" wcisnęłam w grafik pracy) - pan kucharz7 - rozmowa telefoniczna w niedzielę, umówieni na spotkanie dzisiaj i cisza... Telefonu oczywiście nie odbiera.
Może by tak nowy watek? "Single z którymi nie warto się umawiać, bo szkoda czasu"? :)
No to wręcz niewiarygodne!!! A tyle się słyszy utyskiwań i narzekania ze strony singli!!!
Odnoszę wrażenie że single to jest gatunek na wytępieniu. Pomijani i przeganiani prawie na każdym profilu. A więc może taki singiel nie przychodzi na spotkanie bo nie wierzy swemu szczęściu jeśli się z nim umówisz.
Dobrze że my jesteśmy nierealni :-). Pozdrawiamy
To po jaką cholerę się umawia???
To fakt. Po jaką cholerę ;D zawraca cztery litery.
Hi hi , My też jesteśmy nie realni i nie konkretni :-)
Może założymy osobny wątek dla nierealnych i niekonkretnych ;D
margoblatom - jak chcesz jakieś 5/6 portalu zmieścić w jednym wątku? ;)
DelikatnaiOn i poszukiwacze73 - hehe, witamy! My również z tych nierealnych i zbyt wymagających :P
Photo , nie zdawałem sobie sprawy ze skali zjawiska :-o
to był nasz temat zablokowany kiedyś przez admina - cholera wie dlaczego gdzie po zapisaniu ponad 150 stron nadal nie ustalono jak kto i dlaczego jest konkretny... i gdzie wylano wiele pomyj na rozne zachowania a nadal to się ciągnie jak śluz po ślimaku
Tak zwany temat rzeka :D
to co napisali dociekliwi to poniekąd prawda , ale jaki mamy na to wpływ ? szkoda się tylko denerwować , lepiej podejść na luzie :)to tylko internet i tylko zbiornik ;)
Na pewno nikt tego nigdy wiedzieć nie będzie, bo nawet jeśli by były jakiekolwiek ustalenia to interpretować może każdy inaczej...
A nasz singiel się tłumaczy - przypominam - umówiliśmy się na spotkanie, nie przyjechał nie zadzwonił, nie odebrał telefonu od nas.
"witam witam!!!! pewnie sie wkurzyliście na mnie ale w warszawie byłem zawodowo i totalnie zapomniałem sorki że znaka nie dałem!!!aż mi głupio!!! mam nadzieje że jesteśmy jeszcze w kontakcie pozdrawiam"
Jak myślicie? Dać mu szansę? :)))
Oj, chyba bym się wkurzyła...... i to bardzo....
"Dać mu szansę?" hmmmmmmm jeśli macie ochotę się bawić w kotka i myszkę.......
ALXIA - "Jak myślicie? Dać mu szansę?" stawiamy, że to był sarkazm ;)
para35para35 koniecznie dać szansę i zaproponować strap-on, to ostatnio pomaga w kontaktach z singlami :P
Zboczuszki - dokładnie, pytanie było czysto retoryczne :) Panu realnemu singlowi już podziękowaliśmy, niestety o strap-onie nie pomyślałam :)
Bądźcie dokładnie tacy, jak osoby z którymi chcecie się poznać. Każdy pragnie bliskości mniej lub bardziej, ale zawsze, a im dłużej się tego nie ma, tymbardziej się to sobie obrzydza i tu jest pies pogrzebany, bo na to najwięcej czasu się poświęca niestety.
Zgodzę się z tym, że u singli bardzo duże znaczenie ma to co w realu czyli wygląd zewnętrzny, bo im lepiej wyglądasz, tym mniej gadasz. Nie weryfikacja profili tu pomoże, tylko tego, co ma prowadzić do celu i sprawi, że wspólnymi siłami ma się oczekiwany efekt.
Warto odświeżyć temat, temat głęboki i podatny na emocje.
Ojj warto odświeżyć temat, bo w dalszym ciągu się nic nie zmieniło, a chyba nawet pogorszyło :/
Panowie narzekają, że nie ma tu realnych osób i że są źle traktowani przez pary. Ale jak można kogoś poważnie traktować skoro 90% singli to napaleńcy i samce nie potrafiący czytać. Jeśli koleś jest debilem, olewa opisy i Nasze wymagania to tak samo potraktuje znajomość i ewentualną zabawę z nami. Byle szybko i aby zaliczyć.
Zdecydowaliśmy ostatnio, że poszukamy singla (wolnego faceta, a nie "żona się nie dowie") do trójkąta. Opisaliśmy wszystkie Nasze warunki w profilu i czekamy... Stwierdziliśmy, że jeśli jakiś przeczyta ze zrozumieniem to już sukces. Ale niestety z kilkudziesięciu singli, którzy do Nas napisali, może 10 przeczytało opisy - ale już zrozumiało warunki może 3.
Panowie!
Czy Wy naprawdę uważacie, że wszyscy na tym portalu to desperaci?! Czy sądzicie, że profil z niebieskim ludzikiem lub penisem w avatarze jest interesujący?! Jeśli poza penisem nie macie nic do zaoferowania to jest śmieszne i słabe! A jeśli ktoś Wam grzecznie odpisuje, że nie jest zainteresowany to wypadałoby to zrozumieć a nie obrażać kogoś. Inteligentny mężczyzna jest interesujący, a napalony samiec żałosny!
/yasmi
Czasem to już się idiotom nie chce odpisywać :p
Wnikliwie przeczytałam 6 stron... tekst ze strap-onem jest cenny :))) bo... mnóstwo singli BI do nas pisze :-D
Dodam ponad to, mnie osobiście bardzo wqurza przeświadczenie singli, że ja to dziwka, a mój mąż to frajer, bo oddaje swoją żonę innemu. Mają błędne pojęcie o tego rodzaju zabawach.
Ale też jest i druga wersja, singlom, co poniektórym marzy się tzw. kontrolowany romans... miłość, trzymanie za rączkę, buzi, buzi... :-)
Co do tego że jeśli nie chcesz się spotkać tu i teraz, to jesteś nierealna warto dopisać zjawisko inne, mianowicie: pierwsza wiadomosc- pani jest piękna, słodka,alezbym ją tu i tam, OH i ah... Na odmowę jasną, grzeczna i kulturalną owa pani czyta że jest oblesna, paskudna, pewnie ma tysiące chorób wenerycznych, strach kijem tknac, i z pewnością zdesperowana alkoholiczką upijajaca się w samotności bo nikt jej nie chce, więc tu profil ma by pod budować ego.
Rozdwojenie jaźni niektórzy maja...
romini - niestety znamy ten typ, który traktuje kobiety ze zbiornika jak dziwki :/ Ile to razy dostawaliśmy wiadomość "ja Cię zerżnę / zeszmacę a twój chłop popatrzy". Normalnie propozycja nie do odrzucenia... I jak tu być miłym dla takich?!
jaanwawa - ojj tak takich wiadomości też mamy mnóstwo, więc Nasza lista wrogów rośnie w tempie błyskawicznym. Jak ktoś Nas obraża lub pokazuje jakim jest debilem to potrafię być baaardzo chamska i złośliwa.
/yasmi
Brak czytania to zmora. Tekst "ale bym cię zerżnął" w naszym przypadku (gdy czyta on) powoduje niemiłe odczucia w okolicy ........zwieraczy.
Czytając wpisy w dyskusji zaczynam współczuć parą, do tej pory myślałem, że to ja jako singiel mam ciężko. Jak ktoś wcześniej zauważył jest nadpodaż "singli" w społeczności ZB, jednak ich jakość jest mocno zastanawiająca. Przez tych mniej "czytających ze zrozumieniem" którzy tak natrętnie kontaktują się reszta "normalnych" ma gorzej.
Będąc parą, która dziennie otrzymuje kilkanaście wiadomości o dość pustej treści po pewnym czasie zaczął bym kasować wiadomości z automatu.
Jednak nie wszyscy single to prostacy :), nie wszystkim zależy na zaliczeniu byle kogo, byle gdzie i byle w jakim gronie.
Postawcie się w pozycji takiego singla, sam mam niekiedy chęć napisać do kogoś, jednak czytając opis zastanawiam się czy i co mam napisać gdyż wymagania są tak wygórowane, że już na starcie się odechciewa. Rozumiem gdy ktoś pisze o swoich preferencjach, jednak niekiedy są to wręcz roszczenia.
Co do samego postrzegania Pani/Pana w takim związku, ja odbieram takie osoby jako partnerów w spełnianiu swoich fantazji a nie dziwki, frajera.
Na portalu jest sporo fajnych i inteligentnych mężczyzn, ale niestety strasznie trudno do nich dotrzeć i wyłowić ich spośród setek napaleńców :/ Trzeba naprawdę poświęcić sporo czasu i mieć dużo cierpliwości aby poznać tutaj kulturalnego faceta.
Co do opisów... Nam one służą do tego aby nie odpowiadać na setki wiadomości "Hej, kogo szukacie?". Mamy konkretne wymagania, ale są one normalne i świadczą o tym, że nie jesteśmy desperatami. Przecież w życiu realnym też nie umawiamy się z pierwszą lepszą osobą, też mamy jakieś wymagania co do wyglądu czy charakteru. Więc dlaczego opisy na zbiorniku są traktowane jako coś nienormalnego?!
/yasmi
nam udalo sie poznac kilku fajnych panow
winitom@ a co masz na myśli pisząc, że wymagania są zbyt wygórowane? :-))
Ja dostaje codziennie jedną kretyńską wiadomość o treści np.:
"Co szczyt głupoty mieć takie wymagania" , "Taki profil odstrasza" lub "Taka kategoryczna forma sprawi, że nikogo nie poznacie"
A prawda wygląda tak, że profil ma odstraszyć wszystkie miękkich, dziecinnych i kiepskich w łóżku chłopców, którzy myślą, że zbiornik to darmowy burdel. Ci o których nam chodzi, cały wpis traktują z przymrużeniem oka.
A wiadomość na dzień dobry zaczynają tak: Przeczytałem uważnie Wasz profil, myślę, że wiem o kogo Wam chodzi i jestem wstanie spełnić Wasze oczekiwania. Hasło do mojego zdjęcia z twarzą na profilu: XXX. Jeśli jesteście zainteresowani, podam numer telefonu. Pozdrawiam
I po wymianie góra 5 wiadomości jesteśmy umówienie na kawę zapoznawczą :)
@romini
Dokładnie ujeliście . Wygórowane ?
A jak ma być w przypadku pary ? Panu wszystko jedno, kto zadowoli żonę ? A pani tak niedopieszczona ,że głodna na maksa ?
W przypadku singli, a właściwie singielek, czy kobiet w ogóle.. to odmawiając facetowi spotkania, można usłyszeć: a po co w takim razie tu jesteś??
On ma chęć i nie masz prawa odmawiać..
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.