Nie, nie jestem lekarzem, doktorat z wyuzdania sam sobie nadałem, i kto mi zabroni? :)
Lubię ciekawy, wyszukany sex, lubię poszukiwania i nowości, jestem otwarty na każde ciekawe doznanie, cenię dużą dozę wyuzdania, lubię się delektować, zatracić.
Nie szukam znajomości na raz i na szybko, choć te mają swój urok, to jednak wolę mieć możliwość wzajemnego poznawania i odkrywania uroków nieskrępowanego i radosnego sexu. Nie oceniam, i nie lubię być oceniany.
Nie oferuję wyłączności, ale ani jej nie wymagam, ani jej nie oczekuję. Mimo wszystko, do tej pory nie udało mi się uwierzyć w mityczny twór, zwany monogamią :). Tyle tylko, że ja piszę to wprost i bez ściemy, co zapewne Ci się nie spodoba.
Średnio rozumiem pojęcie "dyskretnej znajomości", o czym uprzedzam wszystkie mężatki.
Palę papierosy, bo lubię.
Gardzę pojęciem "sponsoringu",nie interesują mnie kontakty z prostytutkami.
Myślę, ze mało kogo obchodzi tutaj, czy lubię np. rosół, więc ograniczę się do tematyki portalu...
Blondynki za ich popularność
Brunetki za ich smak i zapach
Rude za delikatność skóry
Szatynki za ich skromność
Pulchne za wszystkie krągłości i miękkości
Szczupłe za ich delikatną kruchość
Wysokie za to posągowość
Niskie za kontrast (do mnie)
Doświadczone za otwartość
Nowicjuszki za pełnię entuzjazmu
Kobiety mądre, inteligentne, ciekawe świata i nowych doznań, otwarte i świadome.
Ulubieni bohaterowie: Dr. Pasikonik i Dr.House
pustaków, matołów, debili, blachar, wulgarnych pseudowyzwolonych kobiet, plastikowych lal, glonojadów, wtórnego i pierwotnego analfabetyzmu , bycia na topie i bycia trendy, zbiornikowych celebrytów, zmanierowanych domin, sałatki z czerwonej kapusty, piłki nożnej i piwa
zabytkowa technika, historia
tak często, jak to możliwe, jeżeli jest ktoś, z kim warto się delektować, pławić i unurzać, a nie uprawiać masturbację cudzym ciałem
jestem głuchy jak pień i nie odróżniam Zenka od Iron Maiden
stare
książka telefoniczna, książka przychodów i rozchodów, księga skarg i wniosków... kurde, kto to wymyślił, nie lepiej było zapytać o LITERATURĘ ??? a tak w ogóle, nic nie czytam,bo od tego oczy się psują, książki tylko mącą w głowie, za to mają wysoką wartość opałową
"Najbardziej interesującym organem sexualnym kobiety jest ten znajdujący się pomiędzy jej uszami, następnym dopiero jest ten pomiędzy jej udami" kiedyś, w przypływie maligny wymyśliłem takie hasło, niemniej po latach dochodzę do wniosku, że można się oszukać, zatem nie będę już głosić publicznie żadnych haseł i cytatów :)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.