nowy0069
Sex w małżeństwie w gumce? Sądząc po zachowaniu Pani, pewnie jest to jej wymysł. Prawdopodobnie uważa ona stosunek za przykry obowiązek, który kojarzy jej się tylko z problemami i dlatego zmusza małzonaka do prezerwatywy - a to po to, żeby po stosunku nie ciekła z niej sperma.
Po drugie, "CISZEJ" - po prostu sama jest cicho, bo stosunek, jako z gruntu zbedny, nie sprawia jej żadnej przyjemności, więc i nie chce słuchac okrzyków przyjemności własnego męża. To wszystko pokazuje, że jak najszybciej Pani powinna odwiedzić psychologa, aby odszukać prawdziwe powody oziębłosci seksualnej. Moga to byc przykre doswiadczenia z dzieciństwa - może wójek pedofil, może gwałt do którego nigdy się nie przyznała ... przyczyn może być sporo.
Warto równiez odwiedzić ginekologa, aby poradził coś na "luz" w pochwie - jak rozumiem jest to efekt porodu (ów), ale to można poprawić, a wtedy efekt może być zaskakujący zarówno dla zony, jak i dla męża, który bez szybkich zmian... sam szybko dokona zmiany.
I ta prezerwatywa... może spiralkę? bo sex w prezerwatywie z własną żoną, to porażka.
Mężczyzna • 15 lat temu